BezpiecznaCiaza112023

Marcówki 2014

10 lata 1 miesiąc temu - 10 lata 1 miesiąc temu #860716 przez pietruszka
Ja właśnie karmie. Zośke dalej męczą kolki. Już sama nie wiem co mam robić, leki nie pomagają, ona drze się w nieboglosy. I jeszcze tesciu mi tu przylazi i jego pytanie, które słyszę sto razy dziennie: Paulina, czemu ona płacze? Jakbym ja wiedziała czemu...

Próbuje karmic bez nakładek, bo mała ma te okropne krosty na buzi i podejrzewam, że może od nakładek. I powiem wam, że karmie zaciskajac zęby. Tak mi gryzie brodawki, że łzy same lecą. Co to za idiota wymyślił, że kobieta musi się tyle nacierpiec. Już mnie doły łapią, bo jestem zmęczona fizycznie o psychicznie. Ciąża i poród w moim wykonaniu to pikus, w porównaniu z tym, co jest teraz :(

Domi, twoje objawy wyglądają mi na rwe kulszowa.

Ete, to ci się glodomor trafił :blink: Z tym budzeniem męża, ja bym go budziła, skoro nic nie słyszy. Bo sama to się zajedziesz, musi ci pomagać, nawet jeśli będzie zmieniał tylko pieluszki.

alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #860717 przez ete21
PIETRUSZKA to może odciagaj sobie mleko i poddawaj małej z butelki, do czasu aż trochę podkurujesz brodawki.
A mąż pomaga tyle ze w nocy to jak grochem o ścianę, albo młotkiem w łeb....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #860723 przez Kasztanowa
U nas chyba zaczęło się coś dziac ;) Obudziły mnie skurcze co 8-10 minut, przez godzinę, ale słabe. Potem jeden mocniejszy, przegoniło mnie do kibelka i kolejny po 26 minutach dopiero. Ciekawe co dalej ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #860727 przez roma4
witam 2w1 noc u mnie taka sobie no i czekamy ....

BAŚKA ale oni Cię trzymają chyba jak najblizej do terminu chcą i tak myslę,że bez dzidziusia nie wyjdziesz juz

PIETRUSZKA no to zoska juz odwiedziła nowy dom super. moze jest płaczliwa z natury nie koniecznie musi jej coś być to się zdarza , a co do karmienia to tak jak Ete pisała albo odciągaj do butelki albo musisz dac na przetrzymanie swoje sutki żeby się przyzwyczaiły ja tez takie miałam pamiętam i tez nie karmiłam w nakładkach po jakies 2 tyg przeszło.

MM no nie które maluchy ulewaja strasznie , mojej koleżanki mala cały czas ulewala i lekarka jej powiedziała ,ze jeżeli przybiera na wadze to nie ma sie czym martwić chcoiaż jest to wkurzające i rozumiem ,że cie nie pokoi

DOMI mnie ostatnio też tak się zrobiło no ale przytyłam 15kg czyli mam 70 kg więc ten ciężar uciska mi na nerw tak to sobie wytłumaczyłam

ANITA ja myślę,że w poniedziałek to ci wywołają ten poród , a nie będa czekać

ETE może się zle czujesz ze zmęczenia? no nie wiem jeżeli uważasz że krwawienia z nosa są u ciebie normą to ciężko coś powiedzieć tak jakby zmęczeni albo może anemia co? robilas krew?

ULISIA fajnie,że się odezwałaś no a Gabrys musi się do świata przyzwyczaić

DARMAG no to za tydzien będziesz sama i role narazie podzielona,mój ma wolne od poniedziałku ciekawe czy ja urodzę

KASZTANOWA no może i cos się dziej daj znac . ja tak miałam ze dwa razy i minęło

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #860728 przez roma4
Moj suwaczek zdecydowanie przesadził :) :) nie jestem

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu - 10 lata 1 miesiąc temu #860733 przez pala813
Pietruszka wspolczuje problemow z karmieniem, mnie tez bolaly sutki jak mala przystawialam.
Darmag pewnie, ze to duzo pomaga, my wstajemy naprzemiennie z mezem, chyba, ze tak jak w ost tygodniu co musial jezdzoc codziennie gdzies to wstawal tylko kolo 12 a reszte juz ja, tak jak pisalam dalo w kosc:)
Kasztanowa bede sprawdzac w napieciu jak sie sytuacja u Ciebie rozwinie:) moze faktycznie cos sie zaczyna:D
Ete gdzies Ci odpisalam:p cwicze 15 min cardio, skalpel narazie pare cwiczen ktore dam rade i zumbe:) od wczoraj dorzucilam brzuszki:) potem jak dan rade bede robic naprzemiennie w jeden dzien cardio, skalpel i brzuszki a w drugi cardio, zumbe i brzuszki zeby nie bylo monotoni:p:)
Roma Twoj suwaczek to niezly zartownis jest:p eh chlopakom sie nie spieszy:)
MamaMikolaja moja od kakiegos czasu tez ulewa ale tak jal mowi Roma jak przubiera na wadze to niesyetu trzeba spokojnie przeczekac, ka sie przez to tylko boje klasc ja na plecach jak sama w pokoju zostaje a ona uwielbia sie rozwalic ns wznak z rekamu do gory:) bok juz jesy be i za pare minut jest ryk i trzeba przekladac:p

Odpisuje z tel wiec tylko tyle dam rade, a u nas dzisiaj straszna noc, mala bardzo sie prezyla, mocno plakala i byla taka biedna. Nie wstawalam zostawilam ja mezowi zeby mial nauczke i zobaczyl jaka potrafi byc, on mysli, ze z nia to tak kolorowo tylko caly czas, godzine temu sie zlitowalam i wzielam ja, dziewczyny jak reka odjal, dziecko aniol, jednak wprawe sie ma:) zreszta co mama to mama:D
Bylismy wczoraj tylko godzinke na polu bo wialo dosc a ona 3 dni w domu byla bo taka pogoda byla, dzisiaj pojdziemy juz dluzej:)

A wlasnie mamy jak ubieracie dzieciaczki w taka pogode? Bo ja mam wrazenie, ze mojej jest za cieplo a ma tylko bawelniany pakacyk i takiego misia z uszkami futrzanego, na to cienszy kocyk a i tak w domu okazuje sie, ze mokra na plecach...
I drugie pytanie myslalyscie nad kremem z filtrem? Polecacie cos? I jaki 50?:)
Milego spokojnego dnia mamcie:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu - 10 lata 1 miesiąc temu #860736 przez darmag21
Witam niedzielnie.

Jak u was nocki ?

U mnie cos maly nie spokojny, co prawda nie placze ale grymasi i popiskuje, Widze ze pokarmu z dnia na dzien mam coraz mniej. Daje piers ale bez butli sie nie obejdzie.
Mam pytanie do mam.co karmia butla, jak czesto na mm dzieci wam robia kupki ???

Pietruszka wiem o czym mowisz ...moj Olo dopiero teraz zacza dawac glos a e domu przyzwyczaili sie ze on wale nie grymasil i mama wczoraj tez mi sie zapytala dlaczego on placze, jak ja bym wiedziala skoro byl przebrany, nakarmiony, wykapany ... i wyspany. Eh, powiem wam ze tylko tym swoim gadaniem wkurzaja. Jak by dziecko prawa plakac nie mialo

Kasztanowa to trzymam kciuki zeby to juz bylo to ...

Domi, mysle ze to rwa kulszowa.

Roma, uparte dzieciaczki ...ale w koncu ten dzien nastanie, wiem ze juz sie niecierpliwicie, bo ja tez tak mialam, ale dziewczyny cieszcie sie ostatnia chwila.

Aha Pietruszka co do karmienia to przezuc sie na butle ja tez mialam sutki poranione i malinki dodatkowo, bolalo tak ze piszczalam, po 4 dniach sie wygoilo jak tylko sciagalam pokarm i wietrzylam sutki, dobrze robi wlasne mleko i szare mydlo.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu - 10 lata 1 miesiąc temu #860757 przez Loca
Witam dalej 2w1

u mnie cisza jak makiem zasiał, tylko mały jak się rusza to mam wrażenie, że mi zaraz miednice rozerwie, taki ból chwyta mnie w dole pleców :dry:.
Tak sobie myślę, że jak młody nie wyszedł do tej pory, to niech siedzi już do 30 albo 31 marca, przynajmniej pełną wypłatę dostanę :silly: zresztą od jutra fala urodzin się zaczyna, wiec jak chce mieć swoje urodziny i nie dzielić tego dnia z kim innym to niech grzeje tyłek w brzuszku u mamusi.

Ete, współczuje zmęczenia, kurcze i weź tu odpocznij, jak mąż w pracy. Wczoraj to z chęcią oddałabym Ci tego ciepełka, bo byłam taka zgrzana, nie wiem co mnie złapało.

Roma, no u Ciebie suwaczek to grubo przesadził, ja tam chyba w środę je pousuwam, żeby mnie nie wkurzały :S

Kasztanowa, to trzymam kciuki żeby się co rozkręciło, przynajmniej jedną wreszcie ruszy, bo ja to w ciąży chyba już na zawsze zostanę :silly:

Pietruszka, ja się właśnie kolek boję najbardziej :huh: najgorzej jak dziecko nie reaguje na nic, co podobno pomaga.

Domi, ja tak jak dziewczyny, pierwsze co pomyślałam to rwa kulszowa.

Pala, kurcze teraz jest taka pogoda, że jak dziecko się spoci to przewiać może i raz dwa choroba gotowa :dry: też miałabym problem z ubraniem małego teraz.

Dzisiaj obiad u moich rodziców, idę do kościoła pomodlić się do sił wyższych żeby po obiedzie zaczęły się skurcze i do 23 młody był z nami :P bo już totalnie na mnie nic nie działa, te wszystkie metody na wywołanie porodu to sranie w żywe oczy :silly: a dziewczyny, którym to pomogło, to miały ot taki zbieg okoliczności :woohoo:

Jak będzie pogoda, to umyję okna w sypialni, ale nie dlatego żeby młodego wykurzyć, tylko dlatego, że jak czasu przed świętami na mycie nie będzie, to żeby chociaż trochę były czyste, bo u mnie po zimie okna wyglądają jak zbiorowisko sadzy i kurzu...świata nie widać.

Kuźwa, ja się do swojej gin na wt nie umówiłam! może w środę rano mnie gdzieś wcisną...do końca tyg miałam rzekomo urodzić, dwóch lekarzy i położna to potwierdziło, a tu taki surprise...

Ja na obolałe sutki mam puleran, ciekawe czy będzie działał tak super jak wszyscy zachwalają, pogryzionych brodawek też się boję.... ja to się chyba ogólnie macierzyństwa obawiam :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #860781 przez ete21
Hej!
KASZTANOWA to czekamy na rozwój sytuacji!
DARMAG ja małego dokarmiam mm i kupki robi praktycznie z 5 w ciągu dnia!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #860848 przez Porto1987
witam i ja w niedzielny poranek po tygodniowej nieobecności. Przepraszam ale nie mam czasu nawet włączyć kompa.

My w środę wyszłyśmy ze szpitala :) i teraz przechodzę kryzys. Chcę karmić piersią a tu nie ma tyle pokarmu. Jeszcze myślę to problem natury psychicznej. Ale za każdym razem jak muszę dać Zuzi butelkę to ja płaczę. Czuję to jako porażkę. Co prawda jeszcze się nie poddałam. Piję herbatkę laktacyjną i znalazłam lek homeopatyczny, który podobno rozkręca laktację i wyczytalam o nim dobre opinie na forach.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #860855 przez darmag21
Porto ja mam to samo, po ponad dwoch tyg mojego pokarmu jest coraz mniej a maly w cycu jest zakochany i chce go chocby po to zeby sie przytulic i uspokoic. Ja tez czuje sie nie do konca spelniona ale nic na to nie poradzimy grunt zeby dzieci glodne nie byly. Herbatke ze pije z hipp juz od tygodnia ale za duzo mi nie pomaga. Mam nadzieje ze ci sie uda a jesli nie to nie obwiniaj siebie bo chcialas dobrze a nie zawsze nam sie udaje tak jak my bysmy chcialy. Wszystko minie. Moj Kacper byl chowany na mm i jest zdrowym madrym chlopcem, na palcach jednej reki policzylabym ile razy bral antybiotyk w swoim zyciu ... moze z dwa razy. Wiem ze nie do konca o to chodzi ...ale probuje cie pocieszyc i wiedz ze nie tylko ty sie z tym zmagasz, mi tez ciezko ale probuje nie zwariowac . Trzymajcie sie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #860884 przez ete21
Porto, Darmag może to jakis kryzys laktacyjny, bo ja tez zauważyłam, ze nie nadążam z produkcją pokarmu za potrzebami Igiego.
Porto co za cudo homeopatyczne na laktację wynalazłaś?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #860902 przez MamaMikołaja
witam Mamy
Widzę, że nie tylko urodzone dzieci dają w kość, ale też te, które nie chcą wyjść z brzuszków i stresują mamy, eh

Do mam, które mają problem z laktacją. Mi w szpitalu nie chcieli dać ostatniej doby mm, bo stwierdzili, że mam karmić piersią. tak się z małym namęczyliśmy! cały dzień i całą noc walka, bo mi nie leciało jak trzeba, a głodomor się domagał. Byłam tak pogryziona, że szok. Ale od tamtej pory trochę ruszyło. w domu piłam dużo herbaty z mlekiem (pól na pół) + herbatę laktacyjną i chyba to mi pomogło, bo po 2-3 dniach odstawiłam mm. czasem też mam wrażenie, ze mały się nie najada, bo co godzinę woła, ale jak już zacznie jeść to po 5 min sie najada. Czasem chce tylko poleżeć przy cycu. A czy przybiera na wadze dowiem się dopiero w środę :dry:

mi dziś mały jak zwykle marudzi i płacze. w nocy spał, ale co 2 godziny karmienie. a od 5 rano pobudka, potem zasnął raz na pół godziny, i teraz, także masakra. Zobaczymy ile pośpi. Mój mąż w nocy śpi jak zabity i też nic nie słyszy. Dziś to byłam zła na niego, bo weekend, do pracy nie chodzi, wiec mógłby wstać chociaż przewinąć małego. i też usłyszałam tekst- trzeba było mnie budzić. Faceci mają zero instynktu! Teraz w dzień się zainteresował, bo ma chyba wyrzuty albo widzi, że wyglądam jak zombi od niewyspania.

Dziewczyny ja mam nadzieję, że kryzys minie i będzie lepiej. Oby przetrwać do tego 3 miesiąca i niech te kolki mijają!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #860942 przez roma4
LOCA no właśnie nie dość że suwaczek ma hasło które mnie zdziwiło no ale poczekamy aż w końcu samo się wyjaśni , myślalam ,ze może dzisiaj bo mam termin no ale niestety...może faktycznie powinnaś poczekac bo się stresujemy nie potrzebnie

PORTO nie martw się to ze nie ma mleka to nie twoja wina nie raz tak jest a zresztą wszystko się jeszcze może odmienić, a jak się czujesz?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #860955 przez Ani-ta
Witam się niedzielnie

Dziś mam jakiś kryzys formy:( w nocy miałam dwa bolesne skurcze a potem jeszcze kilka nieregularnych ale już mniej bolesne a potem cisza no i dalej cisza :( do południa musiałam się wypłakać bo już nie wyrabiam dosyć że jutro do tego szpitala bo małemu nie śpieszno jednak na ten świat to jak sobie pomyślę że muszę się rozstać z Bartusiem na nie wiadomo ile dni to aż mną trzęsie :angry: nigdy go nie zostawiałam na tak długo :(

Roma twój suwaczek pokazuje że "jesteś mamą" a mój nadal odlicza ciekawe kiedy mu się znudzi ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl