Mamusie marzec 2012

co do wyprawki to ja jakoś się jeszcze boję, myślę, że zaczne wszystko kompletować po Bożym Narodzeniu jak będę w Polsce. Mam to szczęście, że dużo rzeczy na mnie czeka bo siostra ma maleńkiego synka i szwagierka ma całą masę rzeczy po swojej córeczce też więc wybiorę wszystko co będzie pasowało w zależności od tego czy to będzie chłopczyk czy dziewczynka
A mówię, że jeszcze się boję, bo nie powinno się chyba zapeszać.. Moja koleżanka urodziła o 2 miesiące za wcześnie i dzieciątko w stanie bardzo ciężkim z zakażeniem i innymi złymi sprawami się urodziło ( ale wiadomo, to nie zależy od tego kiedy zaczniemy zakupy.. ale mimo wszystko, może nie ma się co spieszyć..

martyna123 napisał:

Witam gusiag ja też będę rodzić w niemczech ale w Koln ale po porodzie chce wrócić do domu do pl.

Witaj martyna123
szkoda, że jesteś tak daleko :/
fajnie, że po porodzie wracasz, my wrócimy dopiero za około dwa lata..
A gdzie wracasz?

gusiag napisał:

martyna123 napisał:

Witam gusiag ja też będę rodzić w niemczech ale w Koln ale po porodzie chce wrócić do domu do pl.

Witaj martyna123
szkoda, że jesteś tak daleko :/
fajnie, że po porodzie wracasz, my wrócimy dopiero za około dwa lata..
A gdzie wracasz?

no ja wracam do polski tylko w niemczech chce urodzić dziecko a ty dlaczego aż dwa lata ??

przeprowadziłam się tu bo tu studiował mój chłopak, obecnie mąż. No i teraz robi tu aplikacje więc poczekam sobie tu na niego, najpierw z brzuszkiem potem z maleństwem i wracamy

Jezeli chodzi o wyprawke to wcale nie za wczesnie, pozniej z duzymi brzuchami bedzie nam ciezko gdzie kolwiek pojsc

gusiag napisał:

co do wyprawki to ja jakoś się jeszcze boję, myślę, że zaczne wszystko kompletować po Bożym Narodzeniu jak będę w Polsce. Mam to szczęście, że dużo rzeczy na mnie czeka bo siostra ma maleńkiego synka i szwagierka ma całą masę rzeczy po swojej córeczce też więc wybiorę wszystko co będzie pasowało w zależności od tego czy to będzie chłopczyk czy dziewczynka
A mówię, że jeszcze się boję, bo nie powinno się chyba zapeszać.. Moja koleżanka urodziła o 2 miesiące za wcześnie i dzieciątko w stanie bardzo ciężkim z zakażeniem i innymi złymi sprawami się urodziło ( ale wiadomo, to nie zależy od tego kiedy zaczniemy zakupy.. ale mimo wszystko, może nie ma się co spieszyć..

jesli chodzi o wyprawkę to ja powoli zaczyam sie dopeiro orientować w całej masie wszystkich przyborów. Ja tez bym już chciała coś kupować, ale to bardziej mój mąż się boi.... udało mi się go jednak na mówić na 2 bodziaki i przesłodki kocyk dla naszej dziewczynki - akurat była fajna promocja - każdy ciuszek po 5 zł wiec stwierdziłam, ze warto. Myślę ze ubranka w taki sposób bede kupować powolutku podczas promocji, a reszte większogabartowych sprzetów to dopiero po nowym roku.

przesądy przesądami... ja już wózek kupiłam i to na początku października, ale tylko wózek, bo znalazłam w sklepie taki wymarzony i musiałam go mieć; a jeśli chodzi o resztę to właśnie duże (i drogie) rzeczy chcę kupić przed końcem roku, ale to ze względu na to, że podatek na art.dziecięce ma się zmienić z 8 na 23% i trochę szkoda będzie przepłacać

o, georgette, fajnie, ze mowisz, to ja tez zastanowie sie nad wczesniejszymi zakupami, zwlaszcza tymi wiekszymi, typu wozek. nie jestem przesądna, mam jeden potrojny zestaw bodziakow, ktory kupilam w 2 miesiacu ciazy na fajnej wyprzedazy (unisex, bo nie znalam jeszcze plci ). fakt, ze nie mam jeszcze niczego innego, bo w sumie przed poznaniem plci mialam mniejsza motywacje do zakupow, ale jak ostatnio cos o nich wspomnialam kolezance, to mnie zbesztala, mowiac, ze ona by sie bala zapeszyc . coz, ja sie nie boje, bo rownie dobrze moge zginac jutro w wypadku, wiec po co sie bede dzis myla . sek w tym, ze miesiac temu wprowadzilismy sie do nowego mieszkania, w ktorym z mebli mamy stol i krzesla, wiec wydatkow jest sporo, ale mam nadzieje, ze jakos damy rade! udanych zakupow! napiszcie, co kupilyscie!

Ja kupiłam ubranka po 1 euro spodenki i bluzeczki a moja mama ciągle coś kupuje jak gdzieś jedzie to spioszki body czapeczki skarpetki i wszystko na chłopca będzie problem jak z chłopczyka bedzie dziewczynka i będę musiała kupić odnowa wszystko

Jezeli chodzi o wyprawke ubrankowa to ja juz wszystko mam
zostanie wozek lozeczko no i kosmetyki

mi też zostaje wózek łóżeczko jakiś leżaczek - czyli te najbardziej kosztowne rzeczy + butle i kosmetyki, ubranka w "spadku" od kolezanki reszte bede dokupować na bieżąco bo dzieci szybko rosną i nie ma co przesadzać z ilościa.i od tej pensji zaczne już kolekcjonować te drobniejsze rzeczy, żeby nie wszystko naraz -bo kredyt bedzie trzeba wziąć a podatek to powinni zmniejszyć na 5 a nie.. trzeba się zastanowić w takim razie żeby co się da do końca roku kupić!

miłego dnia ! jest słonecznie, pogoda nas rozpieszcza

witajcie!!!


widze ze spora czesc z Was to już włąsciwie na finiszu i ostatnie tylko zakupy.....
Może faktycznie to jest dobry pomysl skoro ma sie zmieniac ten podatek, chociaz nie oddamy tyle Państwu za te nasze dzieciaczki. W takim razie od dzisiaj bede czesciej zaglądać do sklepów:)

p.s u mnie jest piękne słonce

Widzę u Marcowych Mam zakupowe szaleństwo ;)Witam serdecznie i dołączam do Waszego grona

Hej ja też mam termin na początku marca...
jeszcze nie znam płci dziecka,ale może powiedzie czy da się jakoś po sobie rozpoznać czy to będzie chłopczyk czy dziewczynka??

Podobno jeśli mama ma bardziej ochotę na słodkie to być może dziewczynka zaś na kwaśne lub ostre chłopiec-jednak nie wiem jak to się ma w rzeczywistości.Ja jestem w 22 tygodniu i tez niestety nie znam jeszcze płci Maleństwa a usg dopiero za 3 tygodnie...