Marcówki 2014

Ani-ta czyli nie tylko ja mam depreche widze...
Tez zdarza mi sie płakać ale dusze wszystko w sobie, nie chce męża jeszcze niepotrzebnie dołować dopiero wczoraj po dwóch tygodniach powiedziałam mu o tych dziwnych smsach od niej, wcześniej nie byłam nawet w stanie spokojnie o tym rozmawiać:/
nie mogę spać ostatnio, jak zasne to same głupoty mi sie snia i dodatkowo codziennie boli mnie głowa

ej w ogóle nie mam pomysłu na obiad, normalnie jestem taka rozmemłana ze szok.

Wizyte mam tez dopiero za dwa tygodnie wiec zostaje mi popatrzec na zdjecia które mam zeby troche poprawił mi sie humor zanim znowu zobacze moje maleństwo:)

A co do ruchów bo ten temat tez był poruszany, to moja mała w poniedziałek przeszła samą siebie, wczoraj mniej ale to moze dlatego ze McDonald'sem ja nakarmiła niedobra mama i dzisiaj rano tez całkiem porzadne kopniaki mi zaserwowała pewnie za wczoraj

Mam pytanie co myślicie o detektorze tętna płodu?
Chciałam kupic używany na all bo czuje niedosyt tego dzwięku tylko raz słyszałam serduszko przez pare sekund i bardzo bym chciała posłuchać dzidzi w zaciszu własnego domu:) Może macie jakies doświadczenia z tym urządzeniem?
Planujemy jeszcze z mężem wcześniej stetoskopem się pobawić ale czytałam że ciężko bardzo jest coś usłyszeć na zwykłych słuchawkach.

z tym urządzeniem nie mam żadnego doświadczenie tyle co na wizycie a ile kosztuje takie urządzenie?
a stetoskopem to nic nie słychać bynajmniej jak byłam z Bartusiem w ciąży to też coś próbowałam usłyszeć ale nie dało się

Pala, to faktycznie nie ciekawa sytuacja z Twoją siostrą. To jest jej świadomy wybór. Jest dorosła, wie co robi. Skoro podchodzi do ślubu niepoważnie, widocznie nie jest jej potrzebny. Może ona po prostu boi się odwołać? Boi się tego co wszyscy będą mówić. Skoro z powodu ciąży zdecydowała się na ślub, obawiała się, że może zostanie sama z maluszkiem i tego co o wszystkim inni powiedzą. Staraj się nie denerwować tym bardzo. Pewnych rzeczy nie zmienisz. Dla rozluźnienia poszukaj czegoś fajnego dla maluszka

Pala, jak fajnie, że będziecie mieć łóżeczko i wózek od bliskich

Loca, ja to nawet nie planuje z maluchem jak będzie taki mały jeździć w komunikacji publicznej. Mój mąż nosił się z zamiarem sprzedania auta już od początku roku. To mu się teraz wymówka trafiła

Anita, każda kobieta inaczej radzi sobie z maluchami. Jej może być ciężko, a ty poradzisz sobie bez problemu znam takie przypadki i to wcale nie mało

Pala, moje małe zaczęło dziś fikać jak wypiłam sok z cytryny Moja ginka powiedziała, że stetoskopem, to bardzo ciężko jest wykryć serduszko. Bo te detektory to mają wzmocniony dźwięk i bardzo dobrze słychać przez nie serduszko A następnym razem nagraj dźwięk na dyktafon A z ciekawości, ile kosztuje taki detektor tętna?

Porto ja myśle ze nikt nad tym nie panuje poprostu, wiesz dużo nie było co odwoływać bo wzieli sie za to w sierpniu ślub jest na koniec pażdziernika a straciła ciąże na poczatku września. Moim zdaniem nie jest na tyle powazna zeby brac ślub, ma 22 lata i szczerze mówiąz szkoda mi tego chłopaka, uwiążą go na całe życie a ona i tak ma to w nosie, on natomiast nie ma odwagi nic powiedziec. Ruszyła machina i ciezko to zatrzymać ale nic nie mówie to nie moje życie.
Świadomie również podjęła decyzje o odcięciu sie ode mnie a ja nie mogę ja przepraszać za to ze z moją ciążą dzieki Bogu jest wszystko dobrze i nie moge przemykać sie jak szczur bokiem po ciemku:/ w domu nie byłam juz ponad dwa miesiące, nie jeżdze ze wzgledu na nia nikt zreszta raczej nie próbuje nawet zadbać o kontakt ze mna:/
Dobrze ze moge liczyc na dziadków i ciotke a także rodzina mojego mężą interesuje sie co u ich wnuczki, moich rodziców w ogóle to nie interesuje.

Dobra ale koniec tych żali:)
Porto jest dokładnie tak jak mówisz pewnych rzeczy nie zmienie,od zawsze miałąm kiepskie relacje z rodzicami, mój mąż tez im przeszkadzał chociaż ja nie potrafie wyobrazić sobie lepszego ojca dla mojej córeczki. Jest zaradny, pracowity, dobrze zarabia i dba o mnie jak nikt inny:)

Wracając do miłych rzeczy
Używane detektory można kupić już od 20 zł. Ja znalazłam taki za 40 całkiem fajny jest:) a i nowy nie kosztuje majątek bo za 129 zł można dostać. Dlatego całkiem poważnie zastanawiam sie nad zakupem:) myślę, że może sie przydać również w późniejszym etapie ciąży kiedy np nie bede czuła ruchów małej, łatwo można zobaczyć czy wszystko w porzadku.

A Porto ciekawe czy na tym Twoim suwaczku to wymiar dziecka jest podawany z nózkami czy bez? raczej bez ale tak teraz patrze i moja mała miała ponad 11 cm w 19 tygodniu a tu pisze ze dwa tyg wcześniej powinna tyle mieć lol:)
żeby nie było to takie zapytanie z przymróżeniem oka nie żebym sie przejmowała takimi rzeczami:)

Powiem wam dziewczyny że długo nie wiedziałam co wam napisac ale jak tak napisałam to od razu mi lżej i jakoś tak lepiej:) Dajecie pozytywna energie
DZIĘKI

Hej dziewczynki,

Ja po wizycie, maluch zdrowy i duzy, ale oczywiscie od razu odwrocil sie plecami i tylko glowe obracal jakby chcial powiedziec - gapisz sie jeszcze? Straszny uparciuch mi rosnie najwazniejsze ze serducho mocne, maluch duzy dochodzi juz do 13 cm i ruchliwy ze nie powiem co. Na usg polowkowym jako ze dokladnie wszytskie organy ogladaja to sie dowiem co i jak.

Pala, przykro mi strasznie ze masz taka glupia sytuacje siostra jeszcze niedojrzala i mysli tylko. I a na tobie tez sie to odbija, kiedys zmadrzeje i bedzie przepraszac. A idziesz na ten slub? Bo moze nie warto tyle stresu i wyrzutow. Dobrze ze rodzina meza bardziej pomocna.

Sprobuje wrzucic zdjetko malca ale jakis niefotogeniczny ( no bo kto jest fotogeniczny od plecow;)

Tu jest moj maluch, odwrocony pupa i tylko profilowo patrzy czy jeszcze go podgladaja.

Domi zastanawiałam sie przez chwile nad tym żeby nie iść na ten ślub i oszczedzić sobie tego wszystkiego. Jestem pewna że będą płacze bo oprócz mnie w ciąży jest jeszcze 4 kobiety ale tak myśłe że to moja siostra i mimo wszystko chce iść do kościoła a poźniej pewnie zmyjemy sie po obiedzie nie wiem powem może że się zle czuje, ciężko mi powiedzieć co może się wydarzyć:/

Domi super że wszystko w porzadku to najważniejsze i faktycznie duży bo ja z ciekawości sprawdziłam dokładny wymiar mojej z 19 tygodnia i jednego dnia:) i ma 11,73 apropo tego co pisałam post wczśniej:) Wiadomo każdy maluch rośnie jak chce i może sie okazać żę bedzie kruszynka albo podgoni za jakiś czas:)

Ej ja też chce już na usg a tu jeszcze tyle czasu powinnyśmy mieć takie urzadzenie w domu chyba cały czas gapiłabym sie w ekram

Fajnie słuchać dobrych wiadomości:)

Pala, nie zmienisz świata Kiedyś siostra zmądrzeje ale będzie już po fakcie. Pewne rzeczy ciężko jest naprawić. Może faktycznie skoro nie zależy jej na Twojej obecności w dniu ślubu, to może nie ma co iść na siłę

Powiem Ci, że myślałam, że te detektory tętna to droższa impreza. Może i faktycznie jest to warte zastanowienia A co do długości, to jak dla mnie to jest bez nóżek, bo teraz jeszcze się podaje długość ciemieniowo - siedzeniową. No a każdy maluszek rośnie swoim tempem

Po to tu jesteśmy, żeby się wesprzeć dobrym słowem

Domi, a rozpoznanie płci było? A jak lokalizacja łożyska? No bo pupcia nie ma co, fajna

