- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- Batmanik
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
Mniej Więcej
13 lata 11 miesiąc temu #119591 przez Batmanik
Witam!!!
u nas dzis pochmurno, nocka mienela bez zmian- za to dzien mi sie bedzie dzis dluzyl bo jutro mam wizyte ktora oczywiscie mi sie dzis juz snila:) z moim dalej topor wojenny nie zakopany i narazie nic sie nie zapowiada zeby bylo inaczej
tyle ze zadzwonil wczoraj do Igoka na skypie....
trzeba bedzie dzis spacer zaliczyc pomimo tego pochmurnego dnia...
Docia daj znac jak tam ogorkowa
Milego dnia!!!
u nas dzis pochmurno, nocka mienela bez zmian- za to dzien mi sie bedzie dzis dluzyl bo jutro mam wizyte ktora oczywiscie mi sie dzis juz snila:) z moim dalej topor wojenny nie zakopany i narazie nic sie nie zapowiada zeby bylo inaczej

trzeba bedzie dzis spacer zaliczyc pomimo tego pochmurnego dnia...
Docia daj znac jak tam ogorkowa
Milego dnia!!!
Temat został zablokowany.
- anaconda_she
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- "...jeszcze cię nie znam a już cię kocham..."
Mniej Więcej
- Posty: 121
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 11 miesiąc temu #119592 przez anaconda_she
Hej hej.
No ja dzisiaj niestety znowu kiepsko tak jak i wczoraj.Drugi dzien mam uczucie jakby cos mi stalo na zoladku i mdli mnie od samiutkiego rana.Zadzwonilam do pracy i zostalam w domku.Moze jak poleze i bede cos jesc w miare regularnie dzisiaj to powoli przejdzie.Troche sie martwie ;(
No ja dzisiaj niestety znowu kiepsko tak jak i wczoraj.Drugi dzien mam uczucie jakby cos mi stalo na zoladku i mdli mnie od samiutkiego rana.Zadzwonilam do pracy i zostalam w domku.Moze jak poleze i bede cos jesc w miare regularnie dzisiaj to powoli przejdzie.Troche sie martwie ;(
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 11 miesiąc temu #119622 przez Dorciaition
Anaconda nie martw się kochana. To ciązowe dolegliwości. Ja sobie zawsze tłumaczyłam,że skoro mam mdłości itp to dzidzia rośnie 
Batmanik na pewno nie długo się pogodzicie
Szkoda życia na kłótnie 
A mnie dzisiaj tak kłuje mocno po lewej stronie brzucha. Ale tak dosyć mocno. Tym to sie martwię.

Batmanik na pewno nie długo się pogodzicie


A mnie dzisiaj tak kłuje mocno po lewej stronie brzucha. Ale tak dosyć mocno. Tym to sie martwię.
Temat został zablokowany.
- iva 20
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Milosc do mojej Nadii rosnie w sile:)
Mniej Więcej
- Posty: 740
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 11 miesiąc temu #119631 przez iva 20
Batmanik napewno sie pogodzicie troszke wiary
a tym klociem nie przejmujcie sie bo ja tez tak mialam i lekarz mi powiedzial ze to od jelit
Jak sie zle czujesz to znaczy ze wszystko okej ze dzidzia rosnie jak na drozdzach
ja tez wiele obaw mialam ale dzwonilam do lekarza i wlasnie to sa nasze hormony i tak dzialaja i to jest wszystko wporzadku




