Mamusie MAJ 2012

Super foteczka

MartiO super zdjęcie:)
beadkamój gin jak mierzył małą to miał trudności i to wielkie, bo już dziecko jest wielkie. Mówił, że to wszystko w przybliżeniu, bo nie jest w stanie dokładnie zmierzyć.
Dobrze, ze z maluchem wszystko ok.

Witam i ja, jeszcze w dwupaku

ale już chyba niedługo bo od wczoraj mam skurcze ale takie nieregularne.

Mamusie jak wyglądały wasze skórcze przed porodem?mocne były?

Bo moje jak chodzę albo siedzę to silniejsze i dłuższe a jak się położę to słabsze i rzadziej, nie wiem czy nie pojechać na ktg

Beadka mój gino też ostatnio nie zmierzył małej bo stwierdził że nie da się już, powiedział tylko że przeciętna- i weź się tu człowieku domyślaj co ta przeciętność znaczy

MartiO śliczne zdjęcie, szkoda że my się nie zdecydowaliśmy na sesję

Paula Gratulaje Synusia!!

Martita Trzymaj się dzielnie oby wszystko było w porządku!

Miałam wczoraj pisać że nie mam na fejsie żadnej grupy, ale dziś już jest

Karolina ja też mam tak, że jak chodzę i siedzę to są te skurcze, a jak leżę to prawie wcale chyba, że wieczorem.

A dziś na obiad ogórkowa mmmmm

MartiO piękna fotka

Martita trzymaj się Kochana, wszystko będzie dobrze i już niedługo zobaczycie się z Maluszkiem

Karolina co do skurczów przed porodem to u mnie zaczęły się już kilka dni wcześniej, co prawda nieregularne i niezbyt mocne, ale już zwiastowały bliskie nadejście porodu.

A u nas dziś mija tydzień od narodzin Bartusia zleciało szybciutko, teraz właśnie Słonko moje śpiocha, ale niedługo trzeba będzie budzić na papu o chyba się budzi... zmykam

Karolina ja też mam takie skurczyki, szczególnie właśnie jak chodzę bądz coś robię to sa intensywniejsze. A jeśli obijam się cały dzień to są w miare do zniesienia i dopiero na wieczór jak u Beadki się pojawiają. A dzisiaj po spacerku do pracy były coraz częstsze, ale teraz klapnęłam sobie i jakoś się uspokoiło.
MartiO fajniutkie zdjęcie:) Dobrze, że się doczekałaś. A fotograf niezbyt solidny skoro tyle czasu czekałaś na kontakt.
Beadka, Twoja lekarka faktycznie pozostawia wiele do życzenia...
Ewel ja my wam zazdrościmy...

Dziewczyny u mnie tez sa skurcze, twardy brzuch i w ogóle cuda wianki od tygodnia,a młoda i tak dalej w brzuchu:( Jakie to wszystko jest wkurzające
Na pocieszenie zrobiłam sobie zasmażaną młoda kapustkę ze śmietaną i kotleciki mielone, a na deser bułeczka francuska z wisienką mniam Trzeba sobie jaos te chwile umilać eh

Ja piernicze Aga, ale mi smaka zrobiłaś. A wiesz co za mną jeszcze chodzi? Te naleśniki w renomie... Takie z owocami, dużo owoców i bita śmietana...

katiuszka to może jeszcze wyskoczymy co? Byłam w Lidlu na zakupach tachałam siaty i nic więc chyba spokojnie moge jechac na nalesnika hehe

A gdzie dziewczyna84?

Aga to może jutro koło południa? Bo dzisiaj jadę z moim na zakupy, a jutro może się zaczarujemy nawzajem i któraś po naleśnikach odrazu na porodówkę trafi?;P

UFF u dziewczynki ok. Spanikowałam i napisałam do Niej. Jest troszkę zmęczona, obolała i sobie odpoczywa:)

Ja mam dzisiaj płaczliwy nastrój. Chcę żeby wrócił już mój mężuś, żeby przestało mnie wszystko boleć. W sobotę jak wróci wyprzątam wszystko na taki błysk - aby od razu poszło wszystko do przodu. Wizytę u lekarza mam w termin porodu.
I oglądam ostatni sezon "dr House", żeby zabic czas
polecam fajną stronkę: www.kinomaniak.tv/
Wszystkie filmy za darmo, bez ściągnania - ON LINE, czy polskie czy zagraniczne, w super jakości, z lektorem i z napisami. do wyboru do koloru. trzeba się zalogować (za darmo). Jedyny myk jest taki, ze np. jeżeli ten sam film - np. nowość kinową oglada w piątek o godz. 20:00 pare tysięcy osób , to trezba poczekać trochę aż będzie dostępny. pewnie mają jakis limit.
Ale zdażyło mi się tak tylko raz. A filmy się nie zacinają i ogólnie: BOSKA STRONA.

Więc przepraszam, że się nie przywitałam rano. Jak coś się będzie działo, od razu dam znać czy na forum, czy np. katiuszce i Dotce telefonicznie. A nie chcę wam tu płakać, bo wszystkie nierozpakowane pewnie czujemy się podobnie