Sierpniówki 2014

Hej dziewczyny

Poczytuje Was już od jakiegoś czasu i w końcu postanowiłam do Was dołączyć obecnie jestem trzeci raz z ciąży. Termin mam na 6 sierpnia. Mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swojego grona

Ej dziewczyny ale jazda jeden dzień bez Was i tyle nadrabiania

Byłam wczoraj na wizycie, pobadał mnie, na infekcję dał clotrimazolum w globulkach przez 7dni i zakaz używania faceta Maluch ma się dobrze, jest duży ale nie wiem nic więcej bo jakoś na szybko wszystko wczoraj poszło. Ale mam w końcu L4 ciążowe i kolejna wizyta 18 lutego, za dwa tygodnie po kolejne L4 - może wtedy dostanę zdjęcie kropka Bo tym razem nie dostałam. Żadnych badań mi nie robił tej przezierności ani nic, nie wiem czemu ale może w sumie dlatego że ja młoda jestem i żadnych chorób w rodzinie nie było w sumie z tego wszystkiego nawet nie zapytałam, ale pooglądał maluszka i powiedział że jest wszystko idealnie. Na kolejnej wizycie go przepytam dokładnie o wszystko

Ann ale Martusia zadowolona z brzucholka ! Rozumuje już że tam dzidziuś mieszka ? Cudny masz brzuchol, strasznie mi się podoba

nata ja też mam zaparcia odkąd zapisał mi żelazo w tabletkach co gorsza powiedział że do końca już je będę brała nie musisz sobie powtarzać że wszystko jest dobrze bo TAK JEST

MAniula olej klientów, Ty jesteś teraz najważniejsza trzymaj się ! i nie przepraszaj tylko narzekaj ile wlezie

asienka no to fajnie że zakupy się udały wiesz co ja znam dziewczyny które nic nie używały i rozstępów nie mają, a znam i takie które się smarowały a rozstępy i tak są. Według mnie jest dokładnie tak jak piszesz - jeśli mają być to i tak się pojawią. Ale jeśli już smarować to podobno wystarcza oliwka dla niemowląt

witaj pecka30 rozgość się mąż mężem ale nie ma to jak z babami pogadać Pisz do nas co i jak

Dunia nie martw się jak Ci brzuszek wyskoczy to nawet nie zauważysz kiedy

missyy i jak Twoja wizyta? Mam nadzieję że niedługo doczytam, zaciskałam kciuki

kakadu ja najpierw miałam 50,0kg później 49,8kg a wczoraj 50,2kg więc póki co trzymam się ale ja nie umiem jeść za bardzo i to chyba dlatego bo np po świętach waga mi skoczyła +3kg, ale szybko wróciła zanim miałam wizytę to już ważyłam mniej niż przed świętami No ale w sumie póki co to malutko na plusie ale lekarz powiedział że się mam nie martwić że waga zacznie sama wzrastać w odpowiednim momencie

asz_ka witaj ja mam niby też 13t6d a termin na 7 sierpnia powiedz mi kiedy miałaś OM ? Czy się mój gin palnął czy co Ale widzę jedziemy tym samym torem Jak się czujesz? Trzecia ciąża? Gratuluję maluszków widzę że różnica wieku malutka, jak Ty dajesz radę?

Ej miałam dzisiaj taką ochotę na kawę, więc zrobiłam rozpuszczalną słabiutką, a jak wypiłam to się czułam jak po 3 piwach obrazy mi migały, myślałam że ... nigdy więcej

aggi super,ze wszystko ok z dzieciatkiem tylko sie cieszyc.
Malo przybierasz na wadze, ja az sie boje z tym,ze niby nie jem wiecej, ale mam mniej ruchu niz kiedys


maniula uwazaj na sibie i zal sie ile wlezie to pomaga Kochanego masz tego mezusia o prace sie nie martw, nie ucieknie

Ja dzisiaj bylam z bratankiem i zaczal podnosic moh sweter i pokaywac na brzuh i mowic "dzidzia",ale smiesznie bylo . Pozniej mnie nie chcial z domu wypuscic,ze mam z Nim spac i tak sie tulil hihi hihi

nata no za bardzo konkretów tym razem się nie dowiedziałam bo jakoś tak wszystko na szybko ale za dwa tygodnie go powypytuję Ważne że usłyszałam od niego że wszystko jest idealnie No i zobaczyłam że maluch faktycznie urósł No malutko przybieram i powiedziałam lekarzowi że myślałam że będzie więcej a tu weszłam rano na wagę i tylko tyle ale powiedział że mam się nie martwić, że z dzidzią jest OK a to najważniejsze, choć powinnam niby przybrać aż 2,3kg bo ja z tej najwyższej półki 'widełek wagowych' .. no ale ważne że lekarz mnie uspokoił że mam jeść to na co mam ochotę i się nie martwić. Kochany bratanek to mój mąż tak robi, tylko np potrząsa lekko brzuchem i mówi 'eeee nie ma spaniaaaa' głupek

Maniula ja też cierpię dalej, sorki za dosłowność, ale siedzę w pracy, pracować mi się nie chce, za to rzygać tak

Witaj Asz_ka, nie powiem, szybciutko postaraliście się o swoją trójkę. Jak dajesz radę z dwoma małymi brzdącami? Bo ja się troszkę obawiam jak to będzie. Dopisuję Cię na meldunku na str. 1.

Aggi super że dzidzia wzorowo rośnie. Też mam wizytę 18tego :-D

Aggi Marcie cały czas mówię, że mamy nie można na brzuszku uciskać bo tam jest maleńka dzidzia. Coś może już kuma, ale nie wiem na ile to realne. Jak ją zapytasz co mama ma w brzuszku, to powie że dzidzia. Choć mam wrażenie że uwierzy jak dzidzię do domu przyniesiemy.

Aggi przez Ciebie to ja zawału bym dostała, myślałam i myślałam. Nawet w przychodni lukałam czy już napisałaś. Masz ode mnie pstryczka w nosek
Ufffffff, całe szczęście, że z Wami wszystko dobrze i Wybaczam

Ja do dziś jestem skołowana po wizycie, byłam umówiona na 18, a weszłam 19:20, taki poślig był Chciało mu się momentami wyć przez to czekanie i niewiedzę. Emek też już dziś ledwie do roboty wstał, tak mu nerwy poszły.
Za dużo maluszka nie widziałam, głównie to emek i lekarka go oglądali, a ja sobie w sufit patrzyłam Dwa razy może z 20 min dała mi spojrzeć Niby maluszek chciał wspólpracować, a na kartce z badania mi napisała, że utrudniona wizualizacja
A co do danych:
CRL:66,7mm (odpowiada 13 tyg.)
NT: 1,9 mm
Kość nosowa jest, wszystkie narządy na tym etapie są. Tylko trochę mnie przezierność zmartwiła. Wydaje mi się duża. Dokładne dane z obliczeniami zagrożeń itd dostane na kolejnej wizycie 25.02 u mojej lekarki. Pytałam czy to zle, mówiła, że by się nie martwiła. Jest szersza, ale mieści się w normie dla tego tyg. Ale zaraz musiała dodać, że jak zrobi obliczenia i coś ja zaniepokoi to do mnie zadzwoni.
I to mi głupiej poszło w pamięć.
Nie dość, że malucha nie pooglądałam to jeszcze zdj mam jakie mam.
Oto moje dziecie, a konkretnie główka i rączka

Missy,pozwól że się wtrącę. Mi moja gin mówiła,że im wieksze CRL to i NT rośnie.Wszystko jest u Ciebie w porządku.Najwyżej popytaj na następnej wizycie jeszcze. Też się martwiłam swoimi wynikami,ale czasem lekarzom trzeba zaufac

gabi28 napisał:

Missy,pozwól że się wtrącę. Mi moja gin mówiła,że im wieksze CRL to i NT rośnie.Wszystko jest u Ciebie w porządku.Najwyżej popytaj na następnej wizycie jeszcze. Też się martwiłam swoimi wynikami,ale czasem lekarzom trzeba zaufac

dzięki gabi Po prostu jedno zdanie za dużo i potem człowiek za dużo myśli Ja w ogóle przeczulona jestem i chucham i dmucham. Byle było ok

Cześć dziewczyny.

Mój cały optymizm i radość wczoraj gdzieś uleciały. Byłam na USG genetycznym, lekarz zmierzył przezierność karkową NT i wyszła 2,5 przy CRL 52. Jest to dość dużo. Ryzyko zD 1:62. Dziś idę na wizytę do polecanej kliniki, żeby skonsultować badania i zrobić test PAPPa. Jak coś to jeszcze czeka mnie amniopunkcja.
Wszystko inne niby jest, ale serduszko bije trochę za szybko, bo 171u/min. Chociaż się nie dziwię, bo tak mi walił w brzuch końcówką od USG, że mi też tętno podskoczyło. Dziecko wyraźnie nie było zadowolone z tego badania.

missyy myślę, że będzie wszystko dobrze u Ciebie. Trzymam kciuki.

maganna napisał:

Cześć dziewczyny.

Mój cały optymizm i radość wczoraj gdzieś uleciały. Byłam na USG genetycznym, lekarz zmierzył przezierność karkową NT i wyszła 2,5 przy CRL 52. Jest to dość dużo. Ryzyko zD 1:62. Dziś idę na wizytę do polecanej kliniki, żeby skonsultować badania i zrobić test PAPPa. Jak coś to jeszcze czeka mnie amniopunkcja.
Wszystko inne niby jest, ale serduszko bije trochę za szybko, bo 171u/min. Chociaż się nie dziwię, bo tak mi walił w brzuch końcówką od USG, że mi też tętno podskoczyło. Dziecko wyraźnie nie było zadowolone z tego badania.

missyy myślę, że będzie wszystko dobrze u Ciebie. Trzymam kciuki.

Wiem, że histeryzuje:P To przez lekarkę, bo zbyt tajemnicza była.
Poczekaj na test papp-a. Powinien Cię uspokoić. Z resztą znam nawet laskę u której wykryli NT=6, a dziecko było zdrowe.
Ja też niemiło wspominam wizytę. Nawet emek mnie żałował, bo widział jak ona mnie dusi i dusi głowicą bo brzuchu z zaciśnięta pięścią. Potem podnieść się nawet nie mogłam. Też maluchowi się to nie podobało, bo od razu odskakiwał i potem się chyba obraził i zakrył się :P Serducho biło 160u/min.

Cześć dziewczynki
Dziś czuje się tysiąc razy lepiej choć nie idealnie, na pewno jeszcze poleże choć staram się "pionizować", wczoraj miałam dzień wyjęty z życiorysu, spałam pół dnia a drugie dochodziłam do normy. Jeszcze w głowie mi się trochę kręci ale chyba zmierza ku lepszemu
Dziękuje wam bardzo za wsparcie!!!

Ann jestem z tobą, choć mamy dość to silne z nas babki, może to nie wielkie pocieszenie ale jeszcze troszkę i będzie lepiej, sama to wiesz. Życzę ci dużo energii a te nudności niech wyparują w okamgnieniu.

Aggi, missy zdrowe macie dzidzie i to jest najważniejsze. Nie możemy się zamartwiać na zapas, maluszki już czują emocje. Wiem, wiem łatwo powiedzieć, ja za tydzień to usg mam i już jestem w nerwach, ale co poradzę? Teraz nic. Pozostaje wiara i pozytywne myślenie.
Zdjęcie też fajne, maluch macha rączką, a może nieśmiały?

Brzuchy dziewczyny macie śliczne, ja robiłam "sesję domową" 2tyg temu, i jak teraz do lustra patrzę to mam mniejszy brzuch niż wtedy. Waga też mi skacze, no ale podobno 1 trymestr tak ma, że nie zawsze się tyje.

Biust mam pełniejszy ale bez rewelacji;) jeszcze nowych biustonoszy kupować nie muszę i ogólnie prawie przestał mnie boleć...

Maganna jeszcze nic nie jest przesądzone. Jesteśmy z Tobą!
Wrzucam też link do ciekawego artykułu, tu na blogu kiedyś też ten temat był poruszany.

I mam pytanie: wybieracie się do szkoły rodzenia?

Krem lub oliwkę na rozstępy pewnie kupię ale po to aby skórę nawilżyć i uelastycznić a co będzie to będzie-wiecie że na rozstępy mówi się paski tygrysa hehehe

m.onet.pl/styl-zycia/kobieta/dziecko/male-dziecko,4sh40

kochana maganna ja miałam identyczną u swoich 2 synów, jota w jota, 2,5 i 52. Obaj są zdrowiutcy

Dziewczyny na pewno wszystko bedzie dobrze. Z opowiesci roznych kolezanek wiem, ze badanie przeziernosci wychodzi na granicy i tylko dostarcza ciezarnym niepotrzebnego stresu. A przeciez pamietajcie ze te pomiary tez nie sa dokladne bo dziecko sie rusza, bo nie tak lezy, bo jest wieksze niz wychodzi z badania lekarza. Mala niescislosc w mierzeniu wystarczy.
Missy idz do innego lekarza i powtorz badanie
Maganna zrob zalecane badania.
Czekam na wiesci od was

Dołanczam się do Ann.

Ann powiem Ci, że aż nie chce wracać jeszcze raz na to badanie. yyhh
Pierwszy pomiar to 1.9, drugi 1.6.
Byłam prywatnie i zabuliłam 150 zł. Kolejne badanie i kolejna kasa
Lekarka jest ogólnie dobrą specjalistką, pracuje na oddziale i to właśnie ona się mną zaopiekowała w szpitalu gdy poroniłam. Choć jest nieco oschła i bezpośrednia. Dlatego może mam wątpliwości, ale chyba muszę jej zaufać .