Mamusie MAJ 2012

Hej Dziewczynki,my jeszcze w dwupaku,
wczoraj na IP byłam na ktg, wyszły skurcze co 5-7 min,takie porzadne (powyzej 89-99 na skali) od rana plamiłam,zszedł mi czop, już taki dllluuuugiiii:P, lekarka zbadała, szyjka miękka, 1,5 cm, rozwarcie na palec, powiedziała,ze przygotowanie do porodu jest na maxa, ze do niedzieli mogę nie dotrwać, hehehe, no zobaczymy.
Chciała mnie zatrzymać w szpitalu, na patologii, żeby czekać na poród,ale wiece, lepiej w domu, niż stresy szpitalne.

No cóż,czekamy, brzuch twardy non stop, dziś reszta czopu zeszła, plamienie ustało, no i ciągnie w nogach jak na @.
Ale ja już się nie nakręcam:P, znów fałszywy alarm będzie:P., chociaż słowa lekarki- do niedzieli pani nie dotrwa, było bardzo milo usłyszeć. Ogólnie, beka będzie jak urodzę idealnie w terminie,hehehehe

labelo trzymaj się kochana:) Na pewno urodzisz do jutra zobaczysz:)

Labelo to trzymam kciuki kochana za Was:)
Kami to super pomysł z tym gotowaniem na zapas, może też tak spróbuję? Choć poki co nie mam tyle werwy co Ty:)
Jadę zaraz na działkę do mojej mamusi, zażyję troszkę witaminki D bo ładna pogoda we Wrocławiu.
Dziewczyna przydałoby się chyba do pokazywarki dopisać Asiale i Miki jakbyś miała chwilkę. i Jakbyś mogła zmienić u mnie imię na Sonia, mam nadzieję że już więcej zmian nie będzie, a i termin mam na 30 maja a nie 31:)
Zmienił Ci się termin porodu? Wydawało mi się że masz dzień przede mną a na suwaczku masz o wiele wcześniej:( Nie chce zostać sama

Labelo tylko pozostaje życzyć Ci szybkiego porodu no i trzymamy kciuki )

Mnie dziś całą noc bolał brzuszek ale teraz już przestał ale jestem taka nie wyspana że masakra

Ja wczoraj na ktg miałam tez tak co 7-10min.skurcze ale miedzy 40 a 60 więc myślę że ja mam jeszcze czas nie plamie i czop tez mi nie odpada a brzuszek fakt twardy częsciej jest ale i taki odrętwiały ogólnie przodu brzuszka juz od paru dni nie czuje ??

Dotka dziwne te drętwienie, ja czegoś takiego nigdy nie czułam więc nie wiem co Ci powiedziec. Ale skoro miałaś ostatnio ktg to wygląda, że wszystko ok. Ja jeszcze wogóle nie miałam tego badania a wizyta dopiero 15 maja. Ale nic się u mnie nie zapowiada więc cierpliwie czekam...

My dziś na grilka uderzamy-mam zamiar trochę się obżerać. Ładna pogoda jest, ale podobno wieczorem burze będą.

Ja to mam termin na 26 maja, więc jeszcze 3 tygodnie sobie poczekamy.

Ingrid mój syn jest z 26 maja:) Powiem Ci, że taki mamusi synuś z niego:)

aga2+1 u mnie też mamusi synuś

labelo
mówisz że idzie ja też się już zastanawiałam czy nie urodziłaś. Jak już idzie rozwarcie to chyba dobrze co? I jeszcze się okarze że najbardziej terminowa będziesz

dotka
ja nie mam drętwienia brzucha, ale za to w nocy myślałam że urodzę i że to już bo takie miałam parcie na krocze ( chyba główki), że stwierdziłam jak się będzie utrzymywać to na IP

katiuszka
teściowa od razu odpuściła, ale wiesz jakiś taki foch czy nie wiem. Ja to jestem taka wrażliwa nie chce nikogo urazić i zaczęłam się tym martwić i roztrząsać. Ale z mężem stwierdziliśmy, że to my teraz najważniejsi a nie babcia ( jedna z drugą). Mąż zna swoją mamę i stwierdził, że jej przejdzie. Ale wiesz...niesmak został. Poród to intymna sprawa i ja sobie nie życzę żadnych zjazdów mamusiek i tatuśków, aby mi patrzyli czy to już czy nie już i jakie rozwarcie- od tego są lekarze Nie dość że się stresuję to jeszcze mi przyjadą i pogorszą sytuację przez swoje wzdychanie.
Bo przecież jak się wykluje to będzie i niech po prostu "spadają"

chociaż jeszcze w brzuszku:)

akciak84 ja też uważam, że poród to intymna sprawa i, że powinno się dać rodzicom troche prywatności. A już pytania wszelkie są wykańczające.
Ja mam dzisiaj jakiś leniwy dzień, cały czas bym spała. Nawet jeść mi się nie bardzo chce, a rano brzuszek bolałjak na @, w sumie to do tej pory boli tak raz na jakiś czas. No twardnieje oczywiście.

labelo trzymam kciuki i w sumie troszkę zazdroszczę tego, że wiesz, że już bardzo blisko...

ja się wzięłam za sprzątanie, Mąż mi pomaga i działa w pokoiku Małego właśnie wymienia mu rolety bo kupiliśmy nowe

a w ogóle to mam chyba silny ucisk na żołądek bo po zjedzeniu śniadania cofnęło mi się i zwróciłam trochę to co chyba było w nadmiarze. Pierwszy raz mi się to zdarzyło choć ostatnio zauważyłam, że często po posiłku mam takie uczucie pełności i odruch wymiotny. Może coś się zbliża, sama już nie wiem...

Mamuśki zapakowane i rozpakowane też a moze to ta pelnia co ma być ma taki wpływ ?? no mnie jak poziomkę brzuszek całą noc bolał i teraz tez taki dziwny jest ??

Teraz mi troche przeszło, ale dalej nic mi się nie chce Czytałam o tej pełni i może faktycznie coś w tym jest

labelo powodzenia!Jestem pewna, że ty już rodzisz! trzymaj się ciepło..
Dotka a co pełnia może przyspiszyć poród?

Moja teściowa to chciałaby najchętniej stać obok łóżka porodowego ale ja powiedziałam żadnych rodziców, niech przychodzą po porodzie..i żadnych zdjęć..chyba, że maluszkowi

Kami a co robisz na obiadki?Ja też chciałam tak robić ale mamy wbiły mi to z głowy bo one chcę się tym zająć..