Temat został zablokowany.
- madziaska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
Mniej Więcej
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
13 lata 11 miesiąc temu - 13 lata 11 miesiąc temu #119634 przez madziaska
Dorcia pewnie macica rosnie, a moze wiezadla ... Ja juz mam mniejsze mdlosci, czasami wieczorkiem tylko...
Anaconda, a moze zwolnienie???
U nas pochmurno i zimno... az nie chce sie wychodzic z domku....ale musze...dzwonili do mnie wczoraj z jednej pracy i okazalo sie, ze podalam lekarzowi do zwolnienia stary NIP, musze jechac po nowy, a jutro znowu do lekarza. najgorsze, ze musze jechac do niego 40 km... on nie umawia na godz wiec bede kwitnac w kolejce... moze mnie ktos przepusci
batmanik sprobujcie dojsc do porozumienia, najlepiej jakby przyjechac i na spokojnie porozmawialibyscie... ja teraz mojego nawet do klotni nie moge sprowokowac, wczesniej jak sie na mnie wkurzyl wychodzil i tyle go widzialam... teraz wszystko dzielnie znosi... Jest bardzo wyrozumialy, choc ja tez sie staram panowac nad hormonami... jak sie denerwuje, on mnie przytula i samo przechodzi
Anaconda, a moze zwolnienie???
U nas pochmurno i zimno... az nie chce sie wychodzic z domku....ale musze...dzwonili do mnie wczoraj z jednej pracy i okazalo sie, ze podalam lekarzowi do zwolnienia stary NIP, musze jechac po nowy, a jutro znowu do lekarza. najgorsze, ze musze jechac do niego 40 km... on nie umawia na godz wiec bede kwitnac w kolejce... moze mnie ktos przepusci

batmanik sprobujcie dojsc do porozumienia, najlepiej jakby przyjechac i na spokojnie porozmawialibyscie... ja teraz mojego nawet do klotni nie moge sprowokowac, wczesniej jak sie na mnie wkurzyl wychodzil i tyle go widzialam... teraz wszystko dzielnie znosi... Jest bardzo wyrozumialy, choc ja tez sie staram panowac nad hormonami... jak sie denerwuje, on mnie przytula i samo przechodzi

Ostatnio zmieniany: 13 lata 11 miesiąc temu przez madziaska.
Temat został zablokowany.
- Batmanik
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
Mniej Więcej
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 11 miesiąc temu #119637 przez Batmanik
moze wkoncu i w naszym zwiazku wyjdzie slonce 
patrzcie dziewczyny na www.bebilon.com mozna stworzyc pamietnik dzidzusia:)

patrzcie dziewczyny na www.bebilon.com mozna stworzyc pamietnik dzidzusia:)
Temat został zablokowany.
- vestusia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 11 miesiąc temu #119640 przez vestusia
Dzień dobry wszystkim 
Ja oczywiście nie wyspałam się, bo od rana ktoś mi dzwonił domofonem. Myślałam, że to mój facet, ale przecież on ma klucze i mógłby sobie wejść jakby czegoś potrzebował. Więc nie otworzyłam. Teraz patrzę za okno i widzę jakieś roboty budowlane przed blokiem, więc pewnie któryś z robotników chce, żebym przestawiła auto heheh
Ale mi teraz głupio

Ja oczywiście nie wyspałam się, bo od rana ktoś mi dzwonił domofonem. Myślałam, że to mój facet, ale przecież on ma klucze i mógłby sobie wejść jakby czegoś potrzebował. Więc nie otworzyłam. Teraz patrzę za okno i widzę jakieś roboty budowlane przed blokiem, więc pewnie któryś z robotników chce, żebym przestawiła auto heheh


Temat został zablokowany.
- Batmanik
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
Mniej Więcej
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
- iva 20
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Milosc do mojej Nadii rosnie w sile:)
Mniej Więcej
- Posty: 740
- Otrzymane podziękowania: 0
- Batmanik
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
Mniej Więcej
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 11 miesiąc temu - 13 lata 11 miesiąc temu #119653 przez Batmanik
no szkoda tylko ze moj taki nie jest tylko dolewa oliwy do ognia jeszcze bo on nie pokazuje swoich uczuc choc mu tez pewnie z tym nie jest latwo jak sie klocimy ale taki ma charakter:(nietstety ach czas pokaze jak to bedzie dalej- ja czekam az on sie odezwie nawet jutro mu po wizycie nie dam znac jak sam bedzie zainteresowany to napisze
ja cale szczescie mdlosci mialam tylko na poczatku ale po witaminkach zaraz przeszlo:)
ja cale szczescie mdlosci mialam tylko na poczatku ale po witaminkach zaraz przeszlo:)
Ostatnio zmieniany: 13 lata 11 miesiąc temu przez Batmanik.
Temat został zablokowany.
- madziaska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
Mniej Więcej
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
- Batmanik
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
Mniej Więcej
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
- vestusia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 11 miesiąc temu #119676 przez vestusia
Ach dziewczyny, bo faceci to naprawdę są z innej planety. Teraz nam buzują hormony, niewiele nam trzeba, żeby powstała w domu wojna. Facet nie rozumie naszego zachowania, dla niego wybuchamy bez powodu a on sam nie ekscytuje się ciążą tak, jak my. No chyba że macie takiego pojedynczego egzemplarza, który rzeczywiście interesuje się bardzo rozwojem dzidzi. Mój również nie interesuje się ciążą, on nie widzi tego, że brzuszek się powiększa, że piersi są większe itd... to ja każdego dnia coś widzę, czuję, szukam czegoś nowego. On pewnie poczuje, że jest dziecko, jak już się ono urodzi. Może dla nich po prostu wariujemy z powodu ciąży i dlatego nas nie rozumieją...
Ciężko się z nimi niestety czasami dogadać, ale cóż... nasze hormony w końcu też się uspokoją i będzie dobrze. My kobiety potrzebujemy wsparcia w obecnej sytuacji a nie każdy facet potrafi nam je dać. Wystarczy później mały pretekst aby rozpętała się niezła wojna.... Mnie się wydaje, że ja jestem sama w tej ciąży, ja to przeżywam, ja się denerwuję (swoją drogą za dużo), a mój widzi tylko to, że siedzę cały dzień w domku i sobie leniuchuję... 


Temat został zablokowany.
- Batmanik
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
Mniej Więcej
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 11 miesiąc temu #119683 przez Batmanik
moj to ma czasem dzien dobroci dla mnie:) moj sie przejmuje ale nie daje poznac tego po sobie- no i nie rozumi ze jestem w ciazy jest male dziecko-jego nie ma a ja potrzebuje nie raz wsparcia bliskiej osoby ale on mi tego nie daje niestety i zazwyczaj od tego sie zaczyna zawsze bo naprawde on kryje wszystkie uczucia w sobie niestety:(
ach moj synek mam nadzieje bedzie calkiem inny
ach moj synek mam nadzieje bedzie calkiem inny

Temat został zablokowany.
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 11 miesiąc temu #119693 przez Dorciaition
Kuźwa pisałam do Was długiego posta i mi się usunął 
Vestusia uważam dokładnie tak jak Ty. Myślę, że faceci tak naprawdę uwierzą w to wszystko jak maluszki się urodzą. Wtedy pokażą zainteresowanie. Mój to też mało się odzywa na temat ciąży. I właśnie ciągle gada, że ja tylko w domu siedze i nic nie robie.
A jak mu dziś mówiłam, że mnie kłuje to temat zmienił. Ja już nie zwracam tak na to uwagi, przyzwyczaiłam się
Ach, z facetami źle, ale bez nich jeszcze gorzej
A ja mam dziś dzień marudzenia- kłuje mnie, kicham, mam katar. Chce do domu, chce ogórkową!
Madziaska widzę, że faktycznie za obiadki się wzięłaś
Ja to nie mam natchnienia na gotowanie jakoś.

Vestusia uważam dokładnie tak jak Ty. Myślę, że faceci tak naprawdę uwierzą w to wszystko jak maluszki się urodzą. Wtedy pokażą zainteresowanie. Mój to też mało się odzywa na temat ciąży. I właśnie ciągle gada, że ja tylko w domu siedze i nic nie robie.

A jak mu dziś mówiłam, że mnie kłuje to temat zmienił. Ja już nie zwracam tak na to uwagi, przyzwyczaiłam się

Ach, z facetami źle, ale bez nich jeszcze gorzej

A ja mam dziś dzień marudzenia- kłuje mnie, kicham, mam katar. Chce do domu, chce ogórkową!

Madziaska widzę, że faktycznie za obiadki się wzięłaś

Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona