BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Luty 2014 !

10 lata 1 miesiąc temu #832437 przez issska1986
Witam Panie :lol:

piękny dzionek...

Marudka 3mamy kciuki za Marysię, wszystko będzie ok-szybkiego powrotu do zdrowia dla Was :kiss: :kiss: :kiss:

Ja mam jedna walizke, ale tez nie przesadzałam, w razie co mi dowiozą, mam tylko to co było na str szpitala,że mam wziąć...+ wafle ryzowe, herbatka na laktacje w razie co i wodę.

Miłego dnia :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #832439 przez issska1986
Ej gdzie mój suwaczek????????? :angry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu - 10 lata 1 miesiąc temu #832440 przez nati.olsztyn
O losie, Marudka , to gorąco z Wami było! Mocno sciskam kciuki za Twoją Malutka. Dobrze że macie w okolicy specjalistyczne ośrodki gdzie szybko i w odpowiedni sposób postąpili z Małą. Teraz widzę sens kladzenia mam z cukrzyca wcześniej do szpitala. Bo i Ty i ona jesteście całe!:-) Niedługo będziecie już razem:-) Tulę!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #832449 przez Asia09
Marudka to przeżyłaś swoje- współczuje. Najważniejsze, że Marysia jest pod dobrą opieką i Ty tez dochodzisz do siebie. Życze szybkiego tulenia córeczki i dużo, dużo zdrówka dla Was. Na pewno wszystko bedzie ok!Trzymamy kciuki. :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #832451 przez dominia
Marudka aż mam gęsią skórkę po przeczytaniu Twojego postu.. dobrze, że szybko zareagowali lekarze jak trzeba, zobaczysz, że dojdziecie szybko do siebie i będzie wszystko dobrze !!! trzymam kciuki za Was mocno ! cukier na dniach się unormuje, ja miałam ogromne skoki po porodzie ;) ściskam mocno :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #832461 przez Lunia
Witam wszystkie mamusie w ten piękny dzionek :)
U nas dalej się nic nie zmieniło, a już miałam nadzieję, bo pobolewał mnie brzuch wczoraj. Ale dalej nic...
A co do rzeczy do szpitala to ja mam dwie torby. Jedna dla mnie a druga dla małej. W sumie zmieściłabym się w jednej. Ale jak byłam teraz w szpitalu te 3 dni to ciężko mi się było połapać gdzie co jest i zresztą ta torba taka wypchana była.

Elmirka
jak dobrze, że mąż pomyślał :)

Edi chyba się jednak sprawdza, że dziewczynki się rodzą później… Albo ta nasza data 11.02 staje się aktualna :P

Marudka życzę Wam, żeby to co najgorsze było już za wami! Teraz już tylko może być lepiej. Dobrze, że byłaś już w szpitalu i lekarze tak szybko zareagowali. Szybkiego wypisu i dużo dużo zdrówka dla Ciebie i dla malutkiej Marysi. Trzymam kciuki żebyście jak najszybciej znalazły się szczęśliwe w domu.

Carloska
to udanego leniwego dnia hehe ja mam podobnie z moim mężem.

Isssska a ta herbatka to tak od razu jest potrzebna? Bo akurat w tym temacie nic nie wiem :/

A tak w ogóle to bierzecie smoczka dla dzidzi? I laktator od razu?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #832474 przez nati.olsztyn
Mamusie, powiedzcie kiedy zaczelyscie zbierać, odkładać powoli rzeczy do torby do szpitala? Jakoś nie pamietam już kiedy zaczęłam w poprzedniej ciąży. Tak myślę że po 32 tygodniu zrobię sobie listę rzeczy do spakowania a koło 35 spakuje.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #832477 przez Ewo84
Witajcie!
Marudka dużo zdrówka życzę.Ten dzień szybko zleci i jutro już swój skarb będziesz mogła tulić.
Co do herbatki, laktatora i smoczka to nie biorę. Przy pierwszym nie było takiej potrzeby, to mam nadzieję, że i teraz nie będę potrzebowała. Poza tym zawsze mąż lub ktoś może dowieść.
U nas pogoda jak w kwietniu +10, słonko świeci, za oknem ptaszki ćwierkają. Zaraz jadę z synem do lekarza a po obiedzie z K na spacer- korzystać z pogody.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #832486 przez Asia09
Lunia, ja kieruje sie tym co bylo 4 lata temu przy pierwszysm porodzie tak wiec, smoczek jak najbardziej biore. Wtedy kupowalam z sklepiku w szpitalu i przyniósł mega ulge, bo Zosia spała z nim pieknie wiec i ja mogłam chwile odpoczac zwłaszcza że była ze mna od razu cały czas.
Laktatora w ogole teraz nie mam- jak bedzie potrzebny to bede go organizowac. Przy Zosi mialam taki ręczny, beznadziejny- wiecej mleka sciagalam samodzielnie bez laktatora. Poza tym w sumie chyba ze trzy razy- na 6 miesiecy karmienia-potrzebowalam sciagnać pokarm jak jechalam cos zalatwic.

