Macierzyństwa pierwszy tom ;)

dobrze ze przypomniałas ze13, to jeszcze 2 miesiace w sierpniu 13-stego ślubna 3lata hohoho
szczerze to storczykami sie nie zachwycam nie podobaja mi sie

Bobo smakował wczoraj arbuza i nie odmawiał
Walne dzis ciacho

No 8:10 a moja panna zaczyna dopiero coś się kręcić. Idę po nią i się jeszcze troszku poturlamy po łóżku

witam.

ja zaraz do pracy,znaczy na 10-19,masakra jakas,wytopie chyba wszystki tłuszcz w te wakacje i polowy mnie nie bedzie,a i tak juz mizernie wygladam ,mam dosc juz tych upałów,zwlaszcza w pracy w takim goracu

spoznione zyczenia dla Alanka i Tomeczka-100 lat chłopcy,rosnijcie zdrowo

Gochens brzusio sliczny,a z impreza dasz rade nie stresuj odprezaj sie przy maniciure i pedicure ,nie złe smakołyki serwujesz

Karolka dasz rade,tesciowa napewno pomoze,a gabi to mozefaktycznie przez zabki tak sie budzi?!

My mamy 8 zabkow juz ,jak nie bylo,to nie bylo,a treaz wychodza jeden po drugim,nie wiem nawet kiedy wyszly te dolne dwojki

jednak nie skoncze bo trzeba uciekac pracowac.


milego dnia,nie tak goracego jak u mnie

Dzien dobry a raczej nie dobry :/
Dajcie energiii plisss od 22.30 do 2 w nocy ryki na rekach spi odłożylmi po minucie znowu płacz :/ juz wychodzilam z siebie nie sadze ze to ząbki bo nawet napuchnietych niema :/ szczerze niewiem co jej w nocy sie dzieje , spi w krotkim rekawku a i tak cała spocona pomimo ze wiatrak chodzi

My juz od pol godziny ns spacerku , gabi odsypia noc s js ledwo zyje do tego taki gorac juz :/

Malutka fajnie jux domek wygląda a Wika cudna jak zawsze

Milegi dnia

Najpierw sie napisalam to mi wycięło.
Witam sie wiec na nowo. Ja juz lepiej, popijam fitolizyne paskudztwo na rozbicie kamieni, moze mi pomoże, sama z siebie kupiłam bo ci lekarze to do d.....
Szykuje sie powoli na jutrzejszy piknik od mojego z pracy w warszawie . Zawsze jest super , wszystko za darmo ful żarcia, napoju,lodów,trunków zabawy i w ogóle ful wypas, dzieciaki zawsze szczesliwe dmuchanice skakance, koniki , klady, wspinaczki, konkursy i różne takie pelno faktów i fajnych nagród. Narobię zdjęć to wam wstawie na poczte.

Sory zdjęć nie skomentuje bo mi sie nie wyświetlają narazie ale na pewno sliczne.
Gogenes dasz rade tylko powolutku i najwyżej cos sobie odpuść w końcu jedna sałatka czy cos innego mniej nikogo nie zbawi a i tak będzie super.
Karolka tez będzie dobrze i sobie poradzisz. Trzymajcie sie cieplo dziewczyny i nie przeróbcie w te upały.
Moje panienki dwie pojechały oglądać lotnisko w Dęblinie moze mi jakiś samolocik przywiozą Reszta w szkole i przedszkolu szaleje, pawcio śpi przed chwilka mój tato wpadl zagadać i pojechal dalej realizować sie w swoim ogrodzi, moglby w moim cos porobić a ja jem kanapki z serkiem rzodkiewka i szczypiorkiem.
Ale super wasze pociechy gadają ,mój to tylko po swojemu a starsze to mama wołają jak cos chcą dostać lub naskarżyć, paskudy kochane.
Dzis mój wreszcie zjerzdza j i juz będzie normalnie pracować, mam nadzieje ze dzis sie normalnie ze mna przywita a w nocy.........
Miłego dzionka u nas dzis juz chlodniej oby jutro bylo ladnie. Narazie papa

