MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Wy już po obiadku? Ja dziś, z racji piątku mam spaghetti

Jeszcze nie Czekam na koleżanki. Zrobiłam taką zapiekankę- makaron, kalafior, pierś, pieczarki.

Kima kurka nie wiem, nie miałam czegoś takiego. Obserwuj się, a jak coś to na IP.

kima napisał:

Dziewczyny leci Wam śluz? Bo ja ostatnio chyba od wczoraj zaobserwowałam taki jaśniutko zielonka, taki jakby mocno żółty i nie wiem czy to coś niepokojącego? Bo wiem, że jak wody są zielone, to od razu na szpital, ale śluz?

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Odebrałam badania.
Co 40 min napina mi się brzuch i trochę pobolewa jak na okres. U małego nadal cisza...
Myślicie ze to już? Kiedy mniej wiecej powinno się jechać do szpitala bo szczerze mówiąc cały czas się nad tym zastanawiam

Kima musisz się obserwowac i tak jak Dorcia napisała w razie czego zgłoś się na IP.

Ja jeszcze nie jadłam obiadu. Własnie miałam schodzic na dół po zapiekankę szwagierki kiedy Natalia zwróciła 1/3 mleka. Nawet noskiem jej poszło. Przestraszyłam się ale na szczęście juz po krzyku

Chyba zaraz zadzwonie do mojego gina, bo tak to się będę stresowała maxymalnie...

AnyAnka ja bym jechała do szpitala, niech Ci chociaż KTG zrobią, tam skurcze napewno wyjdą.

Zgadzam się z Kimą. Anyanka zgłos się lepiej do szpitala na KTG, a wszystkiego się dowiesz

Kima daj znać co gin powie.

Anyanka skoro sama wybierasz sie do warszawy, to ja juz bym jechala.
kima ja nie mam sluzu, ale taka wodnista wydzieline, bialawa... Na wkladce jest zoltawa... Mnie ciagle cos tam piecze, mowie ginowi, a on ze jest ok, choc dwa razy przepisal mi cos "dowcipnego" Mysle, ze w przyszlym tyg bede robic wymaz, wiec sie okaze co i jak... Wy juz robilyscie ten wymaz??? Doczytalam, ze u mnie w szpitalu wymagaja tez z odbytu????

Madziska ja robiłam ten wymaz, wkładają taki jakby długi patyczek higeniczny na głębokość ok 1 cm do wejścia pochwy, następnie przeciera lub wkłada (nie poczułam) do odbytu i już. Ja czekałam tydzień na wyniki.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

a i zapomniałam dopisać że to jest jeden ten wymaz na paciorkowca i właśnie tego w szpitalu wymagają- nie ma osobnych z pochwy i z odbytu

Mój K. juz wraca więc czekam na niego. Bartuś juz się obudził i jeździ pupą po brzuchu cały czas. Ból przeszedł i na razie cisza

Dzwoniłam do gina, powiedział, żeby się nie stresować, że to pewnie nic poważnego, a gdy się zacznie poród to i tak tego nie uniknę, skoro nie ma skurczy, wody nie odchodzą i czuję ruchy, nie ma się co nakręcać. Uff jestem troszkę spokojniejsza

Anyanka to trzymam kciuki za dzisiejsza noc, bo może być pełna atrakcji

Kima dobrze, że dodzwoniłaś sie na gina i Cie uspokoił, a mój maluch tez dzisiaj jakiś taki spokojny, chyba sie zmówiły wszystkie razem.

Kima wierze , że ci ciężko.Nie wyobrażam sobie jak to ja bym miała być tak zależna to by w moim przypadku było chyba a wykonalne........ A z tym śluzem to nie wiem kochana czyżby wody ,ale skoro śluz to bym bardziej na czop stawiała

Anyanka je też bym sie nie zastanawiała tylko jechała a tym bardziej , że ty masz troszke do pokonania drogi

Kima no to fajnie , ze cie uspokoił