A herbatka moze ok, ale zastanawiam sie czy np wrzątek bedzie dostępny. Trzeba by wziasc czajnik albo prosic sie położnych...chyba ze to jakies nowosci do zrobienia np z wody mineralnej...
Przy Zosi mialam problem zeby wyparzyc smoczek wiec o herbacie nawet nie marze ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu - 10 lata 1 miesiąc temu #832507 przez Miliaa
Witajcie ;)

Marudka trzymam za Was kciuki. Dobrze, że byłyście w szpitalu i lekarze szybko zareagowali. Życzę, aby to najgorsze było już za Wami. Mam nadzieję, że już jutro będziesz mogła być przy Marysi, a niedługo obie wrócicie do domu. :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #832509 przez carloska30
Marudka życzę szybkiego powrotu do zdrowia i trzymam mocno kciuki za Was Kochane:-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #832511 przez Edi28
Marudka po pierwsze gratuluję, że Malutka już jest na świecie, dobrze że byłyście pod tak dobrą opieką, po drugie dużo zdrówka dla Marysi, trzymajcie się cieplutko :)
Lunia ja nie biorę laktatora, bo nie mam :) smoczka też nie, konsultantka od laktacji w szkole rodzenia nam mówiła, że na początku nie powinno się używać smoczka i mam nadzieję, że nam się to uda, ale pewnie życie zweryfikuje moje plany :) wtedy mąż dowiezie :)
A do pytania o herbatkę się przyłączam, trzeba ją pić tak od razu, czy wtedy gdy są jakieś problemy?
W piernikowym mieście też taka piękna pogoda, aż mi żal nie wychodzić, byłam tylko w sklepie, a marzy mi się tak dłuższy spacer :) już poganiam Hanię, by się zdecydowała wyjść, to byśmy na spacery mogły chodzić :D Lunia może nasze dziewczyny na mrozy wyjść nie chciały, a teraz odwilż to się zdecydują :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #832575 przez myszka76
Witam się i ja tego pięknego wiosennego dnia.
Marudka trzymam za Was kciuki. Dobrze, że byłyście w szpitalu i lekarze zareagowali.
Pozdrawiam gorąco i mocno przytulam :kiss:
Co do herbatki, laktatora i smoczka to zabieram tylko smoczek bo z doświadczenia wiem że może być różnie, a na takie maleństwo znajdzie się miejsce w torbie. Poza tym u mnie do szpitala dla dziecka nie trzeba nic, dopiero na wyjście.
Pozdrowionka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #832607 przez issska1986
Ja smoczka nie biorę, też odradzają gdy chce się karmić piersią, ogólnie wolałabym go uniknąć...Chyba,że nie da rady...

hohoho ja jestem cwana i pomyślałam, i wzięłam herbatkę hippa taką rozpuszczalną,żebym mogła w zimnej wodzie w razie co... :P wzięłam na wszelki wypadek jak bym nie miała pokarmu na drugi dzień po porodzie( podobno wtedy zaczyna się jego większa produkcja)... jak wcześniej się będzie piło to można mieć nawał...

A laktatora nie biorę, w razie co mąż dowiezie.. ;)

A torbę spakowałam pod koniec 35 tc. Listę miałam ze strony szpitala, w którym planuję rodzić... :side:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #832625 przez tweety1992
Cześć dziewczyny Ja dziś zmęczona ale szczęśliwa Ale zacznę od początku. Noc miałam ciężką bo nie umiałam zasnąć najpierw przez zgagę potem pęcherz co chwilę bo co poszłam sie wysikac napiłam się bo bardzo mi się chciało to zas leciała. W końću o 2 zasnęłam to o 4.30 miałam pobudkę. Zasnęłam jeszcze do 6.10 to Adam mnie obudził ze co godzinę mam dołożyć do pieca. I spałam po godzinie budziłąm się dokładałam i szłam spać. O 10 już musiałam wstać posprzątałam zrobiłam pranie zjadłam poszłam się przewietrzyć z psem. O 11 moja siostra przyjechała przywiozła mi sernik Zjadłyśmy i poszłyśmy na podbój sklepów. Ikea Jysk Agata Biedronka Baby Ono itd nakupiła mi dla małego różnych rzeczy. Lampkę w kształcie żuczka sztućce plastikowe i metalowe ręczniczki baswełniane miseczki smoczek z Lovi szczoteczkę z grzebyczkiem. Poza tym cukierki banany jabłka i pełno innych produktów Bardzo się cieszę z zakupów (potem zrobię fotkę) ale zmęczona jestem jak byk. Od 11 do 16 łaziłyśmy po sklepach

Co do torby ja mam jedną dużą na kółkach oraz mały kuferek. Spakowałam ją miesiąc temu :D

U mnie piękną pogodę dziś miałam 7 stopni na plusie i słoneczko :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl