- Posty: 245
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Kwietniówki 2014
Kwietniówki 2014
- Italia
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Agulka, dla Ciebie również jeszcze raz wielkie gratulacje, dobrze, że wszystko się skończyło tak jak powinno, a na pewno niebawem będziecie już razem w domku. Synuś jest śliczny
Anulka, dzięki za info Widzisz, mi to nie przyszło do głowy, myślałam że do śpiochów to kartaniki/bluzeczki. Ale tak na chłopski rozum jak teraz sobie pomyślę to w body nawet wygodniej bo nic się nie podwija itp. Hehe, dobrze, bo mam ich najwięcej więc się przydadzą
Tolad, widzę, że mamy podobnie z nazewnictwem My jak jechaliśmy dokupić kilka ciuszków, to mój mąż tak patrzy na tą moją listę i mówi "a co to są pajace bez rękawów?". No to mu tłumaczę, że pajac, tylko na ramiączkach, a on do mnie "to śpiochy przecież są". Facet, a wiedział Ja czasem łapię się na tym, że teoretycznie zasadniczych rzeczy nie wiem. Jak ja sie cieszę, że nie jestem pierwsza Tak z każdą głupotą dzwonię do kumpeli, dziś z kolei 3/4 wieczoru przegadałyśmy z kuzynką i żonami kuzynów o szpitalach, porodach itd. A że jeszcze dwie z nich rodziły tam gdzie i zapewne ja będę, to już w ogóle
Pomelo, pewnie Igamon będzie tu specem, w każdym razie ja słyszałam, że nie ma danego schematu, nawet dziś gadałyśmy z dzieczynami, że jednej odeszły wody, drugiej wyszły skurcze na ktg których nie czuła, a trzecia dostała skurczy.
Renata, Salonka, trzymam kciuki Jak tak dalej pójdzie to może część z nas stanie się jednak marcówkami Ja coś czuję, że jak mnie czeka poród naturalny to będę majówką...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ewelkaa
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 537
- Otrzymane podziękowania: 0
Angela i Agulka - gratulacje
A teraz jak to było.
Pojechałam na to ktg i po skurczu takim niewielkim tetno małej spadło na chwilę do 70. Mój gin zadecydował, żeby z izby przyjęć przenieść mnie na porodówke i tam podpiac do ktg na dłużej. Przyszedł do mnie i powiedział, ze jak takie spadki się powtórzą, to zabiorą mnie na cc, a jak nie to na patologie na obserwacje. Po 5 godz. Stwierdzili, że mała ok, skurcze słabe i nieregularne , rozwarcie na 1 cm, więc nie urodze. O 17:30 trafiłam na patologie, dostałam w końcu coś do jedzenia, bo na porodówce tylko kroplowki z glukozy, żeby cukier nie spadł i znowu podpieli mnie pod ktg.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ewelkaa
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 537
- Otrzymane podziękowania: 0
Po kolacji znowu ktg a potem miało być usg. Tetno małej ok, a mi pojawiły się skurcze. Od 50% do 99% aż mnie zapowietrzalo i wyginalam się na łóżku. Wezwalam polozna i mówię, że mam bardzo mocne skurcze, a ona na to, że są nieregularne i to jeszcze nie to. Przyszedł lekarz i dyżurny i powiedział to samo i że jak skurcze będą co 5 min to mam im dac znać. Więc zaczęłam oglądać na dobre i na źle i liczyłam min pomiędzy skurczami. Jak zaczęły być co 5 min o 21:05, 10 i 15 to powloklam się do poloznej, zbadała mnie i panika, bo zaczęłam krwawic i rozwarcie na 6:7 cm.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ewelkaa
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 537
- Otrzymane podziękowania: 0
rodze
Na porodówce szybko na łóżko, badanie i rozwarcie 10. Polozna pyta, pani Ewelino rodzimy czy czekamy na męża
Nie w głowie było mi czekanie i za chwilę na świecie pojawiła się Zosia 16 min po tel. do Małża.
Udało mi się urodzić bez nacinania, delikatnie peklam, ale nie było potrzeby szycia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ewelkaa
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 537
- Otrzymane podziękowania: 0
a gbs, ale mała już 3 dzien ma dobre crp i nic nie złapała. Z główką też ok. Taka uroda mózgu. Ze względu na cukrzycę insulino zależną, będziemy pod opieką poradni neonatologicznej i będzie kolejne usg za 2-3 m-cy. Takie zmiany juz obserwowali i było ok, nic się z dziećmi nie działo. s
Zosienka jest cudna fotke wrzuce jak będziemy w domu, bo na tel. nie ogarne Miałyśmy szansę wyjść dzisiaj, ale miał dyżur lekarz, który twierdzi, że dzieci z niską masą urodzeniowa trzeba dłużej poobserwowac. Mała ma cukru dobre, ja też. Bez insuliny i na cukrzycowej diecie szpitalnej ale jest dobrze. Zobaczymy ja będzie jak wrócę do domu i będę chciała zaszalec z jakimś smakolykiem.
Podsumowując: jestem zmęczona, ale szczęśliwa!
I trzymam za was wszystkie kciuki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anulka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Ja dziś też samochód trochę sprzątnęłam i z Juliankiem na spacerku byłam, szkoda mi było tego słoneczka, więc stwierdziłam, że dziś ja idę z nim na spacer. No ale nic mnie jeszcze nie ruszyło . I myślę, że ruszy po terminie, ale wiecie, jakoś ja nie czuję ciśnienia aby urodzić teraz. W pierwszej ciąży miałam straszne ciśnienie. Teraz kiedy będzie wtedy będzie, jedyne to chcę aby samo ruszyło, nie chcę kroplówki z oxy.
Agulka wielkie gratulacje Kochana Czytałam twój opis i miała łzy w oczach. Tak się cieszę że wszytko jest dobrze z Adasiem i z Tobą .
Jaki on śliczny !!!!! Naprawdę, jest baaardzo śliczny !!!!
Jejku, spojrzałam na Adasia Agulki i poczułam, że już natychmiast chcę zacząć rodzić i mieć naszego drugiego szkraba też w objęciach . Obudzę męża i robimy SZAAAŁ CIAŁ jak za czasów przed ciążami .
DOŁĄCZ i TESTUJ :
testmetoo.com/dolacz-do-nas/?token=f961f...39834dc9de0600db11eb
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monis90
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 104
- Otrzymane podziękowania: 0
bardzo sie ciesze ze twoja córcia jest zdrowa, tak się martwiłas i widzisz wszystko się dobrze skonczyło powodzenia odwiedzaj nas tez teraz czasem pomiędzy karmieniami i przewijaniem hehe pozdrawiam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mamutek
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 80
- Otrzymane podziękowania: 0
W sumie to niesamowite że się nie znamy, a znamy tak dobrze zarazem..
Niesamowite jest też to, że każdy poród, który opisalyscie byl inny (skrajnie różny), a wszystkie pozytywnie zakończone
Buziaki od ciotki w każde maleńkie czolko
Jutro pelnia, kto chce urodzić? Ja ja ja bardzo!!!
Ps. Igamon czy to prawda ze prżycie pełni jest więcej porodów?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Domiśśś
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 252
- Otrzymane podziękowania: 1
Ciesze sie ze wszystkie jak dotąd jestescie cale i zdrowe z dzieciaczkami od razu człowiek nastawia się pozytywnie ze tez tak będzie miejmy nadzieje
Masakra jest 4.45 a ja juz wyspana i nie moge zasnąć chyba organizm się przygotowuje do nocnego wystawiania :/
Wszystko fajnie gdyby później mnie glowka nie bolała a to już ktorys raz jest że później jestem nie przytomna..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- angela_216
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 64
- Otrzymane podziękowania: 0
Agulka i Ewelkaa wielkieee gratulacje:) jestesmy juz mamami;) ale dziwne uczucie. Ja to sie teraz taka wrazliwa zrobilam ze szok, tez sie poplakalam czytajac wasze wpisy:)
U mnie powolutku wszytsko w doprzodu Jasienkowi waga spada czyli obrzeki schodza;) wczoraj zaczelam go pZystawiac do piersi idzie nam juz coraz lepiej:) lece do niego. Buziaki
A i jeszcze jedna pozytywna sprawa moja waga w dol juz o 10 kg:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tolad662
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 845
- Otrzymane podziękowania: 0
Tyle się naczytałam o tych czopach że śnił mi się dzis w nocy oczywiście we śnie odszedł mi zaraz po wyjęciu pesara więc będę miala stresa cały przyszły weekend.
Ewelka to Ci się udało poród super! Ciesze się bardzo że z małą wszystko dobrze i liczę że jak najszybciej traficie do domku
Angela 10kg no to świetnie!
Jak widzę ta ładną pogodę to strasznie chce mieć małego juz przy sobie Jakoś tak nastraja mnie to wszystko bardzo pozytywnie. Dalej jednak mam nadzieję że donoszę go do terminu cc
NieMaż zabiera mnie dziś na spacer i lody niestety mając świadomość tego, że daleko nie dojdę pokręcimy sie w rejonach.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Renata Anna
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 614
- Otrzymane podziękowania: 0
Jutro idę do szpitala i jutro też kończy mi się zwolnienie. Jak to wygląda dalej? Jak jestem hospitalizowana to za ten czas mam dostarczyć pracodawcy L4 czy to już z urlopu macierzyńskiego mam korzystać. A może z macierzyńskiego korzysta się od dnia porodu? Zielona jestem POMOCY.
Nie pamiętam jak to było. A i jeszcze. Ile mam czasu żeby dostarczyć dokumenty pracodawcy?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- GabiSBB
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Przyszła szczęśliwa mama
- Posty: 398
- Otrzymane podziękowania: 0
Ale wspaniale ze mamy juz trojke dziecie Ogromne gratulacje dla dzielnych mamusiek,jestescie wspaniale
Ja dzis obudzilam sie sie o 4:00 rano i juz bylam pewna ze mam pospane a tymczasem zasnelam kolo 6:00 i wlasnie sie obudzilam
Wczorajsza nasiadowka u rodzicow skonczyla sie mega obzarstwem i wlasnie czuje skutki tego jedzenia,mysle ze tez przez to spac nie moglam!
Co do plam na twarzy to mi wyszly jakies dwa miesiace temu i stale ciemnieja. Sa to takie polkola pod oczami ciemno brazowe, wygladam jakbym sie opalala w okularach Jestem przekonan ze to zejdzie,inaczej byc nie moze
A przede mna ostatni tydzien ... Skonczylam wczoraj ostatni projekt wiec moge caly czas poswiecic na ostatnie przygptpwania. Ale czad To niesamowite ze to juz!
Milej niedzieli babeczki :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ewelkaa
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 537
- Otrzymane podziękowania: 0
Dam Wam dobra rade: SPIJCIE ILE WLEZIE Zosia prowadzi nocny tryb życia przy cycku. Chyba funkcjonuję dzięki endorfinom ale jakoś daje radę. Mała chudzinka ma apetyt i ładnie przybiera na wadze. Po tylu miesiącach diety mała najada się po kokardy
Dziś czekamy na wynik wskaźnika zapalnego, który wczoraj był u małej na granicy i jak będzie ok, to wyjdziemy.
Już tęsknię za domem, ale nie pcham się na siłę, wiem, że mała jest tu pod dobra opieką i ma robione badania. Pokluta jest strasznie, ale wiem, że to dla jej dobra.
Miłej niedzieli kochane i cieszcie się ciąża. Wiem, że łatwo mówić, ale ja teraz jak już wiem, że z małą wszystko ok, to żałuję, że zamiast się cieszyć, zamartwialam się całą ciążę.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0
Ewelkaa , ja tez sie martwie , mimo, ze nerka mlodego miala 4 cm teraz , ale doktorek powiedzial ze dopilnuje usg po porodzie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.