Marcówki 2014

Hej , właśnie wróciłam z bilansu
U mnie tez pada i wieje nie ciekawie
super Loca ,że z dzidzią ok ja to bym chciała mieć mały brzuszek , a mam .....szok
też się męczę jak szybko chodzę mam zadyszkę to normalne w ciąży

cześć Moni fajnie ,że następna na marzec , pozdrawiam

Hej Loca ja już wiem na 100% .Nasza córa jest cwana bo jak tatuś wstaje do pracy to ona wtedy kopie i jak tylko usłyszy jego głos to się wierci:) ale jak do tchnie brzucha to przestaje a jak ja kładę rękę to normalnie kopie:)Nasz maluszek waży już 380g więc powoli brakuje jej miejsca do rozpychania się Pozdrawiam


P.S I też się szybko męczę

Roma, dzieki za pocieszenie bo juz sie balam, ze z moja kondycja cos nie tak ale czuje, ze po odklejeniu maluszka moze byc mi ciezko do tanca wrocic, a chcialam po urodzeniu zaczac jeszcze chodzic na taniec na rurze hehehe ale serio pare lat za mna to chodzi tylko cena 300 zl 6 spotkan to morderstwo normalnie
Ah ta aktwynosc fizyczna, chyba czas na basen zaczac chodzic, zeby kondycji nie stracic juz w ogole.

Cześć dziewczęta

A ja Wam powiem dla odmiany, że u mnie jest piękna pogoda aż chyba pójdę pograbić liście

Wczoraj tez czułam jak się małe cudo gdzieś tak usadowiło, że wystawało z brzucha i mówię do mamy dotknij ale jakoś mniej mnie ostatnio kopie gdzieś tam coś poczuję, ale chyba ma sporo miejsca wczoraj tez mnie mięśnie brzucha bolały i to nie była macica tylko po prostu brzuch chyba wszystko już się rozciąga.

Witaj Monia fajnie, że do nas dołączyłaś, rozgość się wygodnie i nas nie opuszczaj

Dziewczynki wysyłam Wam troszkę mojego słoneczka

Hejo Marcówki

Moni[/b] witaj serdecznie wśród marcówek pisz do nas często. Gratuluje córy Przybywa nam marcowych dziewczynek bo jak na razie górowali chłopcy

Loca ja też się szybko męczę, wczoraj chciałam trochę na bieżni pochodzić ale po niecałym kilometrze już mnie nogi i kręgosłup bolał także sobie darowałam. Cieszę się, że po wizycie jesteś zadowolona i z Twoim "brzusznym mieszkańcem" też wszystko ok

Ja już po porannych zakupach, udało mi się wytargować wózek, który sobie upatrzyłam o 250zł taniej niż we wcześniejszym sklepie, w którym go oglądałam także mega szczęście mnie dziś rozpiera:D

Pozdrawiam i lecę zupkę ogórkową wstawić.

Oj ja tez się szybko męczę i to już od dawna

Witaj moni. Poopowiadaj nam cos o sobie, skad jestes? I co porabiasz? No i to samo pytanko do pietruszki, bo tez nam niewiele o sobie opowiedziala

Ja tez sie mecze szybko, mam w domu schody i co wchodze to zadyszka, masakra.

Porto, tak to jest na tym etapie, obrocilo sie pupa to nie czujemy bo kopie po plecach jeszcze sie naczujemy tych kopniakow, takze cieszmy sie z kazdego dnia. Moj tez cos jest cwany, jak kopnie to czuje ale jak przyloze reke to sie uspokaja..takze mezowi jeszcze mi sie nie udalo pokazac,

Coreczka tatusia bedzie i pewnie nie smiala jest dlatego przestaje kopac super ze te dzieciaczki nam tak pieknie rosna, ah w ogole ja dzisiaj mam tak naladowane baterie ze slaskim sloncem i swoim dzisiejszym optymizmem mam ochote was wszystkie zarazic

A tak z innej beczki, ostatnio czytalam co tam u czerwcowych i az przykro mi sie zrobilo nie wiem co ten czerwiec taki smutny, ale dziewczyny mam nadzieje sie rozkreca

Loca ja też poczytywałam czerwcówki :/ strasznie przykro mi się zrobiło. Mam nadzieję, że z dni na dzień ich przybędzie.
Acha, poprzesyłaj nam swojego optymizmu, każdej po trochu chociaż ja też na samopoczucie nie narzekam

Ja też w weekend czułam, że małe kopie i jak przykładałam rękę, to czułam, ale pewnie dlatego, że czułam w środku, zawołałam męża, on przyłożył rękę i po kopaniu już było

Loca, ja też podczytuje dziewczyny i faktycznie tam smutno ale trzymam za nie kciuki, żeby wszystko się poukładało

Faza już macie wózek a to nie miał być kupiony w listopadzie?
Ja czekam jeszcze na wypowiedź Pali w sprawie Navingtonów

Ja Jestem z Pomorza dokładnie z Gdyni , pracowałam w Pralni ale odkąd jestem w ciąży jestem na zwolnieniu bo bałam się o maluszka bo tam za duże temperatury panują przy maglach . Właśnie skończyliśmy pokój dziecka a i u mnie też dziś świeci słonko:)

Porto dopiero wstępną wycenę Pani nam zrobiła i wyszło taniej niż w innych sklepach

Widzę, że większość maluchów chowa się jak ktoś przykłada rękę Mój malec też tak bardzo często robi jak mąż dotyka brzucha. Kopie, kopie i nagle przestaję

A to juz kupujecie wozki? My to chyba w grudniu kupimy, bedzie zastrzyk gotowki to na maluszka przeznaczymy ja zdecydowana na Tako jumer x bratowa mi odradza bo mowi ze ciezki jest, ale co tam bede sie pozniej wsciekac

Hej dziewczyny, ja późno chodzę spać, to i późno wstaję

Co do kopniaków, u mnie jest to samo, wstydnisia jakaś czy co? Jak tylko wołam męża, żeby przyłożył rękę, to się uspokaja. Chociaż parę razy poczuł ruchy.

U mnie dziś tak piękna pogoda, że szkoda siedzieć w domu, więc zaraz po obiedzie idę na kijki (nordic walking). Na początku ciąży spokojnie, ale w miarę szybko robiłam 8 km, a teraz ledwo 5 przejdę, ale w żółwim tempie i z przystankami. Ale póki co, muszę się brać za pisanie mgr, bo mąż mnie kontroluje, a obiecałam że ruszę z tym.

A, co do tych smutów, ja nie czytam/słucham żadnych strasznych rzeczy, po co się zamartwiać. Przed ciążą byłam chyba największą pesymistką na świecie, ale odkąd się dowiedziałam, że będę mamą, nastąpił zwrot o 180 stopni. Wmawiam sobie, że wszystko będzie dobrze i bardzo w to wierzę i na razie wszystko jest w porządku. No ale jak mogłoby być inaczej;)Polecam Wam zdrowy optymizm, można to sobie wmówić