BezpiecznaCiaza112023

Mamusia WRZESIEŃ2010

12 lata 11 miesiąc temu #125022 przez Lola84
Martuśka wszystko możliwe żę poród był wywołany nerwami. Ja też urodziłam 14 września więc mamy rówieśników :)

Moje szczęście już śpi :) i mam nadzieję że prześpi znowu całą noc bynajmniej do 6 rano :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #125025 przez Batmanik
brzuch na wierzchu dobre- ja to w ciazy nie bylam a z D.. bylismy zaledwie 3 mies to ponoc babka z wioskie powiedziala D...matce -jak tam twoja nowa synowa? na co ta miala machnac reka i powiedzieca daj spokoj chodzi z brzuchem na wierzchu
co wiecej jak sie nachylilam a bylo widac mi plecy to zawsze byloa nie masz dluzszej bluzki- szlak mnie trafia na sama mysl doslownie a jestem tak sflustrowana ta sytuacjia ze ciagle mysle o tym - mowie wam tak mi zycie uprzykrzyla i mylse ze to juz jest poczatek konca z moim D... bo nie wiem czy on mi a ja jemu potrafie zapomniec i zeby bylo tak jak kiedys:( bo naprawde bylo oki do czasu porodu a pozniej wiezienie nie zycie:(
i tak chcialabym odejsc ale sie boje o dzieci:( co z tego ze go kocham skoro mam sie meczyc i klocic sie z nim - wiec nie ma to chyba dluzej sensu:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #125029 przez Batmanik
heh moj tez juz spi:) i mam taka sama nadzieje LOLa jak TY;)
heh to pewnie ja tez ur wczesniej :unsure: jak tak dalej bedzie
a to fajnie bo ja z kasia tez rodzilysmy tego samego dnia no i z listopadowkami pisze to jest tak ze kilka tylko dziewczyn nie ma ,,pary" na porodowke:) ale oczywiscie natura zmieni wszytsko:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #125032 przez Lola84
no widzisz ja miałam termin na 3 września ale mnie przetrzymali dwa tygodnie i potem mnie cięli pod pretekstem zagrożenia życia dziecka :( NIE CHCE JUZ MIEĆ CESARKI :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #125036 przez Batmanik
ja z jednej str chcialabym a z drugiej sie tez boje a zreszta nie bede robila wyjatku dzieciom chyba ze bede musiala:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #125038 przez Lola84
ja nie chce przechodzić przez to drugi raz dla mnie to była masakra normalnie to przywiązanie do łóżka i wogóle te kroplówki MASAKRA NIEGDY WIĘCEJ

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #125041 przez Martuska
Batmanik jak piszesz o tej teściówce to istna babka mojego Krzycha, ona zawsze do mnei o taki dekold całe plecy widać , nie dziwię się że chorujesz, dziecku jest zimno, zakryj mu buźkę- na co zawsze odpowiadałam że ja jestem jego matką i ja wiem co dla niego najlepsze. Chyba nie chorował ani razu to znakiem tego że dbam o niego bardzo dobrze! A tak na marginesie wszyscy ze mnie tam są dumni że umiem jej się sprzeciwić i się z nią kłócić bo u nich w rodzinie i w sąsiedztwie każdy jej liże dupę bo daje kasę ! A co do naszego terminu porodu 14 września to pamiętam ten dzień jak nigdy bo 13 poszłam do szpitala i dostałam upragnioną kroplówkę na zatrzymanie skurczy bo było jeszcze za wcześnie. A 14 lekarz powiedział że na dniach będę rodzić. Chodziłam z koleżanką po korytarzu rozmawiałyśmy a później się przespałam. I w pewnym momencie przekręciłam się na drugi bok czuję coś mi pociekło i tam przez pół godziny ciurkiem leciały ze mnie wody płodowe a ja do kibla , do pielegniarki, na samolot , piżama cała mokra podłoga mokra siara jak nic no i zaczęło się poród na sucho bałam się jak nie wiem bo słyszałam że na sucho gorzej się rodzi ale dałam radę za półtorej godz Mały był już przy mnie ;) Niezapomniany dzień, bo nie wiem czy wiecie ale ja się poznałam z Krzyskiem 14 listopada, 14 lutego dowiedziałam się o ciąży, 14 maja mi się oświadczył i 14 urodził się Mały hehe ;) MAGIA 14

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #125046 przez Batmanik
widzisz ja nawet nie orientowalam sie jak to jest po cesarce ale jak tak mowisz to ja nie chce i chyba napewno dluzej dochodzi sie do siebie ale cos za cos albo bol w trakcie albo bol po...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #125049 przez Lola84
nie życzę nikomu naprawdę cesarki później tydzień czasu mnie trzymali w szpitalu jeszcze :(
po cesarce jesteś drętwa normalnie nie masz czucia od pasa w dół po jakimś czasie zaczyna cię telepać jakbyś dzień wcześniej nieźle imprezowała normalnie nie wspomninam tego dobrze ale niestety musiałam się zgodzić jeśli chciałam mieć zdrowe i przede wszystkim żywe dziecko

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #125050 przez Martuska
A miałam coś jeszcze napisać Ci Batmanik.
Jeżeli on jest taki to już się nie zmieni bo to stary koń, wiem że go kochasz i że to boli ale lepiej być samotną matką z dwójką pięknych i cudownych dzieci niż męczyć się i być poniżaną w związku za wszelką cenę... A długo sama nie byłabys bo napewno znalazłby się ktoś kto by cię pokochał i twoje dzieci stokroć bardziej PRAWDZIWĄ MIŁOŚCIĄ! Ja też miałam tyle sytuacji w ciąży i po ciąży że miałam już spakowane swoje rzeczy i dziecka i wynocha no trudno będzie jak będzie mam dla kogo żyć ale zawsze Krzysiek pokazywał mi że źle robię że jest jaki jest ale naprawdę nas kocha i nie wyobraża sobie być bez nas

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #125052 przez Batmanik
cos TY to co jest w tej 14tce:)
a moja dokladnie tak samo ja jak wyszlam ze szpitala to bralam dziecko do auta jak cos mialam do pozalatwiania to ona ze gdzie takie malenstwo ciagac itp ze saasiadka nawet mowila ze wnuczke choc w czerwcu sie ur to brali po 2 tyg a teraz Piz...stara sie szczyci ze Igor nie choruje jakby to byla jej zasluga a dodam ze sasiadki wnuczka wlasnie w czerwcu skonczy 2 latka i ciagle w zime byla chora a ja mialam grype i D... tez a maly nawet katarku nie dostal..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #125054 przez Batmanik
bo to pewnie od tego znieczulenia tak jest... bo babka ktora miala cesarke to juz miala wychodzic do domu ale zbadal ja anestezjolog i d... bo znieczulenie wlasnie od pasa w dol trzymalo :dry:
co do mojego gamonia to juz nie wiem wiesz ciagle o tym mysle chodze zalamana i poddenewowana co dzien ale mam nadzieje ze zmieni swoja decyzje o wyprowadzce zreszta co dodam dzis pisalam mu o roczku a ten ze mozna zrobic ale nie u moich rodzicow wiec mu odpisalam ze ja tu nie chce zrobic ale u jego matki tez nie, na co on odp ze w takim razie nie robimy!!! ale mnie wku....naprawde mam istny metlik w glowie nie wiem co robic a zeby z nim w 4 oczy porozmawiac musze czekac miesiac:( a miesiac w takim stanie nie wytrzymam ...:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #125057 przez Lola84
daj sobie spokój ja na Twoim miejscu bym zrobiła roczek u twoich rodziców ale oczywiście skoro kultura tego wymaga powiadomiłabym tamtą rodzine o tym jak chca to przyjda jak nie to nie ale Ty powiadomiłaś

przestań siędziewczyna stresować szkoda nerwó uciekam spać póki moje szczęście spi :)
\

do juterka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #125059 przez Martuska
Ja też chodziłam z Małym czy 0 stopni czy -15 to był na dworze. A moja teściowa z jej teściową czyli Krzyśka babką - to jest małe dziecko zapalenia płuc dostanie w taką pogodę , to tamto . I co nigdy nie chorował mi, dwa razy miał leciuśki katarek i to wszystko. Albo mówiły też że o tej porze z dzieckiem wracać itp. Miałam tego wszystkiego dość:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #125061 przez Batmanik
i tez tak mam zamiar zrobic jak to sie nie ulozy jak ma byc...tyle ze D... zaprosze, ją ani jej synka czyli chrzesnego nie mam najmniejszego zamiaru
ale wiesz co gdyby tak bylo przed ciaza spiepszalabym gdzie pieprz rosnie a ten babsztyl nam tak zycie zmarnowal:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl