Styczniówki 2014 =)

Anitkade, masz rację, olej to. Oni i tak do końca nie zrozumieja do końca ile poświęcenia nas kosztuje taki maluch, bo większość przy nich robimy my, ale na pewno nas kochają i chcą dobrze.

Kasiek fajna sesja.

Właśnie, kiedy robicie chrzciny? My planujemy 12 albo 26 kwietnia.

Anitulka dasz radę:*

Kasiu ale lux zdjecia

Ja chcialam chrzciny zrobic po wielkanocy (27 kwietnialub 4 maja), ale termin niepasowal chrzestnym. Oboje mieszkaja za granica wiec nie robilam problemow. Gorzej ze chyba zostaniemy bez chrzesnej bo jej zaden termin przed lipcem nia pasuje...

Piszecie zeby nie budzic malej jak spi, a ona znowu dlugo spala. Praktycznie 4-5 h... nie wiem czy to nie za dlugo. Chociaz to yez dziwne bo wczoraj na wadze z moim mezem miala 4,2 a dzien wczesniej ze mna 4,0 kg..

Zanka, trzymam kciuki żeby już wszystko było dobrze
motylek, powiem Ci więcej mój jak Janek płacze też zawsze mówi, że pewnie jest głodny
Monia, swoim się nie przejmuj faceci już po to są żeby nam komplikować życie!
Kasia, Igorek słodziak
Dziewczyny co mnie wczoraj spotkało...nakarmiłam małego, obżarł się jak bąk bo już nie mógł ale do końca ćumkał, odbił i położyłam go do łóżka na pleckach i położyłam sie obok i nagle zaczął się tak jakby dusić czy dławić i zrobił się purpurowy szybki go obróciłam i przeszło a po 10 minutach znów to samo.Jak ja się wystraszyłam!Już miałam po nocy bo czuwałam cały czas.Mój mnie za to wkurzył bo powiedział, że panikuje!

Dziewczyny odnośnie antykoncepcji może któraś z Was albo wasze znajome miała zastrzyk antykoncepcyjny.Napiszcie jak coś wiecie w tym temacie.Obawiam się, że mój gin jest oporny na wszelkie nowości i pewnie zaproponuje mi tabletki.

zanka biedna ta twoja corcia meczy sie :/
joanna corcia sliczna wogole ta fota z pianka jest boska:D

ja pupcie smaruje co drugi dzien mascia posladkowa z ziajki a ogolnie jak malego przewijam to mam zasypke

dzis nocka byla nawet oki tylko ja bylam baaardzo spiaca ze budzik sobie nastawiajam jak maly zasypial on nie spal a ja zdazylam odleciec masakra ale to taka pogoda bo pada :/

szczpic bedziemy zwyklymi szczepionkami. moja chrzesniaczka tez ma zwykle i jest zdrowa moj brat tez i tez jest zdrowy wiec zwykla szczepionka a pozatym za drogie te skojarzone.
chrzciny robimy za miesiac. maly bedzie mial rowne 2msc bo 16marca chcielismy na swieta no ale jednak szybciej zrobimy:) teraz w niedziele jedziemy zawiezc akt urodzenia i wszystko obgadac co gdzie kiedy jak

Zanka, dużo zdrowka dla Lenci

Dziewczyny, z tymi facetami to juz chyba tak jest, bo jak Pola płacze to mój mówi "daj cyca bo jeszcze chce", nawet jakby 2godz wisiała... a wczoraj to już przebil wszystko! Mala sie drze, a on dzwoni do kolegi i się umawia na kawę, potem bierze dokumenty i pyta czy jak bedzie wracac to ma mi cos kupic (nie pyta czy moze jechac skoro Pola taka marudna strasznie, bo moze tez bym chciala chwile odpoczac a on by ja ponosil czy coś), myslalam ze wyjde z siebie!!! Ma szczescie ze padlam zanim wrócił bo bylby dyyym

Chrzciny planujemy dopiero kolo maja, bo chrzestnemu kilka dni temu urodzil sie synek, ale chcemy temat z ksiedzem obgadac juz w marcu, zeby byl czas w razie W zalatwic w innej parafii (slubu nadal nie mamy )

O kurde bella może jakis włos mu wpadł do gardla? Mógł nawet jak go odbijałas. Oczywiście nie wiem i nie chce się wymadrzac ale to pierwsze mi przyszło do głowy

Anitulka mój tak robi zawsze!! Albo szuka pretekstu ze trzeba coś małemu kupić, raz pojechal po mleko chociaż miał jeszcze pełną prawie puszkę i jedzie!

moj M po przcy zje obiad i idzie do garazu i wraca wieczorem on tez ma to gdzies czy ja nie jestem zmeczona czy cos. wkurza mnie to. a jak maly placze to zawsze slysze daj mu normalnego mleka a nie ze tym twoim sie nienajada. no szlag mnie trafia.
widze ze kazdy facet zadry a co do czego to ida...

Kurde jak czytam o zachowaniach waszych facetow to az mi sie cisnienie podnosi. Moj ostatnio chory, grype zlapal i nie podchodzi do malej zeby jej nie zarazic. Spi nawet w drugim pokoju. Ale straszne ma przez to wyrzuty sumienia, ze nie moze mi pomoc bo widzi ze nie mam czasu na nic.
Zanka duzo zdrowka dla Lenki. Obyscie szybko mogly wrocic do domu.
My we wtorek mielismy szczepienie (5w1 u nas kosztowalo 90 zl). Mala przez 24 godz byla bardzo senna i taka jakby oslabiona. O 16 dostala zastrzyk i jak zasnela po powrocie do domu to o 23 wybudzalam ja zeby zjadla. A ona nawet oczu nie bardzo chciala otworzyc. Cos pociumkala i dalej spanie. Obudzila sie potem o 5 nad ranem. W dzien tez spala praktycznie caly czas i dopiero pod wieczor wrocilo wszystko do normy. Goraczki na szczescie nie miala ale w razie w zaopatrzylismy sie w czopki. A i wazy 4750. W 6 tyg przybrala prawie kilogram.
Fotki macie super. Kasiek sesja rewelacyjna Monia widze ze i ty juz swoja malutka slicznie stroisz w sukieneczki.
Problem z kupa tez sie u nas pojawil. Po 3 dniach oczekiwania dalismy czopek i poszlo tyle ze wszystko bylo umazane. Ale widac za Wikuni od razu lepiej sie zrobilo.

esh z tymi facetami zawsze znajdzie sie cos waznego do zrobienia zeby z domu wybyc...
ja juz nawet nie licze ze moj mi pomoze a sama wszystko szybciej zrobie niz z nim jesczze specjalnie sie przy nim uwijam i nie prosze nawet zeby wody mi do wanienki nalal zeby mu glupio bylo wczoraj po tym wqrzeniu nie odzywalam sie do niego i sama kapiel przygotowalam to wzial Zuzie z lozeczka i ja rozebral...
pozniej Julka sie zajmowal zrobil kolacje i ja uspil chyba jako rekompensata

no Zuzke zaczynam stroic bo w koncu podrosla i mozna ja normalnie ubrac:) tylko na wyjscie to nie wygodnie w sukienkach bo do tego kombinezony trzeba ja zapakowac juz sie nie moge doczekac kiedy wystarczy kurteczka albo sweterek na wyjscie:)

dagnes ja bylam chora i przeciez normalnie sie zajmowalam Zuzia i karmilam i nie zarazila sie.

nocke super mialysmy:) nie liczac dodatkowej pobudki o 5 na pogaduchy mojej corci z misiami z karuzeli i wiewiorkami z poscieli..gdzine sobie z nimi gadala i usmiechala sie.w koncu o 6 po plotkach zjadla i poszla spac:P

Dorcia ochwal sie fotkami jak zrobisz i zaproszeniami:)

my chrzcimy dopiero w sierpniu...troche mi to nie pasuje ale chrzestny wlasnie za granica jest a to moj brat i wiem ze mu zalezy wiec poczekam choc dziwnie chrzcic takie duze dziecko

Witam mamuśki. Ja jestem albo trzepnięta albo Hani rzeczywiście coś jest. Otóż na wieczór zjadła o 21.30, potem o 23.00 ja chciałam dokarmić, ale mało co zjadła i potem o 24.00 znowu i znowu nie tak wiele zjadła. Potem wierciła się do 2.00 i w końcu zasnęła. I wiecie co? Obudził nas budzik męża o 7.30. Ja oczywiście panika, że dziecko tyle nie jadło, zaraz ją wzięłam do karmienia, po którym zasnęła jak kłoda, potem ją dałam na plecki, żeby tyle nie spała tak głęboko, to obudziła się, postękała i dałam jeść o 10.25 (mało zjadła) i znowu zasnęła jak kłoda. Jest na brzuszku, koło 12.00 znowu ją na plecki odwrócę. Ona by ciągle spała. Może to skok rozwojowy. Teściowa i szwagierka mnie uspokajają, że to normalne i niektóre dzieci tak mają. Córka znajomej szwagierki jadła ponoć 4 razy na dobę. Powiem Wam, że dziecko nie śpi to problem, a śpi to jeszcze większy. I zadzwoniłam do szpitala na noworodki i mi pani powiedziała, że mogła sobie zrobić taką przerwę, ale ona mi przez telefon nic nie powie i iść do lekarza. I że jak teraz się tak niepokoję to czekać tydzień to za długo. A u nas zdrowe dzieci są w środy i na środę i tak idziemy. A do chorych się boję, bo w środę ma być to szczepienie. No i co ja mam teraz zrobić? Oszaleję normalnie. A mąż zachwycony i też mnie uspokaja. Szwagierka mówi, że jak nie ma gorączki i jak nie wrzeszczy to nic jej nie jest. Czy Wasze dzieci też mają takie długie przerwy?
Mój mąż mi pomagał wieczorem, poszłam spać po tym karmieniu o północy i on smędziołę uspokajał przez godzinkę, a potem znów ja wstałam. Nawet nie wstałam, tylko z łóżka jej wtykałam smoczek i głaskałam. Ale pomoc męża zależy od jego humoru, zmęczenia i chyba ogólnej aury. W każdym razie muszę prosić, bo sam się nie pcha. Ale czasem nie daję mu może szansy, bo tak szybko sama reaguję.
My nie mamy daty chrzcin ustalonej, chrzestna też za granicą. Na pewno po maju. Ale my chcemy to połączyć ze ślubem kościelnym, bo mamy tylko cywilny. Więc jeszcze trzeba będzie na nauki chodzić.
Bella - co do sinienia skonsultuj z lekarzem. Właśnie dzisiaj czytałam o długim spaniu w książce o noworodkach i natknęłam się na część o bezdechu. Lekarz powinien zdiagnozować, co jest przyczyną zatrzymania oddechu. Zapamiętaj, czy dziecko się krztusiło lub kaszlało, czy chrapie przez sen, czy było aktywne czy spało w tym czasie. Na pewno nic a nic złego się nie dzieje, dzieci czasem zapominają oddychać i w 99% przypadków są całkowicie zdrowe, ale warto się skonsultować (tak wyczytałam właśnie dzisiaj rano).
Kasiek - zdjęcia śliczne, bardzo piękna sesyjka. Co do zasilacza - można kupić takie uniwerslane. Wyślij kogoś do saturna albo mediamarkt i niech szybko przywozi na ratunek laptopowi Ja już mam taki uniwersalny, bo jakiś czas temu nam się spalił.

Witam wszystkie po krótkiej przerwie,i tak sobie myśle ...powinnyscie sie cieszyć ze macie tych swoich partnerów ,moj wyjechał w sobote do pracy do Barcelony ( komu dobrze) aż do poniedziałku:( jestem sama pózniej wraca na 2 dni i wraca tam na rozbiórkę na kolejny tydz,musze wszystko sama ogarniać znaczy jest ze mną siostra trochę pomaga ale głownie pracuje,wiec jestem żadna na siebie.
Na szczęście jakoś sobie radzę ,maly nie sprawia kłopotów w ogole,tylko przy czyszczeniu nocka gruszka krzyk jest,śpi w nocy w dzień troszkę wiecej aktywny jest, a tak mach raczkami ze szok pieluchy mi ściąga i sie nimi bawi jak zostawię na łóżeczku zawieszone:) i pierwsze uśmiechy to takie słodkie
My chcemy chrzcic na Wielkanoc musze tylko sie dowiedzieć czy to możliwe,
A co słyszałam o szczepieniach w Anglii to podobno tu nie szczepią do 1 roku ale nie wiem ile w tym prawdy będę u lekarza w przyszłym tydzien to sie zapytam.
I kurde wczoraj dostałam okres:/ raczej to okres bo juz nic nie było praktycznie i wczoraj zaczęłam krwawią mocniej.
Anitkade jak wy to robicie ze malutka śpi na brzuszku,ja mojego próbuje kłaść zeby poćwiczyć mięśnie i nie ma mowy,wierci sie krzyczy a nawet jak juz dłużej ok 3 min to płacz ,wiec musimy go nosić na przedramieniu na tym brzuszku zeby coś sie gimnastykowal,
A wszystkie bobaski przecudne:)

anitkade moj maly tez ma duze przerwy w jedzeniu jak zasnie okolo 20 to spi do 1 czasami 1.30 potem zasnie po 2 i budzi sie 4-5 w dzien mniej spi wiec czesciej je ale teraz czesciej daje mu mm a rano i wieczorem daje mu cycka.

co do kupek to maly ma zatwardzenie ;/ wczoraj zrobil taka tyci bobke ;/ na pol paznokcia malego . dzwonilam do poloznej i zmieniamy mleko na bebilon.

3 marca mamy szczepienie az sie boje panikara jestem po mamusi

co do wagi to nie wiem ile Filip wazy wazylam nas na wadze lazienkowej i mi wyszlo ze ma 3,7 to jest nie mozliwe ani nie realne waga klamie

ale teraz polozylam wanienke i wyszlo ze ma 6,5kg wiec zobaczymy na szczepieniu:)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

A to nasza poranna gimnastyka:)