Pare miesiecy staran i nic, walczymy dalej! :)

Karolinka no przykro mi ale moze jest jakas szansa?
Trzymam kciuki za cb.
Ja to ostatnio wkolko bociany widze haha

Emilia u nas 2 lata temu latał bocian nad domem, a pół roku później jak zaczęliśmy się starać o małego to się udało

Boosh jak się tak czyta o tych wszystkich problemach z zajściem w ciąże to człowiek się chwyta za głowę i myśli skąd się to bierze... nie macie tak?... ciężko mi w ogóle szczerze to pojąć... przed zajściem w ciąże z Władem ja nawet o tym nie myślałam Wam powiem... bo w głowie miałam "inne zaszły było ok no to co za problem"... no, ale jak zaszłam to cieszyłam się 2 dni i trafiłam do szpitala z myślę, że już poroniłam... i dopiero wtedy doszło do mnie, że jednak nie wszystko jest takie proste, jak mi się wydawało... ciąża jednak twierdzę, że nie jest coś naturalnego dla kobiety, to jest taka ingerencja w organizm, że szok... długo brałam leki na podtrzymanie, bo organizm sam jak to moja lekarka powiedziała "próbował się oczyścić" z płodu, bo odbierał go jako coś złego...

Emilciu niestety chyba nic z tego skoro okres mam normlany a nawet bardziej obfity Dwa dni miałam takie, że ze mnie leciało, że na podpasce dosłownie były kałuże czystej krwi takiej ciemnej Dzis jest ok mało leci...;( Cycuszki mniej bola ale dalej przy paszce bolą Nie wiem co sie dzieje

Nat B - ojej !! Nie wiedziałam, że tak organizm może reagować, dobrze że wszystko się skończyło pomyślnie i udalio się donosić ciażę i Władi urodził się zdrowy i Tobie nic sie nie dzieje :*

No wlasnie tez tak nigdnir nie myslalam, bo wokol tyle par szybko zachodI w ciaze.
No karolincia szkoda ze ci sie nie udalo, moze nastepnym razem bedzie dobrze;*

Cześć Dziewczyny, ja również dobijam do grona staraczek
Aktualnie jestem na etapie przyjmowania metforminy, ponieważ mój pęcherzyk nie rósł w ogóle, chodzę często na usg i obserwujemy pęcherzyk.

Dziś właśnie pędzę wieczorem do mojej giny, mam nadzieję, że powie mi że stymulacja daje efekty

Karolincia a może węzły chłonne Ciebie ciągną? hmmm no nie wiem...

JoanaG długo starasz się o dzidziusia? pierwsze?

tak intensywnie od niespełna roku, tzn rok temu byłam w ciąży, ale straciłam ją w 9 tygodniu ponieważ okazało się puste jajo płodowe.....
ale nie poddajemy się, działamy

JoanaG działajcie , a na pewno uda się ... najważniejsze to być pod kontrolą dobrego gin a to już połowa dobra połowa sukcesu

Opowiedz coś więcej o sobie

trudno mi tak opowiadać o sobie mam (jeszcze ) 28 lat, 5 lat po ślubie, 12 lat z moim Małżowinkiem
mieszkam pod W-wą
a co do gina, faktycznie, dobry, czujny i przede wszystkim empatyczny gin to podstawa, w pierwszej ciąży trafiłam jak się okazało do konowała (którego niby wszyscy polecali), ale nie miał nic a nic wyczucia, był nastawiony tylko i wyłącznie na zarabianie kasy... eeeeeech

JoanaG tacy to są najgorsi... ja swoją przygodę z gin (babką) zaczęłam od bycia już w ciąży,.. wcześniej to tylko kontrolę i w dawnym moim miejscu zamieszakania tj w
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
... a teraz wiem, że nie zamienię mojej Pani doktor na żadną inną.. chodzę prywatnie płacę 50 zł, a czasem nic zależy z czym przyjdę... zawsze dmuchała na zimno, super się mną opiekowała, jak leżałam na patologi... jedyne, co oczywiście mi w ogóle nie przeszkadza to to, że jest podobno
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
... ja to do łóżka nikomu nie zaglądam, ale denerwują mnie ludzie, jak mówię, że chodzę do niej i słyszę od razu, a słyszałaś, że jest
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
yhhmmm

O kurczę to Twój to pierwsza miłość? faajnie ).. my z mężem poznaliśmy się na studiach, jesteśmy razem 5 lat i 2 lata po ślubie

mój Mąż nie był moją pierwszą miłością, bo jako gówniara byłam bardzo kochliwa , ale jak Go poznałam pierwsza myśl była "to będzie mój mąż ) i tak się stało po 7 latach

no nic dziś wieczorem idę do giny, mam nadzieję, że powie że pęcherzyk jest duży dziś jakoś dziwnie boli mnie podbrzusze, więc może możeeeee?

No to 3mam kciuki

Nat B tak to jakby wezly chlonne i pierdi nadal dzis mi slabo jakos jest jakbym zemdlec miala ( okres mi sie konczy a w sobote dostalam i byl obfity a teraz prawie nic nie ma na podpasce ;(

Trzymam kciuki za was dziewczyny.
Mnie dzis brzuch pobolewa jak na okres;(

Po wczorajszym usg wszystko idzie zgodnie z planem, pęcherzyk urósł do 15mm do ładnego równego owalnego kształtu, endometrium ładne. Metformina działa jak powinna dziś i jutro mamy działać ochoczo a w pt znów usg

btw. Dziewczyny chodzicie do lekarza na NFZ czy prywatnie, jeśli prywatnie jakie są koszty u Was konsultacji z USg ginekologicznym?