BezpiecznaCiaza112023

Styczniówki 2014 =)

11 lata 4 miesiąc temu #813538 przez Bella27
Też zazdroszczę dziewczyną, że mają już bobaski;)Z domu prawie wcale nie wychodzę bo od razu mi się chce sikać i jakoś tak kiepsko się czuję.Poza tym właśnie to czekanie jest dobijające...
Kasiek21 spróbuj kefiru może pomoże;)U mnie mleko też zawsze dawało radę ale w święta po rybach takich w zalewie octowej miałam straszną zgagę i nic nie pomagało więc porostu odpuściłam sobie te rybki.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #813540 przez Iciulinka
Kasiek ja na zgagę stosuję Gaviscon i kefir, spróbować możesz, mi to pomaga.
Dziewczyny zastanawiam się jak to jest z tą dietą dla karmiących mam. Bo położna na szkole rodzenia mówiła, że WHO zaleca teraz jedzenie wszystkiego, ale po chwili dodała, że nowe pokarmy wprowadzać powoli, trochę zjeść i poczekać na reakcję dziecka, czy uczuli czy nie. Jestem już całkiem zakręcona co jeść i kiedy, bo nie chcę żeby przez moją głupotę albo obżarstwo mała się męczyła z bolącym brzuszkiem albo alergią. Potrzebowałabym taką listę, że to można jeść od początku bez oporów, a to dopiero np. po miesiącu i wprowadzać powoli. To by mi bardzo ułatwiło sprawę, ale chyba nie ma takich list a przynajmniej ja ich nie mam. Myślałam też żeby już coś pogotować i pomrozić dla mnie i dla mojego M na pierwsze tygodnie, ale nie wiem teraz co robić. Pomóżcie!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #813542 przez krecia88
Adka gratuluje!

Kasiu nie przejmuj sie bo ja tez jakis czas temu tak mialam, a teraz organizm zbiera siły chyba, bo co prawda chodze pozno spac, ale w nocy spie dlugo i stosunkowo mocno. dzis np pojechalam rano do laboratorium oddac mocz na badanie, a jak wrocilam to spałam jeszcze 3 godziny...

Wczoraj pisałam z kumpela, ktora ma termin tak jak ja na polowe stycznia, ale mowiła ze juz 25 miala falszywy alarm, ale ostatnio jej czop odszedl, wiec chyba niedlugo urodzi.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #813547 przez krecia88
Ilciunka rzeczywiscie tak jest ze mozesz jesc wsyztsko, chociaz rzeczywiscie na niektore produkty powinno sie uwazac. Niektre dzieci reaguja zle np na czekolade/kakao jak mama zje. Chodzi o to zeby jesc raczej lekkostrawne produkty - wiecej gotowanego, mniej smazonego, a jak juz to pieczone. w sezonie zimowym z tych uczulajacych produktow to masz glownie cytrusy, wiec lepiej nie szalec np pochlaniajac kg pomaranczy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #813549 przez Iciulinka
Dzięki Krecia. A warzywa takie jak pomidory, papryka, marchew to mogę bez obaw jeść? I pewnie też uważać trzeba z przyprawami.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #813553 przez motylek19
Kasiek Słyszałam, ze na zgage dobra jast lyzeczka mąki ziemniaczanej rozpuszczona w wodzie. Co prawda sama nigdy nie próbowałam bo wystarcza mleko.

Mokka, ja mam termin na 5ego. Zapytałam ostatnio gin (pracuje w szpitalu, w którym mam rodzic) co jeśli minie termin i nic. Powiedziała, ze wtedy 13ego mam się zgłosić do szpitala i najpóźniej 14ego urodzę, także to nie są 2tyg. Zapytaj się swojego gin a najlepiej pod kątem szpitala, w którym będziesz rodzic.

Doświadczone mamusie: właśnie, jak to jest z ta dieta przy karmieniu? Dobrze, ze został poruszony ten temat.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #813555 przez anitkade
Jestem dziewczyny :) Po prostu kiszę u teściowej i trochę mam ciężki dostęp do netu i mało czasu, bo wiecznie masa ludzi się kręci. Łazienki nam nie skończyli, więc kiszę tu do Nowego Roku, a mój mąż pojechał rano do Krakowa i jutro wraca po pracy dopiero.
Adka - gratuluję najmocniej i zaręczyn i urodzenia dzidziusia.
Mirka, Anis - Wam także gratuluję rozpakowania :) Życzę Wam wszystkim szybciutkiego powrotu do formy i dużo zdrowia i siły dla maluszków.
Zdjęcia bobasków są przepiękne, napatrzeć się nie można.
Monia - super, że z laktacją jakoś idzie, zawsze to najlepsze dla Zuzi, nawet jeśli trochę dokarmiasz to jednak dostaje od Ciebie przeciwciała itd. Gratuluję i mam nadzieję, że zaraz rozkręci się na dobre. I fajnie, że Cię to cieszy i Ci się podoba.
Kasiek - nie załamuj się hormonkami. Wszystko minie. Ale musisz mieć wyrozumiałą rodzinę :) Ja nie mam możliwości się na nikim powyżywać, więc nie mam nawet takiej potrzeby. Mój mąż by się wściekł bardziej ode mnie, na teściową wrzeszczeć nie będę, moja mama chora, to w ogóle nie wchodzi w grę. Nieraz sobie po kryjomu w kącie poryczę i tyle.
Co do porodu to u nas się nie zapowiada w najbliższym czasie. Brzuch mam wysoko, oddychać nie mogę. W nocy się budzę i długo nie mogę zasnąć, ale potem zasypiam i śpię do 10.00. Siku mnie nie budzi, ale jak już się obudzę to zwykle po jakimś czasie i tak idę. Na zgagę pomaga mi Gaviscon do ssania. W ogóle ssanie tej tabletki w nocy mnie usypia, jak nie mogę spać i ją biorę, to potem jakoś zasypiam zanim całą rozpuszczę :)
Iciulinka - co do jedzenia to ponoć odradza się obecnie stosowanie diety eliminacyjnej na własną rękę. Pomidory chyba akurat uczulają, może uczulać laktoza, czyli produkty mleczne, rumianek, orzechy, seler. Ostre przyprawy, czosnek i cebula zmieniają smak mleka ponoć. No i słodycze powodują zaparcia, a pewne warzywa są wzdymające - fasola, groch, kalafior, brokuł, kapusta. Ale wszystko powinno się jeść, tylko nie wszystkiego strasznie dużo. I obserwować dziecko. Na pewno instynkt nam wiele podpowie. A nie ma co się głodzić na początek, bo mleko też trzeba mieć z czego wyprodukować.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #813558 przez mokka
motylek, to w takim razie zapytam na kolejnej wizycie bo może faktycznie jakoś szybciej będzie.

Co do diety karmiącej to czytałam trochę i znalazłam nawet w necie całe jadłospisy, przepisy itp. Prawdę mówiąc jak tak poczytała to doszłam do wniosku, że całą ciążę nie udało mi sie w siebie wepchnąć takiej ilości jedzenia jaka jest opisana w tych dietach :P Z tego co wiem to tak jak piszą dziewczyny lepiej, żeby było lekkostrawnie. Koleżanki co maja dzieci mi mówiły też żeby lepiej odpuścić kawę bo potem spory problem ze spaniem malucha jest, uważać na czosnek-nie zmienia on smaku mleka, ale nie czarujmy się będzie go na nas czuć i maluch może po prostu nie chcieć ssać, nie jeść rzeczy wzdymających-jak nas coś wzdyma to maluszka też. Z tego co wiem to one jadły raczej wszystko od początku zwiększając jedynie ilość warzyw i owoców bo karmienie skutecznie pozbawia nas witamin i zwyczajnie trzeba te braki uzupełnić.

Tyle w teorii. Jak z praktyką to mam nadzieję na rady od mamusiek juz karmiących :)


Fasolek [*] 10tc (2016)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #813574 przez krecia88
papryka tez jest dla niektorych cięzkostrawna, wiec to juz musisz sama wiedziec. Najlpiej będziesz widziała to po reakcji bobasa - moja kumpela jadla praktycznie wszytsko jalowe, bo mala miala straszne problemy z brzuszkime. Pokarmu tez za duzo ni bylo wiec przeszla na mm, bo chciala zeby bobas sie najadal i nie cierpial.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu - 11 lata 4 miesiąc temu #813578 przez MoNiaaa
mokka po szyciu poczatkowo troche boli i czuc dyskomfort przy siadaniu ale tak jak pisalam to zaledwie kilka dni pozniej jest coraz lepiej a w tej chwili juz nic nie czuje.pierwsze dwa dni po porodzie ogolnie sa ciezsze bo nie oszukujmy sie jest sie obolalym i wymeczonym po porodzie u mnie najgorzej bylo wstac po nocy bo sie wszystko zastalo ale jak rozchodzilam to nie bylo zle :)

z ta dieta to ja sama nie wiem.pani od laktacji tez mowila ze wszystko mozna jesc ale w malych ilosciach.napewno groch kapusta grzyby odpadaja pomidora raczej tez nie mozna bo kiedys przypadkiem dali nam na sniadanie i mowili zebysmy nie jadly. ja mam problem z obiadami nie wiem co sobie mam gotowac...?wiem ze gotowane i pieczone bardziej wskazane byle nie smazone tylko u mnie w praktyce to ciezej :P

ja zaczynam sie bac ze nie zdaze zalatwic tego macierzynskiego w sumie 2 dni mi zostaly a dzis nikogo w kadrach nie ma...a jak sie okaze ze musze do zusu sama skladac i zanim oni mi wysla jakies papiery to nie wiem co bedzie...strasznie malo czasu jest na to tym bardziej ze ja tydzien w szpitalu siedzialam :huh: :ohmy:

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #813581 przez Zanka1989
Witajcie Kobietki :laugh:

Badania u pulmonologa w normie, więc nie dostałam zalecenia na cc. Byłam u mojej gin z tym zaświadczeniem i kolejną wizytę mam 2. stycznia (czyli dzień przed terminem). Ściskam nogi do jutra do północy :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #813591 przez anitkade
Zanka, a Tobie się brzuch obniżył czy nadal masz wysoko? Ja mam bardzo wysoko i mi to przeszkadza w oddychaniu czasem, więc sobie myślę, że jak masz astmę i dzidzia jeszcze gniecie to przechlapane masz :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #813595 przez kociaczek1610
no i to znowu ja... pisalyscie o tym czopie... ja juz sama nie wiem czy mi odszedl czy nie... po ostatnim badaniu czyli 19-stego gin powiedzial ze moge plamic... owszem pierwszy moment wylecialo troche krwi potem bylo oki tylko jak siku zrobilam to zauwazylam na papierze takie geeeesty czerwony ''skrzep '' sama nie wiem co to bylo... wogole rano jak wstaje z lozka to zawsze mam jakies sluz taki bialy dosc zadki... dzis byla druga noc jak sie wiercilam i ciagle sie budzilam zasnac tez ciezko bylo ale tez zauwazylam ze nic mnie nie boli... no wczoraj zlapal mnie jeden skurcz od pachwin po sam brzuch az zakrzyczalam... masakra jak to beda takie bole to ja tam chyba im padne... :P i po tym jednym skurczu cisza... dzis tez... hmmm moze cisza przed burza??? kto wie...


eh a od dwoch dni kluce sie z M . mam juz dosc jak go do jutra nie utluke to bedzie dobrze... :ohmy:

a brzuch mam caly w rozstepach :( masakra

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #813607 przez motylek19
Zanka to fajnie :) ściskaj nogi jeszcze jeden dzień :)

Kurde no z tymi rozstepami to jest masakra, na brzuchu nie mam ani jednego, ale za to na tylku jeden na drugim :/ a smaruje dosłownie wszystkim czym się da, nawet czysty kolagen wymiekl. Kupiłam sobie derma roller, może to pomoże.

Rozpakowane mamy jak wygląda sprawa z brzuchem ? Macie jeszcze taki ciazowy ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #813616 przez krecia88

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl