- Posty: 1322
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE 2009 :)
MAMUSIE 2009 :)
- Moniq
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jedynaczka
- Wylogowany
- gadatliwa
- mamuśka Mikołaja ^^
- Posty: 935
- Otrzymane podziękowania: 0
Mirella tekst na blogu genialny, normalnie jakbyś napisała o mnie i o eM, mamy dosłownie TAK SAMO wszystko z mamą. ciągle słysze niuniu mamo co znaczy że owszem Mikołaj zrobi co ja chce ale tylko z mamą jestesmy jak jedność
podejrzewam że i teraz pospałby dłużej, ale jeśli siedziałabym obok,a że mnie nie było no to trzeba było się rozpłakać eh..
ha własnie dawno Agi nie było, co tam u Julki? nic nie wiecie?
Manga, własnie chyba tego typu łóżko kupimy.
najlepsze, bo większe rozmiary, nie trzeba będzie wymieniać za kilka lat.
Mirella Klaudia genialna! zdjęcie z 1.marca bombowe, to z tymi zębami ale już pannica z niej, i Ty się dziwisz że chce się stroić ?? bo ja nie! hehe
jak czytam Moniq co Twój skarb potrafi to ja jestem w szoku!
kiedy eM dogoni Wasze dzieciaki?
mam nadzieje ze nie długo.
Od dwóch tygodni są pytania 'co to?' bez końca, i przy kazdej okazji... wszystko go interesuje.
a co do wołania siku, to Mirella dziewczyny rację mają. ja jak zauwazyłam że eM kuma o co chodzi, całkowicie go rozebrałam od pasa w dół, więc nie miał możliwości sikania do pampersa ani w majtusie ani w spodnie, wiec miał nocnik w jednym miejscu i tam siadał. a wołanie przyszło samo z czasem i teraz jest 'mamo cii niuniu'
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mirella
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
Więc niniejszym przekazuję Wam i Waszym dzieciom buziaki razem z informacją że Aga jest do 29 marca w Polsce, ma wolny komputer i na forum nie wchodzi, odezwie się po powrocie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Madzia89862
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 04-11-2009 najcudowniejszy dzień mojego życia
- Posty: 2124
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mirella
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
Ta dziewiąta wtedy to był wypadek przy pracy i już rano wiedziałam że to mi bokiem wyjdzie Jeszcze żebyśmy w domu siedziały to bym dała radę ją przetrzymać bez drzemki, ale po tak długim spacerze nie było szans. A zakupy się same zrobić nie chciały, bezczelne, nie?
Jedynaczka cieszę się, że na bloga zaglądasz
Najwyraźniej i Mikołaj i Klaudia w jakimś sensie cierpią z tego powodu że tylko z nami są cały czas. Nie masz czasem wrażenia że to hamuje rozwój eM?
Ja jak tylko mogę to zachęcam Duśkę do zabawy z kimś, nawet na kwadrans jak się okazja trafi. No i goście z dziećmi mile widziani. A tak propos gości, dzielą się Wasze dzieci zabawkami czy krzyczą "oddawaj to moje!"? Klaudii jest kompletnie obojętne że ktoś się jej zabawkami bawi i usłyszałam że to ewenement
Tak z tego co pamiętam to jak Klaudia pytała co to jest to potem to wszystko zaczęła powtarzać i sama nazywać, także Jedynaczka, już niedługo
Jak zdjęłam Klaudii pampersa to zrobiła w rajstopki nawet nie wiedziała kiedy, a innym razem prosto na wykładzinę Doszłam do równie słusznego co smutnego wniosku że pospieszyliśmy się z wymianą dywanu na wykładzinę Teraz po prostu staram się sadzać ją częściej, raz się zdarzyło że sama powiedziała że chce, ale nic nie zrobiła. Może to nieładnie z mojej strony ale jakoś mi tej wykładziny szkoda. Nie jest jakaś wypasiona, ale milion plam po spieraniu siuśków urody jej nie doda, no i ten zapach, eehhhhh. Głupota to była wyrzucić dywan. Dywan bym wyniosła na dwór i uprała, a tak to zonk.
Moniq co tam u Was? To już niedługo Datę porodu określa się jako termin plus minus dwa tygodnie, więc już jesteś w "strefie rażenia"
Madzia, foty miały być i gdzie są? A w ogóle uchylisz rąbka tajemnicy o co chodziło z tym wpisem w wątku o wygaśnięciu uczuć?
