Testy owulacyjne 2

HONKA a ty tak lekko nie przesadzAsz z tym porodem ?? Hihihi..... Kurka felek przenosisz jeszcze po terminie urodzisz bo widze ze Kubuś broni sie teraz przed wyjsciem

Ja mam mieć @ lada dzień czyli jutro ale coś mam słabe przeczucia że będzie. Plamienie mam od wczoraj takie małe bo małe ale jest.. i jakoś tak dziwnie.. Chociaż wczoraj mi się śniło że robiłam test i się udało.. Ale moje nastawienie to chyba przez humor jakiś byle jaki.

Gonia bo ma charakterek
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
od 20 tc chciał wyjść a ja robiłam wszystko żeby nie wyszedł to teraz ma focha i się nie przejmuje tym ze mamuśka się męczy

Cześ dziewczyny! Ale naprodukowałyście tych stron że ho ho...
Nie pisałam dłuższy czas bo mamy problemy rodzinne, zajmuję się w wolnej chwili rodzeństwem...w pracy znów problemy,,,
Na dodatek moja ginka poszła na urlop i nie dostałam pregnylu, dobrze, że chociaż CLO brałam, ze 3 dni temu tak strasznie bolał mnie lewy jajnik, śluz też był a dziś sutki zaczęły byc wrażliwe, możliwe że owu tak na mnie działa. Powiem wam że w tym miesiącu są u nas przytulanki bez żadnej presji, nawet codziennie! małż ma ochotę bardzo często a jak ginka kazała to nie dawał rady. dziś mój 15 dc.. więc czekam dalej cierpliwie.
ZIAA idziemy łeb w łeb
Dziewczyny piękne macie brzusie! :*
Pozdrawiam :*

Nietoperek przypomniałaś mi, ze mi w pierwszej ciąży tez się snilo, ze robiłam test i wyszedł pozytywny wtedy @ mi się spozniala juz 2 albo 3 dni, a wcześniejszy cykl tez trwał 33dni wiec nawet nie pomyślałam, ze mogę byc w ciąży a tu wieczorem z mężem pojechaliśmy po test, bo meczylo mnie to i robiłam go od razu i pokazalo dwie kreski, jaki to byl szok

stOkrOtka91 napisał: A ja mam pytanie do dziewczyn już rodzących
Zdarzyło sie Wam juz żeby podczas badania, np połówkowego lekarz stwierdził, ze termin porodu sie zmieni?

Tam na wydrukach z usg się zmienia, ale nie ma to znaczenia, bo dziecko rośnie w swoim tempie. Najważniejsze usg jest to początkowe, w I trymestrze, bo im młodsza ciąża tym dokładniej można ustalić termin poczęcia


SANDRA, to masz zagadkę na najbliższe dni W sumie co ma być to będzie, bo już nic nie zrobisz Trzymam kciuki, żeby było po waszej myśli

HONKA
Wiem co czujesz Jak samotnie zajmowałam się 1,5 rocznym chlopcem i byłam już w donoszonej ciąży, to błagałam, żeby był koniec
Niestety młodszy był twardy i wyszedł dopiero... tydzień po terminie w 41 tygodniu

Hej Kubuś zrobił nam w nocy niespodziankę i juz jest z nami. Waży 3.340 i juz się uśmiecha

pokaz!!!!! gratki!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Milunia mówisz masz

honka Jak cudownie! Brawo Mamusia! Jak się czujesz? Czekam na relację z porodu:)

No wiec tak o 23 odeszły mi wody i zaczęły się skurcze co 6 min, o 23:30 były już co 2-3 min. O 1 wzięli mnie na porodówkę z rozwarciem na 5 cm i o 3.09 juz tuliłam Kubusia ( nadal go tulam ). Ból jak przy porodzie na szczęście położna nie dała mi znieczulenia ( wtedy myślałam że bez niego umrę z pekniętym kręgosłupem, teraz się ciesze bo by poród by się wydłużył) wiec sobie gaz wciągałam a i trochę pękłam, założyli mi 3 szwy. Jak lekarz zbada Kubuśka i będzie wszystko oki to dzisiaj wyjdziemy do domu
Czuje się dobrze a nawet bardzo dobrze tylko strach iść do WC bo pęknięcie piecze

Nati mój szybki poród to również Twoja zasługa przestudiowalam zd od Ciebie i byłam świadoma co się ze mną dzieje. Pamiętałam o oddechu , przedewszystkim wiedziałam jak oddychać i co chwila sobie powtarzałam ze musze być silna dla Kubusia. To dodawał nu sił . Przy moim 1 porodzie zabrakło tej wiedzy i poród trwał prawie 27 h bo ja nie wiedziałam co i jak.

Dziękuję Tobie raz jeszcze

Jakiego ja tu przystojniaka widze nono no
Honka gratulacje zdrowka dla Was

Honka gratulacje! Masz pięknego synka

Witam, pojawiam sie pierwszy raz u was, z pewnym zapytaniem, wiekszosc z was pewnie ma po 2 dzieci, i chcialam zapytac jaka roznica wikowa jest u was? moja coreczka skonczyla pol roczku i jak skonczy rok, moj maz chce starac sie o 2 dziecko, jak myslicie czy to nie za szybko? czy to nie bedzie problematyczne wychowywac dziecko rok po roku? wspomozcie mnie