Sierpniówki 2014

Ann- trzymam mocno kciuki, super, że jutro będziesz Mamą Czekamy tu na Natalię.

Aggi- ja też mniej mam tych odchodów, praktycznie wcale, ale to już ponad 2 tygodnie...Kurcze, nie wiem co myśleć, ale wydaje mi się, że to może wcześniej się goić, max 6 tyg. Mam nadzieję, że to nic poważnego i do piątku Ci zejdzie- trzymam kciuki.

Missy- współczuje z tymi szwami, oby wszystko ładnie i szybko się goiło!!

Witam z rana Kacperek obudził sie po ponad 3 godzinnym snie, zjadł i poszedł dalej spac a ja odciagam mleczko wczoraj miał problem z zasnieciem i walczylismy od 23.00 do 1.00 ... ale to przez to, ze w dzien duzo spał... dzis musze go przetrzymac


Maniula no wiesz, róznie to bywa

Aggi chyba bede musiała tak robic przypuszczam, ze to zalezy tez od tej temp. pokojowej... bo jak sa upały , to automatycznie w mieszkaniu bardziej goraco ;/
co do odchodów poporodowych, to ja dosc długo miałam krew... teraz mam 6 tydzien wiec mam czysto... ale
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
mam nadzieje, ze wszystko sie u Ciebie unormuje

Ann czekamy na wiesci

Mala uparta. Skurcze co pol godziny, szykuje sie dluga walka

Ann to zyczę, żeby akcja postepowała sprawnie a Natala wyskoczyła bez problemów. Trzymam kciuki bardzo mocno powodzenia!!!

Dziewczyny mam pytanie bo chyba mi wcieło: czy macie bujaczko leżaczki np Fisher Price, czy to się przydaje? Mam mozliwosc odkupic ale z zepsutą wibracją tylko taki, że sama mogę pobujać. Zastanawiam się.... normalnie kosztuje ok 200zl ja bym pewnie dala max 50zl.

Milego dnia, ja dzis wycieczka do ortodonty popoludniu gobrze, ze z P , bo sama busem do Krakowa bym sie nie wybrala juz...

Dzień dobry

Ann przesyłam uściski! Oby wszystko się ładnie i szybko rozkręciło!

Maniula ja bujaczka żadnego nie mam, ale chciałabym kiedyś kupić. Widziałam nie raz u kogoś i wydaje mi się, że to bardzo przydatna rzecz. Przynosisz sobie bujaczek gdzie chcesz i maluch jest zawsze koło Ciebie. A za 50 zł to warto kupić choćby żeby mała miała gdzie sobie leżeć.

Wiki rozbudzić laktację, to bardzo dużo niestety powiedziane. Raz mi się udało dopiero odciągnać małemu pokarm na jedno karmienie, ale trwało to 1,5 godziny :/ Zwykle przez godzinę udaje mi się naciągnąć 20 ml, więc musimy dawać mu też sztuczne :/ Nie wiem już czy to się jeszcze rozkręci. Dzisiaj już 7 doba. Ciągle jestem dobrej myśli i walczę.

Dziewczyny a jak tam Wasze brzuszki?? Ja mam już dzisiaj 9 kg mniej niż na koniec ciąży (czyli jeszcze 3,5 do zrzucenia), ale brzuch mam ciągle duży. Wydaje mi się, że odciąganie laktatorem może mieć na to jakiś wpływ. Macica nie kurczy się chyba w zbyt dużym tempie..
Uciekam walczyć z laktatorem żeby chociaż z 20 ml mleczka małemu dać..

Hej kobietki

Jak tam nasza ANN jest już mamusią czy nie?????????????
Kurcze Ann ta Natalka to od początku taka uparciuszka co nie?
Ale poradzicie sobie, zaciskam kciukasy


Dzisiaj już u mnie dobrze.
Co prawda do piątkowej wizyty u gina chyba osiwieję
ale jeśli to co wczoraj i dzisiaj mi wyleciało = to co on widział na usg
to znaczy że jest dobrze. ufffffff mam taką nadzieję.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Izi no mi też się ciągle wydawało że to ma czas te 6tyg żeby poschodzić wszystko a tu psikus niewiem co myśleć

asienka tak tak napewno temp w środku mieszkania ma wiele do znaczenia w kwestii mleczka, ale ja już się nauczyłam kosztować dla swojego spokoju
ojej jak upławy to rzeczywiście nieciekawie Trzymam kciuki za wizytę oby nie okazało się nic złego !

MAniula co do leżaczka to ja mam ale nie z Fisher Price tylko ja mam Bright Starts. Jak dla mnie bomba a za używany dałam 70zł gdzie nowy kosztuje prawie 300 Jak masz okazję to bierz ! Mój mały bardzo lubi w nim leżeć jak np jestem w kuchni lub w salonie siedzimy. Dla mnie leżaczek to fajny wynalazek. Ja mam taki, już kiedyś pokazywałam:

natalia pij herbatki na laktację, duuuużo wody i polewaj piersi ciepłą wodą i masuj zanim przystawisz małego - to pobudza do produkcji mam nadzieję że choć trochę pomogłam. Co do brzuszka to mi jeszcze odstaje mimo że wróciłam do kg sprzed ciąży. -8,5kg mam czyli ile przytyłam tyle zniknęło. z przodu brzucha nie widać jak się na mnie patrzy ale jak bokiem stanę to odstaje to prawda laktator tak nie pobudza chyba jak ssanie dziecka. WIem że w szpitalu jak mały ssał pierwsze dni to brzuch mocno bolał i wypadały w dużej ilości te krwiste odpadki. Teraz w domu już tak mniej , raczej nie czuję już wyraźnego obkurczania.

Sorki usunęłam pierwszy wpis bo mi się zdublowały

Natalia nie wiem jak z obfitością twojego biustu ale wpadł mi jeszcze taki pomysł, na szkole rodzenia miałyśmy taki film i na lalkach żeśmy próbowały wykonać jak ćwiczyłyśmy przystawianie do piersi. Otóż podobno czasami gdy pierś zwisa naturalnie to te kanaliki się zamykają i nie chce mleko lecieć. Wtedy trzeba tak jakby podtrzymać pierś "wyprostować" ją kciuk u góry a reszta palców na dole, albo podkładały tam pod pierś w tym filmie zwinięty w rulonik ręcznik żeby mieć dwie ręce wolne. Może to Ci pomoże

Aggi to chyba się zdecyduje na ten bujaczek ja mam do kupienia taki jak na zdjęciu w załączniku. Ma mi jeszcze sprzedać wanienkę na rusztowaniu w komplecie z wiaderkiem... muszę to zobaczyć no i wezmę karuzelę na łóżeczko z pozytywką za 30zł też fishera a co jak szaleć to szaleć

O odchodach wam nic nie napisze bo mam wiedze teoretyczna, wiem tylko, że mówili że najpierw krew, potem śluzowato krew i powinno się zmniejszać ale do kiedy i jak długo nie wiem. Jak są skrzepy to nie dobrze, jak brzydko pachnie to nie dobrze, jak czarne lub bardzo ciemna krew nie dobrze. To mi się w głowie utrwaliło.

Asieńka może jakaś infekcja, bo kurcze jak tak długo się w podpaskach przesiaduje, to powietrza tam nie ma i może się zdarzyć, ja nie znoszę miesiączki i tych kilka dni w podpaskach, nie wiem jak zniosę te tygodnie ...

Cześć dziewczynki

U nas noc dziś taka sobie bo długo jadł i już potem nie wiedziałam z której piersi dawałam bo sama zasypiałam
Jeśli chodzi o te obkurczanie to u mnie najpierw była czerwona ta krew teraz jest już taka czerwień z brązem ale nie są to duże ilości bo wystarczy wkładka i leci tylko jak karmię lub chodzi laktator Położna mówiła że zarówno jak dziecko ciągnie czy laktator to się obkurcza macica Mi zostało jeszcze 2.5 kg do zrzucenia ale wszystko jest w brzuchu i ogólnie po cc to dłużej trwa niestety nawet do 0.5 roku a tu na ćwiczenia za wcześnie.

Leżaczek bujaczek Bartuś ma ale trochę w nim jeszcze za duży kąt Leżenia i jeszcze chwilę z nim poczekamy ale nie firmy FP.

Ann- może już jesteś mamusią albo Natalia jeszcze walczy Ale wszystko będzie dobrze Trzymam kciuki

Natalia- dobrze że leci i się nie poddajesz to najważniejsze a dla Szymka Twoje mleczko jest najlepsze Herbatki ja też pije tak dwie dziennie Chyba już się do nich przyzwyczaiłam do tego smaku

Maniula ja tez mam szyjke 2-2,5 cm z rozwarciem na jeden opuszek,wiec mozesz mnie jeszcze wyprzedzic od 30 tc zagrozenie przedwczesnym porodem,a teraz cisza

Wieczorem mialam dwa fajne skurcze, az mnie wykrecilo pozniej jeden rano. Maly spokojniejszy niz wczoraj,grasuje w swoich dotychczasowych porach. Wczoraj pilam melise i sie dopiero wyciszyl


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ciekawe czy ann jeszcze walczy z Natalia. Maly uparciuszek.

Dziekuje dziewczyny o przypomnieniu o lezaczku tez jakis dostalam musze go wyszykowac tylko, chyba rain forest Fisher Price.

Witam

byliśmy dziś u lekarza... małemu tak oczko po nocy zaropialo, ze szok....az zdjecie zrobiłam, aby Pani dr pokazać... dostaliśmy kropelki z antybiotykiem plus maść.. jak do tygodnia nie pomoze, to okulista... choć mam nadzieje, ze pomoze..

Przy okazji mały został zważony nie uwierzycie, mój Skarb waży już 5300 g hihi, chyba mamusine mleczko jest dobre, bo od ostatniej wizyty, która była 4 tygodnie temu, przybrał 2 kg az sie martwie, ze za dużo ..



Ann trrzymam kciuki, aby Natalka szybko przysza na świat

Maniula ja mam bujaczek taki allegro.pl/fisher-price-bujaczek-hustawk...978-i4525369479.html , tez odkupiłam używany- za 100 zł i jestem bardzo bardzo zadowolona my dodatkowo mamy przerobiony na prąd.. mały bardzo lubi w nim przebywać, często w nim śpi, a ja mam czas dla siebie

Natalia ja na poczatku również ściągałam jakieś 20 ml i trwało to u mnie godzinę w bólach i mękach... nastepnie udawało mi sie odciągać jakieś 50-60 ml w pół godziny do 45 min, a teraz po 5 tygodniach odciągam w 15 min ok. 120- 150 ml, a jeżeli nie odciagam dłuższy czas np 4 godz, to po takim czasie nawet 200 ml, a na poczatku naprawdę było cieżko i juz myslałam, ze zrezygnuje... u Ciebie to dopiero 7 doba, wiec wszystko przed Tobą, tylko wymaga to duzo cierpliwości i samozaparcia wiem co przezywasz Kochana trzymam kciuki
mnie już mąż nawet mówił, zebym sie juz nie męczyła, tylko przeszła na mm... bo ja dodatkowo miałam ta infekcje i wyłam z bólu... ale zaparłam sie i sie udało
Co do brzuszka, to ja w ciąży przytyłam 17 kg, 12 już nie ma, zostało 5 kg.. ale brzuszek nadal wystaje ;/ zastanawiam sie, jak sie go szybko mpozbyć

Aggi ja tez trzymam kciuki, aby u Ciebie wszystko ładnie sie oczyściło i aby obyło sie bez szpitala

Gąska to moze niebawem też zostaniesz mamusią trzymam kciuki

dziewczyny a szwy na kroczu jakie macie rozpuszczalne???
bo moje masakra tak mnie ciągną a niby tylko 3 są. z tym że ja nie widzę
supełków nigdzie tylko przezroczystą żyłkę. Podobno mam rozpuszczalne..
a wzięłam lusterko i juz wiem gdzie mnie ciągnie - jak mnie szyła to chyba za daleko
skórę przychwyciła i mnie ciągnie przy chodzeniu a o siedzeniu nie chce myśleć
mam normalnie skóra nitka skóra i najchętniej bym zrobiła 'ciach' na tej nitce
ale niewiem czy mogę........ po ilu to dziadostwo się rozpuszcza??

MAniula warto bujaczek kupić, bardzo ładny jest i za taką cenę może akurat będzie się dało wibrację naprawić

natalia MAniula dobrze pisze, ja też spłaszczam brodawki żeby mały umiał zassać, spróbuj też tego


resztę dopiszę potem, mały dzisiaj ma gorszy dzień

Gąska dwa fajne skurcze??? ja jestem przerażona heheheh, oj daję tobie palmę pierwszeństwa, ja poczekam

Postanowione bujaczek już mój
Aggi lepiej nic tam nie tnij. Bo to mogą być inne szwy nie takie węzełek za węzełkiem tylko wewnątrz co jak się przetnie jeden zewnętrzny to się pruje jak materiał.... więc z daleka z nożyczkami lepiej zapytaj położną czy tam wszystko ok, a potem może pomyśl o masowaniu sobie tego miejsca żeby skóra puściła ??? Ja sobie tego dziś nie wyobrażam będąc jeszcze przed

Asieńka współczuje chorego oczka kurcze u was trochę pod górkę co nie? Z tego co sobie przypomnę to prawie każda niedogodność Cie dotknęła, może to tak na początek a potem już będzie z górki. Dzielna jesteś niesłychanie Życzę zdrówka dla maluszka i dla Ciebie.
A bujaczek super, znajomi mieli podobny dostali od kogoś w prezencie, byli zadowoleni.

A tej wanienki nie biorę, bo jest popękana od środka, nie ładnie wyczyszczona, przy odpływie pleśń, blee. To jakaś droga firma bebe jou ale wole zwykłą, normalną a nową jednak. Za ten komplet na zdj chciała 40zl ale rezygnuje na rzecz higieny
No i druga fota to moj wozek bo się nie chwalilam. Chodzi mi tylko o kolorki bo wiecie, że on od kuzynki pożyczony. Podoba mi się, zresztą darowanemu... powiem wam, że myślałam że będziemy wszystko kupować nowe itp bo tak fajnie, ale z drugiej strony jak dają to nie wzgardzę
I ciuszków to łuuu mam od groma, te pudla kolo wozka to po nich

Dziewczyny karmiace piersia - co do mleczka - szkoda wylewac, zawsze mozna dodac do kapieli, podobno bardzo dobrze wplywa na skore maluszka i wspolczuje diet - ja nie stosuje oprocz ograniczania kwasnych i wzdymajacych produktow

kurka coś dziki dzisiaj ten mój Maksio
sypia po 1h, smoczek musi być bo jak z buzi wypadnie to ryk
oby mu przeszło może to przez pogodę


MAniula masakra ja się boję to dotykać przy podmywaniu bo ciągnie a co dopiero masować wózek fajny nawet chciałam kupować taki wanienka też fajna ale masz rację jak syf to nie warto malucha narazac .

Wiki no niestety po cc ćwiczenia po 6msc dopiero. hehe ja dzisiaj małego położyłam na łóżko na karmienie i........ zasnęłam a on ze mną obudzilismy się po godzinie

Gąska no no trzymamy wciąż kciuki by coś ruszyło

asienka nooooo kawał chłopa z Kacperka póki macica się nie obkurczy do końca to chyba brzuszka się nie pozbędziemy

Ummi ja tak samo staram się nie jeść wzdymających i zbyt kwaśnych rzeczy + tłustych.... a tak to po trochu wszystko jem