ciaza i porod w Hiszpanii

Ania super ta fotka i 100% racja co do podpisu my wczoraj pojechjalismy nad jeziorko fajnie bylo tylko ze dosyc duzy wiatr wiec mala wyciagalam tylko do karmienia!! A dzisiaj ja sprzatam mieszkanko tylko ze mam przerwy na karmienie bo Carolinka nie chce spac ok juz ja znowu slysze wiec zmykam milego dnia zycze

Ania Milenka wybuziakowana.dziekujemy.
zdjecie azwlaszcza komentarz genialne.

Kamila to choc zmienilas otoczenie na chwile....

a ja padam. o matko ...jak to mozliwe ze czlowiek niedawno imprezowal cala noc i nic mu nie bylo ,a teraz dwie godz mniej snu i dzien do d**py.

Czesc dziewczyny a mnie dopadl baby blues....

Gumis ni daj sie hormonom.

czesc mamuski widze ze w weekendy nastaje cisza na naszym forum a ja dzisiaj mam dobry humorek bo nie ma takiego upalu jest wiaterek i mozna oddychac my juz z malutka po spacerku pospala troszke na dworze a teraz spi dalej na balkonie a mamuska ma czas cos porobic :)Gumis glowa do gory popatrz na swojego synusia i odrazu humorek ci sie poprawi a jak zacznie gaworzyc i usmiechac sie swiadomie to wtedy zobaczysz jaka to radosc Anuskka masz racje co do snu ja nie moge nic zlego w sumie powiedziec raz mala spi 6 godzin czasami budzi sie o 3 na mleczko ale ogolnie daje pospac chociaz i tak czasami jestem zmeczona takie przerwy mecza organizm no ale taki ich urok

Czesc Dziewczynki

Juz jestem od czwarku w Hispzanii mamy siec w nowym mieszkanku wiec bede czesciej zagladac...
Balam sie lotu bo w takim stanie nie latałam, ale oprocz mocno zatkanych uszu i wymiotow po przyjezdzie to nie było zle.
Pomału sie urzadzamy no i musze sobie znalesc tu ajkies towarystwo ale cizko w tm moim miasteczku 2 restauracje sklep, kosiol i ajunatmiento...
cyba sie za nudz na smierc ...

U nas tez wieje od wczoraj, ale ja sie ciesze bo jest chlodniej i nie puchne jak balon.
Anuskka Tez ostatnio o tym myslalam, jeszcze niedawno szalalam do 4 nad ranem a teraz chodze z kurami spac, hehe. A jak sie urodzi Babel to juz wogole nie bede z lozka wychodzic!
Kamila To fajnie, ze malutka tak spi i da Ci odpoczac. A po jakim czasie dziecku reguluje sie sen?
Gumis NIe miej sobie za zle, ze gorzej sie czujesz. Wiadomo, ze jestes szczesliwa ze malenstwo jest z Toba, ale podobno tydzien po porodzie jest taka burza hormonow, ze spadek samopoczucia to normalka. Pamietaj, ze to minie i obok masz najwiekszy skarb.
Annaem Witaj w Spain:) Wiem, ze na poczatku jest ciezko i troche minie zanim sie zaaklimatyzujesz ale masz nas:) A z czasem bedzie coraz lepiej, poznasz wiecej nowych osob i miejsc. Ale daj sobie czas, bo ja juz od samego poczatku na sile chcialam sie czuc jak w domu i strasznie tesknilam za PL. Zreszta teraz bedziesz miala czym sie zajac przez najblizsze miesiace;) A do jakiego wiekszego miasta masz najblizej?
A ja dzisiaj juz zanioslam L4 do pracy, odrazu pozamykalam zalegle sprawy i mam wakacje do porodu:)
hehe, no obrazek rzadzi! Zaraz Wam wrzuce jeszcze lepszy;)

Ania_83 obrazek 1 klasa he he....
ja juz dzis lepiej hormony i przemeczenie to okropna mieszanka....Ryan w noct spi bez problemu a w dzien mimo iz zmeczony nie moze zasnac..albo zasypia na nas a po odlozeniu do lozka badz wozka po chwili sie budzi i mozna tak bez konca...dzis od 7 rana przespal moze 15 minut...moze macie jakies rady kochane? Chyba tez gazy go mecza podaje mu herbatki z kopru i rumianku ale pomagaja tylko troche a espumisan podobno mozna dopiero od 1 miesiaca...
Annaem66 poczatki sa trudne ale ja moje (mimo iz takie tez byly)wspominam z wielkim setymentem
Ania_83 to fantastycznie ze masz wolne do porodu odpoczywaj kochana

Hej dziewczyny przepraszam ze tu nie wchodze ale nie mam w ogole czasu. Teraz zamiast rodzicow mam braciszkow na glowie. Jeju dlaczego mam 3 braci a nie siostry. Zachowuja sie jak by mieli po 10 lat. Ech oni sie ciesza wakacjami a ja sie martwie ze przyszli tescie wyrzuca ich z domu i na mnie sie pogniewaja;)


Serafinek moj rosnie bardzo bardzo rosnie juz nawet niektore ciuszki sa dla niego za male a pamietam czasy jak wszystkie byly za duze. W koncu syneczek ma 1,5 miesiaca to nie dziwota ze z ciuszkow wyrasta.

A na koniec dodaje zdjecie Serafinka;)

Gumis nic ci nie pomoge co do spania. Sama nie umialam sobie poradzic z tym.Co do kolek to tak sproubuj:
1
poloz Ryanka na brzuszku,albo trzymaj przytulonego brzuszkiem do siebie i klep go po dole pleckow i pupie
2
masaz-kladziesz obie rece na brzuszku maluszka jedna obok drugiej.lewa reka zataczasz kolka zgodnie z ruchem wskazowek zegara prawa tylko przesuwasz z gory na dol. oczywiscie masujac uciskasz troszke brzuszek.
3
przyginaj nozki maluszka kolankami uciskajac brzuszek w roznych miejscach az bedzie slychac uciekajace baki

Te trzy metody wyprobowalam sama -dzialaja w mniejszym lub wiekszym stopniu.slyszalam jeszcze o kladzeniu nagrzanej (np.suszarka) tetrowej pieluszki na brzuszku albo w ogole puszczenia cieplego powietrza z suszarki na brzuszek. tez ponoc skuteczne.
oczywiscie nie gwarantuje sukcesu ale moze popomoc.a tak a propos-odbekujesz malucha po jedzeniu nie?
No a Ryankowi wspolczuje-biedny ze tak sie meczy.

Ania ten obrazek jeszcze bardziej mi sie podoba :)No to teraz na chorobowym odpoczywaj kochana.I rozkoszuj sie nicnierobieniem

annaem witaj. no wspolczuje lotu. ja lecialam w 12 i 14 tygodniu i wyjatkowo w tych dniach czulam sie lepiej-smialam sie ze to bedzie maly pilot albo stewardessa No poczatki sa ciezkie z dala ad wielu najblizszych osob,w innej kulturze...ale za to masz przy sobie ukochanego,a wkrotce dolaczy do was jeszcze jedna najukochansza istotka.
Wiesz ja 5 lat bylam w Polsce z dziecmi-a maz za granica. mialam rodzicow ,tesciow i irodzenstwo dookola.Ale podjelam decyzje przyjazdu tutaj.I tak mysle jest najlepiej .
Pewnie bedziesz miec lepsze i gorsze dni-ale pamietaj jestesmy tu i jak bedziesz miala ochote wal jak w dym-pocieszymy ,rozbawimy,doradzimy albo opieprzymy.

Kruszynko ty moja... Ale slicznosci z Serafinka. no to masz wesolutko z bracmi .Zapedz do jakiejs roboty-albo na podryw

Kurcze moj dzidz ma dzis jakis dziwny dzien. nie chce cyca mam nadzieje, ze to nie jest zadna oznaka choroby tfu,tfu...

Kruszyna Serafinek przeslodki
Dziewczyny jak to jest z przewozeniem dziecka czy jak jade sama moge miec malego na przednim siedzeniu?I czy jak jedzie z tylu to czy musi byc tylem do kierunku jazdy czy przodem tez?

Witajcie mamuski obence i przyszle

Tesciowe juz dzisiaj wyjezdzaja ale jutro przyjezdza do nas kolega na 4 dni i w koncu po jego wyjedzie odetche i bedziemy sami.
Bardzo lubie miec gosci ale to jednak meczace szczgolnie jak te wizyty sa doslownie jedna po drugiej. Ale to poczesci nasza wina bo wszystkich zapraszamy i normalne ze wszyscy chca przyjechac latem.

Jestem dzisiaj troszke zdenerwowana, bo moja siostra ma dzisiaj cesarke i czekam na wisci a tutaj narazie nic...

Ech jaki slodki twoj Serafinek kruszyno

Kruszyna Serafinek cudny ucaluj go ode mnie i Carolinki
Ania_83 no poprostu odjazdowe te fotki hehe ta druga jest nieziemska
Annaem witaj w hiszpanii i ja rowniez wspolczuje poczatku ale bedzie lepiej chociaz tesknota nie minie ale nie bedzie juz taka duza przynajmniej tak mam ja a jak narodzi sie juz maluszek to w ogole zapomnisz o calym swiecie a czy Ty wiesz juz plec??
Gumis moja Carolcia ma gazy robie tak jak opisuje Anuskka i pomaga :)Sen nie wiem dokladnie kiedy sie reguluje u nas narazie nie jest wyregulowany mala mniej wiecej budzi sie o stalych porach ale czasami to jest co 3 godziny a czasami co 6!! co do jazdy to na przednim siedzeniu mozesz wozic tylem do kierunku jazdy i z wylaczona poduszka powietrzna to bardzo wazne a z tylu tez musi siedziec tylem do kierunku jazdy!!
Milego dnia dziewczyny!! Ciekawe jak tam Cata:)
Kasiah trzymam kciuki za siostre bedzie dobrze a Tobie zycze spokoju od gosci