BezpiecznaCiaza112023

Listopad w tym roku będzie pogodny 2010

13 lata 7 miesiąc temu #32430 przez _aga86_
Emme wszystkiego naj..lepszego :) Co do kakasi to chyba to dziecko nie jest jej meza- jesli dobrze pamietam?? Ten facet sam nie wie czego chce... A Ty kaksiu nie powinnas dac soba pomiatac- zwlaszcza, ze nie poraz pierwszy tak Cie wyzwal. Pamietaj jestes wartosciowa osoba i poradzisz sobie w zyciu zwlaszcza, ze lada moment bedziesz miala swojego synka :) Wiem, ze latwo mowic, ale ja bym z takim facetem nie wytrzymala!!! zwlaszcza, ze teraz Michas bedzie najwazniejszy i lepiej, zeby nie musial patrzyc na to jak cierpisz...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #32448 przez kakasia20
emme spoznione ale szczere zyczenia w dniu urodzin :))
Serdeczne życzonka uśmiechów i słonka. Szczęścia ogromnego - wszystkiego dobrego! Słońca i radości, dużo pomyślności. Na te urodzinki życzę zawsze słodkiej minki. Zdrowia, czasu dużo na zabawy i podróże. Moc uścisków, uśmiechów wiele w dni powszechne i niedziele. :))::)
a tak poza tym... wybaczcie ze mnie nie bylo 2 dni na forum ale zle sie czulam i czuje nadal......moj sie juz wyprowadzil wczoraj w calosci wraz z meblami i prezentami slubnymi z domu.......(ale malo z tym) tak bedzie najlepiej dla mnie i michalka by on mi nie zawracal glowy niech sobie jedzie do swojej ex..laski...-poza tym to michasia poczelam w niemczech tam siedzialam 2 lata myslałam ze to ten jedyny z ktorym tam bylam i mieszkalam bardzo chcialam dziecka ale on sie chcial zabawic widocznie... po calej niocy z moim chlopakiem w niemczech pojechalam do pl... siedzialam tu 2 tyg i brak okresu ....po ygodniu poszlam do gin i sie okazalo ze jestem w ciazy...z ta nowina odrazu na drugi dzien jechalam do niemiec do tomka a on juz inna byl.... zalamalam sie i po tygodniu wrocilam do pl do mamy do rodinnego domu:)tomek sie nie interesuje malym ...a w kwietniu /maj poznalam mirka....gadal ze nie moze miec dziecka i takie tam...ze by mnie pokochal zaakcepyowal malego jak swoje itp...gadalam z nim i gadalam spotykalam sie az zawrocil mi w glowie i z tad ten slub.........zreszta dobrze ze tylko cywilny......a z innej beczki kazuje sie ze mirek mial dziewczyne i ona jest w ciazy z nim i ma termin na grudzien,,,,,,,,,totalna porazka......
a tak to miednica strasznie mnie boli i kluje mnie cos tam jak chodze wiecej niz 30 min....a michas wczorej sie wypinal i rano wypchnol nozke hee taka kolka plaska i zanikla jak dotklam i kopniaczek:))) pozdrawiam was:) :kiss:

www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=74794

Michałek 3.11.2010
Majka 10.10.2012
Aniołek 09.2016+

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #32461 przez Madzia89862
kasia szybko sie hajtnelas po tak krotkiej znajomosci...hmm.ale nie wnikam i powiem takie zycie i trzeba zyc dalej

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #32466 przez sunaja21
czesc mamuski!
kakasia - no fakt podziwiam ze tak szybko sie zdecydowalas na slub, tymbardziej ze juz kopniaka jednego dostalas!ale teraz musisz myslec o maluszku bo on jest najwazniejszy!!!
dawno nie pisałm bo znow trafilam do szpitala - miałm skurcze i malenswto juz sie pcha na swiat!nie mam rozwarcia ale maluszek jest bardzo nisko juz i musze lezec i brac leki na skurcze zeby jeszcze nie urodzic!znow sie dzieciaszkow naogladalam i juz nie moge sie naszego doczekac!ale musi jeszcze chociaz do 36 tyd wytrzymac!


