Testy owulacyjne 2

Joanna jak dziś z tym progesteronem?
Brown to kiedy ta @ ma nie przyjść?
Nati????

Ja
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hejka
Wiem ze o mnie malo kto pamieta bo nie jestem tu tak dlugo jak niektorzy ale...caly czas was czytam...
Skoncentrowalam sie teraz na nojej nowej gin... i jej dzialaniu..
Tzn jestem po 1 cyklu CLO i czekamy na @ lub nie..
Bylam 12dc na usg to radzila zaczac od 13-15... takze zobaczymy..co to dalo ona planuje do 3 cykli na spokojnie.. a pozniej zwiekszyc kontrole moze dodatkowe badania...
Dodatkowo dala ziolka jakis niepokalanek znacie go???????????

Ziaaa bardzo sie ciesze no i zycze owocnych staranek :*
A czym jest to badanie co masz robic??

Martyna... to moze teraz jak wiadomo co moze byc przyczyna wszystko bedzie latwiejsze? Mam nadzieje. A jak sie czujesz?

A kto teraz jeszcze w staraczkowym klubie jest???

Sandrusia mam tak samo.. smieja sie ze mnie ze perfekcyjna pani domu jestem hehe
Moze mi sie zmieni jak bede miec drugie chociaz niesadze

A jak pozostale dziewczynki Nowa Nati Milunia... i cala reszta?
Buziaki

martuska mi się nie zmieniło nawet przy drugim

Taki typ z nas

Haha, Sandra i Martuska, jakby wam dzieci w dzien tylko 2 razy po 20 min spaly, a w nocy 7h przy dobrych wiatrach tak jak moj jak mial mniej niz rok, to pewnie mniej perfekcyjnie by bylo Ale zeby nie bylo, ciesze sie, jesli wam sie przy dzieciach tyle udaje zrobic.

Zia, Brown - sciskam kciuki za nieprzyjscie @. Ja mojej sie spodziewam na dniach. Junior znowu dzis z goraczka z przedszkola wyszedl, mam powoli dosc tego chorowania, od grudnia ciagle cos, jak nie on, to my. Nie mozemy wyjsc na prosta :/

Joanna - powtarzasz dzis ten progesteron?

Martyna, ja niestety nie pomogę. Nie ma takich kontaktów heheh. W sumie tylko jedni znajomi mają psa i to huskiego
Milunia - też jakiś czas temu myślałam o chudzince wiem, ze ktoś miał z nią kontakt... Albo aggi albo Joanna chyba

Ło Sandra - faktycznie dużó Ci śpi mała Nic tylko pozazdrościć. Macie chodzić?

martuska - skoro nas czytasz to i udzielaj się wtedy każdy będzie i o Tobie pamiętał

Kurcze Pinezka... te choroby najgorsze. Wymęczą jak nie wiem. Ja zawsze umeiram na katar. Nienawidzę! Nienawidzę mieć zatkanego nosa.

Co tam u nas? Byłam dziś u endokrynologa. Wszystko ok. W listopadzie następna wizyta - przed wizytą mam zrobić USG.
Wczoraj byłam z dziewczynami na obiedzie z okazji dnia kobiet.
Jutro znowu ma wpaść kumpela z siostrzeńcem i mamy jechać do mojej mamy bo tam znowu jest mój siostrzeniec ehhehe.

Brzuszki - jak się czujecie? Wiosna za pasem, nie?

Joanna - wyniki powtórzone?
Zia,Brown - to kiedy nie ma być tych@? hehe

Ja wlansie wróciłam od ginekologa. Dostałam skierowanie na usg tv narządu różnego, skierowanie do hematologa (bo wyniki krwinek białych się nie podobaja) oraz ogólne skierowanie na krew (igm,igg,cmv itp oraz tarczyca ft4 ft3 bo na ostatnim miałam tsh podwyzszone ale to po poronieniu chyba może być?!)
Jak zwalcze gila to pójdę zrobić co trzeba.
Ciekawe ile będę czekać na usg.

Nietoperek po poronieniu mogly Ci się zmienić wartości, badania też takie robiłam jak Ty

A no to Sandra juz wszystko wiadomo zeby moja Zu tyle spala tez bym byla zorganizowna
Pinezka pociesz sie ze niektorzy maja gorzej u mnie w dzien Zu spi pol godziny i ja w tym czasie latam jak oszalala zeby sprzatnac i ugotowac a to latwe nie jest ... Z kolei rano mam pobudke 6 wiec tez nic nie zrobie ... Ewentualnie wieczorem bo spi od 19 ale szczerze to po dziennym maratonie nie mam nawet sily wstac herbaty zrobic ...

stOkrOtka91 napisał: Nietoperek po poronieniu mogly Ci się zmienić wartości, badania też takie robiłam jak Ty

WIem, dlatego za bardzo sie nie przejmuje jak tylko minie przeziębienie to je powtórzę.

Milunia, ja sie nie skarze, bo u nas to dzieki bogu i dzieki chodzeniu do zlobka sie unormowalo. Junior spi w nocy od 21:30 do 8 rano i w zlobku od 13 do 15. W weekend roznie, czasem pociagnie drzemke az do 3h, a czasem 40 min tylko, ale przynajmniej zdazy wypoczac i potem nie marudzi.

Ale jak sypial tylko te 20 min drzemki to troche sajgon byl. Ani sie nie zacznie dobrze jednej czynnosci, ani sie nie odpocznie.

magmus mamy , ale za często go nie używamy.

Cześć Dziewczyny

Milunia melduję się Czytam w miarę na bieżąco, ale my się już nie staramy więc w temacie nie jestem

Sandruśka podziwiam zorganizowania, ale przy grzecznych dzieciach to nie sztuka

Ja dołączam do klubu mamusiek z codziennym sajgonem

Mój Igorek w dzień prawie w ogóle nie śpi
Max 10 minut na spacerze zdarzy się czasem i pół godziny haha
Całe szczęście że tylko albo aż całe noce przesypia, inaczej chodziłabym po ścianach
Julka w przedszkolu też tylko na 4,5h więc porządki nadrabiam po nocach O zabawki się nie potykamy, syfu nie ma, głodni i brudni nie chodzimy więc chyba daje radę

Nie pamiętam która to o pieska pytała, ale niestety nie pomogę My mieliśmy huskego, fajny był, ale i obowiązek nie mały, a o sierści w każdym kącie już nie wspomnę Teraz mamy króliczka Mniej uciążliwy, ale i takiej frajdy już nie ma

Poprawka
Aktualnie mamy niezły sajgon Prysznic nam się zepsuł (brodzik pękł), mąż dzisiaj wymontował, a nowy będzie najwcześniej jutro

Magnus ,Ziaa u mnie dzis 26dc,poprzedni trwał 32, a z reguły mam 29-30dniowe.

Ziaa ten Twój doktorek to złoty jest,miejsce dla Ciebie trzyma.i znowu dwa pęchole.No bliźniaki to są Ci pisane poprostu

Niagara to jednak dzis brudni będziecie hihihi.Pokaz nam swoje skarby