Jest 23.04, Duśka od mniej więcej kwadransa śþi, czyż życie nie jest piękne?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Madzia89862
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 04-11-2009 najcudowniejszy dzień mojego życia
- Posty: 2124
- Otrzymane podziękowania: 0
Mirella zdjęcia lada moment wrzuce muszę je zmniejszyc itp:)
Co do wygaśnięcia uczuć....hmmm temat rzeka ogólnie...cóż mogę rzec...czuję się jak pies na uwięzi..nigdzie wyjsc praktycznie nie mogę bo on ciągle zabrania a jak się zbuntuję i wyjde na kawe z kims to....jednym słowem masakra...zawsze gdy wraca do pl nigdy nie mówi mi o swoim powrocie..zawsze stoi w drzwiach...a ja jak wryta...przerodziło się u niego to w formę spradzania czy jestem w domu z malym czy nie...dwa razy się zdarzyło że wieczorem z małym poszlismy do kuzyna.wsumie wracaliśmy ze spaceru i po drodze wdepnelismy do mojego kuzyna z ktorym przez 10lat nie mialam kontaktu i kiedys przez przypadek w sklepie trafilismy na siebie i tak kontakt sie odnowił..wracając do wątku to gdy wracalismy od kuzyna to on szedl nam na przeciwko i wielki krzyk ze jes juz po 19 a maly o 20 sie kapie itp... ja przez te wszystkie lata w "imie milosci"zrezygnowałam ze znajomych gdzie otaczali mnnie sami faceci...(uroki starszego rodzenstwa-brata) potem zrezygnowałam nawet z kolezanek...ewentualnie czasem do mnie ktos przyszedl z dziewczyn na kawe...bo ja wyjsc nie mogłam..aczkolwiek nie powiem on mowil nie-a ja i tak wychodzilam gdy tylko polozylam malego nawet na glupi spacer by odsapnac..o wszystko zazdrosny nawet o kuzynostwo...nie ukrywam ze jezeli chodzi o spr łozkowe to on jak krolik by mogl mnie jednak przestał pociagac bo niejednokrotnie zrazil mnie do tego...ciezko mi..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Moniq
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1322
- Otrzymane podziękowania: 0
ale Fifi jest słodki
Domi też dość łatwo zniosła zmianę czasu;
tylko wróciły napady złości, potrafi zrobić awanturę o byle co; wczoraj wieczorem zrobiła mi taką jazdę że zła byłam cały wieczór
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Madzia89862
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 04-11-2009 najcudowniejszy dzień mojego życia
- Posty: 2124
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- _aga86_
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 16/10/2009- najszczesliwszy dzien w moim zyciu:)
- Posty: 2367
- Otrzymane podziękowania: 0
Madzie wspolczuje sytuacji. U nas tez od jakiegos grudnia sie psulo, zylismy razem a jednak osobno. Nie klocilismy sie, ale wygladalo tak jakbysmy juz byli soba zmeczeni, nie mielismy juz o czym rozmawiac. Ciagle cos nam nie pasowalo. Pojechala do Polski na urlop i postanowilismy sie rozstac. Stwierdzilismy jednoglosnie, ze to nie ma sensu. Bylo ciezko, ale wiadomo po co sie meczyc we dwoje. Jednak po ok. 2 tygodniach poczulismy, ze jednak nam siebie brakuje, ale nie podejmowalismy decyzji o powrocie do siebie do momentu, az wrocilam z PL. Maciek zmienil sie nie do poznania. Znowu poczulam, ze bardzo mu na mnie zalezy, ze jednak nie zrobilismy wszystkiego, zeby bylo donbrze- poprostu sie poddalismy. Jak wrocilam do UK usiedlismy i przegadalismy pol nocy jak to wszystko naprawic (oboje mielismy troche czasu na to by wszystko przemyslec). Dla mnie najwazniejsze bylo to, ze On walczyl, ze jednak po 7 latach naszego zwiazku uczucie nie wygaslo Jak narazie jest cudnie- chyba przez to, ze poczulismy, ze moglismy siebie stracic. Mam nadzieje, ze dalej tak bedzie, oczywiscie oboje musimy nauczyc sie kompromisu.
A co do Julci:
Julka w dzien nie uzywa pampersow zakladam Jej na noc. Postanowilam, ze jak wrocimy z PL odstawimy pampersy calkowicie, ale Julka goraczkuje od 3 dni, wiec czekam jak wyzdrowieje.
Liczy po polsku do 11 bez bledu, a do 15 pomijajac 12 po angielsku liczy do 10, zna caly angielski alfabet, a po polsku do P, bo potem miesza z angielskim. Mowi juz calymi zdaniami. Spi sama w lozku (ma takie z materacem dla dzieci do lat 6). Jej ulubione zajecia to malowanie farbami, zabawa modelina i ukladanie puzzli. Julka nie chodzi jeszcze do przedszkola. Jak narazie ja nie pracuje, wiec moge sie nizajac. Od stycznia prawdopodobnie pojdzie do przedszkola, bo w UK jest to obowiazek dla 3 latkow. No chyba, ze nie bedzie miejsca to jeszcze poczekamy, ale juz w lutym ja zapisalam, wiec sa szanse, ze bedzie miejsce. Tutaj nie trzeba zapisywac iles lat wczesniej To chyba na tyle Wklejam fotke mojej Niuni :
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Moniq
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1322
- Otrzymane podziękowania: 0
aguś, super że już jesteś i że doszliście z ukochanym do porozumienia,życzę Wam byście żawsze potrafili
a my już osobno, tzn ja i córcia 9 kwietnia przyszła na świat Ewa, o godzinie 0:38, ważyła 3500g i miała 51 cm. obie mamy się dobrze, poród przebiegł ekspresowo i dość łatwo bez strat i powikłań, więc wczoraj wróciłyśmy juz do domku Ewcia jest cudna, to mały żarłok, już po kilku godzinach po porodzie gdy inne noworodki smacznie spały ona darła się w niebogłosy z głodu dostął więc butlę mleka i posżła spać; na szczęście już wczoraj laktacja rozkręciła się na dobre, więc butla poszła w odstawkę
cóż więcej? wczoraj jak wróciłyśmy do domku, zauważyłam u Domi krostki i niestety okazało się że ma ospę lepiej teraz niż przed porodem ale mam nadzieję że Ewka się nie zarazi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mirella
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
gratulujemy z całego serducha małej Ewuni, super że tak gładko wszystko poszło.
No fakt, lepiej żeby mała się nie zaraziła, ale z drugiej strony.... miałaby z głowy
A cicho bo znowu wirus na forum szaleje, poruszać się nie daje, ręce opadają....
Aga, Jula pięknie wyrosła, nie poznałabym na tych fotkach. I jak dużo umie! Fajnie że dogadaliście się z Maćkiem, jednak prawdziwa miłość nie umiera
Madzia odezwij się, co słychać??? Reszta dziewczyn też raporciki ładne poprosimy, jak Wam święta minęły?
Nam bardzo szybko
No i nareszcie się doczekałam, Klaudia nauczyła się rozmawiać a nie tylko mówić. Co prawda do prawdziwej dyskusji jeszcze daleko, ale już ładnie buduje zdania, potrafi wyjaśnić o co jej chodzi, wyrazić zachcianki.... Idzie ku dobremu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- _aga86_
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 16/10/2009- najszczesliwszy dzien w moim zyciu:)
- Posty: 2367
- Otrzymane podziękowania: 0
Oczywiscie jak znajdziesz troche czasu wrzuc fotke swoich ksiezniczek.
Swieta zlecialy dosc szybko.. Julka dostala dmuchana trampolinke z obudowaniem, zeby nie wypadla, slodycze i rower. Czy Wasze maluchy potrafia "pedalowac" ?? Julce od czasu do czasu jeden obrot nozkami sie uda, ale woli tylem Jak bedzie ladna pogoda bede ja uczyc i mam nadzieje, ze jeszcze tego lata sama pojezdzi
Minal tydzien jak odstawilam pampersy na noc. Pierwszy dzien nic nie zrobila- bylam w szoku.Ale od soboty siusia w nocy - na szczescie tylko raz. Dzisiaj nawet mnie nie obudzila jak zrobila siusiu w majtki- sama chyba nie wiedziala. I jak ja przykrywalam nad ranem zobaczylam, ze jest mokra ;/ ALe juz nie zaloze Jej pampersa- bedziemy walczyc
Julcia nauczyla sie kolorow: bialy, rozowy, niebieski, zielony, czerwony i zolty. Ale co najciekawsze tylko mi je pokazuje. Jak zapytam jaki to kolor zawsze odpowiada : ZIELONY. A jak powiem pokaz mi kolor zielony jak listki pokazuje, czerwony jak serduszko tez pokaze itp... Wiec odroznia. Dziwie sie, ze nie nazywa ich, bo potyrafi powiedziec nazwy kolorow tylko nie dopasowuje ich. No , ale najwazniejsze, ze odroznia Wczoraj Julka policzyla do 20 ) Pominela 19, ale juz i tak jest lepiej , bo do 15 juz liczy bezblednie Z dnia na dzien te maluszki sa coraz madrzejsze. Zeby nam wiedza tak wchodzila jak Im Pozdrawiam.
A co u Was dziewczyny???????
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiora
- Wylogowany
- Moderator
- Posty: 1530
- Otrzymane podziękowania: 0
Julcia nauczyla sie kolorow: bialy, rozowy, niebieski, zielony, czerwony i zolty. Ale co najciekawsze tylko mi je pokazuje. Jak zapytam jaki to kolor zawsze odpowiada : ZIELONY.
aga u mnie jest dokladnie tak samo dlatego mnie to strasznie rosmieszylo ale widze ze Gabriel chyba robi mi po zlosci, bo jak sam sie bawi to mowi sobie kolory (np. jak uklada klocki) a jak tylko ja pytam odpowiada z takim cwanym usmieszkem zielony
a tak pozatym pozdrawiam wszystkie mamuski
moniq gratuluje serdecznie :-*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mirella
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiora
- Wylogowany
- Moderator
- Posty: 1530
- Otrzymane podziękowania: 0
male pytanko jak z waga waszych maluchow ?
dzisiaj juz mielismy kontrole na 3 lata (w szwecji jakos tak wczesniej daja terminy) i Gabriel wazy 16 kg , wzrost 96,5. i mi sie wydaje ze jakos chyba on maly jest , patrzac na to ze urodzil sie duzy i wlasciwie do 2 lat byl wiekszy i grupszy od rowiesnikow , a ten ostatni rok wolniej rosnie czy co ? przy dzieciach w tym samym wieku wyglada jak kruszynka albo same byki z nim chodza do przedszkola?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.