Marcówki 2014

No, dziewczyny znikaja chwilowo. Darmag dzis tez jeszze nie bylo

Polowkowe mam 31 pazdziernika to bedzie dokladnie poczatek 20 tygodnia...wgole wg usg dzisiejszego to maluch ma 17 tyg i 4 dni...za kazdym razem inaczej. ,..

Chyba była rano Darmag, bo wydaje mi się, że to ona wstawiała kombinezon Misia?

Domi, bo te nasze maluchy, to chyba mają jakieś różne skoki rozwojowe

Domi, dlatego ja zawsze mowie wg @ o tygodniach, bo wyglada na to ze dzieci rosna jak chca, u mnie usg a @ jest ok tyg rozrzutu, ale lekarka mowi ze jest wszystko ok

No no.. nie było mnie tu przez chwilkę i proszę ile postów mnie oineło, ale postaram się wszystkim odpisać.

Pala, faktycznie sytuacja nie ciekawa, siostra pewnie wywala swoje flustracje bo jej się nie udało, pewnie czuje żal, ale takie jest życie okrutne a ty nie możesz tego brać do siebie bo teraz musisz dbać nie tylko o siebie ale i o maluszka... no i jeszcze jedna sprawa tego wózka co dałaś linka- ja widziałam go gołym okiem w jednym z naszych sklepów, od razu też mi wpadł w oko, nawet go prowadziłam i bardzo płynnie jeździł, tylko był na tym czerwonym stelażu co nie koniecznie mi się spodobało, ale jak widać, kolor można sobie wybrać i u Nas był za 3 w 1 1299zl, prawda, że świetna cena ?

Domi, super, że już po wizycie, pewnie jesteś pełna energii, teraz nic do szczęści nie potrzeba jak podejrzenie naszych malców, i bardzo fajnie, że to łożysko się podnosi.

Doooomiiiii ja dziś byłam kochana, pisałam... ale potem jechałam do miasta, zakupy i Kacpra odrabialiśmy zad domi teraz własnie tak siadłam.

Jutro przyjezdza mój mąż bedzie do niedzieli a juz potem przez dwa miesiące 65 km odemnie a nie 300

Ja dziś miałam kapuśniaczek na obiad też się objadłam, ze ho ho...

Loca ja tez tak na to patrze:)
Porto oczywiście rzuce na nie okiem ale na spokojnie wieczorem bo musze je poznajdować w tym gąszczu stron które pominełam:)
Domi właśnie to jest zasadniczy minus który ciągle jakoś mnie powstrzymuje przed zakupem

Ej dziewczyny tez zauważyłyście ze od kiedy brzuszki sa widoczne to ludzie patrza sie wam centralnie na brzuch właśnie?
Wczoraj byłam na mieście i az sie nieswojo czułam

Darmag cena jest cudowna za taki zestaw:)
Ja co prawda bede brała wersje bez nosidełka bo chce fotelik maxi cosi city sobie dokupić i wyjdzie mi troche drożej ale taka cena to i tak myśle ze jest super:)
A i myśle nad tym na stelażu czarno-czerwonym nie tym czerwonym całym, takim jak w filmiku na tej stronie:)
Musze jechac po niego do krosna ale co tam, myśle że warto:)

Fakt darmag, bylas...zwaracam honor do kieszeni:) jakos w ferworze walki porannej minal mi twoj post

No wg mieszaczki to jest tez tydzien ponad rozrzutu. Ehh, jest dobrze tak jak jest:)

Kapusniaka mialam wczoraj na obiadek:)

No wlasnie ja widzialam na calym czeronym stelazu, ale na prawde proadzil sie fajnie. Pani w sklepie mówila, ze dobrze sie sprzedaja.

Pala, u mnie 18 tydzien a jak plaska bylam tak dalej jestem czasem jak w autobusie jestem i robi mi sie slabo to brzuch wypinam zeby miejsca mi ktos ustapil, ale gdzie tam, nawet wypinanie nie pomaga i tak czekam az pewnego dnia nie wezme calgonu i mi beben wywali

Loca właśnie wczoraj co jechałam na miasto to chciałam autobusem podjechać bo od czasu jak miałam te kolki boje sie prowadzić i wyobraź sobie że ludzie poniewierali mnie jak nie wiem zwłaszcza te stare baby jak wsiadały! No pchały się niemiłosiernie, ja brzuch osłaniałam rękami ale gdzie tam lezie mimo że miejsca nigdzie nie ma...
O ustąpieniu jakiegoś miejsca to w ogóle zapomnij:)

Babcie będą patrzały żeby to im miejsca zrobic. A to prawda ze brzuszek przyciaga wzrok.

Ja jak bylam na uczelni, to czulam sie jakbym moze jakas zbrodnie popelnila, wiadomo, ze od 5 lat caly rok sie zna, wiec patrzyly sie perfidnie i myslaly ze ja tego nie widze.

A te baby sa wredne, ostatnio widzialam ze dziewczyna w gdzis tak 7-8 ms ciazy jechala autobusem, to wcale nie taka stara kobieta pognala i zajela ostatnie wolne miejsce, to ciezarna ostentacyjnie stanela przy niej i nie ukrywala ze jest w ciazy, mlody chlopak wstal spod okna, wymina wredote i do ciezarnej "prosze to miejsce jest dla Pani", mezczyzni mimo ze w ciazy nigdy nie beda maja w sobie wiecej klasy niz kobiety, ktore przez to przechodzily, uslyszalam ostatnio nawet "a jakim prawem akurat ja mam ustapic miejsca" slowa kobiety, ktora w ciazy byla. Swoja droga nie wiem czy zauwazylyscie ale ludzie w naprawde podeszlym wieku, czy tez schorowani jak sie im ustepuje miejsca mowia "ja wysiadam za chwile", sama uslyszalam " Pani siedzi, mloda jest Pani to sie w zyciu Pani nastoi".

Co do sytuacji z ciezarna, babsztyl nie raczyl tylka podniesc zeby kobiecid bylo latwiej pod oknem usiasc...eh rece mi opadaja.

Teraz to już wiem na pewno co czuję Ale żeby mnie tak trykać jak jem jabłko?? Przecież to samo zdrowie

Domi gratuluję udanej wizyty.

A co do straty ciąży i obwiniają innych.
Kiedy byłam w pierwszej ciąży moje dwie przyjaciółki z bloku też zaszły.
Różnica była u każdej miesiąca czasu. Tylko mi się nie udało. Straciłam ciążę
W 12 tygodniu. Powiem szczerze że nie radzilam sobie z tym. Nie obwinialam
Dziewczyn bo to nie ich wina ale powiem szczerze że nie byłam w stanie
Się z nimi spotykać. Jak patrzyłam na ich rosnące brzuszki to dostawała ataku płaczu.
Dochodziła do siebie ponad rok.
Wiecie co mi pomogło- im więcej o tej stracie rozmawiałam tym lepiej się czułam.
Każdy przechodzi to inaczej. Nie mogłabym jednak mieć pretensji do siostry że jej się udało
A mi nie. Może chodzi o coś jeszcze. Jakaś ogólną zazdrość?

Jutro młody ma imieniny. Dostanie w prezencie chomika

Cześć Kochane.

Dzisiaj już czwartek jeszcze jutro i weekend.
Mój ma wolne więc muszę go trochę wykorzystać w domu.

Idę na śniadanie. Do później.

Witam Was z rana...

...ale na dworze jest buuuu, wychodzić się nie chce.

Ostatnio coś w nocy spać nie mogę, a było już tak dobrze, męczy mnie w nocy siusi, ledwo wstane i pójdę do wc, zasnę i już się znowu budzę z pełnym pęcherzem, w nocy nic nie piję chyba, że wieczorem za dużo.


Porto- u mnie maluch też fika na smak jabłko, czy to słodkie czy kwaśne. Wczoraj się położyłam na krótka drzemkę, leżałam na boku, potem tak odruchowo chciałam się przekulnąć na plecy, rozprostować i wstać, i po prawej strone takie wybrzuszenie, dosc twarde, jak dotykalam ewidentnie czułam maluszka