BezpiecznaCiaza112023

ciaza i porod w Hiszpanii

10 lata 10 miesiąc temu #682871 przez Agathe888
Kasiah zwykly head and shoulders ten bialo niebieski, schodzi w dwa dni. a jak nie to krem KELUAL ale on ma chyba ten sam skladnik co HS.
no i ja jeszcze na godzine przed kapaniem Zosi oliwe z oliwek w glowe wcieralam. przejdzie szybko na pewno

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #683150 przez anuskka
witam wieczorowa pora. moje dziecko doroslo do samodzielnego zasypiania w lozeczku JUPIIII. Nie bez znaczenia jest fakt ze w tym goracu to jej chlodniej tam samej,blizej okna niz przytulonej do mamy na duzym lozku pod kolderka(bo mama bez kolderki to nawet w 4oº upale ni hu-hu :silly: ). no i jeszcze jedna oznake "doroslosci " mamy hihi-to zart oczywiscie-ale w zeszlym roku o22 dziecko juz spalo-teraz przed 23 marne szanse :dry:

Annaem-czyli jutro testujesz?no to zaraz pisz co tam sie pokazalo.
Oj a ja niby nie przesadna ale czarnychy kotow jak mi krzyzuja droge to unikam. Przez takiego jednego siersciucha co to poprzedzil wiadomosc o zamknieciu firmy gdzie pracowealam . Wiec kocury(czarne!) z daleka ode mnie :blink:

eee nie kupilam chlopiecej koszulki-podobala mi sie-ale wybralam dziewczynska :silly:

Mleko kochana podawaj Andresowi dokad mozesz i on nie bedzie sie wzbranial przed nim. Krowie sie wprowadza jeszcze przed skonczeniem roku-ale nie jest tak dostosowane do potrzeb dziecka jak mamusi czy mm-. Milenka wypija conajmniej 2 porcje mleka czy kaszki dziennie.

Agathe oj ja mialam troche szukania sukni-chcialam prosta bez wielu ozdob-a to byl czas kiedy rynek zalewaly falbanki,koraliki,cekinki-blleeeee... moja bardzo przypominala suknie slubna ksieznej Kate-jak ja przymierzylam od razu wiedzialam ze jest moja. Byla ze dwa rozmiary za duza ,a ja sie tak na nia napalilam ,ze siedzialam pozniej i zwezalam,skracalam :huh:

Kasiah no widzisz moze to jest sposob na Maye-warzywka dopiero pozniej :side:
WOW to bedziesz miec baaardzo intensywny tydzien w ZGZ. ale i ekscytujacy :lol:

Ale sie dzis orechotalam w kosciele. a wlasciwie to obie z Iza. :lol: kojarzycie lawki koscielne,ktore z tylu maja klecznik dla tych z nastepnego rzedu? Wiec Milus i jeszcze jedna dziewczynka(starsza ze 3 m-ce) upatrzyly sobie ten klecznik do siadania i skakania po nim . Co jedna skonczyla to zaczynala druga. Lawka byla krzywa i z jednej strony jej nogi nie dotykaly ziemi-i tam wlasnie wariowaly dziewczynki-a po drugiej stronie siedzial chlopaczek-wiec sila rzeczy mial przymusowa hustawka :side: (proby zainteresowania Milenki i jej towarzyszki inna lawka zawodzily :S )

moje ulubione haslo Milenki z ostatnich dni: Abuzia mama dala?Jaaati niaaaammmm!!!!!(Latwe do zrozumienia,nie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #683208 przez olencja
Hej wszystkim
Ale posmialam sie z Milenki :lol: :lol: Coraz bardziej zabawne te nasze bable. A ile przy tym radochy dla doroslych ;)
Jak juz pisalam suknia fantastyczna. To wlasnie lubie najbardziej: wchodze do sklepu, wystarczy jedno spojrzenie i juz wiem: "MOJA CO TY" i juz z niczym innym nie wyjde.
A ja moja szylam. Nie chcialam w Pl kupowac, bo mnie nastraszyli poprawkami i nie chcialo mi sie latac na przymiarki. Ceny w UK mnie przerazaly. A mialam fajna krawcowa. Wszystko co mi szyla wyszlo super, a z tej jednej sukni bylam srednio zadowolona :(
Baseny, plaze, lato do Was zawitalo. U nas ciagle 17-18 stopni :angry: Alez Wam zazdroszcze tej Hiszpanii, sama egzotyka. Codziennie :laugh:
Nie jestem pewna, czy dobrze doczytalam, zlobek dla dziecka kosztuje 290 euro? Na miesiac czy na tydzien? :unsure: Synek mojej kolezanki od stycznia poszedl i za 2 dni w tyg polaca £500/miesiac. A jaj ja kiedys pracowalam w przedszkolu, to bylo 5 lat temu, 6 nawet, to rodzice za full time polacili £1100/miesiac! No i jak ma mi sie oplacic isc do pracy? Mama chyba zostanie z nami na kolejny rok. Nie puszcze jej i juz :lol:
Wczoraj pojechalismy kupic Kotusiowi buciki. Chcialam jasne, poogladalismy i w koncu kupilismy jedne. Ale Maya ciagle mowila, ze nie chce ich. Myslalam, ze to taka sciema. Ale w domu jest to samo, nie zalozy i juz. Dopiero w necie pokalazam jej podobne, ale rozowe i pyszczek sie wreszcie usmiechnal. Nie ma jeszcze 1,5 roku a juz wymysla, ze tego nie zalozy i juz. Jak za pare dni ciagle nie bedzie chciala tych kremowych, to chyba musze wymienic na rozowe :ohmy: A wszystkie wczesniejsze buciki byly ukochane, tulone i calowane. Dostala tez seledynowe spodnie od babci i jeszcze ani razu nie udalo sie ich zalozyc, bo maja byc tylko rozowe :ohmy: JA nawet lubie rozowy, ale juz mi troche uszami wychodzi. Widac musze sie przygotowac na jeszcze wiecej :silly:
I kupilam jej gitarke, smiga po mieszkaniu i wywija nia. Gitarka ma jakies tam melodyjki, ale ma tez kilka dzwiekow gitarowych, smiejemy sie, ze rosnie nam gwiazda rocka. Musze jej fotke trzasnac :lol:
Przepraszam, ze tak samolubnie, ale musze pedzic do pracy
Milego dnia wszystkim :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #683303 przez anuskka
Olencja mowisz,ze Mayeczka ma swoje zdanie na temat kolorystyki ubran :silly: hehe dobre. ma sie ten charakterek/no i mama pojdzie butki wymieniac/chyba ze uda sie Mai wytlumaczyc,ze kremowe wydluzy optycznie nogi hihi :silly:
Milenka przestala robic sceny przy ubieraniu,daje sobie zalozyc wszystko,ale jak dasz jej wybor-to preferuje czerwienie,pomarancze,koniecznie z jakims motywem-no i najfajniejsze jest ze musi sie obejrzec w lusterku,a pozniej leci do Izy i Norberta-Izia popac, Noniu popac i dopiero jak sie pozachwycaja jak Milenka slicznie wyglada pyszczek zaczyna sie usmiechac-ubieranie zakonczone sukcesem

oplata za zlobek to za miesiac-ale to tylko za 7 godz dziennie-biorac pod uwage ze przecietny dzien roboczy(z przerwa obiadowa )trwa ok.10 godz,wiec jesli nie masz na miejscu,mamy ,cioci lub kogos kto w pozostalych godzinach zajmie sie dzieckiem -to tez nie jest wesolo. Oczywiscie duzo zalezy tez od zarobkow i innych czynnikow.
Ale u Was to rzeczywiscie oplata-horrendalana.

Mozesz pisac samolubnie ale fajnie wiedziec co u Was.

Agathe tak sie napatrzylam wczoraj na Twoja suknie-ze az mi sie snilo ze to ja wychodze za maz-tylko pan mlody nie pojawil sie :ohmy: Ale stwierdzilam (w tym snie) ze i tak sie z nim hajtne-zaocznie hehe i wesele sie odbylo

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #683485 przez Ania_83
Anuskka Zazdraszczam "doroslosci" :blink: U nas od czwartku spanie tylko w pionie bo gile, charczy etc. odsypiamy pozniej cala trojka w dzien...

Agathe Kiecka boska! Bedziesz wygladala jak ksiezna Grace Kelly (tak mi sie z nia skojarzyla :woohoo: Cudo! Ja na swoje zdjecia slubne nawet nie patrze, sukienke odebralam dzien przed slubem bo szylam w PL bedac w Hiszpanii (glupek ze mnie!) i beza tudziez ptys to malo powiedziane. Teraz troche zalujemy ze nie poczekalismy ze slubem, Babel bylby z nami:)

Kasiah Probuj, czestuj, proponuj ale lepiej nie zmuszac...wkoncu Majka sie przekona. Teraz poznaje smaki i dla niej to taka nowosc:) A moze BLW jest dla niej;)

Anuskka Zapomnialam o tym kolagenie...agent z tego Twojego meza :lol: Daj znac czy sa "efekty"

Co to ja jeszcze mialam...aha Kasiah Ty mialas namiary na przewoznikow? POdalabys mi plis przy okazji? Z gory muchas gracias:)

Olencka Niesamowite ze taka mala a juz woli rozowe:) A chlopacy to wszystko co ma kolka :laugh:

Lece rosol gotowac dla mojego Babla.



<img style="visibility:hidden;width:0px;height:0px;" border=0 width=0 height=0 src=" c.gigcount.com/wildfire/IMP/CXNID=200000...S5jb2*mZz*xJm89MjU3O

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #683575 przez Lenita
Hejooo,

Agathe, suknia bomba. Bardzo mi sie podoba, taka klasyczna, a jednoczesnie przez kieszenie nowoczesna. I na pewno super w niej wygladasz. Co do trenu to ich przypilnuj, zeby Ci dobrze przyszyli zapiecie
- bo czasem jest czeski film z mocowaniem trenu, tak miala moja szwagierka (pozniej w czasie wesela tren juz odpiela - ale zanim go przyczepili, to troche slub sie opoznil :lol: ),
- a czasem jest sprytne wiazanie dla trenu i sie go pozniej na wesele podpina, tak ze nie ciagnie sie po ziemi, a tez nadaje sukni charakter.

Sylwia witaj!!! :) Co do wyboru czy tu czy tam, to ja porownania osobistego nei mam, ale bylam u kilku rodzacych w Polsce, i niebo a ziemia (oczywiscie Hiszpania to niebo). Tak jak dziewczyny Ci powiedzialy juz, tutaj rodzisz i istniejesz i jestescie Ty i dziecko pempkami swiata. No i tez, ale zaznaczam, ze to tylko moje prywatne zdanie i nie musza sie wszyscy ze mna zgadzac, lepsze sa szpitale panstwowe, a to dlatego, ze maja wiecej sprzetu w razie W, natomiast wg mnie tylko jeden minus pod wzgledem wygody, ze czasem trzeba po porodzie dzielic pokoj z jeszcze jedna mloda mama - ale lazienka jest w kazdym pokoju. No i to znieczulenie do wyboru, przygotowanie do porodu i go prowadzenie... ja sie czulam jak ksiezniczka i tak to ja moge rodzic bez wahania nastepny raz. Choc moj porod trwal 40 godzin, to czulam, ze wszystko jest pod kontrola i z troska o dobro Mlodego i moje ;).

Olencja hihih, no to mala ksiezniczka Ci rosnie :). No i niesamowite, ze dopiero niedawno zaczela chodzic, a juz ma swoje zdanie na temat tego w co ja ubrac. Wow!!!

Ahhh, musze leciec, po koniec popoludniowej drzemki nadszedl wlasnie. Tylko napisze szybciuchno, ze egzam tak sobie, ale dzieki za kciukasy ;).

Buziole do pozniej

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #683825 przez kasiah
Laski ja tylko na chwileczke bo pszczola jeczy.

Agathe dzieki. Kupie ten szampon i bede dzialac.

Ania o jakich przewznikow ci chodzi, bo ja nie kojarze?

Moja suknie pokaze na zdjeciach z mojego slubu :P 30 sierpnia wiec juz niedlugo.

Pszczolka znowu pieknie dzisiaj spala w nocy. Spala bez przerwy od 21.30 do 6 rano. O 6 zjadla mleczko i pospala jeszcze do 8.
No i zjadla dzisja i kaszke i warzywka ( malo entuzjazmu)i cala gruszke ( duzo entuzjazmu)


Ojjjj jeczy jeczy jeczy... Juz ideeeee...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #683951 przez Agathe888
hej hej
anuskka ale Ci sie sni ;) mi teraz tylko sie slub i ta suknia snia:)

ania przewoznik SENDIT.PL otwierasz konto i potem wybierasz DPD bo jest tansze.

musze isc bo eRek ma 'alergie' (TIAAAA :dry: ) (codziennie jest na cos innego chory) i nie moze znalezc kropli do nosa

Ania ja widzialam Twoja suknie slubna na zdjeciu na blogu i wygladalas zjawiskowo!!!

ja oczywiscie juz mam watpliwosci czy to na pewno ta suknia i czy za szybko nie kupilam. typowe dla mnie :dry: powinno sie to leczyc. no ale gdzie ja bym w takiej cenie i taka fajna kupila?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #683957 przez toska
Hej hej
anuskka no ja sie wcale nie dziwie ze Milenka ci uciekła spod kołdry, tez bym tak zrobila chociaz moja siostra to tak jak ty to nic ze ukrop kołdrą musi być. :laugh: I znowu brechtam do monitora przy czytaniu o wyczynach Milenki :laugh:
A co maz na te twoje sny? :lol: pewnie nic o nie wie :blink:
olencja no ładnie to już twoja mala kobietka ma swój styl i wie czego chce :laugh:oj juz nie będzie mama miala tak latwo :lol:
A żłobki tutaj to jak pisze anuskka wiec różowo nie jest niestety, no i jak sie nie mam kogoś z kim można zostawić dziecko w domu w razie choroby no to ciężka sprawa, bo zlobek nie przyjmie ci dziecka z gorączka a czegoś takiego jak chorobowe na dziecko nie ma. :(
Ania_83 bidulek Dani, oby szybko przeszło wredne katarzysko
A ja mam humor do kitu.Idiota szef pozmieniał nam godziny pracy i teraz mam dwa razy w tygodniu siedzieć do 18.30 tyle ze juz nie przychodzę na 8 tylko na 9 albo 8.30 i w piątki do 15 ale co 3 tygodnie dyżur do 18, normalnie bez sensu codziennie inne godziny pracy, kurde zero zrozumienia dla człowieka a dla matki z dziećmi to juz wcale, koleżanka musi nowego żłobka szukać przez te głupie dziwactwa naszego szefa, szkoda gadać.A poza tym meza dopadlo zapalenie spojowek, byl u lekarza i ten stwierdzil ze bardzo ostre i ze ma siedziec w domu przez tydzien, oby tylko maly sie nie zarazil.A na dodatek Dominiki dzis w zlobku nie chcial jesc i byl placzliwy, nawet jogurtem pogardził a to jego ulubione jedzonko.A teraz spi, udało mi się mu wcisnąć 120 mleka z kaszka.Mam nadzieje ze to tylko kolejne zęby a nie początki jakiegoś choróbska znowu.No i góra prasowania mnie straszy na co nie mam najmniejszej ochoty.No to se pomarudziłam.
Cos tu cicho dzisiaj.Cata gdzie sie podziewasz?A Gatita to juz w Polsce czy jeszcze w Barcelonie?Gumis jak tam Ryanek?
Milego wieczoru

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu - 10 lata 10 miesiąc temu #684044 przez Lenita
Ahhh skoncze wreszcie i lece. Pozniej jak tak nie moge zasiasc to w koncu nie odpisuje, bo nie pamietam "co to ja mialam".

Ojjj Toska, trzymam kciuki, zeby to tylko upaly sie Dominiczkowi dawaly we znaki i stad ten spadek apetytu. Szef faktycznie wydziwia, mam nadzieje, ze sobie to ulozysz. No i zeby mezusiowi przeszlo wtrymiga, to sie bedzie mogl malym w domu nacieszyc (teraz choc sie ucze, to jestem z malym sama w domu - UWIELBIAM UWIELBIAM UWIELBIAM!!!).

Anuskka hihi, ale masz sny :). No a oprocz tego UWAGA obserwacja roku Hihihi ( ;) ) : a mianowicie nie dziwie sie, ze Milenus to taka wygadana cwaniara - po mamusi :). Tak Anuskka swietnie potrafisz ujac wszystko... pisz pisz i nas nie opuszczaj prosze, bo mi czesto poprawiasz nastroj :kiss: (ale ze mnie lizus :silly: , ale w koncu to matka przelozona :lol: ) .

Agathe, przestan, ja juz Cie widze!!! (choc na zywo nigdy nie widzialam, ale wyobraznia dizala cuda), na pewno slicznie bedziesz wygladala - sukienka jest sliczna i najwazniejsze, ze nie beza. AAaa i pytalas, czy Javi siedzi pewnie. A co Ty! Znaczy siedzi dosc stabilnie, ale czasem wykonuje kaskaderskie kiwki, bo mysli, ze zawsze bedzie mial gdzies ramiona, ktore go zaaseguruja. No i tak wlasnie to ostanio pierwszy raz zaryl czolem o podloge przez moja nieuwage i zaniedbanie i to akurat u naszej Ani w odwiedzinach :ohmy: . Ale moze powinnam go tak czesciej zostawiac z czyms lekko twardszym niz ramie czy poduszka?? Ania mowi, ze dopoki brzdac SAM nie usiadzie, to bedzie robil kiwki i chyba cos w tym jest.

Ania, jaka tragedia z ta sukienka? Ja tam widzialam fotki i wygladalas na taka szczesliwa, piekna i naturalna - nie przesadzili u Ciebie z niczym. Ja to musialam miec tone makijazu przez moje cerowe wybryki wrrr i do tego fryz mi zrobili nie taki jak chcialam, ale tak to jest, jak sie improwizuje :angry: . No i oby dzis Dani zrobil Wam prezent i po tym ostatnim skoku zaczal slicznie spac. Nasz sliczny brzdac hihi. Czadowy jest, z Javim cos czuje, ze sie dogaduja i beda dogadywac swietnie.

Kasiah, a wiesz w ten weekend bylam na slubie, w zasadzie weselu, po fakcie wlasnie? Nie pamietam, czy Ty najpierw papierki pozniej zabawa, czy na odwrot. I bylo super!!! W tym samym miejscu wszystko - panstwo mlodzi tylko w ogrodzie zlozyli sobie znow nieoficjalnie juz przysiege i dali obraczki. Bardzo mi sie podobalo i nie trzeba bylo latac miedzy urzedami, kosciolami i restauracjami. Super, ze Majunia taka grzeczna.

No i juz nie wiem co to mialam jeszcze. Ehhh ta moja pamiec durna...

A co u nas: Ksawiatko jest przecudnym dzieckiem i tak sie ciesze, ze moge z nim troszku pobyc w domciu i sie nim nasycic. Jest taki madry. I jak sie do niego mowi, zeby do mnie przyszedl, to sie przekreca z brzuszka w moja strone (no dobra, jak jest na pleckach, to trzeba mu pomoc troszku hihi, ale rozumie :lol: ). Oprocz tego to bardzo madrze do mamy wystawia jezyczek i nawet go nauczylam "pierdziec" ustami - ehhh te mamy!!! No i byl chory od czwartku, wiec ta moja nauka poszla sobie w las przez weekend, ale jak plakal i w ogole, to stwierdzialam, ze bede z nim ile trzeba, a nocki przeciez dlugie ;). Mlody mial znow wirusowe zapalenie gardla z wysoka goraczka przez dwa dni. Poszlam na to wesele co to wyzej pisalam (eFek mnie przekonal), ale trochu bez sensu , bo co 5 minut wysylalam wiadomosci, zeby mi mowili, jak sie ma Ksawiatko. No i juz o 10 wieczorem bylismy spowrotem i kapalismy (o tej porze-zli rodzice) malego. No i w sobote juz mu wychodzila (tez uslyszalam ze przesadzam), ale w niedziele juz zaistniala dobitniej, wysypka. Wiec dla mojego spokoju pojechalismy na pogotowie i podobno to od tego samego wirusa co gardlo. Jak sie naciagnie skore i znika chrostka, to znaczy, ze nie grozne :unsure: . Nie wiem, tak mnie uswiadomili. Javi nic nie chcial jest przez 3 dni, ale dzis pieknie wcianal wszystko (wiadomo: kuchnia mamusi :lol: hehe, nikt tak dobrze nie miesza mleczka z kaszka i nie miksuje warzywek i owockow :silly: ). No i w nocy tez nam ladnie spi. No i najbardziej sie cieszy jak widzi tate jak wraca z pracy. Zebyscie go widzialy jak wywija nozkami i sie zapowietrza ze smiechu (tak bezglosnie sie czasem smieje jakby sapal hihi), no i caluje tate jakby chcial go polknac hihi. No cudo moje male normalnie.

Dobra, ide go wycalowac na spiocha hihi.

Aaaaa. Przypomnialo mi sie co mialam jeszcze. Wlasnie Larita, jak tam lekarz?? Tak sie wlasnie nazywa, jak napisalas, bo spytalam eFka. Lara jest przepiekna, ukradlabym jej te oczeta. Aniolek. No i pytalas czemu sie martwie o glowke Javiego. Nie, nie martwi mnie nic poza estetyka, bo w sumie nie jest zle, ale wiesz jak to jest, czasem sie wydziwia chyba za bardzo. Choc powiem Ci, ze od kiedy go ostatnio ukladam na boczki i podkladam rulony z recznika pod plecki, to jakby ksztal sie zmienial (??), ale nie jestm pewna, czy to juz nie moje "chciejstwo" mnie tak nie nastawia optycznie. No nie wiem, ale blad zrobilam, ze go nie ukladalam od poczatku na boczkach. Przy nastepnym bede juz madrzejsza :lol: . AAAAAAAAAAAa no wlasnie, NASTEPNE, Anneem, jak test???. Tez trzymam kciuki, zeby bylo rownie jak Andres piekne, madre i kochane. Zdawaj relacje!!!

Ide, bo znowu sie zasiedzialam przy Was. Ale przynajmniej z Wami troche moglam po polsku pogadac dzis, no poza moim synkiem ;).

Milych snow. Anuskka, Tobie szczegolnie :kiss: :kiss: . Cholera, ze ja prawie nigdy nie pamietam :angry: :unsure:


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu - 10 lata 10 miesiąc temu #684148 przez Agathe888
widze ze fan club mat skip hop na naszym forum jest duzy:) Lenita ja tez chcialam ta ZOO kupic ale podobno farba odchodzi :unsure: w koncu kupilam rozowa wiec lepiej zeby nastepna byla dziewczynka :silly:
Ksawi jest BOOOOOOOOOOOOOSSSSSSSSSSSSKIIIII! ten usmiech i oczy powalaja. no wlasnie Zosia kiedys podnosila glowke a teraz jak lezy na plecach to lezy pani i juz. ja nie wiem kiedy ona planuje wstac lub chociaz zrobic matce przyjemnosc i sie przekrecic? natomiast odwrot to cyca na bok na opanowany do perfekcji ;)
A kiedys pisalyscie o imionach akurat jak chcialam sie pochwalic ze Zosia reaguje na swoje imie. teraz musze sprawdzic czy jak zawolam na nia Marysia to tez zareaguje :lol:

toska z ta praca to straszna lipa. nie dosc ze czlowiek tam idzie i sie meczy i odlicza minuty to wyjscia to jeszcze tak go zalatwia. a macie jakis zwiazek zawodowy ktory moglby chociaz w sprawie matek cos zadzialac? co za kraj, niby rodzina najwazniejsza a bez dziadkow to naprawde ciezko sobie dziecko wychowac.
do nas tesciowie w sobote przyjezdzaja :dry: ciekawe jak bedzie. ja we wtorek wracam do pracy i przez ten 3dniowy wkened nie chce sie Zosia z nikim dzielic :(

juz wiem dlaczego sie pomylili z cena mojej sukni. sa dwa rodzaje satyna za 1200eur i uwaga cytuje :silly: mikado shantung silk za 2600eur. myslalam ze to jakis projektant a to rodzaj jedwabiu :lol: chyba rzeczywiscie to bylo przeznaczenie, w zyciu nie mialam takiego farta! :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #684349 przez Ania_83
Ale wy plodne jestescie? :laugh:

Lenita Jaka zalotna poza :lol: Javierka of course, cudowny jest:) I bylam swiadkiem pierdzenia ustami i jezyczka... Ksawcio do schrupania jest:)

Anuskka Ja juz nie pamietam kiedy mi sie cos snilo do konca haha. MIlence o arbuza chodzi i ze jej smakuje? :laugh: A jeszcze niedawno maly brzdac probowal choinke zrzucic na siebie a teraz zapitala i gada jak stara:)

No o przewoznikow do Polski mi chodzi:) Bo walizke chce poslac. Dzieki Agathe ale oni chyba raczej paczki etc zabieraja, watpie zeby walizke 20 kg zabrali co? no i opcji nie ma ze Hiszp. do PL...

A co do upadkow to podobno przez to ze dzieci sa teraz takie wychuchane to czesciej maja kontuzje bo nie umieja o dziwo prawidlowo upadac:ohmy: Ponoc nawet tego trzeba sie nauczyc...

Agathe Sukienka boska i finito. Ty masz tak jak ja :laugh: Waga jestes? Kupie a potem rozyslam za i przeciw etc. Albo stoje 3 godziny przed wieszakiem.

Toska Poprawy nastroju to pewnie tylko taki "glupi" dzien;) A wirusy a kysz!

Kasiah Widocznie jak na pszczolke przystalo woli slodkie;) Fajnie Ci juz spi:) U nas dzisiaj dopiero pospalismy po czopku przeciwbolowym.

Dobra temat na tapete: foteliki na rower:) Producent pisze ze od 9 miesiecy ale podobno radza z tym zaczekac az dziecko zacznie stabilnie chodzic. Ktoras sie orientuje jak to jest?



<img style="visibility:hidden;width:0px;height:0px;" border=0 width=0 height=0 src=" c.gigcount.com/wildfire/IMP/CXNID=200000...S5jb2*mZz*xJm89MjU3O

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #684353 przez Ania_83
Lenita To byly wybrane zdjecia i obrobione i fotograf dobry...rzeczywistosc byla tragiczna :silly:

Sywlia dziewczyny juz Ci tu poradzily i ja mysle podobnie. Jesli mozesz to rodzilabym tutaj. Polska to niestety jeszcze sredniowiecze (nie rodzilam ale teraz wiekszosc znajomych rodzi/rodzila i ich relacje mroza krew w zylach). NIe wszedzie tak jest w PL, ale tutaj znieczulenie, dobra opieka, traktuja Cie z szacunkiem...to jest standard tutaj. A zamierzacie zostac na stale w SPain? Bo jesli tak to bedzie Wam latwiej z papierami, mielisbyscie wszystkie papiery tutaj na miejscu.



<img style="visibility:hidden;width:0px;height:0px;" border=0 width=0 height=0 src=" c.gigcount.com/wildfire/IMP/CXNID=200000...S5jb2*mZz*xJm89MjU3O

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #684523 przez anuskka
helou.

Ufff ja to chyba jakas niereformowalna jestem. Za kazdym razem postanawiam sobie ,ze jak wychodze na spacer z Milenka to wezme tylko NAJPOTRZEBNIEJSZE rzeczy,ze wozek zostawie w domu,bo i tak mloda go ma daleko.... A potem ganiam za malym uciekinierem z wozkiem ,torba zaladowana piciem ,jedzonkiem,zabawkami, chusteczkami( i nie wiem czym jeszcze) przez trawniki,schody,chaszcze. Jeeezu, dzieciom to powinni zrobic taki malpi gaj do zabaw-pare drzew, zwieszone liny,jakis strumyk :silly: :blink: pare klod przerzuconych...bo hustawki i zjezdzalnie to zapomnij jak juz zaliczyliscie pare razy :huh: nuuuudy. A zabawki to powinno sie wziac ze soba i zlozyc w kupie z zabawkami innych dzieci-wtedy jest nadzieja ze ktos skorzysta-bo inaczej sama sie nie pobawi,ale innym tez nie pozyczy.
No w kazdym razie mialam napisac jednym zdaniem ,ze kregoslup i plecy mi siadaja-a walnelam notke :woohoo:

Ania ucaluj swojego zakatarzonego ksieciunia-te gile to nic fajnego.
Na slubie wygladalas slicznie-i ani sie waz twierdzic co innego :side: :P

Kasiah ma swoje opinie co do jedzenia Mayeczka:) jak owoce sa lepsze niz warzywa-to co sie bedzie opychac jakimis marchewkami i innymi...

Agathe jakie watpliwosci co do sukni?. wybralas sliczny model-no i biorac pod uwage cala akcje z cena i tkanina-wydaje sie ze specjalnie na Ciebie czekala.


Toska no zarabiscie masz z takimi pomyslami szefa. wolna amerykanka

Lenita haha lizusku :silly: To samo moge powiedziec o twoich postach-sa nieziemskie
tego samego wirusa co Javi chyba miala milena jakis czas temu. i to samo mi powiedzieli o krostkach i plamach :silly:
Fajny Ksawcio w wersji militarnej haha-jak zolnierz marines :silly: na cwiczeniach. I to spojrzenie. laski z ZGZ i okolic beda sobie wlochy wydzierac o niego(no moze polowa-bo druga o Daniello) :silly:

No prawda jest taka,ze rzeczywiscie nawijam do Mileny non stop. efekt ?nie dosc ze Niunia powtarza slowa,to jeszcze nasladuje moja intonacje-a ze ja mowiac do niej intonuje przesadnie ,to jej wykonanie powala. lejemy z niej rowno. Wczoraj wiozla swojego kotka-maskotke na wozeczku. wyczaila warsztat samochodowy. Kontemplowala go dluzsza chwile (bumy,to po uauasiach,dzidziach jeszcze jedno Milenkowe hobby)No i Milus do kotka: Mija cici!!!!!Sio to jest?(mira kici!co to jest?)Umarlam ze smiechu- a to "mira" to zalapala na podworku-tak samo "pasa".
Ostatnio tez, Milenka wziela na siebie :silly: karmienie psa. wie gdzie jest psie papu,wiec napelnia nim miske a potem targa psa za co tam go zlapie,albo popycha do "koryta" i jeszcze go zacheca " Dusio mas,jec"!
Oj mowie Wam jesli smiech przedluza zycie to juz dzieki samej Milence jestem do przodu hoho

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #685334 przez anuskka
iiiii...dzien dobry/ale tu cichooooooooo

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl