BezpiecznaCiaza112023

SZCZĘŚLIWE MAMUSIE LUTY 2012

12 lata 5 miesiąc temu #250040 przez MM24
U mnie niestety porodówka jest beznadziejna, jesteśmy sto lat wstecz. O wygodach typu piłka, wanna czy zzo nie ma mowy. W związku z będziemy rodzić w Warszawie ( jestem z Sochaczewa). Blisko może nie jest ale bez przesady:) Macie rację położne ,lekarze wszędzie tacy sami ale jeśli chodzi o warunki rodzenia i opiekę nad maleństwem w przypadku takiej potrzeby miedzy moim miastem a warszawą jest różnica. A szkoda bo do szpitala mam 5 min ale cóż.
A jak jest u Was? Rodzicie w swoich miastach?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #250141 przez lusieńka
Witam dziewczyny,
dawno się nie odzywałam. U mnie powoli ma się ku lepszemu.Po krótkim pobycie w szpitalu - cukrzyca ciążowa, wszystko ok.
Jeśli chodzi o porodówki to osobiście polecam( jestem z Poznania) szpital Raszei- leżałam na patologii kilka dni.Na Polną chodzę na kontrolę ginekologiczno-diabetologiczną, i to co tam się dzieje MASAKRA mam nadzieję ze tam nie trafię.FABRYKA DZIECI- szpital wojewódzki.Zero intymności, prywatności i spokoju. Koleżanki i kuzynki rodziły więc coś wiem.Podobno nie jest żle w Świętej Rodzinie. O oddziale na Lutyckiej nic nie wiem. :)

/view.php?sid=34372 [/image] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #250157 przez Sisi82
Ja z powodu swoich komplikacji zdrowotnych będę rodziła na Karowej w warszawie. Powiem tak...właściwie każdy szpital ma zarówno opinie dobre ja i złe bo tyle ile rodzących tyle opinii;)

Lusieńka witaj z nam z powrotem. Mi też cukier wyszedł leo ponad normę ale mam wyniki powtórzyć póki co szpital nie jest grany.

Ann moja mała waży teraz ok 1,30 kg właściwie wspomniane "wyżebrane" USG miałam robione prawie tydzień temu. Pewnie przez ten tydzień jeszcze jej się urosło.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #250332 przez dolores181
Witajcie , antybiotyk mi pomaga , już nie siusiam z bolem a co do swędzeń też zaczynają przechodzić, smaruję clotrimazolem z wierzchu, pojutrze idę na usg 4d ale to jest tylmo usg podglądowe bez oceny do tego płytka i 2 zdjęcia, jadę sama bo mój mężus powidział że raz byl ze mną w 18 tyg więc już go nie interesuje , przykre ale trudno , wykupiłam sobie na grouponie więc pojadę , a rodzić chcę na Karowej bo bardzo sobie cgwalę ten szpital, sprzęt mają super i opiekę miałam przy dwóch porodach super

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #250632 przez ann-sunshine
Lusieńka to super że się unormowało :) teraz pozostaje ci już tylko cieszyć się ciążą :)

Sisi i Dolores, to macie szanse spotkać się na porodówce :)

wstawiłam pieluchy tetrowe i wkłady do pieluch wielorazowych do prania - zaczynam tydzień z pralką i żelazkiem :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #250821 przez anuskka
Witam juz z domciu.po tygodniu badan i wdychaniu tlenu w szpitalu dowiedzialam sie,ze mam astme,wiec na jedno dobrze mi wyszlo,ze w koncu w przychodni nie beda mi wciskac gadek o przewrazliwieniu na byle kaszelek...

Ann ale ci zazdroszcze,ze moglase podejrzec swoja dziewczynke.ciesze sie ,ze ci fajnie rosnie-i niech sie zbytnio nie spieszy na ten swiat,niech poczeka na swoj termin(ja sie urodziam ponad miesiac za wczesnie i wszystkie problemy z plucami sie ciagna za mna do dzis).

Lusienka i Dolores ciesze sie ,ze z waszymi problemami zdrowotnymi tez juz jest lepiej-tak trzymac ;)

ja bede rodzic pod Madrytem. wlasnie mialam okazje przyjrzec sie oddzialowi polozniczemu w tutejszym szpitau i opiece w nim.wiec jestem nastawiona pozytywnie do tego co widzialam i co powiedzialy mi pielegniarki i polozne.Przede wszystkim porod rodzinny i znieczulenie zewnatrzoponowe sa tu standartem.sale dla matek z dziecmi sa jedno-lub dwuosobowe-poza tym istnieje mozliwosc,zeby ktos zostal z wami na noc do opieki. Personel jest bardzo mily-przynajmniej ta czesc ,ktora poznalam. Wiec szczerze mowiac bedzie mi razniej ,kiedy nadziejdzie wielki dzien.

a tu moj brzuszek sprzed dwoch tygodni ( 27 tydzien ciazy)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #250964 przez anuskka
...i jeszcze jedno z tego samego okresu
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #251286 przez ann-sunshine
Anuskka śliczny zgrabniutki brzuszek :)

fajnie, że ktoś będzie mógł z tobą zostać w nocy do pomocy i opieki nad tobą i maluszkiem :)

też jestem wcześniakiem, ale na całe szczęście płuca zdążyły mi się rozwinąć i wszyscy zawsze wspominają, że byłam najmniejsza na oddziale ale najgłośniej się darłam ze wszystkich noworodków. A ciążę muszę donosić do lutego, bo mąż mi zapowiedział że do końca stycznia to on ma roboty w huk i musi zamknąć finansowo rok 2011, więc nie ma bata i musimy doczekać do lutego.

a tak w ogóle to mam nadzieję, że okres grypowy nie nadejdzie akurat w lutym i że nie zamkną porodówki dla odwiedzających, bo to była by tragedia :unsure:, u nas odwiedziny są tylko między 14:00 i 17:00 ze względu na ograniczenie dostępu bakterii, ale jak coś się złego dzieje na oddziale albo właśnie jest okres panującej grypy to zabraniają odwiedzin. Muszę się dowiedzieć czy w takiej sytuacji jest możliwy poród rodzinny.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #251291 przez sylka
Mój synek urodził się w lutym (mies za wczesnie) od stycznia lezałam na podtrzymaniu i akurat 2 tyg. przed porodem zamkneto oddziały z powodu grypy. Na szczęscie położne były ok i wpuszczały męża. Leżałam na sali przed porodowej., także to trakt porodowy i tam był zakaz odwiedzin tylko 1 os. mogła być przy porodzie rodzinnym o ile była zdrowa. Więć wyłączenioe stosowano wyłącznie w czasie porodu. Zreszta lezałam tam ponad 2 tyg. (przzeniesiona z patologii) a sala była dostosowana raczej na chwilowy pobyt gdy nastepuje zatrzymanie akcji porodowej a nie leżenie cały czas :P wiec i odwiedzina na tych salach nie ma jako takich. Lekarze bali się, że urodze na patologi i nie zdążą mnie zawieść na porodówke :p Noworodki też przez chyba 2-3 dni były zamkniete, ale zdrowych tatusiów wpuszczano w określonych godz. bo poskrócano odwiedziny. Dostałam zastrzyki na rozwój płucek i w 36 tc. urodziłam Kubusia a w szp;italu spędziliśmy jeszcze tydzien. Sama też jestem wcześniakiem. Nie wiem czy jest jakaś zależnośc. Do 32tc ciąża była ok. nie licząc początkowych bólów do 12 tc i wtedy włączonych leków. Od 31 tc miałąm skurcze których nie czułam (czułam tylko nacisk na pęcherz i ból spojenia- czyli normalne rzeczy pod koniec ciąży) na wizycie okazało się że mam 4 cm rozwarciaa i akcja porodowa się zaczyna, więc szybka akcja pakowanie i do szpitala. U mnie ten nacisk na spojenie i pęcherz to były skurcze :( - brzuch się nie napinał to nie wiedziałam, gdyby nie wizyta to nie wiem co by mogło się stać. Na szczęście wszystko szczęśliwie się zakończyło, nikomu nie życze leżenia plackiem w szpitalu.

Ann myslę że poród rodzinny będzie zapewne możliwy w tej sytuacji.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #251320 przez anuskka
Ann ,wiec nie pozostaje nam nic innego jak zacisnac zeby i odczekac jeszcze te dwa miesiace-w moim przypadku z duuzym kawalkiem. No i oby rzeczywiscie zadne grypsko w szpitalu nie zepsulo radosci.

Sylka ja mysle,ze to ze jestes wczesniakiem nie mialo wplywu na przyspieszenie porodu twojego synka.W moim przypadku przynajmniejto by sie nie sprawdzilo . corka odczekala do tygodnia po terminie,a synusia wyciagli lekarze az 12 dni po. wiec mysle ,ze Kubus mial inny "powod" do pospiechu. :woohoo: ;)

Ann dolaczam do klubu mam ze zgaga. :X jakies sprawdzone pomysly na pozbycie sie jej?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #251396 przez ann-sunshine
Niestety teraz już nic mi nie pomaga na zgagę poza środkami aptecznymi, ale staram się ich unikać i biorę dopiero wtedy kiedy już zgaga jest strasznie uciążliwa. Ponoć pomagają migdały - u mnie wcale, i mleko - kubek zimnego mleka pomaga mi na jakieś pół godziny, więc czasem piję przed snem, żeby spokojnie zasnąć i nie czuć tej paskudnej zgagi

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #251417 przez anuskka
Migdalow jeszcze nie probowalam-oby zadzialy,a od mleka odrzucilo mnie w ciazy zupelnie-.a szkoda ,bo lubie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #252072 przez sylka
ann-sunshine napisał:

Niestety teraz już nic mi nie pomaga na zgagę poza środkami aptecznymi, ale staram się ich unikać i biorę dopiero wtedy kiedy już zgaga jest strasznie uciążliwa. Ponoć pomagają migdały - u mnie wcale, i mleko - kubek zimnego mleka pomaga mi na jakieś pół godziny, więc czasem piję przed snem, żeby spokojnie zasnąć i nie czuć tej paskudnej zgagi

Miałam paskudną zgage która później przerodziła sięw refluks. Domowoe sposoby na nic, później nawet Reniee który jest bezpieczny w ciąży nie pomagał. w szpitalu zaczęto mi podawać w kroplówce lek Controloc a później w tabletkach i jak ręką odjął. A tak podchodziła mi do gradła treść żoładkowa :X Tylko chyba Controloc jest na receptę. Może poproć gina żeby Ci wypisał. Polecam go w 10000% uratował mi życie :lol: W domu musiałam wstawać i siedzieć bo jak tylko na chwilę się kładłam wracała. i tak codziennie w nocy czy wieczorem. Masakra była.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #252103 przez ann-sunshine
Dzięki Sylka, jak uznam, że już się poddaję z tą zgagą to się go zapytam. póki co właśnie dał mi reniee i jak na razie działa.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #252116 przez sylka
Nie ma za co :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl