Mamusie marzec 2012

Mój synuś będzie miał na imię Bartuś miałam dać Kacperek ale z chłopakiem tak zdecydowaliśmy
A zgaga to masakra normalnie nic zjeść nie można
Współczuję Ci;*
Ja co nie jadła nawet po zwykłej wodzie miałam zgagę naprawdę nikomu tego nie życzę czasami myślę co jest gorsze zgaga czy wymioty chyba jedno i drugie
Czasem na zgage miętowe cukierki czy gumy pomagają

witajcie

gaabrysia napisał:

mi trochę drgneło po sorbifer durules na 11,7 a teraz (może przez to że 5dni nie brałam :/) bo pani doktor na zwolnieniu była.. spadło 11,4 ale to też nie jest straszneee... a pozatym z tego co słyszałam jeżeli spada hemoglobina to wraz z nią wszystko po kolei.
teraz mi przepisała lomavital żelazo + cynk podobno jakieś super dobre.. okaze sie na nastepnych badaniach. ale smakuje fuj fuj, bo to syrop!a jakie Ty bierzesz?

ja brałam juz jakieś żelazo na k.... nie pamietam niestety, pozniej Chela Ferr For, a dzisiaj dostałam kolejne jakieś Ferrum lek.... zobaczymy czy cos sie ruszy, bo jak narazie ciagle spada ta morfologia....czuje sie jak królik doswiadczalny, ale ciesze sie ze moja pani doktor tez sie tym przejmuje i dlatego ciagle zmienia leki

strangerworld- witamy:)

ewelina.zak1991- wiitamy wsrod odpoczywajacych:)

aisod - ty nie znasz jeszcze płci??, czy chcesz mieć niespodzianke?? bo juz nie pamietam

moim głównym objawewem obecnie jest wlasnie skleroza i ciagła czkawka u dziecka - ale pytałam to zupełnie normalne

Ja nie chciałam znać płci aż do porodu ale lekarz zapomniał się i powiedział
Wy też tak samo nie możecie się doczekać maleństwa aż je przytulicie ukochacie ajjj no wszystko! Już bym chciała żeby Bartuś był tu ze mną

Nooo ja tu już od miesiąca zaczynam tak bardzo go pragnąć,żeby już z nami był I z każdym dniem coraz bardziej:) Nie mogę się doczekać a jeszcze 3 miesiące...

A macie już coś przygotowane nie wiem łóżeczko jakieś ciuszki itd wgl pokoik dla dziecka?
Ja myślę że tak powolutku po świętach zacznę coś kupować
Nie chcę też zapeszyć za wcześnie nie można kupować no ale 7 miesiąc to myślę że to dobry czas:)

Tak jak już kiedyś pisałam to my z moim mężem chcemy mieć niespodziewanke
Dzidzia już dwa razy pokazała swoją płeć, ale udało mi się na czas zastopować lekarza i na razie się udało... Dalej nie wiem co będzie

Co do ubranek nie mam problemów, bo dostanę w spadku po siostrzeńcach mojego M. Szwagierka ma synka i córkę, więc na początek wypiorę i wyprasuje po dwa komplety ciuszków dla obu płci, a resztę po porodzie... Najwyżej babcie będą pomagać, jak nie będę mieć sił
Wszystkie przygotowania wyprawki też zostawiam na po świętach... Teraz trzeba troszkę dom ogarnąć.
Myśmy wcześniej nic nie kupowali, bo moja babcia mnie o to bardzo prosiła... Ona właśnie jest od tych zabobonnych i nie chciała, żebyśmy nie zapeszyli. A po za tym to łóżeczko mamy tylko odnowić, bo jeszcze jest moje na strychu schowane , więc tylko materacyk się dokupi, wózek dostaje też od szwagierki, kolejny wydatek odpadł...

Ale myślę, że pomału można się rozglądać za promocjami na rzeczy dla maluszków i już coś kompletować... Nie ma co zostawiać na ostatnią chwilę...
Ostatnio moja koleżanka urodziła synka miesiąc przed terminem i całą wyprawkę musiał jej mąż kompletować

Dobrze jest mieć w rodzinie pomoc ja też trochę ciuszków dostanę wózek też a teraz wózki kosztują;/
No a łóżeczko po małej szwagierce praktycznie niezniszczone:)
Babcie to w wielu sprawach mają rację
Ja tam i tak neutralne ciuszki będę kupować na razie tak czy siak czasem lekarze się mylą i wole nie kupować różowych czy niebieskich:)

No a co do faceta to lepiej nie wysyłać po wyprawkę itd;D
Jak to wiadomo kochamy swoich mężczyzn ale nie zawsze mają dobry gust:)

to ja powiem szczerze mam juz bardzo duzo rzeczy, czesc w
"spadku" a część ubranek juz kupilismy- zdecydowanie łatwiej kompletować po trochu. Zostało tylko łóżeczko i posciel, ale wszystko juz upatrzine tylko zamawiać, no i kosmetyki, ale to już na sam koniec

Jak wasze maleństwa śpią już czy kopią? Mój synuś kopie cały czas:) co mnie bardzo cieszy

Cześć dziewczyny..wie może któraś jak można zmienić suwaczek??.. bo męczę się z tym już jakiś czas i..jakoś nie mogę

aliah85 napisał:

Cześć dziewczyny..wie może któraś jak można zmienić suwaczek??.. bo męczę się z tym już jakiś czas i..jakoś nie mogę

skasuj stary w ustawieniach i pozniej wstaw nowy, chyba ze to jakis inny problem

strangerwold witaj na forum
ewelina witaj wśród "leniuszków" na zasłużonym wypoczynku

ohhh ta wyprawka... ja utknęłam z wózkiem, łóżeczkiem i kilkoma ubrankami, które dostałam od przyjaciółki i przypuszczam, że pozostałe zakupy po nowym roku

a kończąc wątek związany z moimi rozterkami poszpitalnymi - rozmawiałam moim ginekologiem i uspokoił mnie, że lek ten jest powszechnie stosowany wśród ciężarnych z problemami "sercowymi" (pracuje m.in. na oddziale patologii ciąży i często się z taką sytuacją spotykał)i że dla dobra dziecka i mojego dobra muszę brać ten lek,a co do kardiologa o którym wspomniałam to podobno bardzo dobry specjalista, ale "boi się" kobiet w ciąży, bo jak pisała emma musi wybierać mniejsze zło

georgette102 napisał:

strangerwold witaj na forum
ewelina witaj wśród "leniuszków" na zasłużonym wypoczynku

ohhh ta wyprawka... ja utknęłam z wózkiem, łóżeczkiem i kilkoma ubrankami, które dostałam od przyjaciółki i przypuszczam, że pozostałe zakupy po nowym roku

a kończąc wątek związany z moimi rozterkami poszpitalnymi - rozmawiałam moim ginekologiem i uspokoił mnie, że lek ten jest powszechnie stosowany wśród ciężarnych z problemami "sercowymi" (pracuje m.in. na oddziale patologii ciąży i często się z taką sytuacją spotykał)i że dla dobra dziecka i mojego dobra muszę brać ten lek,a co do kardiologa o którym wspomniałam to podobno bardzo dobry specjalista, ale "boi się" kobiet w ciąży, bo jak pisała emma musi wybierać mniejsze zło

no to najwazniejsze, ze wszystkie twoje watpliwosci zostaly rozwiane i mozesz spokojnie brac te leki:)

marigra napisał:

skasuj stary w ustawieniach i pozniej wstaw nowy, chyba ze to jakis inny problem

Dzięki, udało mi się miałam właśnie problem,żeby skasować ten stary..
Witam nowe forumowiczki
Straaasznie zabiegana ostatnio jestem nawet nie mam czasu,żeby posiedzieć przy komputerze.. ale jak tylko znajdę chwile to nadrobię zaległości Pozdrawiam

Aaa..zapomniałam dodać,że moja koleżanka urodziła we wtorek (13.12.) śliczną i zdrową córeczkę mała ważyła równe 3kg i mierzyła 52cm. A poród trwał 2 i pół godz:)i nie był jakoś szczególnie trudny. To nastawia optymistycznie, co nie?

Nom poród jak marzenie;)
Moja koleżanka 10.12 rodziła i w 15 minut urodziła hehe pozazdrościć