Styczniówki 2014 =)

Jesteście bardzo miłe, naprawdę. Strasznie się cieszę, że się Wam podoba
Co do liczenia - ja jestem taką matką durną, że nie zauważam w ciągu dnia tych ruchów. Tj, czuję, że są, ale tak naprawdę to nie umiałabym powiedzieć, ile jest tych okresów aktywności. Chyba tabelka dobrze mi zrobi. Oczywiście rozumiem, że jak mama jest wyczulona i sama potrafi ocenić, że dziecko jest mniej aktywne - wtedy faktycznie te wynalazki to bzdury. Niestety ja taka nie jestem. I oczywiście jak Hania jest mniej aktywna to się bardzo boję, teraz będę przynajmniej wiedziała, co jest w normie u nas
Mokka, wózek bardzo fajny i od razu wszystkie akcesoria będziesz miała. Podoba mi się ten wózek, wygląda na praktyczny (poza kółkami ). Cieszę się, że się zdecydowałaś i masz jedną rzecz z głowy. Wysłałam Ci maila dot. szpitala, bo tyle informacji mi koleżanka wysłała, że zajęłabym chyba 3 strony forum Mam nadzieję, że nie masz mi za złe tej samowolki mailowej.

Dziewczyny miała któraś z was styczność z wózkami firmy QUINNY (buzz)? Albo któreś z waszych znajomych mają te wózki?

Anitka, dzięki wielkie zaraz poczytam co i jak

A tak swoją drogą to jaką koszule bierzecie do porodu? Ja tak przeglądam szafę i nie bardzo wiem co się nadaje bo te koszulki które wydawały mi się dobre sa teraz za krótkie przez brzuch i nie zasłaniają nawet wszystkie wiemy czego

Dominiczka, moi znajomi mieli wózek tako. Potem dokupili Quinny i go szybko sprzedali bo stwierdzili, że ma mnóstwo wad. Mówili, że to niebo a ziemia w porównaniu z tako.

Tez sie z Toba Mirka nie zgodzę. Fakt ze rzadko sie zdarza aby dziecko okrecilo sie pepowina ale mnie sie tak zdarzyło. W 30 tc stracilam synka. A kto wie- moze gdybym liczyla ruchy to skończyłoby sie to inaczej.

Domininiczka ja nie miałam ale zawsze bardzo wizualnie mi sie podobały

Dalej mi klawiatura w lapku nie dziala, masakra.

Pozdr.

Aa koszule mam po Leni (tzn po jej porodzie; )). Takie zwykłe z allegro z guziczkami do karmienia

Hej dziewczyny
Anitka śliczny śpiworek! Zazdroszczę zdolności
Ja właśnie po wizycie, mała waży 1636g czyli jest o dwa tygodnie większa niż z terminu miesiączki. Jest cała i zdrowa, serduszko i wszystko inne posprawdzane Niestety dobre wieści się na tym kończą Dostałam skierowanie do szpitala, mam rozwarcie na 0,5 cm i szyjka w ciągu 3 tyg skróciła się o kolejne 5 mm :/

mojej szwagierce niestety tez sie maluch udusil pepowina
tylko jak ktos prowadzi bardziej aktywny tryb zycia to ciezko liczyc te ruchy.
u mnie bynajmniej tak jest ze jak jestem w domu i mam czas polezec to czuje caly czas a jak mam cos do zalatwienia i duzo chodze to malo co czuje albo nie zwracam tak uwagi?
zreszta zauwazylam ze sa czasem takie dni ze mala mniej sie rusza niz zwykle i sama nie wiem czy to juz jest powod zeby na IP jechac? ciezko to jest obiektywnie ocenic.


anitka spiworek jest boski!!!!naprawde jak kupiony masz talent dziewczyno! moze pomysl o swojej dzialalnosci teraz duzo mam szuka niepowtarzalnych rzeczy dla dzieci

ja niby po wizycie ale nic sie nie dowiedzialam bo nie mialam usg
jesli chodzi o moja wage to przytylam rowno 6 kg
no i w moczu znowu mam jakies bakterie...co mi sie podleczy to zaraz od nowa ale p ciazy powinno minac.

gaguka
musisz teraz uwazac na was.

a tak wogole to moj gin nie sprawdza wogole szyjki

Co do koszuli, to ja albo kupię na allegro, albo w tesco. Bawełniaka jakiegoś rozpinanego na piersiach, byle jak najtaniej. Zastanawiam się, czy się potem dopierze po porodzie.
Kurczę, Dominiczka, nie miałam czasu zająć się tą listą, ale pamiętam o tym pytaniu i jak się ogarnę to napiszę, może wieczorem. Chętnie porównam z innymi listami. Aha - i wejdź sobie na nasze forum na str. 113 dziewczyna z innego wątku napisała, jak one się przygotowywały. I jeszcze mam takiego linka, mnie się ten opis podoba i skorzystam z tego:
url=http://www.nowamatkapolka.pl/informator/?group=14

Dziewczyny, dzięki za komplementy.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Monia, koniecznie przypilnuj lekarza, zeby zbadał Ci szyjkę następnym razem. Nie ma żartów, lepiej dmuchać na zimne.
Gagutka, przykro mi, że jesteś uziemniona. Grunt, że dizdzia zdrowa, na pewno jakoś podratują tę szyjkę. Trzymaj się dzielnie i czytaj, skoro musisz leżeć.
Co do liczenia - ja mam właśnie ten problem, że jak jestem aktywna to mniej czuję. Możliwe, że Hania się mniej rusza, ale pewnie wiele ruchów po prostu przegapiam, bo nie są bardzo mocne. Dlatego teraz się skupiam na tym. Ale i tam w dzień nawet jak się rusza, to tak troszkę, dwa razy się powierci i nie za mocno. A wieczorem jak zaczyna szaleć, to jakbym tam ze trójkę miała I potrafi tak z pół godziny czy dłużej nawet, spać mamie nie daje. Ale dobrze, niech ćwiczy mięśnie, żeby silna dziewczyna była

Wyprawka:
(rozm. od 46-56)

-body dł rękaw x7
-śpiochy x7
-pajacyki x14
-polśpiochy(spodenki ze stopkami) x6
-spodenki cienkie + jeansy x9 + x3
-dresik(bluza na zamek + spodenki) x3
-bluzeczki z dł rękawkiem (ale malo używałam) x8
-czapeczki
-skarpetki
-niedrapki
-pieluchy tetrowe

Kosmetyki i przybory:
-mydełko
-oliwka
-sudocrem
-linomag
-krem na mróz
-sól morska
-chusteczki nawilżane
pampersy
-nożyczki do paznokci
-szczoteczka do włosów
-ręcznik x2
-gąbka do kąpieli

-butelki x2
-smoczek

DO SZPITALA:
•Koszula x2
•Szlafrok
•Pantofle + pod prysznic
•Ręcznik x2
•Pasta + szczoteczka + mydło + gąbka + płyn pod prysznic + szampon
•Szczotka do włosów + gumka
•Majtki z siateczki
•Podkłady poporodowe
•Kosmetyki
•Telefon + ładowarka
•Aparat
•Pielucha tetrowa
•Pampersy

anitkade i MoNiaaa Dzięki wielkie
Na dniach będę sobie spisywała wszystko co mam i co potrzebuje.
Dziewczyny doświadczone tzn. po porodzie naturalnym oraz po cesarce pytanie do was. Macie jakieś praktycznie porady jak dbać o rany tzn. miejsca urodzenia się dziecka? tj. Podmywanie się jakimiś specjalnymi płynami, osobne ręczniki do wycierania krocza, pielęgnowanie ran po cesarce? Co możecie od siebie dodać jakieś triki, żeby było łatwiej?

Po 15 mam wizytę u lekarza Doczekać się nie mogę już

MoNiaaa napisał:

a tak wogole to moj gin nie sprawdza wogole szyjki

Moniaa, myślę, ze Twój lekarz sprawdza szyjkę ale przy badaniu na fotelu.. nie każdy robi to przez USG. Mój lekarz też do tej pory badał mi szyjkę tylko "ręcznie" - zresztą w książeczce ciąży masz chyba taką rubrykę (ja mam ) jak stan szyjki macicy - i tam przy każdej wizycie mam wpisane bdb. Co prawda nie jest w stanie sprawdzić dokładnego wymiaru, ale jeśli czuje po palcach, że jest długa i twarda i że nie ma rozwarcia to znaczy, że jest ok. Dopiero przy ostatniej wizycie sam mi powiedział, że przy następnym usg sprawdzimy dodatkowo przez usg właśnie długość szyjki.. tak na wszelki wypadek no bo już się jednak ten poród zbliża coraz bardziej a ja z uwagi na moich dwóch panów jestem nawet bardziej zagrożona skracaniem się szyjki.. Usg mam w poniedziałek... mam nadzieję, że moja szyjka dalej się dzielnie trzyma!

Szkoda, że ja nie mam takich zdolności. Anitka śliczny ten kombinezon, no i kokarda dodaje elegancji!
Ja w sumie nie liczę ruchów, ale bardzo lubię je czuć, bo się uspokajam. Jak jakiś czas mała się nie odzywa, to próbuję sobie przypomnieć o której się ruszała i czekam kiedy da jakiś znak więc może zacznę zapisywać i liczyć, tak będzie łatwiej
Gagutka dbaj o siebie i maleństwo! Trzymaj się!
Monia dużo wypisałaś tych ubranek. Ja na 56 mam w sumie tak 5-6 kompletów i to samo na 62. Mniejszych rozmiarów nie mam, ale może to i dobrze bo wygląda na to, że nasza dzidzia będzie spora Muszę też zrobić taką listę wyprawkową, żebym była świadoma co mam i czego jeszcze potrzebuję. I mam jeszcze pytanie, bo wiadomo, że jak kupuję nowe ubranka to trzeba je wyprać, ale takie rzeczy jak gruby kocyk czy rożek też? Niby leżą w sklepie zapakowane w folię, ale przecież dzidziuś powinień mieć wszystko czyściutkie, więć lepiej wyprać co nie? To moje pierwsze dziecko, więc wybaczcie mi jeśli pytanie wydaje Wam się kretyńskie
Dominiczka czekamy na dobre wieści, jak będziesz po wizycie to pisz!

Moja lekarka też sprawdza ręcznie. Nie miałam ani raz mierzonej na usg szyjki. No ale jest twarda i długa, więc nie ma co szaleć. Jakby czuła, że coś się dzieje, to by zrobiła usg pewnie.

Mi lekarz mierzy szyjkę za pomocą usg, ale w zasadzie od niedawna. Może lekarze dopiero zaczynają bardziej badać i kontrolować długość szyjki jak ciąża jest bardziej zaawansowana i jest dziecko bardziej naciska na szyjkę. Nie znam się, ale może coś w tym jest