ciaza i porod w Hiszpanii

haha No dobre z tym malarzem. Ale ostroznosci nidgy za wiele;)

Agathe ostroznosci nigdy za wiele Cata przykro mi ale nie potrafie Ci pomoc ale wydaje mi sie ze Alex jest jeszcze za malutki zeby odroznic noc od dnia Moja Carolcia w dzien spi jak jej sie podoba nie ma stalych godzin wieczorem ja kapie i wie(tak mysle) ze po kapaniu spanko bo dostaje piers i idzie spac do 3 a czasami nawet potrafi 6 godzin pospac!!Anuskka co do tej Katarzyny to ja odrazu wiedzialam ze tam cos nie gra i jestem swiecie przekonana ze ona tego nie zrobila sama ta cala rodzinka jest podejrzana ja nie mialabym litosci dla nich jak mozna zabic skrzywidzic tak niewinna istotke bezbronne dziecko plakac sie chce!! Zmykam bo robie golabki milego weekendu buziaki

Golabki mniam, mniam. Chwilowo nie robie takich przysmaków

Cata wpadlo mi do głowy:jak w nocy Alex sie budzi zmieniasz mu pieluszke to potem gasisz swiatlo i karmisz go po ciemku?


Kamila co do Madzi z Sosnowca to mam nadzieje,że wsadza wszystkich wmieszanych w ta sprawę. Nie potrafie zrozumieć jak można celowo skrzywdzić kogokolwiek,a juz dziecko... Patrze na tą Milenkę i po prostu nie mieści mi się to w głowie.


Ania weekend weekendem ,a ty odpoczywaj po nużącym odpoczywaniu w tygodniu. To co mówią to święta prawda.

Oj mialamprzed chwilą problem zeby Milenka zasnela. Pomogl walc ze Zmierzchu polecam. Pol utworu i dziecko spi hihi.
A co tam u Lenity -nic sie nie odzywa -pewnie zajęta z rodzinka. No i pozostale dziewczyny??

Na golabki to maz mial ochote ja tylko farsz ze srodka wyjadam kapucha ponoc ciezkostrawna!! A moja Carolcia wczoraj nie zrobila kupki zobaczymy dzisiaj ale zawsze robi po kilka dziennie!!

Kamila ale to sie zmienia. Jesli nie boli ja brzuszek to wszystko jest ok. Po jakims czasie dzieciaki przestaja robic tyle kup i moze byc tak ze przez pare dni nie bedzie ich wcale.
Milenka chyba przez miesiac robila co dwa dni. A teraz znow wali po 3,4 dziennie. Pewnie wprowadzanie nowej diety ma w tym swoj udzial. Ale oczywiście pielęgniarka twierdzi ze wszystko jest w normie dopoki je i nie ma gorączki..

A może byc tez przez to ze ja jem juz wszystko. Np wczoraj skusilam sie na pikantne chili con carne... Wiec fasola swpje robi.. Q

Anuskka narazie nie panikuje ale dzisiaj tez nie zrobila kupki ma za to duzo gazow!! Poczekam jeszcze ale jak juz beda 4 dni bez kupki to pojde do lekarza!!

Witajcie mamusie obecne i przyszle.

Ja juz wrocilam z PL.
Z maluszkiem mojej siostry nie za dobrze. Ma bardzo slabe napiecie miesniowe, jest wiotki. Lekarze nie wiedza co mu jest, narazie szukaja i robia szereg badan, ale za dobrze to nie wyglada. Jednak trzeba miec nadzieje. Najwazniejsze ze moglam go zobaczyc. Jest sliczny, tylko taki chudziutki.

Fajnie bylo rodzinke zobaczyc.
No i nakupowalam troche ciuszkow, nie moglam sie opanowac...

Jutro mam USG polowkowe, trzymajcie prosze kciuki.

Kasiah trzymam mocno kciuki ale wiem ze i tak bedziesz wszystko dobrze przykro mi z powodu twojego siostrzenca ale trzeba miec nadzieje!!

Kamila i jak Carolcia? Masz racje jesli uwazasz ze powinnas cos skonsultowac z lekarzem tak zrob. W koncu od tego sa.

Kasiah pewnie ze trzymamy kciuki. Za twojego dzidzia i za twojego siostrzenca tez. A jak twoja siostra? Musi bardzo wszystko przeżywac.

Kurcze nie wiem co sie dzieje z Milenka. Od wczoraj wiekszosc czasu placze. Moze to ten upal, bo uspokaja sie na podworzu +skok rozwojowy ale prawie nie chce sie bawic i ma problemy z zaśnięciem.

Witam!
Kasiah Trzymamy kciuki za ciebie i twego siostrzenca, najwazniejsze to byc dobrej mysli i nie tracic nadziei,ja wierze ze wszystko sie ulozy i maluszek bedzie zdrowy.

Po zmianie pieluchy karmie najpierw przy lampce do czasu jak zlapie dobrze cyca potem w ciemnosci,ale mysle ze macie racje trzeba to przeczekac,powoli zaczyna lepiej spac w nocy(zeby nie zapeszyc )

Ja mysle ,ze Milence doskwieraja upaly,moj Alex tez ostatnio marudzi w ciagu dnia i nie moze zasnac ,z kolei rano po spacerku wystawiam go na balkon i spi jak susel.

Kamila ja czytalam w wielu artykulach o kapuscie ,ze bardziej niz gazy poprostu zmienia ona smak mleka,nie wiem ile w tym prawdy,ale lepiej dmuchac na zimne.Ja tez uwazam na to co jem, ale wychodze z zalozenia ze moge sobie pozwolic jesc to samo co jadlam bedac w ciazy,stopniowo oczywiscie.

Acha jestem z Biala Podlaska okolice Siedlec

Hejuuusia Dziewczyny

Ta-daaaam!!! wrocilam do spokoju wreszcie dzisiaj, choc chyba mnie przewialo i siedze troszku polamana przed kompem, ale... siedze w spokoju hihihi. Ojjj, to byl zwariowany czas. Strasznie kocham moich rodzicow. Moj tata to to taka zlota raczka, a mama na miejscu nie moze usiedziec i caly czas by tylko sprzatala. Czulam sie przy nich jak stara babcia i w tempie zolwia staralam sie za nimi nadarzyc. Trochu sobie porobilismy wycieczek, ale tez duzo czasu przegadalismy i przepracowalismy w domu, zeby przygotowac go na przyjscie nowego czlonka rodziny. Duuuzo jeszcze roboty, ale jakos tak rodzice nadali bieg wielu sprawom .

Siadam do nadrabiania forum i pozdrawiam Was Kochane :*

Anuskka wczoraj bylismy u znajomych i tam doradzili mi zeby pomoc malej termometrem slyszalam to juz w polsce ze to niby pomaga i naprawde zadzialalo kazali mi termometr zamoczyc w oliwie z oliwek i troszeczke wlozyc w pupcie i odrazu poleciala kupka bylo tego dosyc sporo mam nadzieje ze teraz juz bedzie robic sama jezeli znowu sie zablokuje to pojde do lekarza!! Milenke pewnie mecza upaly mnie wykanczaja a co dopiero dziecko!! Cata mam nadzieje ze w koncu Alex zacznie spac i jesc ze sie wszystko unormuje Lenita witaj i milej lektury i uwazaj na siebie nie siadaj w przeciagach!!

Kasiah trzymam kciuki za polowkowe i fajnie, dzies sobie popatrzysz na swojego maluszka . Koniecznie zdaj relacje jak bylo po wszystkim.
A siostrzeniec wyzdrowieje. Biedny taki maly a juz taki dzielny. Najwazniejsze, zeby doszli do tego co jej jest i wyleczyli to cholerstwo. Kciuki jeszcze mocniej zacisniete.

Kamila dzieki , bede sie starala . Wybor miedzy klima a przeciagiem to nie wybor, no ale juz wlaczam jednak klime, nie ma zartow. Jeszcze lepsza jazda z kupkami maluchow. Tak czytam i nie wierze, ze juz niedlugo tez bede miala takie problemy. Jak nic pasuje tu powiedzenie: "jak nie urok to sraczka" . No ale taka karma i w sumie to sie ciesze. Jak wytargam i wytarmosze tego mojego bobasa hihihihi... ahhhh.

Ja jestem z Wroclawia.

Wreszcie tez odwazylam sie pochodzic po sklepach. Zakupow to jeszcze nie robilam w prawdzie, ograniczylam sie do ogladania. Juz prawie mamy wybrane lozeczko. Ale za to jeszcze nad pokojem dla Javiego trwaja pertraktacje - wizje jego rodzicow znacznie sie roznia co do wyboru jego polozenia hihi. (swoja droga to dobrze, ze w ogole mamy taki problem). Tata Javiego chce najmniejszy w mieszkaniu, a ja wychodze z zalozenia, ze bedzie mu tam bardziej jak w komorce czy piwnicy, ciasno i tak jakos bleee. Minus wyboru wiekszego pokoju, to to, ze znajduje sie miedzy nasza sypialnia (tak sie zastanawiam kto kogo bardziej by budzil) i salonem (telewizor itd.). Ja jestem z tych, co moga spac przy dzwonach, natomiast mojego lubego budzi szelest zaslony. Oby Javi nie poszedl w jego slady :/. A Wy jak myslicie?

Anuska, Kamila Wasze Gwiazdeczki to prawdziwe slicznosci :>. Przeslodkie!!!!

No wlasnie, wyobrazalyscie sobie jak Wasze Maluchy beda wygladaly jeszcze przed porodem? Jestem ciekawa i jak to sie sprawdzilo. Ja wiem, ze to takie "glupoty", choc tak nieraz spedzam sporo czasu jak odpoczywam. Pod koniec sierpnia idziemy na usg 4D (dostalismy z Javim od jego taty w prezencie z grupona hihihi - tatus sobie w sumie tez zrobil prezent, hihihi). Podobno juz wtedy widac rysy twarzy, choc tak sobie mysle, ze chyba u takie malego dziecka to wszystko sie zmienia jak w kalejdoskopie. Moja przyjaciolka mi mowila, zebym sobie wyobrazala, to taki sie urodzi hihi... no wiem wiem, wyglad juz ustalony w chwili zaplodnienia, ale maja tyle uroku w sobie takie chwile i jak tylko uruchamiam moja wyobraznie, to widze miniaturke miszanke mnie i taty Javiego i to tak mi smiesznie jakos wychodzi. Ehhh, oby tylko odziedziczyl nasze najlpesze cechy hihihi.

Aaa i gadalyscie i spiewalyscie Maluchom? Ja sie ucze "ach spij kochanie", ale taka ze mnie spiewaczka, ze doszlam do wniosku, ze zrobie hitskladanke i bede mu puszczala "don't you cry" gunsow i inne przeboje. Smieje sie, ale moze kolysanka ktoras bedzie dzialala w przyszlosci? Co do powaznej, to zawsze od czasu do czasu lubilam, ale tez nie chce przesadzac i tylko slucham jak mam nastroj, a nie "bo tak dobrze dla malucha".

No i Ania_83 co tam u Ciebie? Dalej w dwupaku? Jutro sprobuje zadzwonic i jak jeszcze sie uda, to moze jakies male spotkanko? Chyba ze juz calujesz swojego Maluszka :* :* :* :*