Witam i ja

Wczoraj tym co kibicowałam to przegrali

Karolka zupełnie nie wiem co ci poradzic a pytałaś pediatrę od czego to może być? pewnie to nic nie zmieni ale założ Gabi na noc body na ramiączkach jak masz. Nie mam pomysłu od czego tak Gabrysia ma

Malutkamilka Twoi rodzice mają dziś rocznicę a moja mama urodziny urodziła się dokładnie 59 lat temu 13-go w piątek
...a domek juz ładnie poszedł do przodu mój to uwielbia oglądać takie zdjęcia schody ekstra i kompozycja kwiatowa też ładna Wiktoria śliczna dziewczyna jak zawsze i jak fajnie wygląda w baseniku
Malutka a słyszałaś o domu prefabrykowanym? czytałam ostatnio w gazecie "własny dom" że taka budowa coraz bardziej popularna, szybka i ciut tańsza od normalnej. Też zalewa się betonem, ale przywożą elementy w całości i stawiają...nie murują pustaka po pustaku. Ciekawa opcja jedyny minus tego to taki, że trzeba na dom prefabrykowany miec praktycznie całą gotówkę na raz (chociażby do stanu surowego zamkniętego) a w budowie normalnej można sobie robic po troszkę , stopniowo.

Violcia współczuję pracy w gorączki...wiem co to znaczy bo jak tu przyjechaliśmy pierwsze lato to po 35 stopni non stop było i się rozpływaliśmy dosłownie :/
...patrzyłam na pogodę to na południu Niemiec zapowiadają od 25-27 temperaturę 39 stopni !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Oszaleli !!!!! Mam nadzieję, ze się nie sprawdzi.

miłego dnia!

siemano
u nas zaś alarmowa noc, ja już nie wiem o co chodzi ?!?!?1

Gochenes to się odpicujesz jak TapMadl kieca, fryza, pazuuurrry, mężowi aż oko będzie skakać
a jedzenia masz tyle, że spokojnie i my wszystkie możemy wpadać

Zosia ile zębichów Ci wychodzi na raz. Miłej wycieczki ja uwielbiam Kraków ale wieczorem mmm a w ogóle to nie będziecie czasem obok mnie przejeżdżać ?!

Karolka no chyba nie robili urodzin tzn. wiem, że siostrze mojego wyprawiali imprezę ale małżowi nie, tylko torta dostawał od mamy ....
Ja na dzień matki od dziecka dostałam kwiatka z wymownym słowem że" za niedługo dzień taty i są mistrzostwa a tata lubi piwko Bartusiu" zero sugestii
Chyba tylko nasze dzieciaki mają takie nocne afery, no nie?

szósteczka to miłego dłuuuugiego witania z mężem i niech żadne dziecko Wam nie przeszkadza

Cordis aleś piękną rodzinę wkleiła a Ty to która?

U mnie słońce ale chłodnawy północny wiatr od Was mi wieje ale i tak latam rozebrana.

U mnie truskawki już na wyczerpaniu kiedyś 2 miski teraz pół.
Muszę trochę porobić w przyszłym tyg okna umyć porządek zrobić w ogródku bo procesja idzie. Zasrany chodnik wyczyścić z chwastów

łee a ja zapomniałam że w przyszłym tygodniu jest Boże Ciało super bo tutaj w DE tez wolne jest

a wracając jeszcze do Agusi to Malutkamilka ja kiedys to samo radziłam Agnieszce i to miałam wczoraj na mysli pisząc że już kiedys jej coś radziłam mamy te same myśli. Agusiu kochana spróbuj zrobic jak Ci radzimy. Rób tylko przy dzieciach a księciuniu niech sam sobie wszystko koło siebie robi !!!!! Przesyłam dużo siły i cierpliwości

aleksia od prawej małż, w środku ja, najmniejszy Bartek .

ehhh żeby tych chłopów dało się wychować teraz to byłoby dobrze. Mamy pindolków chyba musimy wychowywać chłopaków tak, żeby przyszłe synowe za X lat nie pisały o nas na jakimś forum.
Mój też ostatnio pałę przegina ale nie jestem mu nic dłużna...
ot taka wredota jestem

Brawo dla Oskarka za szybkie i bezbolesne zabki
Violcia niezazdroszcze pracy w te upały :/

Haniu sprobuje ale watpie ze to cos zmieni, w poniedzalek 23 idziemy na szczepienie to skonsultuje z pediatra to jej budzenie w nocy

Szosteczka oby przeszlo po tych napojach

Cordis no chyba tylko Nasze bable daja popalic w nocy :/ z glodu napewno sie nie budzi bo jak jej daje 180 ml to i tak 60 zostawia :/ awatarek piekny ale dxieciaki mialy być z tym wychowywaniem masz racje , trzeba uczyc synusiow zeby pozniej synowe nie narzekały

Aleksia domowe truskawki mmmmmmniam a wiecie mi tu najbardziej czarnej porzeczki brakuje bo uwielbiam

Mała zjadła ziemniaczki i kuleczki z mielonego z marchewka plus ogorek z rzodkiewka i teraz ucina drzemkę a ja muszr kolejna kawke strzelic pogoda fajna bo wiaterek jest i nie takie goraco

odnosnie Agusi to macie racje może to pomoże troche albo na głęboką wodę niech go poinformuje ze np. Jutro umowila sie z kolezankami czy u kosmetyczki i on zostaje z dziećmi i nie bedzie wyjścia miał a Agusia odpocznie trochę

Lena od pół godziny śpi a mi się zupka kalarepkowa robi
Pranie wywiesiłam...poprałam ciuchy które Lenka dostała od mojego A. bratowej siostry mam nadzieje że nie zawile to ujęłam dostała fajne ciuszki bo pełno spodni jeansowych, dresowych i sztruksowych (akurat na jesień zimę beda dobre) kombinezon różowy na szelkach, czape zimowa z ocieplaczem, sukienki, spódniczki i krótkie ogrodniczki oraz spódniczkę jeansowa ze ściągaczem plus ma trochę nowych ciuszków bo dostała od bratowej A. i na jesień/ zimę jest ubrana Wszystko zadbane i nie poplamione

szósteczka oby było lepiej po tej miksturze i miłego wypoczynku jutro

Karolka mmmm ale pyszności zafundowałaś Gabi Lena przed snem zjadła słoikowe a jak się obudzi to zupke z kalarepki jej dam

moi rodzice mają truskawy które obradzają aż do jesieni

No właśnie Haniu widziałam takie elementy i domek z tego nawet jak to montowali. Jak gadalam z wlascicielami to za taki do 100 m kw zaplacili 72 tys.

ale ja taka tradycjonalistka z tego co my mamy to w dwa dni postawili parter w 4 chlopa. Najwięcej czasu zajmuje to zbrojenie szalowanie...

uciekam robić obiad.

a tak ostatnio sobie kalkulowalam daty urodzin i u mnie w rodzinie jest co drugi dzien i trzeci miesiąc.
moj tato 20.09, mama 22.03, ja 24.12

u mojego A. tylko dni co drugi

a u nas data urodzin mojego A. razy 2 daje datę urodzin Wikusi?

u Was tez są jakieś zależności?

Malutka a właściciele takiego domku zadowoleni z niego? Nic się nie robi, nie dzieje?

Lenka się przebudziła, musiałam zajść pogłaskac po główce...już dawno mi się nie przebudzała...dziś pierwszy raz od chyba 5 miesięcy.
Zupa zrobiona stygnie

Malutka u mnie w rodzinie sa zalezności datowe też ...ja i moi rodzice mamy trójki w datach ja 30 marzec, moja mama 13 czerwiec a tata 23 wrzesień...a miesiące są dzielnikiem trójki i w równych odstępach miesięcznych natomiast Lena jest urodzona dzień po urodzinach swej kuzynki i dzień przed urodzinami swego chrzestnego

Ogolnie to raczej czy zadowoleni czy nie to raczej ciezko powiedziec bo jak zmontowali dach i pokryli go dachowka oraz wstawili okna i drzwi tak dom stoi nie wiem o co kaman bo i ich nie widac by ktos sie tam krecil...