BezpiecznaCiaza112023

Obawy

13 lata 8 miesiąc temu #29497 przez gosia_ann
Cześć. Jestem w 20 tyg ciąży i ciągle towarzyszy mi wiele pytań, wątpliwości i obaw. Pytania w stylu czy sobie poradzę, czy jestem gotowa na dziecko itp są u mnie na porządku dziennym.

Im więcej czytam i oglądam tym bardziej się wszystkim stresuję. Moja mama ostatnio powiedziała mi coś mądrego - czasami lepiej jest wiedzieć mniej, albo nie wiedzieć o czymś wogóle, wtedy człowiek dużo mniej się stresuje. Wydaje mi się, że w tym co powiedziała jest dużo racji. Czasami martwię się naprawdę wszystkim. O porodzie staram się wogóle nie myśleć, bo im więcej o nim myślę, tym jestem bardziej niespokojna.

Jest to moja pierwsza ciąża i pewnie nie tylko ja panikuję, ale czasami to aż przesadzam. Nie wystarczy mi tłumaczenie sobie że wszystko będzie dobrze, wszystko się ułoży itp. Mam wiele pytań i wiele wątpliwości. Począwszy od tego, czy wytrzymam ból związany z porodem, czy nie załamię się psychicznie, czy nie zemdleję w czasie porodu, czy wogóle dam radę urodzić dziecko. Wybaczcie że to piszę, ale czasami jest mi łatwiej kiedy się wygadam. A to forum jest chyba właściwym miejscem. Boję się, że po porodzie będzie mnie bardzo bolało, czy dam radę usiąść, wstać, umyć się... Często myślę o tym, jak długo potrwa mój poród, wiem że to w dużym stopniu będzie zależało przede wszystkim ode mnie, ale czy będę w odpowiednio dobrej kondycji, żeby urodzić krótkim czasie?

Same widzicie, że ja się poprostu sama nakręcam. Zapytałam ostatnio mamę, kiedy będę wiedziała, że dziecko jest głodne, kiedy dać mu jakąś wodę do picia itp, a mama mi na to, że ... dowiem się w swoim czasie - ewnie znowu miałarację :)

Może moje obawy się zmniejszą, jak przeczytam wasze odpowiedzi. Ale czy to coś dziwnego, że boję się tym co mnie czeka, skoro nie wiem co mnie czeka?!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu #29498 przez kakasia20
cze ja tez mialam tak myslałam nie dam sobie wogole rady a teraz juz lada dzien i 30 tydzien bedzie i zmienilam nastawienie ze sobie poradze .. jak raz nie wyjdzie cos to zrobie 2 probe az do rezultatu...az sie naucze.... tez jest to moja 1 ciaza ale juz wyluzowalam i dam rade po swojemu:)podolam wyzwaniu

www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=74794

Michałek 3.11.2010
Majka 10.10.2012
Aniołek 09.2016+

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #29506 przez Gosiaczek31
Gosia pewnie słyszałaś to już wiele razy ale dasz radę. Najlepiej nastaw się, że będzie bardzo bolało przy porodzie ale myśl też, że poród nie trwa wiecznie. Poza tym nie będziesz sama. Jest lekarz i położna. Nie ty pierwsza i nie ostatnia. A jak już maleństwo będzie na świecie to po prostu będziesz wiedziała co zrobić. Tak działa instynkt macierzyński. Może nie wszystko będzie na początku łatwe ale szybko się nauczysz jak opiekować się maleństwem. Zmiana pampersa 10 razy dziennie i po 3 dniach będziesz ekspertem. Pamiętam jak się pociłam gdy po raz pierwszy przewijałam czy ubierałam maleństwo. Tak naprawdę to oboje będziecie się uczyć siebie nawzajem. Ty będziesz poznawać jego potrzeby a on świat w twoich ramionach. Jestem świeżo upieczoną mamą i mogę ci powiedzieć, że jak zobaczyłam mojego szkraba to od razu przestałam się bać. Trzymam za ciebie kciuki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #29510 przez Mirella
Do mnie wiedza o dziecku przyszła razem z dzieckiem, tak po prostu. Pierwszego dnia nic nie robiłam bo leżałam po cesarce, na drugi dzień na ogólnej sali już musiałam robić wszystko oprócz kąpania, z niczym nie było problemu, to się samo dzieje.

Wcale nie dziwne że panikujesz, dziwne by było gdybys tego nie robiła, macierzyństwo Ci się załączyło, dobry znak :D

nosek do góry, będzie dobrze :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #29517 przez martela89
Dla mnie też nie było z niczym problemu :)
Już w szpitalu wszystko robiłam przy małej i niczego się nie bałam.
Naprawdę to przyjdzie razem z dzieckiem zobaczysz :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #29595 przez gosia_ann
Zastanawiam się jak mam opanować strach związany z bólem?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu - 13 lata 7 miesiąc temu #29599 przez ilona
gosia_ann ja początek ciąży znosiłam bardzo dobrze i byłam super nastawiona, że wszystkiemu podołam, bo przecież chciałam mieć dziecko. jak brzuch zaczął wystawać zaczął się strach, czy dam radę, czy będę to wszystko wiedziała, umiała. Jak urodzę bo przecież taka jestem mało odporna na ból???...

Czytałam, czytałam, czytałam że mam być opanowana, współpracować
z położną i lekarzem itp.,itd.

Cały poród zaplanowany w głowie, każdy szczegół. A natura jest taka, że w rezultacie trafiłam na porodówkę w celu wywołania porodu i kilkadziesiąt mocniejszych skurczy i koniec. Brak postępu porodu, spadek pulsu u dziecka i szybka decyzja o cesarskim cięciu. Nie wiesz jak bardzo chciałam wtedy rodzić i poczuć ten ból. :side:

Tak jak piszę Mirella przez 24 prawię nie jesteś w stanie nic zrobić przy dziecku, ale jak Je pierwszy raz weźmiesz na ręce i dasz pierwszego buziaka wiesz już wszystko, wszystko, wszystko. :)

Chyba nie znam kobiety która w ciąży nie miałaby takich obaw.
Także wszystko z Tobą raczej w jak najlepszym porządku.
Pozdrawiam

P.S. Położna na którejś z ostatnich wizyt powiedziała mi: "Nie będę cię oszukiwać, że poród nie boli...-BOLI I TO BARDZO. Poboli tydzień, góra dwa a w zamian DOSTANIESZ MIŁOŚĆ NA CAŁE ŻYCIE"

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #29602 przez Mirella
Ilona, miałaś superpołożną, aż zazdroszczę, to co Ci powiedziała to 1000% prawdy. Niczym jest ten ból, niczym cesarka, to co dostajemy w zamian.... tego się nie da opowiedzieć

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #29628 przez gosia_ann
Będę musiała sobie jakoś z tym bólem poradzić.

Pamiętam tylko, że moje miesiączki bywały zawsze bardzo bolesne. Czasami bolało tak bardzo, że mogłam "po ścianach chodzić". Dlatego jestem przerażona tym co mnie czeka.

Ale tak jak piszecie wiem, że jest to przecież do przejścia. Kobiety rodzą nie od dzisiaj i jakoś im się udaje. Rodzą nawet 17 latki i dają radę ;) ja też muszę sobie poradzić, co nie :)

Mam nadzieję, że będę mogła rodzić razem z partnerem, że jego wsparcie mi pomoże, że trafię na miłą położną itp. Przede mną przynajmniej 18 tygodni, więc mam jeszcze trochę czasu, żeby podbudować się psychicznie, nie za bardzo wiem jedynie jak hehe. Współpraca z lekarzem i położną jest napewno bardzo ważna, oni raczej wiedzą co robią ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #29635 przez Moniq
ja też miałam baardzo bolesne miesiączki, poród też bolał ale to był taki sam- bardzo podobno ból jak przy miesiączce tylko gorszy ale dałam radę bez znieczulenia. w trakcie skurczu pomagała mi myśl że zaraz się skończy i będzie chwila przerwy i że każdy skurcz przybliża mnie do końca, że został o jeden mniej :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #30236 przez eldcia
Ja też mam podobne obawy ale jestem pełna wiary i nadziei że dam sobie radę. Chyba każda z nas w ciąży czegos się obawia zwłaszcza jak to jest pierwsza ciąża. Ja boję się porodu bo u mnie i mama i siostra miały długie i ciężkie porody i może u mnie tak być ale cóż zniosę wszystko dla tego małego aniołka.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #30249 przez gosia_ann
A może warto zapisać się do szkoły rodzenia? Słyszałam, że takie zajęcia nie zawsze są odpłatne. Może to by mnie uspokoiło a na zajęciach poznałabym praktyczne rady jak przeżyć poród ;) Co o tym sądzicie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #30383 przez Margolec
Ja chodziłam do szkoły rodzenia, ale krótko bo nie byłam zadowolona. Czytałam dużo i też się nakręcałam i też mama marudziłam, że za dużo czytam i że w swoim czasie się dowiemi tu się nie zgadzam. Gdybym w ciąży (kiedy miała jakiś czas dla siebie) nie czytała to nic bym nie wiedziała. Po porodzie nie ma czasu dosłownie na NIC, nie mówiąc o szukaniu informacji o kolce, kupach, kosmetykach, chorobach itp. MUSISZ wiedzieć bo później masz milion doradców i same sprzeczne informacje,np. Karmiłam piersią, a mały miał kolki mama mówiła jedz kalafiora teściowa nie jedz a położna spróbuj...KOSMOS! I tak było ze wszystkim jedni mówili dawaj pić wodę inni z gluukozą jeszcze inni broń boże glukozy itd.

Jeżeli szkoła rodenia CIę uspokoi to spróbuj. Znajdź kogoś kogo zapytasz i Ci odpowie a nie będzie marudził że marudzisz(w ciąży masz prawo marudzić - korzystaj!)

A ból jest potworny ale każda mama dala rada i TY dasz nie myśl że w tym jesteś jakaś wyjątkowa:)

Trzymaj się i się relaksuj póki możesz...Mówi CI to ktoś kto nie ma czasu umyć włosów w spokoju albo obciąć paznokci:)




Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #30384 przez gosia_ann
Dzwoniłam do szkoły rodzenia przy szpitalu w którym chcę rodzić. No i chyba się nie zapiszę bo udział w zajęciach kosztuje 450 zł :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #30416 przez natmur11
ja dalam rade bez szkoly rodzenia. co do tych wielu doradcow znajdz sobie jednego u mnie ta osoba byla moja mama tylko jej wierzylam, moj narzeczny tez zielony bo to pierwsze dziecko ale prawda jest taka ze po porodzie budzi sie instynkt maciezynski. ja bylam sama za granica z moim facetem nie mial kto mi pomoc tylko mama przez telefon. bylo ciezko na poczatku do czasu kiedy nie nauczycie sie z maluszkiem zyc razem na poczatku bylo tak ze sniadanie jadlam ok 15 jak Pawel wracal z pracy, ale to przejsciowy okres szybko mija. glowa do gory dasz rade a co do porodu owszem boli ale chwila jak dostaniesz maluszka na rece wszystko wynagradza.
twoja mama ma racje im miej wiesz tym mniej sie stresujesz i obawiasz. ja balam sie strasznie pierwszej kapieli bo jak mi sie maluszek wyslizgnie to co ale nie bylo tak zle moze ja bylam troche nieporadna ale bylo oki kolejny raz bylo lepiej:)
ja do porodu sie nie przygotowywalam nie sluchalam innych i nie ogladalam filmow szlam z mysla ze kazdy porod jest inny i nie ma co sie nastawiac na lekki badz ciezki bedzie co ma byc.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl