BezpiecznaCiaza112023

straszny bol po cc

12 lata 4 miesiąc temu #257471 przez vestusia
Ja co prawda rodziłam siłami natury, cierpiałam kilkanaście godzin, ale również nie chciałabym mieć cc. Tak, jak napisałyście - 2 godziny po porodzie wstałam z łóżka, poszłam siusiu, dostałam dzidzię i w ogóle uważam, że szybko doszłam do siebie. Szybko się ogarnęłam. Dziewczyny po cesarce leżą nieruchomo i same przecież wymagają opieki, miały operację, a następnego dnia dostają dziecko i muszą same się nim zająć... wiadomo, każda dziewczyna przechodzi poród inaczej, znam i taką, która jedno rodziła SN a drugie przez CC i akurat ona CC bardziej sobie chwaliła... no ale. CC to jednak operacja, więc ja również nie chciałabym mieć jej z wyboru. Cieszę się, że mogłam rodzić naturalnie... :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #258585 przez Agusiak
eash napisał:

pytalam wczoraj gina na wizycie, dlaczego tak szybko doszlam do siebie po cc, dlaczego tak ladnie sie pozrastalam, a bol trwal tylko pare dni. powiedzial mi, ze duze znaczenie ma to, ze ciecie bylo pod koniec naturalnego porodu, w momencie, kiedy macica w naturalny sposob byla mocno rozciagnieta - ciecie bylo wtedy w miejscu cienkim, rozciągniętym, słabym, więc poszło szybko, łatwo się zszyło i zagoiło. powiedział, że gdy cesarka jest w momencie gdy akcji porodowej nie ma lub dopiero sie zaczyna, to kroić trzeba ścianę macicy nie rozciągniętą, grubą i twardą i wtedy źle się tnie, źle zszywa i gorzej goi oraz dłużej czuć ból.

na wizycie za miesiąc zrobi mi uzg i wtedy sprobuje juz ocenic stan blizny po cc - moze doswiem sie wstepnie, jakie mam szanse na naturalny porod...?


To bardzo ciekawe co piszesz i wiele by wyjaśniało. Ja miałam cc na dwa tygodnie przed planowanym terminem porodu więc o żadnej akcji nie było u mnie na tym etapie mowy. Też długo dochodziłam do siebie. Ostatnio byłam u lekarki i wszystko pięknie i ślicznie ale musiała mnie dokładnie zbadać o dosyć mocno (jak dla mnie) nacisnęła mnie w okolicach rany to aż krzyknęłam.

vestusia masz rację, kobiety po cc same wymagają opieki bo przecież w końcu przeszły poważną operację. Wiadomo jest dziecko i trzeba się nim zająć ale co operacja to operacja. Moja koleżanka po sunięciu jajnika leżała kilka dni w szpitalu i skakano koło niej, wstać nie mogła, a ranę ma nieco mniejszą niż moja i obecnie dwa tyg po operacji już pięknie chodzi, ja dwa tyg po cc chodziłam jak pokrak. Dlatego ukłony dla moich kochanych położnych i pań od noworodków ze szpitala w którym rodziłam. Kochane babeczki :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #262532 przez Dorciaition
Dziewczyny mam pytanko- jestem miesiac po cc, no i od 2 dni mocno boli mnie po prawej stronie. Dziś okryłam z mezem, że jest tam wybrzuszenie i pod skórą widać czarną kreseczkę, tak jaby szew- ok 1 cm. Czy to możlwie, żeby nie został wyjęty?
Strasznie się boję, że będą musieli przeciać mi skórę aby to wyjąć :(
A moze to co innego, może miałyście coś podobnego?


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #262637 przez carolin1
Ja miałam zgrubienie po jednej stronie i też było ciemniejsze to miejsce ale to był krwiaczek i był od razu po cc. Potem sie wchłonął i zniknął. Podejdź do rodzinnego niech to zobaczy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #262665 przez Dorciaition
O dzięki Kochana :* Pocieszyłaś mnie. Mam nadzieję, że to nic takiego, co trzeba by było wyciągać. Choć kurka wygląda jak szew :/


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #262673 przez carolin1
Może tylko wygląda. Mnie też to zgrubienie bolało i mówili że może będą nacinać ale w końcu nic nie robili i samo się wchłonęło. Kurcze tez szwy są strasznie mocne chyba niemożliwe żeby sie urwał przy wyciąganiu i został kawałek :angry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #262681 przez Dorciaition
Też się nad tym zastanawiam, choć z moim "szcześciem" to wszystko możliwe. Tak się boję. Ale co zrobić :/ Jutro będę dzwonić do położnej.


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #262683 przez Agusiak
mnie się wydaje że to może być zarówno krwiaczek jak i niestety szew :dry: A jak byłaś szyta? tzn jaką metodą? Ja miałam szwy całkowicie rozpuszczalne ale po bokach zostały mi takie dwie pętelki, które musiałam iść na oddział usunąć bo bardzo mi przeszkadzały. A położna środowiskowa przychodzi jeszcze do Ciebie? Może ona to obejrzy? Lepiej udaj się do rodzinnego za radą carolin1 lub na oddział gdzie rodziłaś. Powodzenia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #264828 przez Agusiak
Dorciu i jak u Ciebie z tym czarnym punktem? Byłaś u lekarza, powiedział Ci co to?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #264848 przez carolin1
Właśnie właśnie powielam pytanie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #265017 przez Dorciaition
Dzięki za pamięć :kiss:
Byłam wczoraj u położnej. Dwie babki mnie oglądały. Ogólnie to tego nie zauważyły dopóki im nie pokazałam. No i tak, jest to szew ale wewnętrzny, rozpuszczalny. Mówiły, że moga mi go wyjąć ale bez sensu tam grzebać, tym bardziej, że mnie nie boli. Albo się rozpuści, albo sam zacznie wychodzić- wtedy mam go sama wyjąć albo podejść do nich.
Za tydzień mam poinformować je czy coś się tam zmieniło.
Sama nie wiem czy dobrze zrobiłam nie wyciagając go. Z jednej strony miałabym go z głowy, a z drugiej strasznie się bałam, bo mówiły, że będzie krwawić, a ja to taka mocno "boląca" jestem ;)
Mówiły, że może być tak, że on sobie będzie tam bardzo długo i nawet przy następnej cc mi go wyciągną. :ohmy: Obym jednak już cesarki nie miała ;)
Zastanawiam się nad wyjęciem tego, sama nie wiem...


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #265513 przez Agusiak
Dorcia Kochana jeśli ten szew Ci nie przeszkadza i nie powoduje u Ciebie dyskomfortu to ja bym go nie ruszała :silly: Także bardzo bałabym się gmerania w okolicach mojej rany a pamiętam jak położna wyciągała mi te supełki :huh: Mnie to bardzo bolało :dry: Jak się rozpuści to super, jak zacznie sam wychodzić też fajnie bo łatwiej go wyjąć :) Obserwuj go przez ten tydzień i albo sprawa sama się rozwiąże albo coś postanowisz :) :kiss: Trzymam kciuki za najlepsze wyjście :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #265786 przez carolin1
Dorcia super info, na pewno sam się rozpuści i będzie ok. Dobrze, że nie kazałaś wyciągać tym bardziej, że się nie paprze. Obserwuj i ewentualnie jak zaobserwujesz coś niepokojącego to wtedy pędem do położnych :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu - 12 lata 4 miesiąc temu #265787 przez Dorciaition
Dzięki Agusiak :kiss:
Nie czuję tego w ogóle. Myślę o tym, ale chyba faktycznie dam sobie spokój. Jeszcze jak napisałaś, że u Ciebie wyciąganie bardzo bolało. O nie! Musze odpocząć od bólu ;)

P.S. Dokładnie Carolin tak zrobię. No i mam nadzieję, że jakoś się tego pozbędę.
Dzięki :) :kiss:

Wesołych Świat :)


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #265864 przez Agusiak
Dorciaition napisał:

Wesołych Świat :)

Dziękuję :laugh:

Dla Was także wesołych Świąt, dla Ciebie i Twojej ślicznej córeczki :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl