Testy owulacyjne 2

Nowa trzymaj sie bedzie ok chociaż ktos na troche żeby został z małym..rob tak jak dziewczyny piszą

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Z Łódzkiego. Mam luteinę i ją biorę. Dużo jej biorę, nie zaszkodzi a może pomóc, prawda Jak lezę to jest takie małe plamienie że nawet majtek nie ubrudzi. Gorzej jak pochodzę. Wiecie jak bym chciała żeby beta rosła. Tak się boję. I taką mam dzięki wam malutką nadzieję, za co dziękuję
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

stokrotka dzięki ja psychicznie wymiękam tylko po teście. Tak od dłuższego czasu naprawdę odpuściłam i staram się żyć normalnie, ale nie jest to takie proste przy chodzeniu na monitoringi i IUI.

ziaa, jakoś mnie to nie pociesza, wolałabym żebyś mnie tu brzuszkiem zarażała ale w końcu musi się udać! ja już dawno miałam hsg, teraz jeszcze jedna IUI w grudniu a później kolejne badania M. Gin chce zrobić dokładniejsze bo te podstawowe są ok.

Nowa kontaktuj się z lekarzem, choćby telefonicznie, może do przychodni zadzwoń, oni mogą pomóc, a jak dasz radę powtórz betę bo to przyrosty są ważne nie tyle co pierwszy wynik. Trzymam kciuki!

Ja już dziś trochę lepiej. Odetchnęłam i o dziwo dzieciaki w przedszkolu pomogły. Na nie zawsze można liczyć, mogę przytulać i bawić się ile chce prawie jak własne

Nowa oszczędzaj się, bierz ładnie luteinę i spróbuj się skontaktować z lekarzem my tu mocno zaciskamy kciuki żeby wszystko bylo w porządku
Martyna za Ciebie też trzymam kciuki to kiedy termin @ która ma nie nadejść?

honka_18 napisał: Gonia wiem co czujesz, ja już 6 tygodni leżę i wszystko mnie dołuje, mam za dużo czasu na przemyślenia i często denerwuje się z powodu sytuacji które się wydarzyły dawno temu
Ta ciążę znoszę najgorzej psychicznie

Honka dokładnie tak jak piszesz za dużo czasu na myślenie o tym co było albo co moze sie nie daj bóg wydarzyc.. a jesli chodzi o psychiczne znoszenie ciaży to chyba wiek robi swoje hehehe.. ale powiem tak byle do wiosny.. mały tak chorowac nie będzie i zajmę sie wyprawką...
A my chyba założymy wątek jakiś o wspolnym pocieszaniu

Nowa dla pocieszenia ja nie brałam luteiny ani żadnych innych wspomagaczy bo w UK nie dają krwawienia miałam żywa czerwona krwią i skończyło bardzo szczęśliwie

Na co choruje Twój synuś? Jeżeli oczywiście można spytać

Gonia ja juz mam wyprawkę przygotowana, wszystko poprane, poprasowane czeka w szafie na swojego właściciela ciągle powtarzam sobie zęby do końca stycznia wytrzymać 2w1 i Kubuś będzie donoszony. Może akurat mi się uda donosić trzecie dziecko bo dwie pierwsze ciaze zakończyły się dużo przed czasem

stokrotka wczoraj robiłam betę, IUI była 9.11 więc według gina już by wyszło i po negatywnym badaniu odstawiłam luteinę, więc teraz trzeba czekać na @ która na pewno przyjdzie, tylko nie wiadomo kiedy, ostatnio po luteinie miałam 36 dniowy cykl a teraz jest chyba 20 dzień, więc sporo czasu przede mną

No to faktycznie sporo czasu
Taka ładna pogoda to korzystaj:)

Nowa - super beta Na krwawieniach sie nie znam, ale jak masz luteine to lykaj az do wizyty u lekarza, trzymamy kciuki :*

Martyna - po to tu jestesmy, zeby sie wspierac

Wiecie czy mogę wziąć nospe? Do lekarza nie idzie się dodzwonić,ale ona tak robi że odbiera tylko od kobiet w ciąży

Może napisz jej smsa?
Chyba można brać to co jest z paracetamolem tak mi się wydaje...

Nowa - a na co nospa?

Luteinę jak najbardziej....

Nowa nospa jest bezpieczna w ciąży

Nowa po co Ci nospa ? ona dziala rozkurczeniowo, kobiety biora jednak ja bym nie brala przynajmniej teraz w 1 trymestrze bez luteine i odpoczywaj, nie masz innego gina na konsultacje ? Jak chcesz moge Ci podac nr do swojego wiem ze mozna do niego dzwonic w dzien i w nocy nie musisz mowic w sumie gdzie mieszkasz cos nasciemniasz i on moze Cie troszke pokieruje i uspokoi No i zapytasz o nospe

Milunia gratuluję synka, będzie parka, super

Nowa nie poddawaj się, beta super Nospę w ciąży można brać na bóle brzucha. A może zadzwoń do jakiegokolwiek gina, byle tylko poinstruował Cię co brać i uspokoił trochę?
Moja pierwsza ciąża też zaczęła się krwawieniem, a mimo to córcia okaz zdrowia Drugą też miałam zagrożoną.
Przede wszystkim oszczędzaj się Kochana, staraj się jak najwięcej leżeć i nie dźwigać.
Ja na podtrzymanie brałam luteinę i duphaston.
Będzie dobrze, trzymam kciuki!