Mamusie Luty 2014 !

od 5 jestem na nogach a w Kościele byłam na 6 Co do okien dobija mnie, że takie mogłyby zostać na święta, potem w styczniu tym bardziej nie umyje, a jak Mała będzie w domu, to też okien nie pootwieram i nie zrobię mycia. Bardziej zniechęca mnie pogoda. Jest pochmurno i boję się, że ledwo skończę myć, a zaraz będzie padać i mi pobrudzi. W kuchni mam tylko dwa okna i łatwy dostęp. Założyłabym czapkę, polar i jazda. Mąż ciągle w pracy i mi nie ma jak pomóc a i tak zostało Mu trochę rzeczy do ogarnięcia przed świętami - będzie ścierał kurze z szaf, czyścił żyrandole, porządek w pawlaczu - i inne prace wysokościowe Zaraz wraca z jednej pracy i leci do drugiej - muszę się zabrać zaraz za obiad.
Skoczę dziś obejrzeć jakieś ozdoby choinkowe - to będzie Nasza pierwsza choinka i jeszcze nic nie mamy. Jak myślicie - zrobić taką ubraną w kolorze złotym czy fioletowo-srebrnym?

Zubi ten ręczniczek zamawiałaś poprzez przesyłkę kurierską czy jak?

Sarenka u nas w domu bedzie fioletowo srebrna
jeszcze 2 i pół godz i zbieram sie do lekarza

Z tym bepantenem to nam mówiła, że po karmieniu smarować i tak nam się trochę wytrze w te wkładki laktacyjne i niby nie myć, no ale pewnie dla bezpieczeństwa myć lepiej po każdej maści.
A na pępek powiedziała, że od tego się odchodzi ale ona mimo wszystko poleca nam spirytus w roztworze 2 łyżki spirytusu wymieszać z 1 łyżką wodą i za każdym zaglądnięciem do pieluchy smarować patyczkiem (tym do uszu). W ogóle opowiadała nam, że różne są szkoły z pielęgnacją pępka i nie wszystkie dobre. Mówiła, że robiła już w życiu wszystko, zmieniała pieluchy starszym osobą itp ale tak jak śmierdzi źle pielęgnowany pępek to opowiadała, że jest to smród nie do wytrzymania. Niby po spirytusie odpadnie kikut do miesiąca czasu najpóźniej a z innych metod nawet 3 miesiące.

ja też słyszałam ze po bepantenie nie trzeba myc sutków przed karmieniem , tak mi mówiły położne w szpitalu jak urodziłam Tobiego

hej

mam chwilkę wiec piszę

Issska też zazdroszczę po cichu,ze Twoja koleżanka ma juz dzidzię przy sobie, ale jeszcze chwila i my chociaz z ręką na sercu przyznam,ze brzuszek zaczyna mi ciazyć.

Tweety majtki jednorazowe polecam, wkładki laktacyjne jak dla mnie KONIECZNE I NIEZBĘDNE, a wkłady poporodowe czy podpaski róznie,ale na pewno na początek 2 opakowania musisz miec. Ja w szpitalu dostanę na szczęście.

Zosia o której masz wizytę?

Zubi warto sprawdzić termin,nie zaszkodzi. Tak mi w szpitalu powiedziała połozna i u nas się sprawdziło.


Co do maści na brodawki to ja polecam /bo wypróbowałam / tą: nie trzeba zmywac www.biustonoszedokarmienia.pl/produkt-PL...awki-Purelan-7-g.php
naprawdę warto mieć.

a na pępuszek: OCTENISEPT To taki specyfik dezynfekujący do stosowania na ranę. Warto mieć w apteczce. W szpitalu gdzie będe rodzić dziecku tym spryskują.


archiwum.allegro.pl/oferta/octenisept-50...pek-i3594669818.html

u Mikusia po tygodniu pięknie odpadł pępuszek

Kasiu mleko mamusi jest super, Mikołajkowi pomogło gdy miał problem z oczkami, to ściągnęłam sobie i przemywałam mu.. jak ręką odjął
ale na brodawki to juz tak super nie działa, ale przekonasz się.. a moze masz fajne takie odstające to nie będzie problemu z karmieniem ( oby) bo ja mam wklęsłe i trochę miałam poranione, dlatego mi ta masć pomagała.

a ja dzis na 20 usg 4d juz nie moge się doczekać

Marudka napisał:

a ja dzis na 20 usg 4d juz nie moge się doczekać

ooo SUPER! Będziemy czekać na relacje i zdjęcie

ok Asiu

a co do sudocremu nie jest polecany profilaktycznie na zdrowy tyłek bo ma w składzie alkohol i to gdzies na początku dlatego moze przesuszac, uzywa się go tylko jak juz cos sie dzieje

Zubi dzięki za informację, już kliknęłam i zamówiłam
do pępka zamówiłam już octenisept
a co terminu, u mnie niestety na zdjęciu z usg nie ma żądnej daty, ale na tej pierwszej wizycie wpisał termin na 11.02, a na kolejnej zmienił zgodnie z datą wychodzącą z miesiączki na 1.02, więc teraz już sama nie wiem, w sumie różnica prawie dwutygodniowa, no zobaczymy, kiedy Młoda postanowi do nas dołączyć :)wolałabym jednak ten wcześniejszy termin, czasami już naprawdę jestem zmęczona
Marudka powodzenia na wizycie
Zosiu i jak tam u Ciebie?

Nie wiem już co komu odpisywać, ale z tego co pamiętam poruszone tematy to:

1. linomag i bephanten do pupy podobno najlepszy, doczytałam się też że można od pediatry otrzymać receptę na maść robioną w aptece

2. Któraś poleciła maść Purelan na brodawki z doświadczenia- dziękuje już sobie zapisałam.

3. Na pępuszek octenisept też czytałam że najlepszy

4. Do mycia dzidzi polecano oilatum .

Sarenka ja zamawiałam ręcznik kurierem, ale było kilka produktów w paczce więc koszt rozłożył się.

zosia daj znać po wizycie ?

Siara mi na razie nic z biustu się nie sączy, ani nie czuje żadnych bóli w okolicach kości łonowej i bioder- ale na pewno takie bóle to normalna sprawa - organizm musi się przygotować do wypuszczenia dzidzi na świat.

A mnie właśnie odwiedził kurier z moją paczuszką z apteki ale zgapiłam się myślałam, że kupiłam też płatki kosmetyczne dla Małej, a niestety nie, więc muszę je jeszcze dokupić ale w paczce były proszki, czyli dziś wstawię pierwsze pranie z ubrankami dla Małej
Oto moje zakupy

Ja już po obiadku i dwa prania małego zrobione ale jeszcze czekają mnie kolejne :)ale to jutro bo już nie mam miejsca na suszarce, chyba też kupie ten octenisept na pępek

A powiedzcie mi odnośnie aptek internetowych. Widziałam, że octanisept jest tam dużo tańszy. Ale mój mąż się trochę boi tych interentowych, woli stacjonarne. Czy to jest to samo?

Lunia, wydaje mi się, że apteki internetowe działają na takich samych zasadach i to są te same produkty co w stacjonarnych, ja zamawiałam w takiej, która ma nawet swoje siedziby w kilku miastach, no ale nie w Toruniu... i musiałam płacić za przesyłkę, ale w sumie do całego zamówienia za kuriera zapłaciłam 9,99 więc nie za dużo, a i tak sporo zaoszczędziłam, no i nie musiałam chodzić, szukać, tylko wszystko przyszło do mnie więc jestem zadowolona