BezpiecznaCiaza112023

Testy owulacyjne - stosujecie?

8 lata 6 miesiąc temu #1006701 przez niagara
Mnie to już palce świerzbią, żeby teściora zrobić :evil: Niby się nie nastawiam, objawów brak, ale w sumie nie pogniewałabym się na dwie tłuściutkie kreseczki :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 6 miesiąc temu #1006702 przez niagara

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 6 miesiąc temu #1006703 przez Pumcia
Aggi - to co wygrałam ? ;D a to nie 2:0 już dla mnie ? Kiedyś już raz przegrałaś :evil:

Niagara - to dawaj - bocian czeka :D jak chcesz to ja mogę olać Ci test ciepłym moczem :D zobaczysz tłuściutkie maliny :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 6 miesiąc temu - 8 lata 6 miesiąc temu #1006708 przez Nefri
Aggi też nie jestem zwolenniczką umawiania się na cc za kasę i dla kaprysu. Ja przez 16h rodziłam naturalnie, miałam nawet pełne rozwarcie, dostałam znieczulenie, ale ból był tak okropny i tak się wymęczyłam i dziecko też, że nie było sensu kontynuować akcji porodowej i zabrali mnie na salę operacyjną. Nie ukrywam, że darłam się na lekarzy i wyzywałam ich, rzucałam mięchem itd, itp i błagałam, żeby mnie pocięli, bo umrę :laugh: mąż też ich prosił, poszedł do ordynatora błagać, żeby się nade mną zlitował i w końcu przyszedł, zobaczył jaka jest sytuacja i podjął decyzję o cc. Teraz po prostu mogę podjąć decyzję, czy chcę naturalny czy nie, bo taka jest procedura, jak pierwszy poród był cc. A ponieważ będę rodziła dokładnie dwa lata po cc, to teraz też chcę cc i tak mi też zaleca moja gin. A odpowiadając na Twoje pytanie, czuję się świetnie. Nic mi nie dolega, mam dużo siły, ale to też dzięki temu, że mam super grzecznego synka, która pozwala mi odpocząć. Jest po prostu kochany.
Pumcia Bez męża bym sobie nie poradziła i fakt, że on bardzo też to przeżywał, że nie może mi pomóc w tym cierpieniu, ale też myślę, że dzięki temu, że widział jaka to jest męczarnia, ma do mnie ogromny szacunek, że to przeszłam, bo wie, że on by nie dał rady. Ja naprawdę myślałam, że umrę, tak bardzo mnie bolało ;) dodam, że jak było daleko do porodu, to nie chciałam, żeby przy mnie był, ale im było bliżej, tym bardziej razem się przekonaliśmy, że nie chcemy, abym to przeżywała sama i nie żałuję tego.
Emilia a co Ty taka mało wylewna? ;) Mam nadzieję, że po wizycie zdasz nam relację.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 6 miesiąc temu #1006731 przez majka1987gnoWlkp
Bry się witam i o zdrowie pytam :-)
Nie pamiętam komu ale będę odpisywać :-D
Moje dwa porody sn w obu od wejścia na porodowke był ze mną mąż i gdyby nie on Tosia by się urodziła przy pustej sali... Wszystkie położne zwołał... Bo akurat żeśmy we 3 rodziły a jedna miała kleszcze... To wszystkie były u niej....
A z Misia to był półtora godziny i było po wszystkim :-)
Tak był bezsilny zwłaszcza przy pierwszym porodzie ale i pomocny.. Masowal krzyże, podawał wodę... Pomagał trzymać równowagę na piłce... Przy partych dociskal mi głowę... A jego łzy gdy się Tosia urodziła.... Bezcenne...
No i jeszcze jedno... Facet który widział jak jego kobieta walczy z bólem, skurczami.... Ma większy szacunek niż ten który tego nie zobaczy... Porównuje mojego męża do mężów moich koleżanek.... I tak jest....

Emilia- Gratuluję!!! A możesz napisać który masz dc?

[/url [/url]



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 6 miesiąc temu #1006743 przez magmus88
Pięć stron???!!! NO WAY!!!!!!

Fajne z Was klachule..... :D

Może mi się uda wszystko przeczytać.....

oooo nat :) szybki powrót do pracy hehe :) to dobrze, że lekarka się naprawiła :PP

Pumcia - prenatal uno i duo widziałam ostatnio na plakacie w gabinecie u gina :D

Ziaa - pochwal się paznokciami!!! Robisz tylko dobie hybrydy czy ubijasz interes?? :D u mnie sytuacja z okresem była taka.... że od zawsze miałam nieregularne cykle.... i jak wszystkie koleżanki były załamane że ten miesiąć tak szybko minął tak ja skakałam ze szczęścia jak do mnie ta małpa przychodziła hehehe

Izabela - bliźniki są również marzeniem mojego męża hahahha.... i szczerze powiem wiszą gdzieś w powietrzu..... siostry mojego taty są z bliźniaków, brat mojej mamy ma bliźniaki, moja kuzynka (w mojej lini, również od strony mamy) ma bliźniaki, dziadek mojego meża jest z bliźniaków i kuzyk w lini mojego męża miał mieć bliźniaki :( ..... chyba o nikim nie zapomniałam ;)) ehhe także jak same widzicie..... gdzieś te bliźńiaki czyhają :D

Dziewczyny? Wy czytacie te pierdy?? :PP sama fantastyka ahahaha. Przeczytałam kawałek peirwszej czesci Greya i olalam to... ale moja psiapsióła to też czyta z wypiekami na twarzy...

Powiem Wam, ze fajnie się czyta te Wasze historie z porodóki hehehe

Emilia! Gratuluję! i pozytywnie zazdraszczam :)

Kobiety.... dążyłam do tego, żeby opisać Wam moją dzisiejszą wizytę... ale jest już taka godzina, że poprostu nie mam siły.....
Naklepałyście tyle stron jak przekupki :PPP
Odezwę się jutro, obiecuję! DO usłyszenia!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 6 miesiąc temu #1006745 przez Patikierc
Hejka dziewczyny ile wy produkujecie!! :woohoo: :woohoo: emejzing dosłownie B) :laugh:

Wpadłam się pochwalić że dzis miałam wizytę wszystko oki,dostałam badań dużo,kartę ciąży ale serduszka nie widziiałam brakło mi dwóch dni,ale ale rekompensata jest w wtorek 29.września mam przyjść na USG i mi pokaże serducho u łobuza!
A teraz przedstawiam wam Kropka Kierc Juniora kochane cioteczki :D





oczywiście bede was teraz regularnie podczytywać tylko gorzej z odpowiadaniem gdyż mam dużo pracy przed urlopem :( ale jestem z wami cały czas diablice :P obiecuje się odezwać niebawem :evil:
Amen B)




10 cykl starań! Udało się!
Szczęśliwi!
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 6 miesiąc temu #1006746 przez martyna_z
To ja tylko krótko bo tyle stron to nie sposób odpisać :)

Aggi ja łykałam Castagnus jakiś czas temu ale później robiłam prolaktyne i miałam wysoką. Lekarz podejrzewa ze to przez niedoczynność. Teraz czekam na @ i w 4 dniu cyklu mam zrobić badanie z obciążeniem i wtedy zobaczymy czy jest ok czy trzeba to leczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 6 miesiąc temu #1006749 przez Asiaa
NatB u mnie nic ciekawego. Myślałam, że w tym cyklu może coś, ale okazało się, że dupa i wręcz dostałam antyki. Teraz znów czekam...

Pumcia toż taaaak i jeszcze ten Croop jest Reserved dla Ciebie :laugh: Zdrówka

Emilia gratulacje :)

Patikierc 29 jest już niedługo i zobaczycie lokomotywę u Waszego kropka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 6 miesiąc temu #1006753 przez Chudzinka
Patikierc, sliczna Kropeczka.
NatB, no corcia jak ta lala :-*
Emilia, Gratulacje!
Podczytalam, co u kogo, ale faktycznie ciężko Was nadrobić i być na bieżąco...
W środę mam wizytę, ciekawe co lekarz powie, bo w sumie niedługo ciaza donoszona... Ale czuje, że co najmniej z miesiąc się jeszcze "poturlam" ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 6 miesiąc temu - 8 lata 6 miesiąc temu #1006758 przez Pumcia
Patikierc - jak zobaczysz serduszko to . . .wtedy zobaczysz :) jak pękniesz :) tytlko nie poć oczu :evil:

Dziewczyny fajnie poczytać wasze przeżycia z porodówek - chce jeszcze i jeszcze piszcie . . . :woohoo:

A ja niestety miała dziś iść do pracy . . . nie poszłam, wczoraj wieczorem tak mnie rozłożyło. Najpierw gardło, teraz katar - ale czuje ze to zatoki no i nie wiem czy nie mam temperatury ;/ czuję się tragicznie i jest mi strasznie zimno mimo, ze leżę w łóżku w szlafroku i z gorącą herbata. Na wieczór zrobię sobie inhalację . . .