[url=http://dawidek7-.aguagu.pl][img]http://dawidek7-.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #32482 przez kakasia20
a z innej beczki to powiedzcie mi ....bo ta biegunka mi nie mija co 2 dzien mam biegunke.... dzis zaczelo mnie bolec podbrzusze jak na okres takie uczucie znajome....poza tym duza ilosc ze mnie wylatuje wydzieliny bialawej.....i do tego boli mnie od dzis miednica prawa strona ...........ale nospe wzielam....i przeszlo ... zastanawiam sie jaka bedzie noc... ;)

www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=74794

Michałek 3.11.2010
Majka 10.10.2012
Aniołek 09.2016+

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #32487 przez fredeczka
Kakasia20 bidulko :( smutna ta twoja historia widać że życie cię nie oszczędza...Mam nadzieje że masz jako takie wsparcie w rodzinie.
Skoro ożenił się z tobą ponad miesiąc temu to już jak jego panna w ciąży była szok.Ja na jej miejscu kopnęła bym go w dupę chyba że nie poszedł do niej tylko jeszcze do jakiejś trzeciej.Ehhh brak słów ale taki człowiek prędzej czy później będzie nieszczęśliwy bo wszystkie krzywdy się do niego wrócą :( Szkoda mi ciebie naprawdę ale jeszcze poznasz mężczyznę z którym będziesz szczęśliwa i który pokocha ciebie i Michałka a może ten tomek się jeszcze opamięta i uświadomi sobie że urodzisz jego syna.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #32488 przez alaq
Witajcie :)
Na temat sytuacji życiowej kakasi nie będę się wypowiadać - przemilczę to,
a co do maleństw, które pchają się już na świat to widzę, że nie jestem sama, też muszę dużo odpoczywać, więc aby do 36 tygodnia:) W sumie mi to został tylko tydzień do 36 także mam nadzieję, że mój Jasio wytrzyma :)
A torbę do szpitala to już pakuję od miesiąca i nie mam kiedy jej spakować :/
Muszę w końcu się zebrać bo a nóż widelec twu twu odpukać...
Wiecie co najbardziej to się stresuję nie porodem a tym, jak mój mąż da sobie radę z Krzysiem jak ja będę w szpitalu, widzę, że do męża w ogóle nie dociera to, że mogę wcześńiej urodzić (dzisiaj mu to kładłam do głowy) i sama nadal wszystko robię, a najbardziej mnie wkur... to, że on leży na kanapie i ogląda tv a ja na kolanach sprzątam zabawki Krzysia, nie dociera nawet jak mówię, żeby to sprzątnął, no super po prostu.

A tak z innej beczki:
jak nie często mi się zdarzają zachcianki odkąd jestem w ciąży to dzisiaj sama siebie zadziwiłam, u rodziców moich był mały grill i wyobraźcie sobie, że szaszłyki z kiełbaski i boczku przegryzałam kromką chleba z dżemem wiśniowym, mmmmniam pycha :side: Rodzice mieli fajne miny :)
A tak poza tym, to dalej boli mnie prawa strona od pośladka w dół, nie mogę ustać na prawej nodze, ledwo się już toczę, puchną mi ręce i nogi (zaczyna się). Ale się rozpisałam, chyba Was nie zanudziłam?
Pozdrawiam gorąco i pogłaszczcie ode mnie brzusie :)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=7073
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=13274

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #32490 przez martela89
sunaja21 napisał:

czesc mamuski!
kakasia - no fakt podziwiam ze tak szybko sie zdecydowalas na slub, tymbardziej ze juz kopniaka jednego dostalas!ale teraz musisz myslec o maluszku bo on jest najwazniejszy!!!
dawno nie pisałm bo znow trafilam do szpitala - miałm skurcze i malenswto juz sie pcha na swiat!nie mam rozwarcia ale maluszek jest bardzo nisko juz i musze lezec i brac leki na skurcze zeby jeszcze nie urodzic!znow sie dzieciaszkow naogladalam i juz nie moge sie naszego doczekac!ale musi jeszcze chociaz do 36 tyd wytrzymac!


Ja dokładnie tak samo miałam i też w 30 tygodniu leżałam w szpitalu,a potem w domu i na szczęście urodziłam w 38 tyg :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #32492 przez fredeczka
Też teraz strasznie puchnę normalnie kostek nie mam u stóp a o tym żeby obrączkę zdjąć to już mowy nie ma a chętnie bym trochę zdjęła bo aż mi się w palec wbija już takie mam ręce spuchnięte:( nie wiem co z tym zrobić.Mama mówi że jak będę w zimnej wodzie moczyć to jeszcze gorzej mi spuchną później.W nocy nie mogę się obracać z boku na bok tak strasznie boli mnie krocze i spojenie ból promieniuje na pośladki i właśnie też prawą nogę.Jak wcześniej czułam taki ból to myślałam że gorzej być nie może a jednak może :) Teraz to nawet się zdarza że jak chodzę to się trzymam za "kaśke"z bólu.
Dzisiaj jeszcze w gratisie ciągle twardnieje mi brzuch i kuje mnie podbrzusze ale to pewnie efekt długich spacerów na dzisiejszym grzybobraniu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #32506 przez kakasia20
pff kurde przepraszam was wszystkie listopadowe mamusie za moje problezy ze sie ty wyzalam ale nie mam do kogo ....fakt jest taki ze tutaj powinno sie pisac o porodzie i tych sprawach a nie o mnie.......wybaczcie juz nie bede....:((

...u mnie nadal biegunka i bol jak na okres czasami silniejszy ... i ta miednica.... brrr,,,prawa strona i w lewym kolanie tak mnie w dol boli az do podeszwy ze nie da sie nadepnac noga ..... smaruje mascia ta noge ale nic nie dziala... w srode zapytam ginekologa co jest nie tak.... wyniki znow sie pogarszaja z moczu i krwi qiwc moze trafie do szpitala.. bo gin ani od 28 tygodnia ciazy mi usg juz nie robi i nie zrobi a zostaly mi 2 wizyty u niej i biore karte ciazy i przejmuje nie szpital .... mam nadzieje ze wytrzymie do polowy pazdziernika.... ;) pozdrawiam was i przepraszam

www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=74794

Michałek 3.11.2010
Majka 10.10.2012
Aniołek 09.2016+

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #32515 przez Groszek
Kakasia jeśli nie masz komu się wyżalić to śmiało pisz na forum :) przecież po to tu jesteśmy żeby coś doradzić, pomóc :) a jeśli ktoś nie chce to po prostu się nie wypowiada :)
A my z Michałkiem trzymamy za Was kciuki :)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=7557

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #32516 przez violi27
Witam mamuśki!

Współczucia dla ciebie Kasia nie za wesoła masz sytuacje nie wiedziałam myślałam ze twój mąż to ojciec dziecka ale jeśli nie to nie przejmuj się draniem i tez myślę ze za szybko wyskoczyliście z tym ślubem ale łatwo przyszło to i łatwo przejdzie :) jeszcze znajdziesz tego jedynego życzę ci tego, a na razie dbaj o Michałka.A do nas możesz się z każdym problemem zawracać od tego jesteśmy. :laugh:

Listopadówki oszczędzajcie się bo wszystkie urodzimy przed terminem hehe chociaż wiem ze to normalne ze każda by to już chciała mieć za sobą ale naszym dzieciaczkom lepiej jest jeszcze w naszych brzuszkach.Ja się dobrze czuję poza dusznościami i problemem z oddychaniem nic nie puchnie,nie boli.Lekarze kazali się wstawić na cc w 38tc a ja sie troszkę boje ze zacznie się wcześniej mimo ze dobrze się czuje ale wiecie nigdy nie wiadomo a do szpitala mam prawie 40km.

Dziś jestem cala hapi bo odbieram wózek :woohoo:

Pozdrawiam


[/size]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #32518 przez sunaja21
dzięki martela pocieszyłaś mnie mam nadzieje ze moja maleństwo tez wytrzyma:)


[url=http://dawidek7-.aguagu.pl][img]http://dawidek7-.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #32520 przez Groszek
Violi może nie będzie tak źle :) i Twoje maleństwo poczeka :) ja do szpitala miałam ponad 50 km, w 39tc byłam jeszcze w Skalnym Mieście w Czechach i łaziłam po skałkach z ogromnym brzuszkiem :) byłam tam większą atrakcją niż same skały :lol: a na poród jechałam pociągiem tydzień po terminie :)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=7557

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #32525 przez paulina2209
kakasia ty się niczym nie przejmuj i pisz jak najwięcej. lepiej z siebie wyrzucić niż dusić. na dobre wyjdzie to michałkowi.

emme wszystkiego najlepszego przepraszam że tak spóźnione ale byłam u teściów w głogowie.

właśnie piorę ciuszki dla mojej małej i tak pięknie pachnie w domu, zakupiłam wszystko do szpitala tylko muszę jeszcze spakować.

a te wszystkie dolegliwości to są całkiem normalne jak mi lekarz powiedział, w końcu jesteśmy już prawie na mecie. ja też trzymam się między nogami jak mała główką napiera. strasznie mało przyjemne uczucie. a moja szyjka dość, że za krótka to jeszcze miękka a dzidzia na nią napiera i skraca coraz bardziej.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl