Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Halo

Zosia i Alanek z mamą śliczności

Imieninki udane

I gochens nie martw się my tez takie cos mielismy i pani dr mowila że to napewno nie skaza ani uczulenie na glut ... bo tego się najbardziej obawialam,mamy syrop jakis na objawy skórne i maść ... najwieksze plamy zgineły gdzieniegdzie jest szorstka skora ale nic nowego sie nie pojawia

Ide na wieczor z mezulkiem

No wlasnie Haniu odechciało mi sie cwiczen,głowa mnie rozbolała i goraco mi,cała rozpalona jestem,od wczoraj zaczełam diete cytrynowa,tyle ze nie jem samych cytryn,pije sok z wycisnietych cytryn 5 szklanek dziennie no i staram sie nie jesc słodyczy i dlatego tez nie kupuje ich bo znajac siebie bym sie skusiła,no i smarzonego tez sie staram nie jesc i wlasnie czytalam ze po tym moga byc bóle głowy,zobaczymy co z tego wyjdzie...maly zasnal to pojde na 30 min pocwiczyc jednak

Sophie -sukieneczka cudna i Zosienka swietnie w niej wyglada,a ta kolezanka Twojego to strasznie bezczelne babsko.

Gochens my chodzimy do szkoły pływanai dla niemowlaków,w kazda sobote jest tam instruktor wiec nam pokazał jak powinno sie prawidłowo trzymac,moze pływac na pleckach a ty podtrzymujesz tylko głowke,lub brzuszku,fajna frajda dla dzieci,a dzisiaj nurkowalismy bo tez mozna tylko ze Oskar zle na to zareagował,oczywiscie płaczem,a inne dzieci w podobnym wieku byly moze troche zszokowane jak dały nura ale bez płaczu wiec chyba moj syn jest tylko takim płaczkiem.

a czapa zwykła


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

A ja nosze sie z zamiarem zrobienia dzieciom sesji zdjeciowej swiatecznej tylko dzieci mi sie troche buntuja i nie chce im sie specjalnie przebierac w ladne stroje i czapki mikolajowe ach te nastolatki jeszcze nad nimi popracuje i jak zrobie to.wstawie zdjecia.

Violcia Hania ma rację trochę słodkości w życiu potrzeba Czapa słodka a Oskarito bosko się w niej prezentuje! dieta cytrynowa coś słyszałam ale ponoć nie jest zdrowa. A z tym basenem i nurem to pewnie niedługo mu się spodoba.

Ja piję winko, już po kolacji, Alan śpi mąż sobie gra. Oglądam talent chyba dziś finał. miałam ćwiczyć z Ewką ale pobiegalam na bieżni.

Kakaszka obyście się tylko dostały w poniedziałek do lekarza no i mam nadzieje ze to nie jest nic poważnego
Szosteczka jak juz dzieci dadzą się namówić to koniecznie musisz nam pokazać foto

Jaki mikołajek śliczny z Oskarka Violcia nie katuj się tak , słodkiego tez organizm potrzebuje

Sophie ta baba jest bezczelna co ona sobie mysli ze mąż Was zostawi ? Wez jej nagadaj albo jeszcze lepiej niech jej Twoj powie ze nie życzy sobie czegos takiego bo to wygląda tak jakby chciała cos od niego ewidentnie. O chyba bym furi dostała.
A Zosia piękna w tej sukienusi

Gochens nowy jej kupiłam bo była przecena -25% jutro wstawie foto

U nas te suche placki to napewno nie skaza bo ja mleko to tylko do kawy pije i jogurt raz dziennie lub raz na 2 dni , malutka nauczła sie i tak jakby kaszlała ale to ani nie kaszel ani krzyk tylko jakie chrząkanie
Pojadła i spi a ja zamierzam spedzic wieczor z mezulkiem

A ja duzo dobrego słyszałam o tej diecie,to jest dieta oczyszczajaca,oprocz spadku wagi poprawiasie tez cera,wlosy i paznokcie,(choc nie licze ze jakos waga mi spadnie)ale ile w tym prawdy trwa tylko tydzien to wytrzymam bez słodkosci,a nadrobie w swieta no i oprocz soku to ja jem normalnie nie to zebym sie jakos katowala.

Kakaszka moze i racja,jest facetem to i na kobitki lepiej reaguje

My tez w poniedzialek mamy wizyte kontrolna u pediatry.

Szósteczka rob foty i wstawiaj nam tu...ja tez chce na BN jakas sesyjke zrobic ale nie profesionalna bo robiona przeze mnie

Leje wode i ide do wanny,a jutro cały dzien bez mezulka

violcia ja tez mam sama robic.

teraz ogladam.z dzieciakami."kewina w nowym jorku" wiec dobrej nocki

ja tu siedze cichutko, bo mala juz zaczela drzemac w lozeczu, az tu nagle slysze gadanie tegoz lozeczka. pipka sie wyspala w dzien teraz bedzie rozrabiala.

dzis pierwszy raz ja odwrocilam przy kapieli na brzuszek i mala oczywiscie musiala walnac glowa w wode, ale o dziwo sie nie poplakala.

szosteczka namow swoje dzieciaki na taka sesje, wedlug mnie kazde zdjecie jest mega pamiatka. uwielbiam ogladac i wspominac stare czasy

dobra mala zasnela, wiec nie jest zle.
ja czekam az moj facet wroci, bo musial do tesciowej podejsc, spac mi sie chce ale jakos samej mi sie dzis nie chce klasc

hejka...my też ogladamy "kevina..." i dogorywamy....musiałam się dzis drzemnąć prawie 2h ...bo byłam nietomna...dobrze, że D.zajął się dzieciakami

Sophie...ja też tak mam, że wierzę D...ale innym paniom niz ja to nie za bardzo...dziwna ta baba..bo zachowuje sie jakby chciała J uwieźć...ale z drugiej zas strony on też powinien jakoś inaczej zareagować...to moje zdanie...

Abra...a to Ci babcia....nie lubie takich ludzi, którzy są mili tylko w twojej obecności a za plecami Cie obgadują...no, ale może taki jej charakter...????przecież mogła by Ci powiedzieć coś delikatnie, że jej zdaniem powinnaś zrobic to czy to, czy tez, że ona tak robiła..wie, że świat się zmienia, ale dzieciaki wciąż takie same...

a ja pisze i pisze i nie mogę skończyć i wysłać...
Oskarku, ślicznie wyglądasz w tej czapie mikołajowej...my mamy podobną

Szósteczka...to choróbska juz przepędzone? Gratulacje dla Faustynki za wyróznienie w konkursie ...a taka sesja na pewno byłaby jedyna w swoim rodzaju

A mnie się chce jeść...mam nadzieje, że po zmianie leku juz nie będę tyć...

dziś ugotowałam kolejna partie zupek dla Artka...w jednej dodałam brokuły...oby mu posmakowały i oby nic mu nie było,...w końcu ja juz jadłam kapuchę kiszoną zasmażaną...co prawda ja to robię startym surowym ziemniakiem i dodaje kminku, ale bądź co bądź pierduchowa jest

Ciekawe kiedy odnajdzie się moja @? Od 3 tygodni juz nie zazywam tabletek...wczoraj widziałam po śluzie, że mam baaaardzooo płodne dni

Artkowi znalazłam dziś chyba ze 2 lub 3 suche, czewone plami na prawym łokciu..ale nie panikuję bo EMi tez takowe miała, ale od czego? Bóg jeden raczy wiedzieć...

Lena zasnęła o 20.30 a ja oglądam "Hanckok" czy jak to tam się zwie...nic innego nie ma w tv. Nudy jak diabli.
Przez ostatnich kilka dni Lena marudziła podczas kąpieli a dziś była radosna...i myślę że to chyba zasługa większej ilości wody. Wasze dzieci też tak mają że lepiej czują się we większej ilości wody?

szósteczka namawiaj dzieciaki na taką sesję bo też chcę zobaczyć...lubię takie świateczne zdjęcia oglądać

Violcia - czytałam o tej diecie i faktycznie to bardziej oczyszczająca jest. Ale musisz mieć nie złe ilości cytryn jak dziennie 5 szklanek ponoć cytryny mają dużo dobrych własciwości...odkwaszają organizm...mają dobroczynne działanie na zgagę...eliminują wiele szkodliwych substancji z organizmu. Ale wszystko z umiarem
A Oskarek super w tej czapuli

karolka koniecznie poprosimy fotkę kombinezonu

miłego wieczorku

a własnie już wiem co miałam napisać...Już Kevin leci w PL??? przecież zawsze nadawali to w święta...ale się już spieszą

No właśnie Haniu, leci już....a szczerze Ci powiem, że jakoś się bardzo przyzwyczaiłam, że on w święta jest...i jak kiedyś polsat zmienił programówkę, to byłam zawiedziona...okazało sie, że nie tylko ja bo jakieś petycje ludzie popisali do TV i w następnym roku już był

Jak mam większą ilość wody w waniece, to mogę Artkowi porządnie nogi zamoczyc, inaczej nimi wierzga...a zresztą to juz mi ciężko go tak trzymać jak malusiego dzidziusia bo skubaniec chce siadać...ale główka i tak leci wówczas do przodu...

Czytałam dziś właśnie na internecie że ludzie petycje pisali że chcą Kevina w święta bo jak to święta bez Kevina? hehe no i teraz piszą petycję pod reklamę Coli bo ponoć w PL jest bez ciężarówki i bez piosenki "coraz bliżej święta" że zrobili nowocześnie bardzo i ludziom się nie podoba. Jednak przyzwyczajenia robią swoje
Tu w DE na szczęście jest z ciężarówką reklama Coli

To Artuś robi tak samo jak Lenka też podnosi głowę a jak ją sadzamy to leci jej ona do przodu

haniu puscili kevina iesiac przed, zeby na swieta jeszcze mozna byla raz puscic. wedlug mnie troche przesada. lubie kevina, ale nie po dwa razy na kazdym programie zima.

agusia wlasnie takowe lamy suche eliza tez ma i tez na lokciach. co to za gowno, ze tyle naszych dzieciaczkow to ma? moze jakas choroba naszych czasow? musze zapytac u lekarki, bo sama jestem ciekawa.

ja popijam grzanca, moze dobrze mi zrobi na moje gardlo i pluca

a mialam dzis sie wczesniej polozyc, a wyszlo inaczej.

agusia fajnie, ze juz humorek lepszy oby tylko tak dalej

no i fakt mamine jedzonko elizie napewno bardziej smakuje, ani kropli nie wypluwa

wlasnie nie skomplementowalam naszego malego mikola cudo, jednym slowem ;-*

kakaszka nie wiem co to za swiństwo...ale sie pokazuje...

dziewczyny ostatnio robiłam cos takiego na obiad i było pycha...

pokroiłam średnią cebulę w kostkę, to na olej, dodałam kilka pieczarek pokrojonych w 4 lub drobniej...do tego pierś z kurczaka w kostkę...doprawiłam sola pieprzem...a na koniec dodałam trochę zmiażdżonych orzechów laskowych i podlałam śmietanka 30....wszystko na oko...ale wyszło pyszne...ugotowałam makaron aldente...takie grube wstążki...i wymieszałam...nawet Emi się zajadała

No Agusia może być dobre

Ja kiedyś jak mieszkałam w PL to robiłam taki sos do makaronu: boczek pokrojony w kostkę i wysmażony do tego kapary i oliwki pokrojone na połówki oraz pieczarki konserwowe...plus 2 ząbki czosnku i podlane dużą kwaśną śmietaną...i do tego wrzucasz ugotowany makaron, mieszasz i zajadasz pyyycha jest teraz nie robię tego bo tam boczek jest ale ogólnie bardzo smakowite

lecę spać do jutra...dobranoc