- Posty: 473
- Otrzymane podziękowania: 2
Styczniówki 2014 =)
11 lata 4 miesiąc temu #814245 przez kociaczek1610
normalnie jakas paranoja... Ci nasi faceci to jak te nasze male dzieci... obraza o byle co... a jak mowie do niego to miales jechac sobie bo widze ze jestes obrazony... to sie wszystkiego wypiera... grrrrr!!! ale dziewczyny damy rade 
musimy sie razem trzymac ...
musimy sie razem trzymac ... Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 4 miesiąc temu #814256 przez Anitulka
Dominiczka, czekamy na wieści co tam z Tobą się dzieje 
Dziewczyny, dzis ostatni dzien roku, olejcie tych swoich facetów i sie nie denerwujcie
Ja zrobiłam fasolke po bretonsku i wstawilam do piekarnika murzynka. Poza tym pstrykam po telewizyjnych sylwestrach i jest mi tak dobrze, dzis nie mam ochoty na wieksze swietowanie a W. siedzi sobue na kompie, wiec tak sobie szalejemy w ostatnia noc roku 
Dziewczyny, dzis ostatni dzien roku, olejcie tych swoich facetów i sie nie denerwujcie
Ja zrobiłam fasolke po bretonsku i wstawilam do piekarnika murzynka. Poza tym pstrykam po telewizyjnych sylwestrach i jest mi tak dobrze, dzis nie mam ochoty na wieksze swietowanie
a W. siedzi sobue na kompie, wiec tak sobie szalejemy w ostatnia noc roku Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 4 miesiąc temu #814258 przez Dominiczka
Sexmisje ogladam mloda sie wierci skorczy nie ma
mloda sie wierci skorczy nie ma Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 4 miesiąc temu #814287 przez mokka
Fasolek [*] 10tc (2016)
WItam wszystkie mamy w 2014r żadna nie urodziła na ostatnią chwilę?
Rany, narobiliśmy z się z M wczoraj tego sushi. Wyszło bardzo dobre, ale jego ilość nas przerosła i część wylądowała w lodówce obok sernika na twixowym spodzie, który też chiałam wczoraj zjeść, ale zabrakło mi sił
Ogólnie to sylwester przy picollo fajna sprawa-zero kaca
żadna nie urodziła na ostatnią chwilę? Rany, narobiliśmy z się z M wczoraj tego sushi. Wyszło bardzo dobre, ale jego ilość nas przerosła i część wylądowała w lodówce obok sernika na twixowym spodzie, który też chiałam wczoraj zjeść, ale zabrakło mi sił
Ogólnie to sylwester przy picollo fajna sprawa-zero kaca
Fasolek [*] 10tc (2016)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 4 miesiąc temu #814298 przez Bella27
Dzień dobry mamusie widzę, że odsypiacie Sylwestra My o 21 już spaliśmy, przebudziliśmy się o północy i znów spanie:-). Mogłabym spać teraz cały dzień i noc-tak mi się porobiło.Pogodziłam się z moim T jeszcze w starym roku:-) pozwoliłam mu wypić trzy piwka ale po cichu się modliłam żeby młody się nie cisnął na świat wczoraj bo musiałabym jechać do innego szpitala niż planowany i jeszcze taksówką
Wiecie dziewczyny chciałabym mieć już maluszka ze sobą...jak tak patrze na zdjęcia dzidziusiów to zazdroszczę Wam rozpakowane mamusie:-)
Tak więc Styczniówki czas na Nas:-) może wczoraj któraś się rozpakowała?
widzę, że odsypiacie Sylwestra My o 21 już spaliśmy, przebudziliśmy się o północy i znów spanie:-). Mogłabym spać teraz cały dzień i noc-tak mi się porobiło.Pogodziłam się z moim T jeszcze w starym roku:-) pozwoliłam mu wypić trzy piwka ale po cichu się modliłam żeby młody się nie cisnął na świat wczoraj bo musiałabym jechać do innego szpitala niż planowany i jeszcze taksówkąWiecie dziewczyny chciałabym mieć już maluszka ze sobą...jak tak patrze na zdjęcia dzidziusiów to zazdroszczę Wam rozpakowane mamusie:-)
Tak więc Styczniówki czas na Nas:-) może wczoraj któraś się rozpakowała?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 4 miesiąc temu #814304 przez kociaczek1610
ja rowniez witam w tym nowym roku snilo mi sie ze jedna z nas urodzila o 22.22 hehe ja przespalam nowy rok zasnelam o 23 i sie przebudzilam na siku przed 1 heh i poszlam dalej spac noo i teraz mozemy spokojnie rodzic mamy wkoncu styczen buziaczki
snilo mi sie ze jedna z nas urodzila o 22.22 hehe ja przespalam nowy rok zasnelam o 23 i sie przebudzilam na siku przed 1 heh i poszlam dalej spac noo i teraz mozemy spokojnie rodzic mamy wkoncu styczen buziaczki Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 4 miesiąc temu #814307 przez Zanka1989
Wytrzymałam ja spałam już o 22, obudzili mnie tylko o północy - na lampkę Piccollo i poszłam dalej spać Bella - mam tak samo, tylko bym spała (początki ciąży mi się przypominają )
Śnił mi się poród (już któryś raz z kolei) - i była moja gin na dyżurze, więc byłam spokojna... tak bym chciała,żeby ona była na dyżurze jak cała akcja się zacznie. Przy mojej wielkiej panice, moja lekarka działa na mnie jak kilogram wypitej melisy
ja spałam już o 22, obudzili mnie tylko o północy - na lampkę Piccollo i poszłam dalej spać Bella - mam tak samo, tylko bym spała (początki ciąży mi się przypominają )Śnił mi się poród (już któryś raz z kolei) - i była moja gin na dyżurze, więc byłam spokojna... tak bym chciała,żeby ona była na dyżurze jak cała akcja się zacznie. Przy mojej wielkiej panice, moja lekarka działa na mnie jak kilogram wypitej melisy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 4 miesiąc temu #814310 przez Dorciaition
Alanek[*]
No to ruszamy Dziewczynki 
Alanek[*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 4 miesiąc temu #814315 przez Dominiczka
Ja nadal w dwupaku Styczen, ah ten styczen! Do roboty dziewczyny! Za niedlugo bedziemy mamuskami!
Styczen, ah ten styczen! Do roboty dziewczyny! Za niedlugo bedziemy mamuskami! Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 4 miesiąc temu #814325 przez krecia88
czesc wszytskim! my poszlismy spac kolo 1. Obejrzałam sztuczne ognie, wypilam lampke sprite'a (chcialam jakies bąbelki poczuć ), wykapałam sie i spać. Wczoraj wieczorem strasznie mnie brzuch bolał. Mała jakos tak sie układa ze az mnie piecze z bolu tuz pod żebrami.
Rano weszlam na wage i sie przeraziłam. w ostatnim czasie po kilogrami i wiecej na tydzien przybieram.. Moze to mała tak "pakuje", albo wody wiecej nabieram.
niteczka to podobno prawda ze jedna z oznak zbliżającego się porodu jest zwiększony apetyt i sennośc - organizm przygotowuje sie do zwięszkosnego wysiłku jaki jest urodzenie dziecka.
), wykapałam sie i spać. Wczoraj wieczorem strasznie mnie brzuch bolał. Mała jakos tak sie układa ze az mnie piecze z bolu tuz pod żebrami.Rano weszlam na wage i sie przeraziłam. w ostatnim czasie po kilogrami i wiecej na tydzien przybieram.. Moze to mała tak "pakuje", albo wody wiecej nabieram.
niteczka to podobno prawda ze jedna z oznak zbliżającego się porodu jest zwiększony apetyt i sennośc - organizm przygotowuje sie do zwięszkosnego wysiłku jaki jest urodzenie dziecka.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 4 miesiąc temu #814328 przez Dominiczka
Ja nadal w dwupaku Styczen, ah ten styczen! Do roboty dziewczyny! Za niedlugo bedziemy mamuskami!
Styczen, ah ten styczen! Do roboty dziewczyny! Za niedlugo bedziemy mamuskami! Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 4 miesiąc temu #814330 przez Bella27
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 4 miesiąc temu #814333 przez Pipinka
Witam was w 2014 roku i życzę SZYBKICH PORODÓW !! 
Wytrwałyśmy zatem ciekawe która z nas pierwsza się rozpakuje..ja tak samo mogłabym spać i jeść na zmiane..to też już mam nadzieje że urodze bo chciałabym by mój organizm powrócił troche do normalności i by te kg zaczeły znikać a nie ciągle się jeszcze zwiększać.
Co do sylwestra to my pierwszy raz od 6 wspólnych lat w zaciszu domowym, bez presji mój M sobie robił drinki, nasza córcia tańcowała do 00:30 a o północy wypiliśmy pikolo Stwierdziliśmy że raz na kiedy i taki sylwester jest przyjemny tym bardziej jak się ma już taką małą Radostke jaką jest nasza mała Bianka
Wytrwałyśmy zatem ciekawe która z nas pierwsza się rozpakuje..ja tak samo mogłabym spać i jeść na zmiane..to też już mam nadzieje że urodze bo chciałabym by mój organizm powrócił troche do normalności i by te kg zaczeły znikać a nie ciągle się jeszcze zwiększać.
Co do sylwestra to my pierwszy raz od 6 wspólnych lat w zaciszu domowym, bez presji mój M sobie robił drinki, nasza córcia tańcowała do 00:30
a o północy wypiliśmy pikolo Stwierdziliśmy że raz na kiedy i taki sylwester jest przyjemny tym bardziej jak się ma już taką małą Radostke jaką jest nasza mała Bianka Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
