Marcówki 2014

Baska, jak tak czytam Twoj post to dochodze do wniosku ze mam zlote dzecko, co prawda zawsze wyczuje kiedy siadam do jedzenia albo ide sie kapac, ale generalnie pozwala mi na ogarnoecie sie.

Pala, moj maluch ma tez problemy z kupka, ale na kolki nie cierpi, chyba bym wiedziala, ze kolki mu dokuczaja, teraz jak placze to albo przy cycu sie uspokaja albo na rekach w przypadku kolek chyba nic nie pomaga przynajmniej tak mi sie wydaje.

Ete, tez myslalam o tym katarku, podobno lepsze od gruszki, napisz czy zadowolona jestes z tego.

Roma, musze poczytac co to jest to wedzidelko...bo nie wiem

MM, moj Mikolaj na szczescie lubi spacery tylko proces wychodzenia u nas jest dlugotrwaly, bo przewinac, ubrac, rozebrac, nakarmic i dopiero jak zasnie znow ubrac i mozna isc na spacer inaczej sa ryki i wrzaski, a ludze patrza na mnie jak na wyrodna matke...

Pala, Lenka sliczniutka jest

Majeczka, jak dla mnie to tez mozna utworzyc taka grupe na fb

A my bylismy na spacerze od 11 do 14 mlody mi sie kolo 13 obudzil i musialam cycki w parku wywalic bo do domu z wrzeszczacym dzieckiem bym nie dotarla, predzej by mi go odebrali
Najadl sie zasnal i mozna bylo dalej korzystac z pieknej pogody, dobrze ze o tej porze to glownie matki z dziecmi chodza i szzescie ze mam duzy koc to sie zaslonilam. Bez sensu ze jest tak malo miejsc w ktorych mama moglaby nalarmic swoje dziecko.

Loca to ładne przyspacerowaliście. Mój by w zyciu tyle nie wytrzymał. A ztym karmieniem to masz racje, mało jest miejsc przystosowanych do matek karmiących

Baska, dzielna jesteś. Ja gdyby nie pomoc mamy i męża na początku to bym wymiękła i popadła w depresje. Podziwiam Cię i mogę zapewnić, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej. Najgorszy 1 miesiąc

Pala, Ty narzekasz, że masz mało miejsc do chodzenia na spacery, a ja mam gdzie chodzić, ale co z tego jak mój mały miś nie chce

Ete, ściągałam pokarm do niedzieli, a od niedzieli karmię znowu piersią, bo to było dość męczące. Jak na razie wystarcza mojego pokarmu, chociaż czasem mały mam wrażenie, że się nie najada. W razie co mm czeka. Najgorzej jest z ulewaniem, jak po karmieniu przewijam. Dobrze, że oskrzela masz czyste

Majeczka, ja dostosuję się do większości

Roma, super, że szybko poszło. Zazdroszczę, że wychodzenie na spacer uspokaja małego. O parasolce też muszę pomyśleć

A ja dziś ponarzekałam Wam na mojego syna i co, popisuje się od 12. Najpierw godzinny spacer- rekord nr 1 i od tamtej pory dopiero teraz się wybudza, rekord nr 2. Spał łącznie, bez przerwy trochę ponad 3 godziny, no sukces jakich mało, brawo dla mojego bączka hehhe

tu jest link do grupy na fb

www.facebook.com/groups/737562122955621/

12 dziewczyn mam w znajomych na fb to już je dodałam do grupy

Wysyłam jak oczywiście wejdzie zdjęcie mojego prawie 5 kg szczęścia

loca to wedzidełko to taka błonka pod językiem ,która w niczym nie przeszkadza ale jak będzie mowił to by seplenił

BASKA no to masz jazdy dobrze ,że mąż przyjedzie to cię troche odciąży

może teraz się uda
zmniejszacz.pl/zdjecie/127/178234_SAM_1455.JPG

Roma, ale żeś maluchowi super czuprynę postawiła

MM, gratulacje dla Mikołaja, oby tak dalej

PROŚBA DO PAŁY, BAŚKI, ANITY, KASZTANOWEJ, FAZY, PIETRUSZKI, CLAUDII, ULISII , MARLENY

ze względu że ostatnio forum zaczęło płatać figle i usuwać posty została utworzona grupa na fb gdzie dziewczyny też piszą. A nie chcą tracić z nikim kontaktu - i Was chcemy zaprosić do tej grupy ( tam się piszę łatwiej i jest to bardziej przejrzyste niż na forum - a co za tym idzie nikt nie kasuje postów już napisanych). Grupa jest tajna i nikt wpisów nie widzi oprócz dziewczyn które w niej są więc żaden ze znajomych na fb nie będzie miał dostępu do informacji zamieszczanych w grupie.

Więc przechodząc do meritum sprawy : proszę o linki do Waszych profili na fb a na pewno na fb też będzie tak wesoło i gwarnie jak na forum

majeczka problem w tym że nie posiadam konta na fb

dziś odebrałam wynik birubiny i trochę nam spadła ale i tak jest dość wysoka, jutro skonsultuje je z lekarzem

cześć ANITA przykro mi ,że bilirubina jeszcze się nie unormowała ,mam nadzieję,że bedzie lepiej , a jak nie spadnie to jakie jest leczenie? sprawdzałaś? Dzisiaj nasze dzieciaczki mają miesiąc i są oficjalnymi niemowlakami szkoda ,że n ie masz konta na fb , ja jestem na koncie swojego faceta bo swojego tez nie mam, ale bedę tu pisac też regularnie więc jakby co to pisz, pozdrawiam

ja też będę tu zaglądać Anita, może maluszek potrzebuje jeszcze czasu zeby jego watrobka w koncu zaczela dobrze pracować i żeby sobie poradził z ta bilirubina. Wiem, ze jest jakaś choroba NIEGROŻNA genetyczna, która właśnie polega na tym ze czlowiek ma podwyższona bilirubinę i taka jego natura teraz akurat zapomniałam nazwy:/

Anitka ja tez będę tu pisać kochana na pewno mały wydali tą bilirubinę daj znać co lekarz powiedział

Hej!

Dzięki dziewczyny lekarz w sumie nic ciekawego nie powiedział stwierdził że najważniejsze że spada i nic z tym robić nie będziemy

Roma fakt od dziś są już niemowlakami podobno pierwszy miesiąc najgorszy ale ja nie uważam aby było tak źle

anita pewnie czeka lekarz aż organizm sobie sam poradzi i zawalczy nadmiar bilirubiny. nO FAKT NIE UWAŻAM ŻEBY PIERWSZY MIESIĄC BYŁ NAJGORSZY , dzisiaj się mały do mnie uśmiechnął całą buzią aż miło popatrzeć tak sie tylko uśmiechał

Anita na pewno wszystko sie unormuje. Trzymam kciuki za Twoje malenstwo.

Roma, Anita gratuluje pierwszego miesiaca

Anita, najwazniejsze ze spada ta bilirubina wszystko bedzie dobrze