MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Cześc dziewuszki


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Co do spania dzieciaczków to Natalcia budzi się praktycznie o stałych porach - 5 i 8 z poślizgiem 30 min niekiedy więc od 8 jestem już na nogach, ale zanim się ogarnę to jest 12-ta

Dziś było mycie w umywalce. Po chwilowej zmianie na Nan Natalcia robi zielone kupy i w zatrważających ilościach co często kończy się myciem pod kranem Dziś miałam przynajmniej pretekst, żeby uprać pokrowiec na leżaczek bo już od tygodnia o tym mówię Tak więc pokrowiec się moczy i wszystkie ubranka jakie Naciuchna miała na sobie też

Suari i Róża chłopaczki rosną jak na drożdżach. Ale mamy kawalerów ślicznych !

Ja tez sie pochwale jak moja Hanulka trzyma glowke, a co ;
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ślicznie !!

Brawo Hania!!!!!

Do gina w poniedziałek Madzia śmigaj też

Ha ha Emka idę do kobiety wiec w Walentynki nie bardzo

Fajnie, że szczepienie nie było aż tak straszne. A waga ładniutka.

Hanulka pięknie.

Wlasnie wybieram menu na chrzciny. I teraz nie wiem kurcze, bo mam bardzo duzo jedzącą rodzine. Czy wziać na półmiskach czy porcje gotowe na talerzach.

Czesc Mamusie!

U nas nocka w miare, pobudka o 23:00, 5:00m i 10:00 A jeszcze niedawno nie budzila sie o 23:00 tylko raz o 5:00, nie moglo tak zostac?! Maz wstawal do Misi, ale o 23:00 musialam interweniowac bo Miśka sie tak darla, a ten czubek jej smoka przez 10 minut probuje wsadzic wiec doprowadzil Mała do szewskiej pasji, ale po mleczku zaraz zasnela.

Dorcia Bebilon Comfort jest ogolnie dostepny tzn. wieksze markety, Rossmann i Superpharm i u mnie najtaniej jest wlasnie w Superpharm bo maja ciagle zla cene - na polce 28,99zl, a na kasie wchodzi 23,99 zl
Dobrze, ze do gina sie umowilas- zuch dziewczynka
Ja wzielam na talerzach obiad, a porcje byly mega duze, bo sie balam, ze jak sie co niektorzy rzuca na polmiski to druga czesc sie nie zalapie Kiedy te chrzciny Dorcia? Ubranko kupilas?

Róża, Suari, Madziska sliczne Wasze dzieciaczki! Ach naprawde wyjatkowo piekne te nasze "forumowe" pociechy

emka, no to Natalcia do 6 kg pomalu dobija, ciekawe ile moja pyza wazy Fajnie, ze juz po szczepieniu, mu idziemy 8.02 i tez sie bardzo stresuje, bo ostatnio baaaaardzo plakala

Te moje roztepy dzisiaj prawie nie widoczne, moze faktycznie sie opilam i mialam omamy Hehe nie no cos tam sie zaczyna dziac, po prysznicu po prostu bylo bardziej widac. Mam cepan i inne smarowidla i musze dziady powstrzymac bo inaczej na plazy grozi mo stroj jednoczesciowy do konca zycia.

Dorcia specjalnie dla Ciebie- poczatek 9-go miesiaca i moj kundel zwariowany
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Suari, no to rozmair zmienia się w zastraszającym tempie jeszcze chwila i leżaczek pójdzie w odstawkę

Madzia, brawa dla Hanulki, silna dziewczynka Chipsy, mmmm ... ale mi narobiłaś smaka ! A ja pojadłam wczoraj, dziś i juz jest lepiej, i odpukać Szymkowi na razie nic nie dolega, wręcz przeciwnie od wczoraj nie miał żadnych bóli brzunia

Emkapl, ja wiem, że Ty mnie w nocnych przebojach nie opuszczasz raźniej mi z Tobą super, że już po, ale ładnie waży Natalka jest co nosić, co nie?

Olcia, no to Natalka daje radę, hehe mama ma więcej prania, ale dziecko na pewno zadowolone Kiedyś tez dojdę do tego, że me dziecię dośpi do 5, nie wiem kedy, ale osiągniemy ten sukces

Malinka, zarąbista fotka !!!

Musze chyba też zacząć powoli myśleć o chrzcinach, hmm ... jakoś odsuwamy to od siebie, ale pora się zebrać, chyba będziemy robić w Wielkanoc, ale nie wiem jeszcze co i jak

A ja znowu idę pisac,w końcu wymęcze ta pracę, mózg mi jakoś przez te nocki gorzej pracuje i się wlekę

A mój Szkrab śpi spaniem popołudniowym, pewnie znowu do jakiejś 17, 18 mam czas

No no Malinka cudnie wyglądałaś. Mogłabyś coś reklamować dla kobiet w ciąży
A piesio kochany

W takim razie też zakupie ten Bebilon Comfort, bo Lenia od wczoraj kupy nie zrobiła.

A nocka u Was bardzo ładnie, nie narzekaj



Już wybrałam z mamą menu. JEdnak wezmę na półmisach, bo u nas są naprawdę głodomory- moi teście i mój brat Będą 3 rodzaje mięska, mam nadzieję, że wystarczy.
Wkurza mnie tylko, że herbata i kawa od osoby to koszt 15 zł. Wydaje mi się, że to dużo. Nigdy nie robiłam takiej imprezy i nie znam się na cenach ale to chyba sporo.

Chrzciny dopiero 25.03 więc z ubrankiem mam jeszcze czas, bo nie wiem ile Lenia urośnie, ale już oglądam. Koleżanka Krzysia zaproponowała, ze może odsprzedać. Podobno jakieś z Włoch. Dziś je przywiezie. Ciekawe. Pokażę Wam, ocenicie czy się nadaje

Róża miłego pisania

Vestusiadaje soczki bo mala wogole kupki nie mogla zrobic i strasznie sie meczyla:(
kaszke ale 1 lyzeczka na 180ml daje jej odkad skonczyla 2 miesiace a wczoraj dalam jej 2 lyzeczki aby dluzej pospala...co przynioslo efekt
Igor jak skonczyl 1 mies to dawalam mu sok z marchwi po pol lyzeczki i stopniowo zwiekszalam ach i jak skonczyl dwa mies to liznal mandarymki;)


Dorciabylismy na SZtos 2

Suari zakochac mozna sie w Igorze jest cudasny a rosnie chlopina:)

ja juz ogarnelam ciuszki dzieci i jakos wcislam ale juz na nic miejsca nie ma w ich szafkach:(
ja dzis strajkuje i obiadu nie ma:)) zrobilam tylko mrozonke warzywa na patelnie i tyle
aaa i mam zamiar isc na silownie musze zadz i zapytac co i jak bo nie wiem czy aktualny cennik jest na necie...

Hanulka ślicznie główkę podnosi

Emka - Natalka ładnie waży, oj jest co nosić


Malinka - no śliczna focia Aż Ci jej pozazdrościłam. Ja swoje powinnam obrabiać w Photoshopie i dopiero je Wam pokazywać.

Dorcia - dobrze, że idziesz do tego gina. Bo różnie bywa przecież. Ale nadal się dziwię, że nie masz jeszcze okresu. To niektóre z nas, które na piersi jechały już go dostały, a Ty nadal nie. Więc uważajcie tam z Krzysiem i nie szalejcie

Suari - ale Igorek rośnie. Ja wczoraj kupiłam kilka bodziaków i kurka dwa z nich są właściwie na styk, pewnie założę je może jeszcze raz i pójdą do worka.

Ja pochwaliłam Zuzię, że zasnęła na brzuszku. Owszem - na 10 minut ha, ha, ha Więc łącznie z tym, co na moich piersiach, to wyszło ze 20 min. Nakręciłam filmik jak się obudziła na brzuszku i dźwigała główkę. U Waszych dzieciaczków to podnoszenie główki na brzuszku też trwa tak krótką chwilę?? Bo moja Zuzia podnosi główkę, chwilę tak jest podniesiona, ale potem głowa jej już opada i zaczyna się ryk he, he, he

Był u mnie kumpel, ponosił Zuzię, a ta dała koncert. No bo dziś nie ma spacerku więc jest bardziej marudna. Przed chwilą usnęła - trwa to już 7 minut. Myślę, że do 10 min dobije a potem nie wiem co, będę modliła się o cud. Spróbuję za chwilę opanować tego youtube'a, aby wrzucić filmik Zuzolki.

vestusia napisał:

Dorcia - dobrze, że idziesz do tego gina. Bo różnie bywa przecież. Ale nadal się dziwię, że nie masz jeszcze okresu. To niektóre z nas, które na piersi jechały już go dostały, a Ty nadal nie. Więc uważajcie tam z Krzysiem i nie szalejcie

Jejku, nie strasz mnie Uważamy ale kto wie. Chyba bym ocipiała.

Vestusia bardzo ładnie wyglądasz, nie marudź

U nas też z tym podnoszeniem głowki to zawsze cyrk Lenia minute jest cicho a potem ryk.

Vestusia kumpel...??

Hanulka śliczna jak zawsze.

MAlina- wyglądałaś ślicznie, mogłabyś tak chodzić cały czas

Róża- ja też łączę się z tobą tymi nockami

Vestusia- u mnie do mały leży dość długo, potrafi tak nawet leżeć z 10 min roglądając się dookoła, no chyba, że chce mu się spać to kwęka i wiadomo, że trzeba go zabrać z brzuszka ale bardzo mu sie podoba takie leżenie.

Hello dziewczęta!
Moja dzisiejsza nocka to miodzio nie z tej ziemi!!!
Młody poszedł spać o21 i obudził się na jedzenie o 5,10!!! Bomba potem spał do 10:D
Ciekawe czy to dzięki termoforowi? Tak czy owak dzisiaj tez zapodam termofor dołóżeczka:P
Teraz znowu spi od 12 bo był mój tata i się z Darusiem bawił i gociągle nosił i opowiadał o domu i bajki jakies hehe Domiś tez juz spi a ja juz umyłam okna(tylko od srodka bo na zewnątrz -9 a w domu okna były zakurzone od kominka i oczywiscie wszedzie Domisia łapcie i buziaki hehe) pranie sie pierze, dzisiaj moja mam przychodzimi poprasować-bosko bo jatego nienawidze a mam do prasowania 2/3 wszystkich ciuchow wszystkich domowników:P
Na obiadek dziś flądra i surówka z białej kapusty!!! Bombastycznie!!!

Emka-śniłas mi się dzisiaj:D ze Ci nie odpisałąm wczoraj heheh wiedziałam ze o czyms zapomniałam:P
Nawet nie wiesz jak ja Ci zazdroszcze czekoladowych walentynek...kiedyś Adamowi uszykowałam tak naszą rocznicę. Mam fontanne czekoladową i tak zrobiłam-czerwony obrus na dywanie:P (bo my zawsze na dywanie lezymy) a na srodku fontanna a do okoła ciasteczka, owocei widelczyki te specjalne, winko, swieczki, ogień w kominku- no romantyzm jak w morde strzelił!!!
Adas siedział i dobrze się bawił, no ale nie jadł za bardzzo i jak go”karmiłam” to był jakiś taki niechętny i mminy ukrywał jak mógł-na drugi dzien powiedział ze wszystko pięknie przygotowałam i zewspaniale się bawił i w ogole w szoku był ze taka niespodzianka...ale dodał ze niecierpi takich połączeń jak owoce i czekolada hahaha no co za ironia-troche sie podłamałam bo ja myslałąm ze to taka piękna i wspaniała niespodzianka no i ze takie pszne-sama wiekszosc zjadłam hahaha
No ale coz-mój chłop nielubi to nie....od tamtej pory on szykuje i sie stara heheh

Moiwlas jeszcze ze gotowanie to Twoje hobby-nasze tez:D gotowanie to nasza pasja! Adam w ogole to twierdzi ze jedyny zawod w jakim by sie na prawde spełnił-to kucharz...i popatrz co wczoraj kupiłam!!!!! Boze juz sie nie moge doczekac!!! Pierwsze co zrobie to panini, mam nadzieje ze w sobote dojdzie!
www.audiopioneer.pl/grundig-cg-5040-blac...rill-kontaktowy.html
fajnie ze szepienie masz juz za sobą-to juz druga dawka tak? Jeju moj Daro jeszcze w ogole nie był szczepiony przez te choroby...no i jak ładnie wazy corunia:)

suari-ale chłopak rosnie!!! Szok! I taka mała roznica czas-szkoda ze te nasze kluseczki dłużej nie zostaja takimi robaczkami malusimi:)

madziaska-ale Twoja niunia tez ladnie glowe trzyma:)

No i Zuzia pospała. 20 minut. Ocipieję za chwilę. Muszę ściągnąć pokarm z cycków, bo mi je rozsadzi...

Dorcia - ja wczoraj tak z Piotrkiem gadałam. Że bym się chyba powiesiła, jakbym tak jakimś cudem wpadła. He, he, he

I owszem - kumpel Szybko uciekł, bo Zuzia była nieznośna

Suari - kurka to fajnie. Zuzi podoba się leżenie na brzuszku ale przez chwilę. Jak już opada z sił, to jest cyrk.

I jak ja mam ją uspać? Ja pitolę. Oszaleję zanim Piotrek wróci...

Malina co za dużo snu to nie zdrowo...moja Natalka oraz róży szymus doskonale o tym wiedza i dlatego tak długo nie śpia ...wiec naprawdę od 23 do 5 to jakas bajka chyba...a potniej jeszcze do 10 no życ nie umierać!!!!!a fotka w ciąży naprawie śliczna!!!a co do rozstępów to tez kiedyś M zaczęłam płakać(po winku)ze mi sie rozstępy na brzuchy zrobiły...okazało sie ze to własnie od gumki od spodni odciski były...a ja się głupia naryczałam...mam nadzieje, ze twoje rozstępy tez są urojone..
Sarna grill na wypasie!!!tez chce taki!!!!a co do romantycznych kolacji to my tez często na podłodze...zwłaszcza teraz kiedy natalka spi na kanapie juz dzis wypatrzylam w sklepie lodowy tort czekoladowy niestety muszę kupić bo nie mam kiedy go zrobić bo Natalka prawie w ogóle nie śpi w ciągu dnia...
zaraz lecę M obudzić(odsypia nocna zmianę) i jedziemy na zakupy a o 18 odwiedza mnie kol z pracy
dorcia niektóre moje kol po pół roku po ciąży okresu nie miały wiec luzik