Testy owulacyjne - stosujecie?

Macie zdjęcie tego teściora, bo pewnie mi żyć nie dacie, jak nie pokażę Bardzo słabo widać, a na fotce to już wcale.

Po za tym, nie mam już nadziei zaczęłam plamić, a to znaczy, że @ zbliża się wielkimi krokami.

niagara oj tam luz blues przyjdzie @ to i sobie znów pójdzie wykurzymy te wredoty! Nie tym razem to następnym

No to ja łącze z wami w bólu tez mnie dzisiaj ćmi w podbrzuszu więc chyba małpa tuż tuż

Pati ! pięne widoki )

Szatanice.... zacznę moze dziś od tej mojej wizyty... bo nie wiem októrej Was nadrobie... tak jak wczoraj :PP

Byłam umówiona na 16.30. Przyszłam na miejsce a tak już 2 osoby czekają.... a doktorka nie ma.... przyjechał kilka minut później.... majpierw wszedł jakiś Pan ale szybko go załatwił hehe, później Pani w ciąży i ja jakoś w stresie szybko mi ten czas zleciał.... byłam cała zestresowana. Pomyślałam, ze może mnie odesłać z kwitkiem, czego ja chcę, że przyszłam tylko po termin na zabieg.... i wogóle.... Ale ok. Przyszła moja kolej.
Na początku wiadomo, formalności. Póżniej wypadł o to ile sie staramy, przebyte operacje, jakie leczenie zostałoz atsosowane itp. Poogladał moje dotychczasowe wyniki. I powiedział to co już wiem od Was, że TSH przy zajściu w ciąże powinno być poniżej 2 a ja mam 3,3. Powiedział też, że niestety będzie się to wiązało z podwyższeniem dawki leku.... tzn eutoryxu. Wizytę u endo mam na samym początku listopada więc myślę, że da się to załatwić ehhe. Zrobił jeszcze wywiad dokładny, zbadał mnie.
Przyszedł temat zabiegu, po krótce powiedział na szym to polega... chodzi o sprawdzenie drożności oczywiście. Powiedział również, że fajnie by było, zebyśmy za jednym razem zrobili jeszcze skaryfikację jajników. Oczywiście się zgodziłam. Wypisał mi skierowanie do prywatnego spzitala gdzie jest ordynatorem. Na szczescie maja kontrakt z NFZ. Muszę się tylko umówić na wizytę z anestezjologiem. Powiedział jeszcze, ze na skierowaniu nie wpisze mi dokąłdnego terminu bo musi sprawdzić w spzitalu na kiedy by to było..... Pytanie do Was... JAKI TERMIN OBSTAWIACIE??? Powiedział, że na drugi dzień (czyli dzisiaj) zadzwoni do mnie z dokłądnym terminem i jeszcze dodatkowymi informacjami. To był mój test... czy jest wiarygodny..... Na szczęscię zadzwonił

Ach i na wstępie przeprosił za spóźńienie... powiedział, ze często się spóźnia, przyznaje ale nie może odejść od stołu w czasie operacji.... ale jego pacjentki wiedzą, ze mimo spóźnienia to wszystkie je przyjmie. I powiedział też, ze w czasie wizyty odbiera telefony (miał słuchawkę na uchu) ale to też na plus dla pacjentek bo mogą w każdej chwili uzyskac pomoc.

Ogólnine wizyta bardzo fajna. Mimo, ze jestem lżejsza o 200 zł. Wywarł na mnie bardzo ale to bardzo dobre wrażenie! Powiedział również, cutyję " myślę, ze po tym zabiegu już szybko pójdzie" Oby!!

I pytam jeszcze raz.... jaki termin obstawiacie??? Oczywiście tak mniej wiecej....

Aggi - wcale nie powiedziane, że ta złość to na @. Ja na początku ciąży byłam strasznie nerwowa i nie potrafiłam tego opanować. Nieraz aż mi przykro było,że taka zła byłam na Alę.

Zabiegana jestem, bo Ala od wczoraj chodzi do szkoły. Dzisiaj musiałam ją odprowadzić na 8.30, potem z mężem jechałam oddać jego auto do naprawy żeby razem wrócić do domu, o 11 przychodziła babka z agencji na wizytację mieszkania więc trzeba było ogarnąć dom, kolejne 2 godziny próbowałam się dodzwonić na infolinię urzędu skarbowego żeby przysłali mi rachunek za ubezpieczenie, które mam zapłacić za moją firmę i jak go zapłacę, to dostanę 100% macierzyńskiego zamiast 30%, a i tak muszę. Oni przysyłają i tak co pół roku, ale chcę zapłacić wcześniej żeby więcej dostać. Poszłam po Alę na 15.15, potem robienie obiadu i dzień zleciał.

Jutro znowu szkoła a w międzyczasie zakupy. W końcu pojadę po łóżeczko.

Ala super szczęśliwa z faktu pójścia do szkoły. Wstaje wcześniej chętnie, wraca uśmiechnięta, rozśpiewana. Szokujące jest to,że dzieci w tym wieku już muszą się uczyć. Dostaje słówka do nauki i musi je wzrokowo rozpoznawać które to które. Książeczkę bez treści, którą musi nauczyć się opowiadać. Co 3 dni wymieniają jej na inną. Jak czegoś się nie nauczy, to od razu w jej zeszycie nauczyciel pisze odpowiednią notatkę dla rodzica. Nie ma lekko. Przynosi dużo swoich prac do domu. Raz w tygodniu ma wf, musi sama się rozebrać i ubrać w strój do ćwiczeń. Dostają do jedzenia w ciągu dnia jakiś owoc, mleko i obiad o 12 (za darmo). Przyborów też jej nie musiałam dawać.

Dawać tu pozytywne teściory, bo nie mogę się doczekać.

Emilia - i co u tego gina?

Magmus kochana - super wieści, trzymam kciuki żeby to było jak najszybciej. A co do tsh, to ja mam ciągle na poziomie 3,5 i tu w Anglii nikt tu z tym nie robił ani przed ciążą ani w trakcie. Także może nie będzie to ważyło na Twoim przypadku

Relację z porodówki zdam Wam w innym czasie..

Muszę znikać się z nią pouczyć.....

No mam duza torbiel i malutka ciaze

brown lekarz stwierdził , że mam miednicę ogólna zwerzona , ale czy to w ciąży przypadkiem nie może się zmienić? No i choruje na padaczkę , znaczy się mam papiery że ją mam. Ale leków nie bralam bo wyszło mi to w 4 MSC ciąży i dostalam leki , po których lekarz nie dawał Mi pewności na zdrowe dziecko więc nie chciałam brac. Miałam 2 ataki w życiu . w wieku 14 lat ( co jeszcze nie wiedzialam że choruje ) no i w ciąży jak zamdlalam oo pobraniu krwi. Wtedy to wyszło w szpitalu. Chociaż chciałabym to przeżyć.

Emilia ale co leki??? Który dc masz??? Pecherzyk jest tak?? Jakieś rokowania?? Zalecenia??

Nat jeż Chrupek pupil nietypowy i dość wymagający ale kochany

Aggi biorę od końca lipca euthyrox i kontroluje i ładnie się unormowało ale endokrynolog powiedziała że trzeba sprawić prolaktynę czy też spadła bo może być tak że na to tez muszę coś brać.

Aklim ale super uczennica

Niagara rozkrecila się ta @? ja w poprzedniej ciąży też plamilam dwa dni przed spodziewana @, ale @ nie przyszła. Dostałam luteine i było wszystko ok. Także jak się nie rozkręci, to zrob jeszcze test, najlepiej z krwi i szybko do lekarza.
Magmus super, że trafiłas na takiego lekarza. Rozumiem, że Ty termin już znasz? Obstawiam za dwa tygodnie albo za miesiąc?
Emilia ciagniesz nas za jezyk, czekałam na jakaś dłuższa relację.
Majka a Ty jak, dostalas @, bo mieliście chyba mala przygodę, która mogła zakończyć się ciąża?
Aklim może miałaś przed ciaza prawidlowe tsh po prostu w ciąży Ci wzrosło?

Tak nefri.... termin znam....

Idę na zabieg w przyszły poniedziałek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czyli 28.09.

Dziś robiłam krew, jutro mam anestezjologa... i nic tylko czekać do poniedziałku

Magmus chcialam napisać, że w przyszłym tygodniu, ale pomyślałam, że może to przesada To fantastyczna wiadomosc. Jednak jak dobry lekarz i ma kontakty, to wszystko można załatwić.

On jest ordynatorem. Ale się ciesze! Mam nadzieje, ze wszystko pójdzie takim pędem...

Nef.... Dziękuję za pamięć :-* czekam do jutra