MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Bidol ładna rocznica, najlepszego dla Sebusia. Pocieszyłaś mnie z tym gaworzeniem, mój to na pewno się rozwija umysłowo, bo do wszelkiego ruchu ( oprócz siedzenia) mu daleko:p

Majówka, mój też jak był mniejszy nie lubił takich imprez, akurat jak skończyl 6 miesięcy to mu się odwidziało i juz mu sie bardzo podoba, podwarunkiem, że nie jest zmęczony:) więc już lada dzień możesz robić imprezki:)

Daria, jak się bawił sam, to już nie am co narzekać Zaproszenia rozwiezione, to dwa miesiące szybciutko zlecą, trzeba tylko jeszcze trzymać kciuki, żeby pogoda się udała:)

Anna super razem wyglądacie:) Mati wyciągał rączki do jabłuszka, natomiast Staś do piwa tatowego, aż mu się oczka świeciły!


teraz opis nocki: o 23.33 dał sie oszukać herbatką i jadł dopiero o 5:D no i tyle z dobrych wieści, Staś kaszle i to bardzo nieładnie... coś czuje, ze przez ten wczorajszy Kościół, jeszcze ściągnęłam mu czapeczke... mam nadzieje, ze do jutra mu przejdzie, bo nam się wyjazd zmarnuje ( jeszcze nie pisałam) znowu do Rodziców jade na caly tydzień. Dałam mu flegminy, mam nadzieje, że mu przejdzie:( tak mi sie juz w tym krakowie nie chce siedziec;/

dziewczyny, czuć wiosnę w powietrzu!!

miłego!

Krecik-trzymam kciuki żeby Stasia nic nie chwyciło

Laski jakie dajecie przekąski swoim pociechom????

Hejka mamusie
Kejtlin mój gada "ba-ba", "ga-ga","gu-gu", itp i dużo piszczy
Bidol sto latek dla Sebka
Majówka Dominik też nie lubi wrzawy i hałasu
MamamEmilki ooo to zaczyna się raczkowanie u Ciebie
Daria ślub coraz blizej.....
Olga oglądałam "Przepis..."

Przywitam się szybko,bo nie wiem,ile będę miała czasu.Mały chyba chory będzie,pod wieczór już był marudny,w nocy spał,ale pokasływał i od 1.3- coś się kręcił,był niespokojny Pospał do 7,butlę wypił standardowo 240,zjadł jogurcik o 9,dałam mu Viburcol,ale zrobil kupkę,więc drugi mu włożyłam i śpi,ale zdaża mu się zakasłać.Oj martwię się strasznie,bo to jego pierwsza infekcja Jak myślicie,iśc pod wieczór do pediatry,czy zaczekać jeszcze.Wapno i wit.c już mu podaję Czy jak lekko pokasluje,to mogę mu sama jakis syropek podać-Anna poradź mi,chyba nie co?

bidol wycałuj Sebka bardzo mocno już z niego prawdziwy kawaler-całe 5 lat no no

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Witam mamusie
Prababcia nie moze oderwac sie od Miro wiec postanowilam ze napisze do was przy kawce.

U nas nocka masakryczna, pewnie dlatego, ze w nowym miejscu nie przyzwyczajony, budzil mi sie co chwile. Moja mama rano miala do pracy isc i zamiast spac to przyszla do nas, wziela mlodego wlozyla go do wozka i zaczeal nim trzepac I tak siedziala z nim prawie dwie godziny. Wkorzylam sie o 6 wzielam go i zasnal. Ale w lozeczku spac nie chcial.

Wszyscy za nim szaleja, wydzwaniaja kiedy go do nich przywioze, chyba musze wyznaczyc jakis grafik, kto kiedy moze sie nim zajac

Najbardziej mi tylko szkoda mojej siostry bo biedna uczy sie caly czas do matury, a ja jej jeszcze glowe susze ze chrzestna bedzie. Ale nie powiem, zajmuje sie mlodym jak ma chwilke wolna. Z reszta, kto za nim nie szaleje, nawet moj tata sie nim zajmowal rano, za co bym go niepodejrzewala

Maly jest rozchwytywany wiec ja mam wiecej czasu dla siebie (nareszcie!!)
A teraz musze zmykac, bo prabacia nie wie jak pampersa zmienic Pozniej idziemy do sklepu po chrupy i na spacer, wiec odezwe sie pozniej.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

m_m, MamaEmilki dzieki w imieniu Miro Na pewno bede korzystac z wolengo czasu, o to sie nie martwie

Wlasnie probowalam wyjsc na spacer, ale nie daje rady, chodniki nie odsniezone, a ja mam wozek pozyczany z rozklekotanymi kolkami i sie boje ze sie wszystko rozwali. Dobrze ze sklep mam obok to daleko nie musialam isc. Musze chyba pozyczyc inny od kogos...

kamyczka,m89m buziaki dla synków,dzisiaj mają swoje święto

Ignaś po Viburcolu ożył oby tak zostało,ale nikłe nadzieje.Chociaż ostatnio też tak gadałam,a Ignaś się ustrzegł przed chorobą

czesc dziewczyny po weekendzie, czy on zawsze musi tak szybko mijac jejciu to ostatni tydzien wolnosci dla mnie i za tydzien praca, az sie boje myslec o tym

bidol- wszystkiego najlepszego dla synka, to juz duzy chlopak z niego

Olga- jeszcze chyba za wczesnie by isc do lekarza, skoro tylko zaczyna kaslac, u nas to by cie nawet nikt nie przyjal z takiego powodu, ja jak tylko zaczyna sie cos dziac to od razu daje wit.c , a lekow to bym raczej zadnych sama nie dawala bez konsultacji z lekarzem, poki co chyba nie ma co Ignasia faszerowac lekami.
A co do raczkowania, to u nas tez non stop leza dwa koce w salonie na podlodze i mnostwo zabawek, kacper uwielbia sie nimi bawic, a najbardziej to turlac po calym pokoju, a od kilku dni pomalu zaczyna raczkowac, tylko w taki dziwny sposob przypomina to bardziej czolganie . Caly czas za nim biegam bo ciagle cos wyciaga z szuflad

majowka- moj tez czasami ladnie sie zachowuje w gosciach a czasami jest taki marudny, przewaznie jest tak jak jest za glosno i za duzo nowych twarzy, wtedy od razu placze i chce byc tylko u mnie na rekach, a jak wracamy do domu to od razu happy

mmgratulacje z okazji kolejnego zabka. Ty to masz dobrze z tym twoim mezem. Jejciu u ciebie tez tak zimno ? bo u nas codziennie 1 stopien, ale pocieszam sie ze za tydzien juz ma byc ciagle z 10 na plusie

Daria ja mojemu daje mala przekaske zawsze po sniadaniu,przewaznie male kawaleczki chlebka z mojej kanapki , i jeszcze popoludniu po deserku chrupki kukurydziane. Nie chce mu dawac wiecej bo wtedy naje sie tymi przekaskami i niec wogole juz nie bedzie chcial zjesc

m&m korzystaj z wolnego i pomocy przy malym,udanego wypoczynku zycze

Dziewczyny ktore juz robily chrzciny mam do was pytanko, czy tez musialyscie miec jakies przygotowania przed chrzcinami ? Bo u tesciowej w kosciele ksiadz cos takiego wymyslil dla rodzicow i chrzesnych. Jo o tym pierwszy raz slysze, gdzie tez jestem jzu chrzesna, u mnie w kosciele czegos takiego nie ma. Poza tym moj szwagier ktory ma byc chrzesnym tez mieszka w swindon i nie zdazy przyleciec na te przygotowania, wiec ksiadz sobie wymyslil zeby tutaj zrobil w polskim kosciele, a tutaj czegos takiego tez nie ma . Normalnie jakas paranoja w sumie naliczylismy ze aby ochrzcic dziecko poytrzebujemy 8 zaswiadczen !!! ja myslalam ze to kosciol a nie urzad skarbowy , 4 zaswiadczenia z tych przygotowan, 2 od chrzesnych, 1 z tutejszej parafii i 1 z parafi w Polsce. A najlepsze jets to ze u moich rodzicow w kosciele potzebujemy tylko 2 , od rodzicow chrzesnych. Wiec chyba zrobimy chrzciny u rodzicow w kosciele, a do tesciowej pojedziemy na obiad.

km my mieliśmy coś takiego dzień przed chrzcinami,trwalo to z 15 min.podpisaliśmy akty chrztu,to później przed chrzcinach juz nie musieliśmy Zapytał co to jest chrzest i to wszystko

U nas zawsze pediatra zbada,nawet z kaszelkiem niewielkim,bo u takich małych dzieci to dzisiaj kaszel,a jutro już może być zapalenie płuc Zaczekam do wieczora,u nas do 18 przyjmuje pediatra

Olga masz racje lepiej chuchać na zimne, wlasnie normalnych lekarzy mi tutaj brakuje, u nas to lekow takim malym dzieciom to wogole nie przepisuja. chociaz ostatnio Kacper dostal antybiotyk na ta grype i zla bylam na siebie ze mu go dalam