Mamusie MAJ 2012

Witajcie! Wpadam życzyć Wam miłego dnia!

ale ranny ptaszek z ciebie ... również życzę miłego dnia

no ja też życzę miłego na zajęcia?

u nas wczoraj wieczorem dość mocny nawrót mdłości już myślałam, że to za nami, ale niestety chyba za szybko się cieszyłam. Dobrze, że dziś póki co jest lepiej
miłego dnia wszystkim

Ewel dzięki za słowa otuchy czytając Was troszkę się uspokajam...to faktycznie tak indywidualnie się dzieje u każdej z nas, że nie ma co się wkręcać, że brzuchol za mały...wczoraj czułam coś motylkowego, ale hhmmmmmmm pewności jeszcze nie mam witam nowe Majóweczki i pozdrawiam wszystkie. ale macie fajno, że się spotykacie...

ewel7 powiem ci że u mnie to samo 4 dni spokoju miałam i co od wczoraj znowu wróciły

widzę, że nie jestem osamotniona w tych dolegliwościach. Mój gin mówi, że to może się jeszcze utrzymywać troszkę. Tyle dobrze, że już nie męczy codziennie tylko co jakiś czas.

ewel 7

ja też mam jeszcze czasami bleee czyli mdłości. Jak jestem chociaż trochę głodna to potrafi męczyć.

u mnie podobnie było kilka dni spokoju a w ostatni piątek dawało czadu jak nigdy wcześniej... nie mdliło tylko od razu na wszystko reagowałam odruchem wymiotnym... teraz niby też pozorny spokój... ale czasami jak jeszcze coś mi nie podpasuje zapachowo... masakra mam nadzieję, że szybko się ustabilizuje

coby odbić trochę od tematu mdłości mykamy teraz do endokrynologa, zobaczymy co powie... TSH sporo spadło i mam nadzieję, że teraz mieści się już w normie, zobaczymy. Miłego popołudnia

Witajcie mamusie,
wiedziałam, że cały czas tak dobrze być nie może..właśnie wróciłam od lekarza..podłapałam półpaśca.. strasznie się martwię,obdzwoniłam wszystkich swoich ginekologów..mówią,że raczej nie powinno zagrażać dziecku,że ospa jest o wiele gorsza..ale ja już ospę przechodziłam. ale dla mnie raczej to nie jest napewno..mam zakaz wychodzenia z domu,zakaz odwiedzin, żeby nic innego nie podłapać, bo odporność teraz spadła do minimum..czy wy przechodziłyście półpaśca?od dwóch dni mam też jakby lekką biegunkę..i co njagorsze,nie ma na to lekarstw am też zakaz wchodzenia na fora różne o półpaścu, ale z czystej ciekawości weszłam..i zdecydowanie wam odradzam,wypisują straszne głupoty..że nawet dzieci martwe się rodzą!

siedzimy z maluszkiem w domu, dbamy o siebie, dobrze się odżywiamy, myjemy ręce dosłownie po wszystkim, ciepło się ubieramy..ale zawsze jakieś gówno się przypałęta przepraszam za wyrażenie..

Martita słuchaj lekarzy i tak jak Ci ktoś dobrze podpowiedział nie wczytuj się w fora za dużo bo wzbudzisz w sobie tylko lęk i niepokój, co dzidzia będzie wyczuwać. Stosuj się do zaleceń lekarza i dbaj o siebie, a na pewno wszystko będzie dobrze. Pozdrawiam, trzymaj się ciepło

Ewelko dziękuję Ci.. a jak z Twoją tarczycą?

Martita moja tarczyca lepiej niż ostatnio, ale cały czas muszę przyjmować hormony i co 4 tygodnie je kontrolować i konsultować z endokrynologiem.