Magmus - widzisz to przeznaczenie :woohoo: - teraz będziesz o mnie myśleć przy każdej wizycie :evil: :whistle:

Emilia - może podzielisz sie z nami przezyciami z wizyty ? :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 6 miesiąc temu #1006761 przez natB
Witam prosto z pracy.. O 5 wstałam na siusiu i juz do 5:45 motalam się w łóżku :( okropienstwo.. Ciężko się wstaje :/, dobrze że Wład wstaje z uśmiechem na twarzy i to mi dodaje rano powera :) on zawsze zadowolony, nie marudzi, chętnie idzie do żłobka da buziaka piątkę przebije <3 moje serduszko kochane :)

patikierc ale piękny kropek :) taki ksztaltny :) bardzo wie ciesze, ze wszystko ok :) no i za tydzień juz będzie serducho cudownie :)

niagara nie wiem czy doczytalas, ale walka jest o bociana heh :D także jak chcesz testuj. Ciocia Natalia funduje bocka :.. Ja zachęcam dziewczyny.. Bociek czekaaaa :D

Asiaa a powiedz mi u Was są jakieś problemy z zajściem? Co lekarz mówi.. Tule mocno..

chudzinka tak szczerze to już się oswoilam, że to może być córa :D kurcze gdyby był synek to byłabym lekko zawiedziona haha :) a Ty już zaraz przytulisz maleństwo euh :) super

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 6 miesiąc temu #1006762 przez natB
pumcia zdrowia kochana.. miało Cb kiedy złapać to przeziębienie..

magmus czekamy na relacje z wizyty..

martyna przepraszam, że Cb tak spytam ale ostatnio bardzo mnie to interesuje, co Ty masz w avatarze za zdjęcie :P jeża :P?

A tak w ogóle miałam znowu okropny wieczór, walczyłem, żeby nie :sick:, ale poleglam :( i o 22 miałam na dobranoc tulenie z toaleta ;/ kiedy to się skończy?! Grrrr

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 6 miesiąc temu - 8 lata 6 miesiąc temu #1006764 przez Pumcia
NatB - no właśnie a było już tak pięknie. Mdłości przeszły. lepiej się czułam a tu teraz przeziebienie - ja bym nawet na grypę stawiała bo mięśnie mnie bolą. Zaraz do mamy zadzwonię do przychodni, ale wiem co powie - musisz to wyleżeć. A przez ten katar znów mi nie dobrze - i mam wrażenie ze się to skończy jak u Ciebie, przytulaniem sedesu ;/

Tak martynka ma jeża domowego :P

Wkurzyła mnie wczoraj kobieta w autobusie - aż dziwne, że nie zwróciłam jej uwagi :evil: ziaa kazała mi być miła :woohoo: - siedziała kolo mnie i cały czas kichała. kasłała i nie zakrywała przy tym buzi - kobieta do uśpienia, żebym wiedziała, że przyczyniła się do mojego dzisiejszego stanu to była bym ją odnalazła :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 6 miesiąc temu #1006765 przez moofka
Ja też nie jestem w stanie nadążyć :pinch: ale podczytuje w pracy i cały czas trzymam kciuki za staraczki :)

Widzialam że było o porodach - mój był wywoływany oksy. Podlaczyli pompę o 8 rano, 3h skurczy i 10 minut partych i Zośka była już z nami :) połowę porodu spędziłam w wannie :) mąż był ze mną cały czas, masowal przytrzymywal przypominal o oddechach. Nie wyobrazam sobie rodzić bez niego a on nie wyobraża sobie nie wspierac mnie w takim wydarzeniu. A łzy jak pojawia sie dziecko sa bezcenne :) dużo nauczylismy sie ma szkole rodzenia, polecam sie wybrać.

Aaa i mój lekarz prowadzący pracuje w szpitalu gdzie rodzilam a szkołę rodzenia prowadziła położna z tego szpitala - podczas porodu miałam fest obstawe ;) i wcale nie przeszkadzalo mi ze tyle osob gapi sie jak rodze :

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl