Marcówki 2014

Ja tak szybciorem z tel napisze co u nas.

Chcieli nas dziś wypuścić, bo z malutka wszystko ok, ale ja nie mogę dojść do siebie. Mam niską hemoglobine, jutro mam dostać drugą kroplówkę z żelazem.
Z karmieniem różnie, mam pokarm, ale mała średnio chcę ciągnąć. Dlatego dokarmiam też butla. Wczoraj sciagalam laktatorem, idzie, ale bolesne to jest. Zresztą, na razie mam sobie głowy zbytnio nie zaprzątać laktacja, bo mój organizm ma się skupić na produkcji krwi, nie mleka.
Mała walnela dziś 4 kupy, wczoraj obsikala polozna, więc wszystko u niej działa. Grzeczna jest, zje i śpi. Budze ją do jedzenia.

Jak dojde do siebie, będę się pojawiać częściej. Na razie wybaczcie. Pozdrawiam i śle buziaki:*

Ja dzisiaj jakoś nie mam natchnienia w dodatku u mnie wkółko ponuro to humoru też nie mam , od dwóch dni nie wychodze bo mąż jest to on lata wszędzie a jutro już muszę sie ogarnąć

Pietruszka faktycznie odpoczywaj i nabieraj siły muszę Cię ustabilizować bo w padniesz jak za mało żelaza w anemię , fajnie ,ze u małe wszystko gra

Iwonka pewnie niech przemeblowuje przynajmniej będziesz miała wszystko naszykowane , ja to jestem w gorącej wodzie jak coś wymyślę ,ze ma być to tak długo swojemu marudzę aż zrobi to o co go proszę

Loca podobał mi dział o seksie , świetnie ujęty ważny problem gnębiący nas wszystkie, myślę ,ze wszędzie faceci myślą podobnie i raczej z tego seksu w celu przyspieszenia nic nie będzie

MM no może mały ma jeszcze czas i sie nie spieszy , dzisiaj odziwo mnie na razie nie boli żołądek ale burczy jakbym głodna była mimo ,że nie jestem

hej mamusie,

wy tu takie nie wyspana a ja bym spała cały czas gdybym mogła tzn w nocy budzę się raz na siku i od razu zasypiam dopóki Bartuś rano do mnie nie przyjdzie i wczoraj poszłam spać o 21 tzn niby oglądam film z moim P ale skończyło się na tym że on oglądał a jak był koniec filmu to mnie obudził i poszłam dalej spać do łóżka i dziś w dzień Bartuś oglądał bajkę a mnie się oko przymkło. Może organizm regeneruje siły na poród
A w pierwszej ciąży też mówiłam że mały przygotowuje mnie do nocnego wstawania

Pietruszka dochodź szybko do siebie abyś mogła jak najszybciej wrócić z malutką do domu

Iwonka dobrze że torba w końcu spakowana

Ete a jak jesteś u małego to karmisz go tam piersią czy z butelki tyle ile udało ci się ściągnąć dziwne jest dla mnie to że nie możesz być tam razem z nim ale będzie dobrze trzymam kciuki

MamoMikołaja ja w ciąży z Bartkiem wysprzątałam cały dom a i tak urodziłam 6 dni po terminie także teraz już sobie odpuściłam co ma być to będzie a po za tym nie mam siły na generalne porządki

PIETRUSZKA dbaj o siebie, teraz, ty musisz babrać sił żeby potem móc w pełni zajmować się malenstwem!
ANITA to normalne ze mamy idą do domu, przecież, czasem dzieci w szpitalu leżą miesiącami.... Tak staram się małemu zawsze cyca wcisnąć, ale wygodniej z butelki bo przynajmniej wiem ile zje....
Mały utyl od wczoraj 50g ma 3010g

Hej mamusie my po spacerku odebrałyśmy pesel niuni i wzięłam wniosek na becikowe to jakieś 6stron masakra:( bendzie dużo pisania:) Trzymaj sie pietruszka i ucałuj malutką od cioć forumowych:D Nio gdyby nie to ze mała juz na świecie to bym dziś rodziła:D:D:D super:D
Co do seksu to mój już nie może sie doczekać celibat uderza mu do łepka ale pozytywnie:D celibat trwa u nas już około 7miesięcy:D

Witam

Dzisiaj humor troszkę lepszy, ale pogoda bez zmian... szaro i buro. Weszłam tylko Was nadrobić i będę leciała na wizytę.

Ete mam nadzieję, że będzie dobrze, ale lepiej się nastawić i wyjść szybciej niż w drugą stronę Super, że Igor przybiera

Loca ja tam wstaje jak mnie ssie, bo ciężko usnąć Ja tez użyłam chusteczek nawilżanych, ale nie myślałam, że może to mieć jakiś wpływ na wynik gbs. A ja bym nie chciała się cofać do 20 tyg... kiedy to było

Porto mi też się śniło, że zaczęłam rodzić Chyba za dużo o tym myślimy Śliczny kocyk

Kojka powodzenia na wizycie

Darmag ja już nie czytam nic w necie, bo zawsze tylko się denerwuję Ale im bliżej tym się więcej ma wątpliwości Moja też się przeciąga. Wczoraj to miałam kwadratowy brzuch.

Roma moja też się wypina, szczególnie jak siądę do stołu, żeby coś zjeść... A ta pogoda chyba na wszystkich tak działa. Gdzie to słoneczko... :/

MM humor lepszy, może przez to, że wizyta i zajrzę do Małej Ja też na tym odcinku ryczałam Zresztą jak oglądam położne to też po wszystkich narodzinach ryczę Ciekawe jak będzie po moim porodzie

Pietruszka super, że u Małej wszystko w porządku. A Ty odpoczywaj, musisz nabrać sił.

Anita u mnie też się poprawiło ze spaniem. Jak się położę koło 24 to śpię do 10, oczywiście z przerwami na wc W dzień też mi się spać chce

Moni to część spraw załatwiona.

No to Was nadrobiłam. Dopijam kawkę i lecę posiedzieć w poczekalni... Coś czuję, że dziś tam zapuszczę korzenie.

Miłego popołudnia

Marlena trzymam kciuki za wizyte.

Ete mi chodzilo o to ze skoro pokarm mamusi najlepszy to jakbys mogla z nim byc caly czas to on by mial mleczko i moze i twoja laktacja bylaby lepsza. Ale Najwazniejsze ze Igorek przybiera na wadze.

Loca tez mam wrażenie że od któregoś momentu jakos od połowy się dłuży niemiłosiernie :/
To zniechęciłaś męża hehe

Porto nie każdy od razu wysyła, ale do końca tygodnia to już na pewno będziesz miała

Mama Mikołaja pewnie że leż cały dzień i korzystaj z mozliwości odpoczynku bo niedługo to się skończy

Iwonka przygotowania pełną parą U mnie też już wszystko gotowe, tylko na przyszły tydzień, a może na za dwa tygodnie, w zależności co lekarz powie zostawiam ubranie łóżeczka, tzn baldachim, ochraniacze, pościel itp żeby za wczesnie się nie kurzyło Widocznie małemu dobrze w brzuszku, nie spieszy się do wyjścia i nie reaguje na pospieszanie ze strony rodziców

Pietruszka super że z małą wszystko dobrze, a Ty odpoczywaj, nabieraj sił i wracaj do zdrowia

Anita zazdroszczę spania Wyśpij się za mnie bo ja oś nie moge

Ete dobrze że mały nabiera wagi

Moni to sporo tego wypełniania :/

Marlena powodzenia na wizycie

Wróciłam! Aż jestem w szoku, że taki mały poślizg był dzisiaj. Chyba pierwszy raz odkąd jestem w ciąży

Z Malutką wszystko w porządku Już jest odwrócona, waży 2800. Ale póki co nie widać, żeby coś się miało zacząć dziać. Zostało czekanie Jak nie urodzę to za 3 tyg kolejna wizyta. Mam nadzieję, że do niej nie dotrwam

A ja dzis jestem jakas mega przymulona, senna ale nie bylo okazjo jakos sie polozyc w spokoju jak mialam zaplanowane. Wybaczcie ale.nie chce mi sie odp ... czasem tak mam. Mam nadzieje ze jutro wstane z wieksza moca bo mamy zaplanowane gruntowne porzadki, dzis bym nie dala rady, nawet nie chcialo mi sie prania nastawic i wyprac ...

Marlena super, że z malutką wszystko dobrze i jaka waga ładna kurcze to moja taka chudzina przy tych waszych bobasach, że nie wiem mam nadzieję, że w czwartek się dowiem, że przybrała chociaż do tych 2800. No to czekasz grzecznie, albo i niegrzecznie

Pietruszka nabieraj sił

Ete no brawo dla Igorka, że przybiera na wadze

A ja mam już stół w kuchni. Wyobrażacie sobie rok czasu bez stołu i już mamy skręcone łóżeczko, materacyk już leży i przyczepiłam ochraniacz. Ach jak miło popatrzeć kosmetyki dla malutkiej też dziś przyszły. Teraz czekam na ten kocyk i resztę rzeczy, co zamówiłam wczoraj. Coś mnie troszkę kłuł brzuch, ale już przeszło. Mała coś dziś ospała, mam nadzieję, że jeszcze się nie szykuje na wyjście

Loca a jak u Ciebie na wizycie? Żebyś nie poszła przypadkiem rodzić od razu

Darmag pewnie dziś zaganiana.

Kojka jak u Ciebie na wizycie? Jak nastawienie na jutrzejszy szpital?

Domi gdzie jesteś!!!!?????

O kim zapomniałam?

Ale dziś spokojnie na forum! Dziewczyny, co się dzieje? Chyba dzień niekorzystny…ja chodzę od ściany do ściany, nie do życia…także zwalam na pogodę

Iwonka, skoro przytulaski nie pomogły, to nie mam co próbować, zostaje mi czekanie

Pietruszka, regeneruj siły. Moja mama na anemie dawała mi buraki do jedzenia albo sok do picia. Podobno mają wpływ na produkcję krwi. Fajnie, że z małą ok

Roma, no kiepski dziś dzień, a pogoda w najbliższych dniach ma być podobna. Też mi weny brak i ogólnie jakoś dziwnie

Anita, no właśnie mi na razie też nic nie pomaga, ani sprzątanie, ani chodzenie. Także zostaje mi czekac. Jak mam czekać 6 dni po terminie, tak jak Ty, to chyba oszaleje i zacznę po znajomych sprzątać

Ete, czyli Twój Mały ma się coraz lepiej, skoro przybiera na wadzę. Cieszę się. Czyli może uda się w tym tygodniu do domku?

Moni, Tobie do seksu coraz bliżej. A jaka to będzie przyjemność po takiej abstynencji

Baska, wiem, że niedługo się skończą nudy i leżenie. Teraz nie mogę się doczekać aż zacznie się coś dziać, ale spokojnie, przyjdzie czas na narzekanie, że się nie wyspałam i że czasu brak. Szkoda, ze nie da się np. wyspać na zapas

Marlena, Mała ma już ładna wagę. Niech sobie jeszcze posiedzi w brzuszku, ale bac się już nie powinnaś

Darmag, rozumiem Cię doskonale. Dziś mam identycznie…oby jutro byłolepiej

Porto, ja też kupiłam stół i krzesła do kuchni, tylko, że podjechaliśmy do sklepu i tam wybraliśmy. Zostały jeszcze 2 krzesła do skręcenia.
A co do łóżeczka, to ja swoje ubrałam już dawno i nakryłam kocem, żeby się nie kurzyło. już nie mogę się doczekać, aż zdejmę koc i położę w nim małego

Hej dziewczynki. Przepraszam ale nie mialam czasu na nic,,

Nie wiem czy wam wspominalam ale jestem zwiazana z projektami europejskimi w portugalii..i jako ze deadli e jest na 17 marca na skladanie wnioskow wszytscy sobie przypomnieli ze czas zlozyc wniosek i siedze i porgamy i budzety pisze, a potem juz pada na nos bo to nie jest najlepszy okres na prace.

Jeszcze mam jedno tlumaczenie do zrobienia dla gminy i chce to zrobic przed 21 takze kupa rzeczy d zrobienia. Ale dam rade, dobrze ze jest mama bo przynjamniej dba troche o dom i o mojego p...typu kolacje przygotuje dobra kobieta

Zmykam ale was mocno caluje i postaram sie napisac eiecej jutro, buziaki mam nadziejeze mi wybaczycie

Porto właśnie się zastanawiam czy grzecznie czy nie Mój to tam chętny póki co więc zobaczymy Może ją troszkę pogonimy. To fajnie, że powoli kończysz szykowanie Z tym łóżeczkiem u mnie nie śpieszno

MM pogoda dzisiaj naprawdę źle działa. Po wizycie mi się humor poprawił Ja bym chciała, żeby dobiła tak do 3500 Zobaczymy

Domi a to siedzenie też męczy. Poodpoczywaj troszkę