ciaza i porod w Hiszpanii

Kamila zaczelam jakies 3 tygodnie temu. Nie bylo sensu dłużej mordować się ze spacerowka jak dziecko podnosilo wrzask i wieksza część spacerów spedzalo na rękach. Wlasciwie to noe jest spacerowka tylko fotelik ktory uzywamy do samochodu. Rozklafa sie teżdo pozycji lezacej wiec nawet jesli Milenka zasnie dobrze sie sprawdza

Dzieki za odpowiedz moja spacerowka tez sie rozklada do pozycji lezacej wiec nie bedzie problemu bo szczerze mowiac malutka tak szbko rosnie ze niedlugo bedzie brakowac miejsca w gondoli a robi sie juz taka fajna te usmiechy(swiadome) to gaworzenie kocham to
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
i te slodkie minki
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
znowu nie moglam sie powstrzymac z iloscia

Dawaj ,dawaj. nie mozna sie napatrzec na te usmiechniete buziaczki. Ale widze ,ze Carolci tez jasnieja wloski.wlasciwie to juz chyba blondyneczka?I na drugim zdjeciu juz widac jak sie zmienila dziewczynka .cudnie sie usmiecha...Chyba czesto to robi?
milenka jest chyba raczej powazna. Jak cos ja rozbawi to tylko raz tak ze trzeba niezle sie nakombinowac zeby sie chichrala.

Ale slodkie te Wasze ksiezniczki! A na 3im zdjeciu Carolcia chyba oczko puszcza hehe

Agathe No widzisz, doczekalas sie brzuszka a to dopiero poczatek! Niedlugo pomalowanie paznokci u stop to bedzie wyczyn, hehe. Ja to juz sobie darowalam, bo w sumie do szpitala chyba nie mozna miec pomalowanych a i tak tam ledwie siegam!

A dzisiaj na kursie polozna powiedziala nam cos ciekawego o kolkach...ze to jest kulturowe! Bo np. w Japonii czy w Afryce dzieci kolek nie maja. A z tym jedzeniem w trakcie karmienia to tez pic na wode, bo np. w Indiach caly czas jedza curry i ostre rzeczy i dzieci kolek nie miewaja. To dlaczego nasze maja??? Kiedys wyczytalam, ze czasami to przez nadmiar wrazen albo placza z innego powodu. Te "kolki" to chyba ciezko orzech do zgryzienia.

A ja czuje sie dzisiaj o dziwo dobrze, wyspana, nic nie boli. Wczoraj mialam taki kryzysowy dzien, ze z lozka bym nie wychodzila! Tylko lady zgaga tak mnie meczy i juz nic nie pomaga.
A Babel jakis podejrzanie spokojny sie zrobil. Przedwczoraj fikal i rozciagal sie, a od wczoraj nic! Nawet o 23, kiedy zawsze szaleje, zero! Narazie nie panikuje, bo dzisiaj dwa razy sie przeciagnal. Poczekam, moze sie rozkreci.

Aha, a ja jestem z Opola:)

dziewczyny czy jestem nadopiekuncza? jesli nie pozwolilam szesnastolatce jechac samej z Rzeszowa do Kielc?Kurcze moze powinnam????

Ania to ciekawe co piszesz o tych kolkach...no popatrz-czyli jak noworodek to w Japonii (Gumis slyszalas?)

No to twoj maluszek tez odpoczywa przed Wielka Podroza

Ja bym nie pozwolila. Chyba tez bede nadopiekuncza, ale to jest prawie 180 km, teraz tyle historii sie slyszy a lepiej dmuchac na zimne. No i 16 lat to jeszcze nie taki wiek, zeby samemu po Polsce jezdzic. Co innego z kims. Ale to Ty jestes mama i jesli Twoja pierwsza reakcja bylo "nie" to znaczy, ze zrobilas tak jak uwazalas i instynktownie. A teraz wszyscy mi powtarzaja, ze jak bede mama to mam ufac instynktowi.

Dzieki Ania -pocieszylas mnie. bo czasem mi sie wydaje ze z wiekiem trace dystans do pewnych spraw. a nie chcialabym wyjsc na przewrazliwionego "dinozaura". Z drugiej strony Iza nie naciskala za bardzo wiec mysle ,ze moze sama tez nie byla do konca pewna czy chce jechac.
troche mi lzej....

Anuskka postapilas slusznie ale jak sie mialo 16 lat to czlowiekowi sie wydawalo ze juz taki dorosly jest i chcial robic wszystko:)ale te lata leca moi rodzice tez mi na wszystko nie pozwalali i teraz z biegiem czasu ich rozumiem ale wtedy niestety byl bunt (ale nie grozny)CO do Carolci to rzeczywiscie wloski jej jasnieja jeszcze nie blad ale powoli ida w tym kierunku moj maz jest ciemnym bladynem!! A co do usmiechow to raczy nas nimi bardzo czesto kocham jak to robi wystarczy ze sie na nia spojrze ja albo maz i odrazu sie usmiecha!!

Kamila zaczelam jakies 3 tygodnie temu. Nie bylo sensu dłużej mordować się ze spacerowka jak dziecko podnosilo wrzask i wieksza część spacerów spedzalo na rękach. Wlasciwie to noe jest spacerowka tylko fotelik ktory uzywamy do samochodu. Rozklafa sie teżdo pozycji lezacej wiec nawet jesli Milenka zasnie dobrze sie sprawdza

Dziewczynki sa przesliczne,do schrupania takie slodkie.

Anuska dziewczyny maja racje skoro instynkt macierzynski tak ci podpowiedzial to znaczy ze dobrze zrobilas.

Ania83 maluszek mniej sie rusza bo ma juz duzo mniej miejsca niz wczesniej,jeszcze troche i bedziesz tulic bobaska w ramionach.

Mamusie poradzcie co zrobic zeby dziecko mniej spalo w dzien a wiecej w nocy? W dzien spi przy odslonietych persianach a w nocy w ciemnosciach i nie pomaga,pomylily mu sie pory dnia i nocy.

Hej Mamusie:)
Anuskka 16 lat i sama po Polsce? no way. dobrze zrobilas. tyle sie teraz czyta o tragediach, porwaniach. Moja mama zaczyna malowanie w poniedzialek i kazalam jej napisac mi imie nazwisko i telefon malarza w razie gdyby cos sie stalo!! smiala sie ze mnie ze skapie na Rutkowskiego:) trzeba byc ostroznym i dbac o siebie i bliskich.
Wrzucajcie wiecej fotem, malenstwa sa takie cudne. ja wlasnie ogladam moje na zdjeciu:) ma na nim 6cm. teraz jest pewnie 2 razy wieksze:)

Ach a ja jestem z Lodzi:)

Agathe
wrzucaj tu ta kruszynke na zdjeciu pedem pleassssssssssse
dobra jestes z tym malarzem ale Rutkowskiego tez bym nie chciala-czytam jak zmienia opinie o tej Katarzynie z Sosnowca w zaleznosci od okolicznosci i mysle ,ze tego goscia tez powinni przesluchac -cos mi temn gosc nie lezy

Cata nie wiem co ci poradzic. Nie mialam takiej sytuacji-pewnie bym ja przeczekala...

Wkoncu weekend:) NIe zebym pracowala i bylam przemeczona, hehe. Ale maz w domu i odrazu razniej;)
No a Babel po dwoch dniach leniuchowania, kiedy przeciagnal sie tylko kilka razy, wczoraj o 1 w nocy urzadzil takie balety, ze hej! Moze niepotrzebnie panikowalam, ale chyba tak juz jest ze sie martwimy. A wszyscy mi powtarzaja, ze po porodzie to tych trosk tylko dojdzie!
Masz racje Cata, pewnie ma mniej miejsca i te upaly tez go dobijaja i lezy jak mucha w smole.

Cata Nam polozna mowila, ze przez pierwsze tygodnie dzieci nie rozrozniaja dnia i nocy:) Poczekaj cierpliwie i pewnie sam sie przestawi. A jak z karmieniem i kolkami? Dajecie rade?