BezpiecznaCiaza112023

Mamusie pazdziernik 2014

9 lata 8 miesiąc temu #917310 przez agniesia1604
Kinga... nawet nie wiesz jak ja Ci zazdroszcze że masz o te 4 tygodnie więcej noszonego brzuszka...:))))

Ja mam już taki balon jak Ty ... i też mi strasznie cieżko...a ja jeszcze 10 tygodni mam z nim chodzić ...masakra....:((( tym bardziej ze on sie opuszcza
Podziękowania: Kinga2424

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu - 9 lata 8 miesiąc temu #917333 przez jagodzianka44

Kinia! trzymajcie się jak najdłużej ! :) Dobrze,że tydzień bezpieczny już za wami :*

Malvi Agniesia dobrze mówi, jeśli ona będzie bardzo niebezpieczna dla was, to zrobią cięcie! nie martwiaj się! ;****

Aga Głowa i brzuszek do góry! mój ponoć też opada, i też mi strasznie ciężko, strasznie dół ciągnie ;x dasz rade! wszystkie damy radę! :*

Munki wiesz,że u mnie kolacja od czasu do czasu też skacze?;x drazni mnie to, ciocia mówiła ze jak sie całkowicie słodkie wyeliminuje to on sam się powinien unormować, ale strasznie ciężko mi to idzie! bo śniadaniu miałam 120 ;x
Załączniki:
Podziękowania: Kinga2424

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu - 9 lata 8 miesiąc temu #917381 przez aneczka25
Cześć kobitki :*
Czytam was namiętnie-a od kiedy Anetka się nie odzywa to już w ogóle jestem tu kilka razy dziennie :S Mam nadzieję, że nasza głównorozweselająca październikówka nawet jeśli została sierpniówką to daje radę przeciwnościom razem ze swoim bąbelkiem.Anetka trzymaj się :kiss: :kiss: :kiss:
Kinguś gratuluję wygranej walki z czasem! Dzielnie walczyłaś i teraz musi być tylko lepiej,słyszałam że czasem rozmowa z bąbelkami pomaga i się słuchaja :lol: Próbowałaś rozmawiać? :P
Agniesia jak zobaczyłam twój brzuszek to bym powiedziała, że ty już lada dzień rodzisz :ohmy:
Malvi dzielna babka z Ciebie-ja nawet nie wyobrażam sobie pobytu w szpitalu bez M i pod porodówką :huh: chyba bym zwiała :lol: Nie przejmuj się żadnym paciorkowcem(ma go ok 30%kobiet) bo medycyna poszła na przód i też czytałam, że wystarczy podać antybiotyk podczas porodu.
AAAA i ja wczoraj się dowiedziałam, że u mnie w szpitalu w ogóle nie ma czegoś takiego jak znieczulenie!!!!! Fakt ten mnie odrobinę załamał....czy ja dam radę???
Wrzucam wam moją pościel-zdjęcie z allegro-jest piękna :silly:


Zaopatrzyłam się w laktator Medeli i też butelkę tej firmy bo bardzo chcę karmić piersią, a firma ta ma najlepsze opinie jeśli chodzi o wspomagania cycka ;)
Załączniki:
Podziękowania: Kinga2424

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #917392 przez malvi
Dziekuje dziewczyny za slowa pocieszenia :* jestescie naprawde kochane! My wlasnie czekamy na obiad, ciekawe jakie pysznosci nam dzis zaserwuja :D
A jutro na nasza rocznice zazyczylam sobie od M jedzenie z Maka ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #917416 przez Ania86
Cześć :)
Kinga, super że 34 tc., ale widać że Twoim córeczką dobrze u mamusi, niech siedzą jak najdłużej.
Malvi, szczerze nie znam się na tym ale słuchaj dziewczyn na pewno dobrze mówią. Kurcze współczuję rocznicy w szpitalu no ale co zrobisz wszystko dla dobra Krzysia.
Aneczka, śliczna pościel i mebelki.
Jagodzianka, śliczny brzuś ale mam wrażenie że stanął w miejscu nie rośnie już. Wyprałam ten rożek i nawet ok, jest jak nowy dalej. Już zostały mi tylko takie drobne ubranka co boje się że mogą farbować i chyba ręcznie je przepiorę i trochę poprasować. A i jeszcze pościel.

Anetka, jak nas czytasz to wiedz że wszystkie się o Ciebie bardzo martwimy i wypatrujemy wieści od Ciebie.

A oto my

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:
Podziękowania: Kinga2424

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #917419 przez jagodzianka44
Ania No stanął, ale delikatnie opada już w dół :) Wyobraź sb,że jak miałam wszystko praktycznie skończone to mi dowalili nowe ciuszki ! i dziś dwa prania już schnął ;x a powiedz mi w ilu stopniach prałaś rożek?:) noo ja wrzuciłam takie ciemniejsze i chyba ze dwie bluzy takie kurewsko różowe i różowa woda leciała ale dobrze ze je do tych takich delikatnych nie wrzucilam bo bym miała, różu od cholery hahaha :) Piękny brzusiiuuuniiiioo!:**

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #917424 przez Ania86
Prałam w 40 stopniach ale zmniejszyłam trochę wirowanie bo się bałam żeby się nie zdeformował ;) A z ciuszkami nigdy za dużo jeszcze jak za darmo to super :) A z tymi kolorami trzeba uważać też mam taki różowy pajacyk z dziwnego materiału i wypiorę go osobno bo pewnie będzie farbował jak fiks ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu - 9 lata 8 miesiąc temu #917432 przez agniesia1604
ja zazwyczaj jak coś kupuję to sprawdzam w zlewie pod ciepłą wodą czy farbuje ... i niestety wiele ciuszków znanych firm farbuje przynajmniej przy pierwszym praniu :)

A my dziś byliśmy na dłuższym spacerze i w galerii ...szukaliśmy gry Ligretto:P ale nie znaleźliśmy:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #917467 przez Kinga2424
agniesia1604 Aguś nie zazdrość :P Wiesz ile to jest stresu przy takich Bliźniakach. Jedno dziecko- stres, a ja mam podwójny stres :lol:

jagodzianka44 Śliczny brzuszek:)

aneczka25 Przepiękna pościel. I ten kolor:)

malvi To na pewno będziecie mieć niezapomniana rocznicę ślubu. Dziś mi się śniłaś. Miałaś ciemne włosy, chudzinka, w okularach. Ciekawe ile z mojego opisu się zgadza:):):) Tylko już nie pamiętam o co chodziło. Wiem, że byłyśmy w szpitalu.

Ania86 Piękny brzuszek i nawet masz pępusia:) Mój dawno się wybił ponad brzuch :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #917480 przez agniesia1604
nom Kinga 3 bab to ci nie zazdroszczę...:) z jednego jedynego powodu... nie dałabym rady .... będzie mi ciężko zająć sie dwójką przy braku osoby do pomocy bo tu w Bielsku nikogo nie mamy ... i muszę myśleć o żłobku i o tym ze muszę wrócić do pracy bo na 1 wypłacie to my daleko nie zajedziemy ... tym bardziej ze kredyt nas męczy.

No ale nie ważne w życiu pieniądze a zdrowie i miłość :)

Kinia ja mysle jak tu dwóch szkrabów karmic jak Staś będzie pewnie zazrosny o Jasia kiedy będę miała go na cycu...i będzie chciał pewnie non stop go dotyka, głaskać, ciagnąć ... boje sie ze będzie dużo przy tym krzyku... w ogóle musze poczytać o tym co zrobić by Staś traktował go jak człowieczka a nie zabawkę.
Podziękowania: Kinga2424

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #917485 przez malvi
Kinga wlosy mam blond, a chudzinka raczej w ciazy nie mozna na mnie powiedziec :D okulary owszem, teraz caly czas ale przed ciaza raczej nosilam soczewki a okulary tylko w domu ;) ale smiesznie ze Ci sie snilam, mi za to Caroina i to tez w szpitalu :P
A juz nie wspomne ze pol nocy mi sie snily jakies badania, ktg itd... :/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #917490 przez Kinga2424
agniesia1604 Aguś mam te same obawy co Ty. Paulinka ma taką lalkę Bobaska i ciągle mi po niej skacze. W ogóle skacze po wszystkich misiach. Boję się, że tak samo zrobi mi kiedyś z Dziewczynkami. Albo że na siłę będzie wchodzić im do łóżeczka. i zrobi nieświadomie im jakoś krzywdę. Ech..... mam nadzieję, ze jakoś to będzie.

malvi Mi dziś śnił się również poród. Mąż zawiózł mnie do szpitala i tam czekał już na mnie mój lekarz. Obudziłam się i dziewczynki były już z nami. Okazało się, że pierwsze rodziłam sn, ale im zemdlałam i nie szło mnie obudzić. Więc szybko zrobili mi cc. Jak się obudziłam to mąż powiedział że dziewczynki są zdrowe i mają po 3 kg. Tak mnie ten sen wybudził, że nie umiałam długo zasnąć. Ale to wszystko przez to, że tak bardzo czekałam na skończenie tego 34 t.c. i wszystko emocje potęgowało.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #917500 przez malvi
Kinga a mi sie snil nie tyle porod co Krzys juz byl na swiecie ale nie umialam go karmic piersia a byl glodny :( to sa chyba moje obawy.....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #917526 przez agniesia1604
Kinia a to 34 tydzień to ciąża donoszona przy bliźniakach a przy jedynakach to 36 tydzień?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu - 9 lata 8 miesiąc temu #917537 przez Kinga2424
agniesia1604 Aguś dokładnie. Ale przy normalnej ciąży chyba to jest 37 t.c. No moja jest donoszona, ale z tego co wiem, to Bąble nie byłyby wcześniakami, gdyby umiały same oddychać i ważyły minimum 2,5 kg. Ale Aguś ile lekarzy tyle opinii. Mój sam mi powiedział, że mimo, że dużo słyszy się o ciążach mnogich i technologia badań też jest posunięta do przodu, to nie jest to jeszcze tak zjawisko znane jak ciąża pojedyncza. I tak zbadane.

Powiem Wam, że strasznie martwię się o Anetę. Dlaczego ona się nie odzywa??????

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl