- Posty: 669
- Otrzymane podziękowania: 50
- /
- /
- /
- /
- Testy owulacyjne 2
Testy owulacyjne 2
- Nowa...
- Wylogowany
- rozmowna
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Miluniaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1586
- Otrzymane podziękowania: 174
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- GoNia79
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Wiara czyni cuda..
- Posty: 446
- Otrzymane podziękowania: 39
Miluniaa napisał: Gonia z ktorej strony by nie patrzec na to wychodzilo ale ja sie ciesze bedzie parka w domu moze chlopaczek jak obiecuje mi z reszta magmus bedzie mniej temperamentny niz moja cora
Super bardzo się cieszę twoim szczęściem bo ja zawsze chciałam mieć parkę..
Pisałam wam o mojej kuzynce wstrętnej wczoraj rozmawiałam z moja mama i mowila mi ze ona i mojej kuzynki mama (czyli siostra mojej mamy) obie rodziły w jednym roku (34 lata temu) ciocia miała termin na maja a moja mam na lipca obie urodzily synów Tyle ze moj brat zmarł po 7 miesiącach.. Z moja kuzynka mamy podobna sytuacje tyle ze ona ma na lipiec a ja na maj termin porodu cyrk by byl jakbyśmy obie urodziny córeczki..hehe
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Miluniaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1586
- Otrzymane podziękowania: 174
Goniu ja życze Ci tej upragnionej córy ! A najbardziej Ci życze zdrowego bobaska
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- GoNia79
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Wiara czyni cuda..
- Posty: 446
- Otrzymane podziękowania: 39
Miluniaa napisał: Gonia tak mi przykro ! jakie to musi byc cierpienie nie do opisania dla matki jak umiera jej dzidzius jeszce na dodatek kiedy sie do niego ma czas przywiazac zycie jest niesprawiedliwe ...
Goniu ja życze Ci tej upragnionej córy ! A najbardziej Ci życze zdrowego bobaska
Dziekuje kochana zdrowy dzidziuś najważniejszy..moj brat nie zdarzył sie przywiązać do swojej córeczki w siódmym miesiącu bratowa urodziła martwa dzidzie ale juz wszystko mieli gotowe dla niej wiec bol straszny dla nich a moi rodzice wszystko od nowa zaczęli przeżywać..masakra i bol dla nas wszystkich nie caly rok pozniej dostaliśmy w prezencie od mojego brata i jego żony najwspanialszy prezent ślubny okazało sie ze bratowa w ciąży byla z piekna lalunia ktora mam na zdjęciu profilowym..ale bol i trauma na cale życie..najgorsze co by mogło spotkać rodzica to pochować swoje dziecko.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- stOkrOtka91
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1347
- Otrzymane podziękowania: 63
Nigdy nie zapomnę tej malej, leciutkiej trumienki, którą niosłam:(
Ale jak to mówią życie za życie, mam nadzieję, że teraz będę mogla sie cieszyć swoim śmiejącym sie dzieciaczkiem
O niczym innym nie marze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Miluniaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1586
- Otrzymane podziękowania: 174
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martyna_z
- Wylogowany
- gadatliwa
Jesteśmy po drugiej nieudanej inseminacji. Właśnie dziś zrobiłam betę i wynik jest negatywny. Załamałam się i potrzebuje Waszego wsparcia. Wiem że Was zostawiłam bez słowa a teraz wpadam i proszę o pomoc. Ale już sama nie mam siły walczyć.
Co u Was słychać? Streśćcie proszę te miliony postów lub tylko kilka najważniejszych. Postaram się szybko zorientować co się zmieniło.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- GoNia79
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Wiara czyni cuda..
- Posty: 446
- Otrzymane podziękowania: 39
Będziesz sie cieszyć na pewno swoja kruszynka tak jak moj brat swoja laleczka..tez pan big wynagrodzil im stratę i mojej mamie tez bo gdy zmarł moj brat ona byla nie swiadoma tego ze byla w ciąży z drugim moim bratem..wiec jest dużo prawdy w tym..stOkrOtka91 napisał: Gonia masz rację...
Nigdy nie zapomnę tej malej, leciutkiej trumienki, którą niosłam:(
Ale jak to mówią życie za życie, mam nadzieję, że teraz będę mogla sie cieszyć swoim śmiejącym sie dzieciaczkiem
O niczym innym nie marze
Babcia mi dzis powiedziała ze to śp dziadek moj kochany przyczynił sie do tego ze dziwnym zbiegiem okolicznosci zaraz po jego śmierci okazalo sie że w ciąży jestem..on wiedział ze bardzo pragniemy dziecka..
Martyna witaj tak mi przykro z powodu nie udanej próby..my staraliśmy się z moim malzem blisko 3 lata ale w końcu sie udalo totalne zaskoczenie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martyna_z
- Wylogowany
- gadatliwa
Choć mój gin ostatnio mocno się zastanawiał że ani razu się jeszcze nie udało. Nawet biochemicznej u nas nie było.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- magmus88
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2004
- Otrzymane podziękowania: 158
martyna - baty na gołe pupsko dostaniesz. Powodzenia życzę!
My dziś byliśmy u okulisty. Małego czeka zabieg przetykania i to w znieczuleniu ogólnym najprawdopodobniej na koniec tego roku jeszcze albo zaraz na początku przyszłego. Wszytsko zalezy od jego wago. Musi mieć ok 7,5 kg... a teraz myślę ma koło 6. Okaże się w czwartek na wizycie.... Na szczęście jest to znieczulenie bez intubacji. Tylko przyłoża mu tą maseczkę.... ech dziewczyny. Nie pozostaje mi nic innego jak się modlić, zeby jednak samo się naprawiło
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martyna_z
- Wylogowany
- gadatliwa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- magmus88
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2004
- Otrzymane podziękowania: 158
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martyna_z
- Wylogowany
- gadatliwa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- stOkrOtka91
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1347
- Otrzymane podziękowania: 63
Martyna nie poddawaj się myśmy się starali 2,5 roku w trzecim miesiącu doszlo do poronienia, odczekaliśmy pół roku i o dziwo udało sie za pierwszym razem
Grunt to dobry lekarz, który Cie pokieruje ja zmieniłam i wcale nie żałuję psychika też ważna sprawa nie można się nakręcać, bo to daje przeciwny skutek.
Ja zaszłam w pierwszą ciążę jak juz sobie odpuściłam, nie liczyłam płodnych, co więcej zaczęłam się odchudzać i układać życie tak jakbym zapomniala o dziecku a tu taki psikus
Trzymam kciuki za staranka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.