Listopad w tym roku będzie pogodny 2010

Violi Haneczka jest przecudna!
Ciesze się że wszystko idzie w dobrym kierunku trzymamy za Hanie kciuki mocne i za Ciebie dzielna Mamusiu

Emma moja Niunia tez jest leń jak ją położę na brzuszku to na chwile podniesie główkę później opuszcza i jest płacz! Za to bawi się rączkami łapie maskotkę i ją szarpie a gada jak najęta

Violi, popłakałam się... nie wyobrażam sobie co przeżyłaś, co wciąż przeżywasz, a jeszcze ile Was czeka... Ja tu wariuje jak mi mały kupkę dziwną zrobi, myśleć o niczym innym nie potrafię. Dzielna z Ciebie kobieta, podziwiam Cię! Myślę o Tobie często i życzę cierpliwości i wiary. Wszystko się uda! Hania jest prześliczna i bardzo słodka. Buziaki dla Was od nas z Andrzejkiem:***

Wioli Hania jest przesłodka, a fryzurkę ma po prostu najlepsza!
Życzę Jej dużo zdrówka i przesyłam buziaki


mariosponge pięknie wyglądałaś! Tak subtelnie...

Violi swietnie, ze sie odezwalas!!! Gratuluje takiego Skarbka- silna kobietka z niej Wspaniale, ze najgorsze juz za Wami. Oby stal sie cud (jak to napisalas), zeby operacja nie byla potrzebna. Zasluzylyscie na najlepsze

Emme daj czas Toli Tak podobno jest, ze jesli dziecko nie lubi lezec na brzuszku slabiej podnosi glowke. Mimo Jej nerwow kladz ja co jakis czas choc na pare minut- w ten sposob wzmocni miesnie i zacznie podnosic glowke.

Violi serio prawdziwa z Ciebie twardzielka..... 3 mamy za Was kciuki i zyczymy zdrówka

Violi super że jesteście wiara jednak czyni cuda Wy jesteście tego przykładem Hania jest przecudna ogromny buziak od Nas

Emme Michał też leń i głowę późno zaczą podnosić ale kładź ją jak najczęściej -> pomoże

dzięki, uspokoiłyście mnie (choć wiem, że każde dziecko ma swoje tempo ale ...)
Tola główkę potrafi sztywno trzymać jak się ją trzyma na rękach. a główkę na brzuszku podnosi najlepiej na moich kolanach, ale też nie za długo.

Tola była dzisiaj w dobrym humorze i mamcia to wykorzystała. Oto dowód :

już troszkę zmęczona, bo mama wymęczyła

dzięki kochane jesteście

powiem wam że to co naoglądałam się w tym szpitalu to straszne ja zwykła szara myszka która nigdy nie miał styczności z szpitalami i żadnymi chorobami nie spodziewałam się ze tyle ludzi cierpi tyle dzieciątek i ich mam, to jest okrutne uczucie, najgorsze co przeżyłam w mym życiu poza śmiercią ojca, ale dodało mi to jeszcze większej siły zaczęłam bardziej doceniać życie i zdrowie,wspierałyśmy się wzajemnie a załamywać się nie wolno bo to nic nie da

Emme no super i nie martw się jeszcze przyjdzie czas na Tole a Hania też nie lubi tej pozycji wytrzyma góra 5min i w płacz a zaczęła też późno,
też bardzo lubi lewą stronę neurolog powiedział ze to dlatego bo tak leżała w życiu płodowym mamy skierowanie na rehabilitację
z Hani to już wielka gaduła się zrobiła głównie wieczorami,ostatnio na wizycie u lekarza to tak bełkotała po swojemu że wszyscy byliśmy zaskoczeni a te jej uśmiechy są po prostu zniewalające, każdego ranka jak się wybudzi tak nas wita
ach no i zapomniałabym pewnie niedługo będziemy świętować jej pierwsze ząbki

może paradoksalnie to zabrzmi, ale można Ci Violi pozazdrościć. teraz doceniasz każdą chwilę, każdy uśmiech, minkę, każdą "pierdółkę" i napweno cieszysz się z każdego dnia. większość ludzi narzeka na swoje życie i nie potrafi dostrzec tego co Ty widzisz i potrafi się z tego cieszyć.


Dziś przyszła paczka z chustą i płytami z ćwiczeniami, także od dziś (mam nadzieje, że nie tylko dziś) zwiększam swoją aktywność fizyczną.

mariosponge napisał:

a jaki masz laktator? ja mam ręczny aventu, i strasznie on trzeszczy przy ściąganiu. rękami łatwiej i szybciej się ściąga, tylko mleko lata dookoła, a nie prosto do pojemnika

Dziewczyny, konstrukcja laktatorów Philips Avent jest bardzo prosta i podczas użytkowania nie powinny występować trzaski lub skrzypienia. Jeśli zauważyłyście w swoich egzemplarzach takie niepożądane dźwięki polecam jego rozłożenie i ponowne zmontowanie. Podczas montażu upewnijcie się, że wszystkie części są dociśnięte i prawidłowo ułożone. Łatwiej będzie zmontować laktator, gdy jego części będą lekko wilgotne. Dajcie znać czy po kolejnym skręceniu laktatora nieprzyjemne dźwięki zniknęły. Pozdrawiam!

Violi tez niestety bylam swiadkiem tego ile dzieci jest chorych. Mojej kuzynki coreczka urodzila sie chora i szpital to Jej drugi dom odwiedzalam Ja dosc czesto w szpitalu i naogladam sie i zawsze po wizycie w szpitalu mialam strasznego dola- tam byly same malenstwa

dziewczyny mam pytanie do was/- maly od wczoraj wieczora dostaje ten antybiotyk na ukl. moczowy i jak nie robil kupek 4 dni tak dzisiaj zrobil juz 4 i to takie luzniejsze z grudkami i lekkim sluzem i strasznie mnie to martwi??????? nie wiem czy dawac mu go dalej czy co teraz caly weekend bede "osrana" ze strachu .....

grudki to niestrawiony tłuszcz- to nic złego, jeszcze układ trawienny nie jest dobrze rozwinięty, a śluz pewnie od leków. ja bym podawała dalej i obserwowała

a na te kupki co kilka dni to staraj sie dawac wiecej picia

u nas znów cisza (przed burzą?)
wróciłam właśnie w uczelni, jest tak pięknie, że aż inaczej patrzy się na świat hihi

U mnie przedwczoraj byla cudna pogoda- dzisiaj tez jest w mare fajnie. Jejku jak nie moge sie doczekac wiosny i lata. Jak Julcia bedzie sie bawila na ogrodzie ja bede mogla sie relaksowac przy kawce- hmm... ale sie rozmarzylam