Napewno musi jej byc ciezko...ja pamietam ze akurat pare dni po mojej stracie doeiedzialam sie ze moja przyjaciolka (jedna z naprawde bliskich) zaszla w ciaze. I naprawde sie zmuszalam do usmiechow, bo mimo tegoze sie za nia cieszylam to wewnetrznie mnie zalewalo i duzo nocy przeplakalam a potem rzucilam sie w taki rytm pracyze nawet zapomnialam przez chwile. Ale to nie jest twoja wina, i nie mozesz czuc sie winna temu ze jestes szczesliwa bo z malçem ok. Ciezkie sa te rodzinne sytuacje...najlepiej wychodzi sie tylko na zdjeciu i to tez nie zawsze.

Ja tu mam tez taka nieciekawa sytuacje z rodzina meza. Moja tesciowa nie rozmawia z bratem bo nienawidzi jego zony. Z wnukiem nie maja nic wspolnego nawet na chrzcie nie byli...takze glupio. Na szczescie do mnie nic nie ma...ale kto wie c jeszcze w praniu wyjdzie.

A co do tych monitorkow to ja bym nie kupowala. Mozna sobie niezlego stresa narobic, bo maluch czasem jest ulozony na tyle gleboko e nie da sie znalezc serca. Pytalam o to lekarke bo tez mi juz to przezz glowe przeszlo ale powiedziala ze nie poleca. Mi np na ostatniej wizycie w çentrum zdrowia badala serducho specjalnym doplerem tym do ktorego jest zel. I tak miala problem bo maly uciekal.

.

Ah, i lozysko sie podnioslo...jeszcze nie calkiem, ale przynajmniej z calkowitego zrobilo sie czesciowe. takze dobra wiadomosc, zostaje na zwolnieniu ale moge sie poruszac.

Nie dalo sie zobaczyc plci bo caly czas tylem siedzial abo tylko czubek glowy bylo widac. Na tym polowkowym bedzie dokladniej...ten byl tylko u lekarki w gabinecie to i sprzet taki se. Pewnie juz caly z nogami taki dlugi. Ale maja skoki...moj sie podwoil wzrostem w ciagu miesiaca.

Ciagle o czyms zapominak w postach dzis.

Loca, nie ma co wysylac bo poczta strasznie sie z paczkami obchodz i i juz kiedys mialam sledzie wylane i smierdzace. Traz mi przywiezli, w styczniu przywiezie mama, przezyje a obiadek dzisiejszy sledzik i swiezy chlebek...mmmmmm...nawet wam nie mowie jakie to bylo pychhhhhaaaaa...

Ja niestety mam podobna sytuacje jak Pala z tym ze my sie widujemy dosc czesto na rodzinnych obiadach, ciezko mi jest nie mowic o ciazy i wrazeniach z usg i walcze za soba zeby nie krzywdzic osoby, ktora poronila w 5 tyg ciazy...

Domi, ale mi smaka z tymi sledziami zrobilas ah jak ja bym zjadla w smietanie albo w sosie salsa
Super ze wszystko jest dobrze z malenstwem

22 pazdziernika ide na wizytye do lekarza, a usg to nie wiem kiedy bede miala robione, ciekawe czy skierowanie dostane.

Ja jak byłam na wizycie ostatnio, to pani dr powiedziała, że spróbujemy posłuchać serduszka jak się uda. Bo nie chce bardzo naciskać na brzuch i na siłę nie będzie badała. A serduszko było później uciekło, bo komuś się zachciało fikołków akurat Ale później dla spokoju mamusi udało się posłuchać Wiecie co, wydaje mi się, że za dużo badań też nie jest wskazane. Może maluchy to wyczuwają, że są podglądane? Może też czują stres mamy i się chowają? Bo zauważyłam, że na zdjęciach z usg, to albo plecy, albo jak teraz u Domi pupa

Domi dobrze, że maluszek ma się dobrze. I że to łożysko idzie powoli do góry. Jeszcze jest trochę czasu żeby się przesunęło bardziej. Może już na połówkowym nie będzie zasłaniało ujścia do szyjki oj czego Ci bardzo życzę

Pala, czy możesz Kochana coś powiedzieć o tych wózkach, co wczoraj wstawiałam linki?

Czy mi się wydaje, czy jakiś czas nie było już Claudii Dziś na cały dzień przepadła Darmag i Kojka i Roma tak samo Chyba trzeba będzie zacząć prowadzić listę obecności

domi dobrze ze z maluchem wszysto ok. a lozysko sie podnosi oplacalo sie oszczedzac. A kiedy masz polowkowe?