Kwietniówki 2014

Wlasnie eksmitowalam sie na lozko Tymcia chlopaki spia razem bym ich noe zarazila, rano mam dzwonic do lekarza i wizyye umawiac, bo noe ma na co czekac, S sie bardziej boi niz ja, zerwie sie z pracy i mnoe zawiezie, dla pdmiany teraz mi goraco i sie poce, wzielam apap na noc jeszcze sorki za bledu ale juz nie trybie ide spac do jutra

Witajcie

Przepraszam, że zniknęłam, ale od poniedziałku włóczę się z Celinką i mężem po przedszkolach w naszym mieście. Wszędzie ok 20 miejsc, a chętnych koło 140... masakra.Piszę tu o przedszkolach publicznych. Chociaż w niepublicznych też jest ciężko. Celina od poniedziałku chodzi do prywatnego. Udało ją się wcisnąć na przedostatnie miejsce. I chyba tam zostanie. Różnica w opłatach to 50 zł. I chyba będziemy dopłacać i zostawimy córkę w prywatnym przedszkolu. Kadra przynajmniej młoda, żywa, ma chęć do pracy z dziećmi... a w tych publicznych to tylko panie koło 50-tki, 60-tki... dają dziecku kartkę i kredki pragnąc świętego spokoju.

JESZCZE NIE RODZĘ... I nie nastawiam się na szybki poród, mimo że zaczęłam już 39 tc. Celinę urodziłam w ostatni dzień 42 tygodnia. Norma. Czekają w szpitalach, aż natura sama zadziała. U mnie nie zadziałała i wywoływali mi. Nie chcę powtórki z rozrywki. Już o tym pisałam, ale mam przeczucie, że tak to się skończy i już powoli łapię doła, że zanim zacznę przeć by wydać Borysa na świat, to wymęczą mnie niemiłosiernie.
Chociaż od jakichś 3-4 dni zaczynam odczuwać twardnienie brzucha, a czasami ból jak przy miesiączce w dole. Ciekawe czy przepowiadające skurcze w czymś mi pomogą. W pierwszej ciąży nie miałam. A jeśli miałam, to nie czułam...
Chciałabym urodzić jakoś w 40 tc..... A najlepiej, żeby chlusnęły i wody i po 2 godzinach było już po wszystkim...

Zuza, Tolad, hehe, ale ten świat jest na prawdę mały, Sotowska to moja gin, a u Prządki byłam ze 2 razy na wizycie jeszcze przed ciążą Oczywiście nie na Karowej tylko w przychodniach w innym mieście
Aga, nie ma za co Zus płaci od 34 dnia, ja na Twoim miejscu poprosiłabym pracodawcę o pokazanie druku Z3, na nim rozpisuje się podstawę do zasiłku, jeśli zobaczysz rozpisane miesi ące przed zmianą etatu to masz odpowiedź. Jak chcesz to możesz mi podesłać skan, zobaczę jeszcze swoim okiem tyle co się znam. Możesz spróbować też zadzwonić do Zusu, ale mogą Cię nie połączyć, u nas odsyłają na infolinię i musimy sekretarce trajkotać, że dzwonimy w konkretnej sprawie dotyczącej konkretnej osoby i poprosimy o połącznie z panią X.

Italia na prawdę ten świat mały No mi jak by zrobili cesarkę w 39 tyg to przed samymi świętami by wypadało zobaczymy 26 marca mam wizytę może coś się w końcu wyjaśni. A u Ciebie kiedy podejmą ostateczną decyzję jaki termin?

Zuza, u mnie do końca nie będzie wiadomo bo mam póki co wskazanie do cc ze względu na ustawienie pośladkowe, a może być tak, że w ostatniej chwili mi się odwróci i wtedy sn. Teraz co wizytę mamy monitorować ustawienie, jak nic się nie zmieni to w międzyczasie ustalimy termin cc, wstępnie mówiła, że 22 kwietnia, wprawdzie 39 tydz zaczyna mi się w Wielką Sobotę, ale powiedziała, że w tym wypadku zaraz po świętach ustalimy. Tak czy siak, prawdopodobieństwo, że się spotkamy jest spore

Renatko, ja tak jak Ty marzę aby chlusnęło i po 2 godzinach było po wszystkim. U mnie co prawda przy pierwszym porodzie chlusnęło i po 3 godzinach było po wszystkim, ale to że to już był po terminie terminie tydzień, zgłosiłam się jak mi gin mój kazał sama do szpitala w poniedziałek a urodziłam z czwartku na piątek w nocy, Więc przez tych 4 dni był i cewnik i indukcja i dopiero 1,5 doby po niej nasz synek powiedział: Mam dość ! Wyłażę!
Teraz mam nadzieję, że drugi nasz synek powie: Dobra, pora na światło wychodzić. I wyjdzie tak ok.39-40 tc. SAM bez ingerencji i aby nie męczyli mnie w szpitalu. Raz, dwa, trzy,i po porodzie.

Ahhhh, pomarzyć każdemu wolno

Alez wy chudzinki jestescie – ja to sie czuje taka ciezka I wielka

Megi – no nie chce mi to przejsc przez gardło , ale niestety w twoim przypadku mąż miał racje – jednak zlapalas jakies cholerstwo – jakby cie w czas wywiózł do mamy to by tej akcji nie bylo

Renata – nie zakladaj najgorszego – mówią że kazdy poród jest inny wiec nastaw sie na poród w terminie , łatwo szybko I po problemie

A ja marze o takim porodzie jak są w serialach I filmach: “dostaje skurcze , jade do szpitala, prawie nie zdaze, dwa razy stękne I juz Aska bedzie ze mną , a ja wyglądam jak z okładki jakies gazety , wymalowana, wyczesana I wogóle nie zmęczona “

Dzieńdoberek
Jak się zapatrujecie na jutrzejsze opady śniegu? Ja już smigam w adidasach i nawet skórę zarzuciłam zamiast płaszcza więc śniegu nie chce na oczy widzieć! Dziś póki co zapowiada się ładnie, bardzo dobrze bo czekam aż moja obstawa wstanie i wyruszamy na wyprawę
Pytanie do dziewczyn po cc, jaką nosiłyście bieliznę? Mam do szpitala te siateczkowe ale tylko 2 pary są wyższe stanem. zwykłej bielizny nie mam do pepka ;/ i zastanawiam się czy musze koniecznie dokupowac.

Megi kuruj się!
Renata tak sobie pomyslałam, że teraz szybciej powinno pójść bo juz raz rodziłaś no i sama mówisz, że coś zaczynasz odczuwac.
Italia nieźle się złożyło a powiedz ile te Twoje znajome leżały po cc? Może coś o oddziale wiesz bo ja jedynie wiem że na patologi mają wspólną toaletę na korytarzu co niektórzy uważają za duży minus.

www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/rutino...a-czynna,407620.html
Nie wiem jak Wy ale ja łykałam go dzień w dzień przez ponad 2 miesiące teraz też biore ale akurat te opakowanie które mam w domu nie jest na wykazie partii do usunięcia. Ciekawe czy mogło zaszkodzic

Dzień dobry dziewczynki
Tolad ja po cc nosiłam w szpitalu te siateczkowe majciochy a w domu bawełniane tylko właśnie takie trochę wyższe
Dziewczynki ja wam życzę żeby wszystkim chlupnęło i po 2 godzinach dzieciaczki były z Wami
Życzę wszystkim miłego i słonecznego dnia

Dzień dobry

Och wczoraj padłam o 17:00 i spałam do prawie 20:00! Posiedziałam chwilę przed tv czytając jednocześnie najnowszy numer M jak Mama i poszłam spać! Przesłuchałam dwie relaksacje,bo przez to że spałam po południu nie mogłam zasnąć. Mimo, że przesypiam całe noce to i tak budzę się za każdym razem jak się obracam. Od kilku nocy boli mnie dół brzucha a sam brzuch jest mega twardy. Myślę, że moje ciało przygotowuje się do TEGO dnia.
Dziś od rana już prasowałam, a teraz biorę się do pracy. Mam nadzieję, że dostanę weny, bo chciałabym już wszystko kończyć, a tu końca nie widać!!
I mam nadzieję, że nie będzie jutro padał śnieg, bo mam ochotę na dzień na świeżym powietrzu razem z mężulkiem! Dziś piątek, a to oznacza że 5 dzień siedzę cały dzień sama w domu - dobrze że mam Was :*

Witam wszystkie mamusie. Wreszcie znalazlam kwietniowe dziewczyny. Ja mam termin na 13.04. Niestety c.c. juz trzeci raz

Tolad, ale pytasz o Karową, tak? Z tego co kojarzę, to tylko te dwie znajome, o których pisałam, leżały w większych salach, reszta w tych podwójnych więc chyba więcej jest tych drugich. Dopytam jeszcze jak będę się z którąś widziała jak to tam dokładnie wygląda. Teraz jest ten remont tylko nie wiem co on aktualnie obejmuje.
A jeśli chodzi o cc, to nie dopytałam ile na Karowej trzymali, wiem, że na Inflanckiej wypuścili kumpelę chyba w 3 dobie. Jak będę wiedziała to dam znaka.
Apropos majtek, kupujecie te wielorazowe? Ja wczoraj widziałam właśnie takie BabyOno, kupiłam opakowanie jednorazowych, ale te wielorazowe są chyba trochę wyższe. Tylko jaki rozmiar brać jak przed ciążą nosiłam M?
Renata, Anulka, Asia, nie panikujcie, przypominam, że statystycznie drugi poród jest łatwiejszy Jak załapiecie się na statystykę to będzie git
Kasiula, witaj I opowiadaj coś więcej o sobie

Hej,
remont trwa ale jakby tego było mało:
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Normalnie jestem taka zmęczona, że ledwo żyję. Zaprowadziłam Stasia do przedszkola, a poźniej jadę z nim do moje mamy i tam zostajemy do końca weekendu. Do tej pory byłam taka dzielna ale czara goryczy mi się powoli przelewa. Boli mnie brzuch, krocze - zapewne od ciągłego siedzenia w aucie. Twardnieje jak głupi. Jestem niewyspana, skórę od tego gipsu, kleju i innych suchą jak Sahara, w nosie pełno kurzu i weź tu żyj!

Margolec kochana trzymaj się dzielnie! Odpocznij sobie trochę u mamy!

Witaj Kasiula - opowiedz coś więcej o sobie, o ciąży, o dzidzi, jaka płeć, jakie imię.