BezpiecznaCiaza112023

Marcówki 2014

10 lata 3 miesiąc temu #823134 przez darmag21
Dzieki Roma. Tak Kacper juz oki ... jego dosc szybko puszcza, ma to chyba za tata, bo ja to z przeziebieniem mecze sie po dwa tyg a oni oboje 3-4 dni i juz mija. Zaczymany ferie od 3 lutego do 16...wiec odpoczne przy tym ostatnim czasie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #823141 przez roma4
To fajnie ,że wyzdrowiał u mnie zadziałał syrop z cebuli czosnku i miodu , a moja też ma ferie tyle ,że u mnie od 27.01

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #823149 przez kojka-waw
Roma dopiero Doczytalam o Twojej mamie. Bardzo przykro. Mam nadzieję że będzie dobrze.

Co do nakladek na piersi to ja uzywalam ale szału nie było.wygoily mi się sutki i szybko poszły w odstawke.

U nas awaria w domu. Było spiecie i u małego w pokoju zaczęło się palić dvd.
Dobrze, że Tomek zdążył wrócić. Na szczęście nic nikomu się nie stało ale młody
Bardzo się wystraszył i poplakal.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #823165 przez roma4
dzięki Kojka , mam nadzieję ,że nic już gorszego się nie stanie, teraz nie mówi nic i ma paraliż lewej ręki i trochę prawej oraz nóg a ma dopiero 60 lat szkoda słów najgorzej jest to że ona jest w szpitalu w Bydgoszczy ,a ja mieszkam 400km dalej i w obecnej sytuacji jak męża nie ma to nie widzę się w podróży z Victorią za rękę i z walizą z przesiadkami pociągiem wiec narazie nie jechałam sama uważam żeby stres mi nie zaszkodził , a jeżeli się pogorszy to pojadę chociaż z tym brzuchem strasznie się boję , no nic zobaczymy.....

no faktycznie dobrze że był w domu bo by mogło różnie się skończyć , nie dziwie się mu że się wystraszył

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu - 10 lata 3 miesiąc temu #823174 przez kojka-waw
Roma powiem szczerze że chyba jazda pociągiem w tym stanie jeszcze z córka i bagazami nie jest wskazane.
Wiem, że chciałbyś być przy mamie w tych chwilach. Skąd te udary się biorą?
Będę trzymać mocno kciuki, żeby mama jak najszybciej wróciła do zdrowia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #823204 przez darmag21
Ja sie chyba zgodze z Kojka. To niem 5 min jazdy a ty juz jestes w tak zaawansowanej ciazy ze taka podroz raczej nie bedzie dla ciebie dobra. Mama napewno zrozumie, dzwon i rozmawiaj z nia. Trzeba wierzyc i modlic sie o zdrowko. Bedzie dobrze.

Kojka, z glupiego dvd nieszczescie murowane. Dobrze ze sytuacja opanowana, jednak nas faceci sa nie zastapieni.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu - 10 lata 3 miesiąc temu #823237 przez Loca
Roma, bardzo mi przykro, mam nadzieję że będzie dobrze. Eh te dzisiejsze czasy niestety chyba tak wpływają na człowieka. A my do tego jeszcze w ciąży i narażone jesteśmy na takie stresy.
Mój brat też jest w szpitalu, ale on szybko niestety z niego nie wyjdzie, więc wiem co czujesz, tym bardziej że mama jest tak daleko, trzymaj się i życzę dużo siły.

Darmag, a no mąż zrobił sobie drogi prezent, ale z drugiej strony po coś te oszczędności mamy. Praktycznie nigdy sobie nie robimy prezentów, nigdzie nie wychodzimy, a kwiaty to ostatnio na ślub mąż mi kupił, na przytulenie i podziękowanie nie liczę, bo on ma problem z okazywaniem takich emocji :dry: więc jak raz mi kupi jakąś błyskotkę, to przynajmniej będę miała pamiątkę z tego dnia, aaa czy kupi to już inna kwestia :silly: zasugerowałam i zobaczymy.

Kojka, to musiałaś się zestresować tym dvd, dobrze że nic złego się nie stało.

W ogóle ostatnio zastanawiam się jak mój mąż zareaguje na małego, czy się wzruszy jak go zobaczy, czy nie ruszy to go w ogóle. On bardzo skrajnie potrafi reagować, a w stresujących sytuacjach zwykle stoi jak zamurowany.

Pala, aż muszę zajrzeć do lutówek, kurcze stres mnie zaczyna łapać, co one tak szybko się rozpakowują...

Moja mama dzisiaj stwierdziła, że mi brzuch opadł...a ja jej na to że on się chyba jeszcze podnieść nie zdążył :silly: no ale uznała, że jak na prawie 8 ms to mam go nisko... nie wiem jak to interpretować.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #823238 przez moni91
Aj mamusie ja sie źle czuje :(żołądek mnie boli:( zjadłam śledzie w oleju i chyba mi zaszkodziły ale miałam straszna ochote na nie :(:(:( masakra. Zgadam sie z dziewczynami Roma :) Kajko dobrze ze nic sie nie stało :) buziaki ja sie chyba pomoże juz:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #823266 przez roma4
Wiem dziewczyny,że macie rację tez tak uważam już w po niedzieli zaczynam 8 miesiąc więc trzeba zacząć uważać

Loca mój facet też ma problemy z okazywaniem uczuć ale nie do małej jak się urodziła wziął ją pierwszy raz na ręce nic j łzy mu leciały i tak miał do jakieś jej pół roku siadał jak spała przy łóżeczku i płakał żebym nie widziała

Moni śledzie na noc możliwe, że zaszkodziły, ja wczoraj zjadłam grzyby smażone z jajkiem i całą noc się bałam ,że może zatrute ? mimo,że nic mi nie było nie mogłam się powstrzymać i co z małym? obiecałam sobie,że już nie ruszę takich rzeczy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #823295 przez moni91
Mamusie czy was też krew zalewa na myśl o pępkowym facetow po narodzinach dzieci :(:(:( ja tego nie toleruje a mój już nie może sie doczekać:(:(:(:( mam nerwa na niego:(:(:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu - 10 lata 3 miesiąc temu #823310 przez ete21
No to czas coś naskrobać…jakoś w ciągu dnia nie miałam weny. Ale widzę, że dużo lektury przede mną :) Rano zajrzałam i na tym się skończyło…
O widzę, że jedna mama
Kojka się wyspała – fajnie :) Jak lekarz robi USG to mierzy obwód brzuszka, głowy i długość kości udowej i na podstawie tego wylicza wagę i tak co wizytę. Z długością malucha to już ciężko bo i tak pomiar jest niemiarodajny ze względu na ułożenie malucha. Butelkę chociaż jedną moim zdaniem trzeba mieć, bo takiego maluszka czasem trzeba dopajać wodą. Ja mam Avent. Jej co za przeżycia w domu, dobrze, ze wszyscy cali! UDARY zatyka się naczynko jakimś skrzepem i pozamiatane. Grubsza sprawa….

Porto żeby się zmęczyć, to bym musiała popracować bez przerwy z jakieś 36 godzin z minimalną ilością snu, to może w końcu bym zasnęła zanim bym położyła głowę do poduszki :) Na takie chwile, żeby zobaczyć swoje szczęśćcie w brzuszku można czekać i czekać, bo warto!

Pietruszka bardzo pożyteczna strona z tymi analizami, szkoda, ze nie ma Ingo jakie mleko najlepiej wybrać dla dziecka, chyba, ze gdzieś pominęłam.

Anita jak masz taką możliwość to prasuj na siedząco, plecy nie będą tak obciążone.

Domi jeszcze mały może się okręcić tak jak trzeba, czasem to co wydaje się niemożliwe, okazuje się możliwe. Ja ostatnio czuję ruchy na wysokości kolcy biodrowych symetrycznie po obu stronach jednocześnie i mam wrażenie, ze mały układa się w pałąk, tak ze głowę i pupę - w każdym bądź razie coś dużego mam na wysokości żeber. Więc chyba jakieś zapasy trenuje!
O tak potrafią sprzedać takiego kopniaka, że człowiek od razu bardziej przytomny się robi. ZNIECZULENIE W KRĘGOSŁUP, jest nie przyjemne, bo wiadomo muszą ukłuć i wprowadzić lek, czuje się rozpieranie. Miałam takowe znieczulenie 5 razy i dramatycznie wspominam tylko popunkcyjny ból głowy, migrena to pikuś! Więc dla ostrożności lepiej nie machać głową góra dół, choć czasem i to nie ma znaczenia. Najważniejsze żeby słuchać tego co mówi anestezjolog wykonujący takie nakłucie i współpracować z nim i wszystko pójdzie jak z płatka. I naprawdę rzadko się zdarza, że ktoś się zsiusia w łóżko (przez 4-6 godzin nie ma się czucia poniżej pasa), ale w przypadku cc i tak zakładają cewnik więc spokojna głowa. Wiadomo też, że każdy pacjent jest inny i może inaczej znosić znieczulenie, ale nie ma się co nastawiac jakoś negatywnie!

Annlu śliczne te body :) Połóg trzeba przejść i pewne rzeczy pozostawić naturze, bo nie będziemy miały na nie wpływu. Tak samo jak z ciążą jedna przechodzi lepiej druga gorzej to i połóg każdej z nas może być inny…Wiadomo na wszystko trzeba czasu i organizm musi go mieć żeby uporac się z tą ciążową i pociągową rewolucją. Dasz radę i my też!

Loca zawsze możesz wypróbować jedne kosmetyki, a jak nie podpasują to przerzucić się na drugie, wybór pod tym względem jest praktycznie ograniczony tylko finansami. Widzę, że nie tylko ja nie mogę się doczekać wizyty, ale mam jeszcze 2 tygodnie…Urodzenie łożyska to już podobno pikuś ;) Może babcia chce już zobaczyć wnuka i dlatego tak stwierdziła :)

ALE SIĘ ROZPISAŁYŚCIE ! WIERZĘ, ZE AGNES DA RADĘ! Ona i Maleństwo! Agnes słyszysz ! No to 350 str

Darmag znam ten ból z uciekającymi postami, albo z takimi co nie chcą się dodać, może Cie wtedy trafić!

Pala, to widze, ze prawie na finiszu z zakupami. Maść na brodawki, zaopatrzyłam się w Maltan, słyszałam wiele dobrych opinii o niej. Ale wybór maści to też w sumie loteria, bo jednej podpasuje ta a innej z nas inna. Pala to normalne, ze się boisz, coś by było z Tobą nie halo gdyby było odwrotnie! Myśl pozytywnie!

O MAŁY MA CHYBA CZKAWKĘ BO MI RYTMCZNIE TYKA W BRZUCHU :)

Baśka kawał mężczyzny jak się patrzy ! Czasem lepiej zostać w tym szpitalu niż potem żałować!

Darmag tak naprawdę do chwili porodu nie można być pewnym jak ułożone jest nasze dziecko, Ty się martwisz, bo jeszcze nie główką w dół, a my się martwimy żeby nie zrobił na złość i był głową w górę. Gdzies czytałam że do 36-38 tygodnia dziecko jest w stanie wykonać odpowiedni zwrot. Więc teoretycznie jeszcze jest czas.

Roma przykro mi z powodu Twojej mamy, mam jednak nadzieję, że wyjdzie z tego i że dobre aniołki nad nią czuwają!
Oj obrzęki? Gdyby to było lato to klapki i w drogę a teraz to chyba w rozpiętych kozakach…
Wytrwałości i zdrówka dla Was wszystkich. Wiem, ze chciałabys być z mamą, ale chyba Tobie nie trzeba tłumaczyć, która droga jest najlepsza dla Ciebie. Mama jest na pewno w dobrych rękach! A Ty musisz dbać przede wszystkim o ten brzuszkowy skarb!

Claudii, bicie serduszka, to coś wspaniałego, w szczególności jak pierwszy raz je się słyszało na początku ciąży! Poduszka ta długa jest rewelacyjna, ja już swoją używam do spania od 2 miesięcy, więc już się dogadujemy :)

Tak naprawdę jak już nam stuknie 36 tydzień, to już wszystko może się zdarzyć i myślę, ze każda z nas powinna być już gotowa!

Moni o tej porze sledzie w oleju….ciężkostrawne…..no ale uznajmy to że chęć zjedzenia byłą silniejsza niż rozsądek. Wypij gorącą herbatę! Pępkowe, dosyć, ze całą ciąża, zero rozrywek, albo mało, zero alkoholu, to po ciąży to samo, więc ktoś bawić się musi – TO DUŻA ALUZJA Z MOJEJ STRONY!!! I W dodatku panowie będą chodzić do pracy, w nocy wstaną od czasu do czasu, a my będzie my na bezpłatnym etacie w domu 24 godzinnym. Dziecko, pranie, gotowanie, sprzątanie, prasowanie, ale pępkowe przecież najważniejsze. ‘w ogóle nie cierpię zapachu alkoholu.

Widzę, ze Roma tu o grzybach, jej ja to w tym sezonie tyle się najadłam Kani (Sów) że szkoda gadać, oczywiście z pewnego źródła czyli zbierane przeze mnie i mojego tatę. W prawdzie w ciąży nie powinno się jeść grzybów, ale pytałam lekarza i mówił, że w tym czasie co je jadłam nawet jakbym się zatruła, w sensie nie ze muchomor tylko ogólnie bo ciężkostrawne małemu to nie groziło….bo moja wątroba wszystko przerobi.

Ale litanie całodzienną stworzyłam....Przepraszam za bęędy i brak polskich liter ale to w ramach oszczędności czasu.
Wypiłam melise z 4 saszetek i co wam Igor nie śpi i ja też...
zerkne jeszcze do styczniówek i lutówek i może się jakoś zmusze do tego snu....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu - 10 lata 3 miesiąc temu #823312 przez moni91
Ete ale się rozpisałaś:)to dobrze my lubimy czytać:):):)ja próbuje zasnąć :):)myślę o tym kiedy urodzę:)



Witam sie z rana mamusie ja już wygoniłam mojego z wyrka :):):) jak zwykle na weekend pewnie na forum bendzie cisza:):):):) do potem mamusie:-*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #823324 przez kojka-waw
Ja też się witam z rana.

Pije kakao i czekam na wene co bym na śniadanie zjadła.

Ete ale żeś walneła wypracowanie.

Napiszę zaraz do Agness bo miała się odezwać wczoraj a cały dzień cisza z jej strony.

Miłego sobotniego poranka.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu - 10 lata 3 miesiąc temu #823336 przez pala813
Witam mamusie:)
Ja dzisiaj z rana z telefonu, potem nadrobie posty, jeszcze leze, wczoraj cały dzień tak od połowy twardnial mi brzuch chyba sie trochę przeforsowalam i ponaciagalam tym sieganiem do lozeczka po ubrania i nawlekaniem kołdry bo co wstawalam czułam że brzuch jest jak skala, w nocy nie mogłam dojść do łazienki czułam promieniujacy, klujacy ból w dol a do musiałam isc nawet co 10 minut bo nic nie lecialo:( W nocy też bolało mnie podbrzusze dość mocno:( to raczej nie skurcze bo ból był ciągły. Dzisiaj stwierdzilam, ze nic nie robie tylko odpoczywam, wzięłam żelazny codzienny zestaw nospe, mg i luteine i jeszcze leze bo rano już czułam twardy brzuch jak tylko wstalam. W południe i wieczorem też poleze po wzieciu. Mala kopie normalnie więc tyle sie spokojniej czuje.
Mąż nawet zauważył że coś jest nie tak, że muszę sie czymś martwić bo już bym tu od rana z praniem latala a ja leze taka smetna:( Mówi, ze trochę popuchly mi palce, jestem blada ale mam wypieki na twarzy i mój organizm jak one to ujął jest już nieźle wytężony. Cóż za spostrzegawczosc:)
Mamusie zajrze do was potem mniemam, ze będzie dzisiaj spokojnie:)
Wszystkim tym które dobrze sie czują życzę aby czuły sie tak jak najdłużej:D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #823343 przez darmag21
Tez witam z ranka.


Ja jak Pala pisze z tel wiec napisze tylko co u nas a posty pozniej nadrobie.

Pala my sie dzis chyba zmowilismy. Ja rano poszlam siusi, wrocilam, usiadlam i nagle takie uczucie jakbym z tydzien nie sikla, wiec wrocilam sie ale tez nic nie lecialo i tak trzymalo mnie chyba z 15 min. Co za dziwne uczucie, nie da sie opisac.

Tez mam tak, ze mysle czy dotrwam do terminu czy wczesniej, bo mam nadzieje ze przy cc to nie przenosze tylko ewentualnie zrobia jak termin przypada. Jak to wszystko bedzie wygladalo ... ide sie ogarnac i posprzatac.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl