Marcówki 2014

AKTUALNA TABELKA NA DZIEŃ 22 PAŹDZIERNIK 2013

coś nie ma Kojki

Porto - Iwonki -wwa, czarnej i AgnieszkiC też dawno nie było na forum. Dziewczyny po jednym poście piszą i znikają z tak świetnego towarzystwa

Pietruszka masz racje też uważam ,że trzeba patrzeć optymistycznie , ja też unikam wszystkiego co złe żeby nie myśleć , że może coś mnie dotyczyć i tak człowiek ma dużo innych zmartwień
Porto faktycznie coś Kojki nie ma
Majeczka dziękujemy za aktualizacje tabelki

Ja tez sie staram nie myslec negatywnie, ale czasem jest ciezko. Moj poczatek ciazy wspominam fatalnie, ciagle sie zamarwialam...i latalam do wc co 5 min sprawdzac czy nie ma krwi. Zreszta do dzis sprawdzam tylko juz nie tak czesto.

Cerwcowki rzeczywiscie smutno, mam nadzieje ze im sie poprawi. Ja sie ciesze ze u nas poki co nie bylo tragedii. Tylko zeby dziewczyny wszytskie pisaly na bierzaco.

Dziekujemy za aktualizacje tableki:)

Dziewczyny musimy być nastawione optymistycznie inaczej maluszki będą się kiepsko czuły

Złapałam się na tym, że miziam brzuszek i czasami gadam do niego

No Kojka pisała z nami na bieżąco, a nie wiem czy wczoraj była u nas

Też mam cały czas nadzieję, że dziewczyny po prostu nie mają dla nas czasu i tej wersji się trzymajmy

Czesc dziewczynki, wrocilam zporannego grzybobrania.

Pozniej wstawie wam zdjecia z efektow...( musze je tylko na kompa zgrac)

A w lesie.... mmmm , pieknie, swirze powietrze, nachodzilam sie troszke ale warto bylo.

Ja strasznie sie mecze, spapie jak parowoz ...a co tobedzie dalej

Witam Nowa mamuske, fajnie ze nas jeszcze przybywa.

Majeczka jestes niezawodna. Dziekujemy

To teraz ja zmykam do kuchni zrobic cos z tych grzybkow, troche zamarynuje, troszke dzis zjem w smietanie na obiadek

Dziewczyny dzisiaj będzie dużo czytania raczej:)

U mnie piękna pogoda słoneczko świeci, wiosna aż miło nawet pranie wywiesiłam na balkon czego już od dawna nie robiłam:)
Czuje się też dobrze, rano była u mnie przyjaciółka a za jakaś godzinke wybieram sie do miasta na spotkanie z koleżanka z pracy która tez jest w ciąży:) Ogólnie to u mnie od kiedy mnie juz tam nie ma 3 zaszły w ciąże jeszcze:) ze mna i z jedna kierowniczka jest nas 5 Jakbyśmy się umówiły:)

Nadrabiam zaległości z pisaniem:)

Domi co do tego wózka Primo Riko nie mieliśmy go ale to co z opisu moge wywnioskować to duża jego zaleta jest regulacja oparcia w gondoli a fajnym dodatkiem jest możliwośc zrobienia z gondoli kołyski:) Ma duże skrętne pompowane koła z możliwościa blokady i regulację twardości zawieszenia.
Gondola ma 80 cm więc na dłużej Ci posłuży. Jest bardzo fajnie wyposażony, jest pokrowiec na nóżki, folia p.deszczowa, moskitiera, torba,a nawet pompka do kół.
Siedzisko spacerowe przepinane tyłem i przodem to tez jego duża zaleta:) Dodatkowo regulowany podnóżek i możliwośc rozłożenia wózka na płasko - super sprawa w spacerówce:)
Do mnie osobiście przemawia jeszcze fakt ze jest to polski wózek tez taki wybieram:)

Ogólnie bardzo fajny i dobrze wyposażony w niezłej cenie juz za cały zestaw.

Ja wolałabym jednak troszke lzejszy ale nie jest żle bo 15 kg to raczej taka normalna waga wózków, zdażaja sie nawet i takie co 18 kg mają więc do przeżycia.
I ten fotelik dla mnie ważne jest zeby był sprawdzonej firmy, nie widzialam go na żywo więc nie jestem w stanie ocenic jak jest wykonany ani ile ma punktów w skali adac. Na aukcji nie ma informacji do ilu jest kg.

Niestety tylko na tyle mogę się przydać nie widząc wózka i nie sprzedając go:)

Loca zkoda że nie zobaczysz maleństwa ale ważne że dowiesz sie czy wszystko ok:) Koniecznie daj znać czy jest nowa fryzurka:)

Pietruszka ja jeszcze nie myślałam o tym:P Myślę ze jakiś cieplejszy kombinezon napewno kupie i rozmiar tez raczej 62:) Co do ogólnego kupowania ubranek ja czułam że będzie dziewczynka i się sprawdziło jak narazie juz dwukrotnie więc myślę ze nic sie nie zmieni:)

Moni witam i gratuluje dzieczynki:) 380g to juz całkiem duża pannica nic dziwnego że brakuje jej miejsca moja w połowie 19t miała 260g:)

Co do zadychy u mnie nie jest żle gorzej z bolącym kregosłupem i noga jak troszke sobie pochodze zaraz musze powłóczyc noga albo kuśtykać. Brzuszek wrócił do normy jest taki w sam raz w niedziele wieczorem i w poniedziałek był ogromny, myślę że to dlatego że tak sie ojadłam na urodzinach u teściowej. Miałam wrażenie że skóra nie wytrzyma:P

Faza też czytałam czerwcowe mamusie i az mi sie przykro zrobiło że sie tak smutno zaczynają.

Porto navingtony to dobre wózki tak jak Ci pisałam wychodzą z fabryki xlanderów. Na samym początku sama sie nad nim zastanawiałam. Fajnie się nim jeżdzi, jest zwrotny i całkiem fajnie się sklada na kanapke. Dodatkowo budka ma funkcje przedłużenie daszka:)
Dokladnie o cadeta mi chodziło o np takiego
www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=2094 .

Domi ja na poczatku też panikowalam, dostałam plamienia chyba w 7 tygodniu i potem latałam co chwile sprawdzać czy nie ma krwi, dodatkow ta historia z moja siostra, staram sie myśleć pozytywnie mimo wszystko ale czasem różnie mi to wychodzi:)

Kończe juz mój wywód jeżeli jeszcze komuś nie odpisałam o wózku dziewczyny upomnijcie sie bo skleroza to moja siostra rodzona jak to w jednej reklamie mówili.

Pozdrawiam serdecznie i do pozniej:)

hahaha ja jak zwykle niezawodnie z tasiemcem:)

Pala, i bardzo dobrze, że jest tasiemiec. Mamy co czytać

A z tych navingtonów, to w grę wchodzą tylko na klasycznych stelażach (corvet, galeon i caravel)

A ja chyba zapiszę się na przyszły tydzień na połówkowe usg już pewnie będę wiedziała kto tam u mnie mieszka A słuchajcie dziewczynki, następne usg po połówkowym, to kiedy się robi?? W sensie z tych koniecznych

Witam,
Nie było mnie przez kilka dni brak czasu trochę czytania było ale fajnie tak poczytać :laugh:wszystko nadrobiłam ale wybaczcie nie odpiszę na wszystko

witam nowe mamusie, rozgośćcie się i bądźcie aktywne w pisaniu

Miałam właśnie dziś się was spytać czy wy też się tak męczycie ja wczoraj wybrałam się z małym na rower taka przejażdżka 2km w jedną stronę do mojej siostry i jak wróciłam to z 10 min próbowałam złapać oddech taka byłam zdyszana a dziś zauważyłam że przejście po schodach w domu jest męczące

A przez weekend w sobotę byliśmy na roczku chrześniaka mojego M. w niedziele byliśmy na zakupach i mały jest przygotowany na zimę bo już się o niego martwiłam a po za tym gdy byliśmy na tych zakupach to prawie go zgubiłam już miałam najgorsze myśli dosłownie 2 min horroru nie można go spuścić z oczu nawet na parę sekund

Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia

Porto z tych koniecznych USG III trymestru to coś koło 35-36 tygodnia się robi. Jak się mylę to mnie poprawcie bo pewności nie mam. także dłuuuuugo się naczekam zanim znowu podejrzę malca

Co do wagi naszych mieszkańców to na połówkowym USG mój ważył 350g także grubasek z niego ale pewnie to przez słodycze, których sobie nie odmawiam

Dziekuje pala, chyba mnie juz przekonalas. Tez wlasnie chcialam polskiego producenta. Juz zamowilam ten wozek, troche potrwa zanim mi go wysla ale mysle ze do listopada powinnam go juz miec. Buziaki dla was

Domi, to koniecznie pozniej napisz jak golym okiem wozek sie podoba i jak sie prowadzi, bo jak pamietasz ja przesylalam tego linka bo bardzo mi sie podobal, tez jestem nim zainteresowana...a jaki kolor zamowilas ???

A oto efekt mojego dzisiejszego spaceru po lesie