Testy owulacyjne - stosujecie?

jesssu doczytałam Was...
dzień dobry

pierwsze co to mloda wszystkiego najlepszego i powodzenia na obronie pamiętam pisałaś, że masz na wesele i nie wiesz co z solarium ale nie skumałam, że o Twoje chodzi

iss test już? toć to jeszcze tydzień do 12-tego.

Ann z testami moof, które są u Agi dobrze gadasz- będziemy przesyłać jak talizman

Agi niecierpliwie się co tam po tej wizycie Ci wyszło.
Dochodzę do wizyty nooo mega jajo to na godzinach pęknie, czyli test owu dobrze pokazywał. I widzę tera fotki jakie mega maliny

lili, kurczę niezła ta kuleżanka z obrony

Asia ciesz się malinami, znaczy, że wsio ok

A ceny w moim mieście zależy gdzie i jakiej długości włosy. Takie półdługie ceny 40, 60, 70, 90 najwięcej 120 zł zapłaciłam

Dzieki dziewczyny za wsparcie, ale same nie wierzycie ze jajo poczeka do soboty i to wieczora

Agi , sojlera to ja nadal nierozgryzłam A większosc forum przeczytalam , ale na ten temat sie nienatknęlam

Iss trzymaj sie dzielnie , przeciez nic jeszcze nie stracone, na pocieszenie opowiem ci pewną historie
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

issska1986 napisał:

Hej,

Asia i Lil nie płaczcie bo ja za zrobienie odrostów farbą płacę 130 zł...

A co do śluzu to dziwne bo ja mialam tak kilka dni przed taki płodny...

Kurde wszystko mnie dołuje,praca, dom, pogoda, wszystko pod górkę i te bolące cycki

Przeczytaj mój post o Berendowiczu powyżej:lol: Co do śluzu to mi też się wydawało że gdzieś czytałam że przed owulką z 4 dni ma być ale nie wiem...
Czasem jest taki czas że mamy doła mnie też to napada ale wtedy idę na zakupy, do fryzjera, robię sobie kąpiel z bąbelkami i jem coś słodkiego. POLECAM:))))))))

lilijka napisał:

issska1986 napisał:

Hej,

Asia i Lil nie płaczcie bo ja za zrobienie odrostów farbą płacę 130 zł...

A co do śluzu to dziwne bo ja mialam tak kilka dni przed taki płodny...

Kurde wszystko mnie dołuje,praca, dom, pogoda, wszystko pod górkę i te bolące cycki

Przeczytaj mój post o Berendowiczu powyżej:lol: Co do śluzu to mi też się wydawało że gdzieś czytałam że przed owulką z 4 dni ma być ale nie wiem...
Czasem jest taki czas że mamy doła mnie też to napada ale wtedy idę na zakupy, do fryzjera, robię sobie kąpiel z bąbelkami i jem coś słodkiego. POLECAM:))))))))

zGADZAM SIE Z PRZEDMÓWCZYNIĄ
Lil ja mam śluz - wczoraj mialam maliny i dzisiaj rano mialam bardzo plodny - tak jak pisali gdzies - PO 12 -18 GODZIN POJAWI SIE SLUZ PLODNY - ja normalnie książkowa jestem
Szkoda tylko ze książkowo nie zachodze

Gosia - no wlasnie sie ciesze tym ze wszystko ok - tak postanowilam do tego podejsc - maliny zmarnowane , ale przynajmniej lepiej poznam swoje cialo - w tym wieku to juz powinnam je znac jak wlasna kieszen

nooo mój organizm to niestety jednak wielka jedna zagadka.

a dziewczynki pomyślcie o tym śluzie- pojawia się do 5 dni przed owulacją dlatego plemniki mogą przeżyć i poczekać aż te 5 dni do owulki, bo uwolnione jajeczko żyje do 48h dlatego dwa dni po owulacji też uważa się za dni płodne- jasna sprawa plemnik nie musi czekać tylko się z miejsca wstrzelić
a szczyt śluzu występuje mniej więcej jak owu

eh wiem,wiem, ze zajdę ( mam nadzieję) itd.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

gosia28 napisał:

nooo mój organizm to niestety jednak wielka jedna zagadka.

a dziewczynki pomyślcie o tym śluzie- pojawia się do 5 dni przed owulacją dlatego plemniki mogą przeżyć i poczekać aż te 5 dni do owulki, bo uwolnione jajeczko żyje do 48h dlatego dwa dni po owulacji też uważa się za dni płodne- jasna sprawa plemnik nie musi czekać tylko się z miejsca wstrzelić
a szczyt śluzu występuje mniej więcej jak owu

Asia pisała, że po pozytywnym teście jej się pojawił. Ale jak się śluz pojawia 4 dni przed owulką to już testy owu też będą wychodzić pozytywne...
A co jeśli nie ma śluzu a jest pozytywny test owu?

Lili a może jednak testy wcale nie wychodzą pozytywne jak masz śluz płodny. Bo przecież to działa na hormon a nie na śluz i badasz siuśki a nie śluz. Z tego co pisałaś to było że może wyjść pozytywny już przy śluzie płodnym. Ale to jest napewno związane z faktem że jajo dojrzewa i pojawia się płodny śluz i hormon rośnie. I jak nie pęknie jajo to będziesz mieć pozytywny wynik bo i śluz. To wszystko jest po prostu powiązane z hormonem który wykrywa test tak mi się wydaje.

no to Iss, masz tak samo jak ja, wszystko zaplanowane kiedy i gdzie. a jak teraz zaplanowałam dziecko i nie wychodzi to sie wkurzam, bo sie na ten stan przygotoywalam pod kazdym wzgledem.
ja na dzis planuje gwałt męża bo to chyba ten dzien mi dzis przypada, a jak mi jutro lekarz powie, ze jeszcze nie peklo to w sob kolejny

lilijka napisał:

gosia28 napisał:

nooo mój organizm to niestety jednak wielka jedna zagadka.

a dziewczynki pomyślcie o tym śluzie- pojawia się do 5 dni przed owulacją dlatego plemniki mogą przeżyć i poczekać aż te 5 dni do owulki, bo uwolnione jajeczko żyje do 48h dlatego dwa dni po owulacji też uważa się za dni płodne- jasna sprawa plemnik nie musi czekać tylko się z miejsca wstrzelić
a szczyt śluzu występuje mniej więcej jak owu

Asia pisała, że po pozytywnym teście jej się pojawił. Ale jak się śluz pojawia 4 dni przed owulką to już testy owu też będą wychodzić pozytywne...
A co jeśli nie ma śluzu a jest pozytywny test owu?

Z tym śluzem to u mnie dokladnie bylo tak:
7dc - test z cieniem kreski
8dc - test z cieniem kreski sluz byl ale nie ciagnący
9dc - test z cieniem kreski sluz ciągnący ale slabo i troche z zabarwieniem mlecznym
10 dc - to co w dniu 9
11 dc - test z cieniem kreski + śluz ciagnacy bardzo ale nadal z lekkim zabarwieniem mlecznym
12 dc - test 2 maliny + śluz ciagnący
13 dc - śluz przejzysty jak w białku kurzym , ciągnący

Wiec to by sie zgadzalo ze 4-5 dni przed owu pojawia sie sluz - tylko ze ten wlasciwy , przekjzysty dostaje sie w owu.

uuu tak to ja sie nie przygladalam co i kiedy mialam
normalnie kusi mnie iść na jakies mega zakupy, ale zaraz sobie przypominam, ze bede potrzebowala wiekszy rozm ale mam faze nooo. mam musztardowy plaszcyzk kupilam sobie zima, taki jesienny mega luzny, w sam raz na ciaze jesienia

Agi Ty mnie rozumiesz Koziorożce to moje bratnie dusze
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


ehhh to wszytsko przez to jesienne przesilenie latem, potrzebuję urlopu, i to takiego porządnego... a nie jeden dzień... kurdę mam jeszcze tyle rzeczy do załatwienia...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
nie mogę się doczekać...

Dziewczyny nie chcę siać paniki, ale zaraz zwariuję. Albo sobie na maksa wkręciłam, albo mam objaw ciążowy taki jak miałam za pierwszym razem. Czuję gorąc na cycach i chodzą mi po nich mrówki. Nie chcę tym razem robić testu bez męża. Muszę odebrać małą ze żłoba i poczekać aż mężu z roboty wróci. Zwariuję do tego czasu. A jeszcze mam stresa, że jeżeli rzeczywiście się udało, to nie wiem kiedy była owu, czy była zanim zaczęłam testować, czy już mi jej testy nie pokazały bo doszło do zapłodnienia??? A jak przed to większa szansa na dziewuszkę, mężu będzie niepocieszony. Aaaa....

hehe ja widze ze my wszystkie po kolei na mezow narzekamy, tylko nie moof, mowie ze go skads wyczarowala
ja najpierw musze wiedziec kiedy mam urlop, potem bede planowala co i jak...mialy byc delfiny, ale oby musialy miejsce zrobic komus innemu
Ann, jak chodzą to mrówkozolem je a to już Twój czas na @?? ojaaaa i nic nie mowisz, albo ja nie doczytalam. nie stresuj sie, wiecej rak do sprzatania w domu bedzie, maz sie ucieszy o kurna, kiedy robisz test?? dzis czy jutro z rana??