MAMUSIE 2009 :)

Emme, a masz na to namiar w necie, linka jakiegoś czy coś? Niech sobie będzie ogromny, wszystko jest do przejścia, jedno drugie ulepszenie i będzie się mieścił w samochodzie, cena tez pewnie z czasem spadnie, ale konstrukcyjnie jest naprawdę genialny.

wynalazł go facet z Nowej Soli (40km od mojego miasta, a tu o tym cisza), wygrał 1ml dolarów w konkursie na najlepszego wynalazcę amatora w USA (nie wiem co dalej, a było to 6lat temu)


ps, a to nie była cena, tylko moja propozycja na Twoją zagadkę ;P

aaa, bo się zakręciłam dziś trochę i już nie pamiętam co pisałam i dzięki za linki, ten fotelik do mnie przemawia, bo te nasze trochę mniej. A to nie moja zagadka tylko Duśki, może tak będzie łatwiej zgadnąć

Hej mamuski
Mirella wspominałas ostatnio cos o książkach -miałam ostatnio na zajęciach z Psychologi temat ,,Bajko-terapia ,,i wpadła mi w ręce książka allegro.pl/maria-molicka-bajki-terapeuty...owa-i3093709742.html którą już zamówiłam dla swojego synka.POLECAM !!!Czytaliśmy kawałek na zajęciach i poprostu ja sama nie mogłam doczekac sie konca Są to bajki terapeutyczne -tzn.dzieki swojej tresci uczą dzieci ,i pozwalają pozbyc sie różnych lęków ,język jest prosty i na czasie Bajka którą czytaliśmy pomagała dziecku pozbyc sie lęku przed lekarzem ,zastrzykami(tak jak u mojego synka) ,uczyła opieki nad zwierzątkami -i masa ,masa innych -Fakt obrazków w niej brak jak w KRÓLOWEJ ŚNIEGU,KOPCIUSZKU,czy CALINECZCE ale jak dla mnie to odkrycie które jak sądze spodoba sie dzieciom
Co do siusiania w pampersy to mój MIłosiu miał nie całe 2 lata kiedy pozbył sie pieluch w dzien A w nocy wojowałam z nim od 3 urodzin i tak naprawde trwało to kilka miesięcy-chyba gdzies teraz w styczniu mąż zakonczył nocne nasiadówki na nocniku i mamy spokój Uffffff A już za 2,5 msc.nastepny ,,pieluchonosiciel,,wkroczy do naszego życia -i od nowa
CO do przedszkola to zapisałam Miłosia na wrzesien -poszłam z nim i był zadowolony -chyba w tym roku sie uda -bo w zeszlym roku jeszcze nie był gotowy
Ostatni tekst mojego synka (kiedy wszedł do łazienki -ja wstawałam z kibelka )-MAMA A TY NIE MASZ SIUSIAKA???
-nieeeee chłopcy mają siusiaki
(chyba nie zrozumiał za bardzo bo spytał
-PAN DOKTOR CI OBCiĄŁ SIUSIAKA ?????

Dziś pytałam MAJÓWECZKI jakie mają pomysły na nazwę WAGINY-kiedy dziecko spyta.Bo jakoś CIP*A mi nie odpowiada Macie jakies pomysły? Wasze skarby też już o to pytają? Bo słowo siusiak to jak by normalne ,ale dla dziewczynki ????

Joasia jestesmyna tym samym etapie, Kuba jak kapie sie z Jagodka tez pytal gdzie ona ma siusiaka???

Duśka póki co całość określa mianem pupinki, i jeszcze nie prostujemy Moja chrześnica jak była mała to mówiła, że chłopiec ma ptaszka a dziewczynka ma kokoszkę, może to jest jakieś wyjście?

co do fotelików, również sobie nie wyobrażam żeby dziecko jechało bez, szczególnie dlatego że przeważnie jedziemy we dwoje, ja za kierownicą i Mikołaj z tyłu, raz mieliśmy stłuczkę, czołowo i nawet sobie nie chce wyobrażać co by się mogło stać jakby Mikołaj siedział nie przypięty odpowiednio.

A przedszkole Mirella dopiero wywiesi listę dzieci przyjętych gdzieś za ok 2 miesiące... także pozostaje czekać. Dziś poniedziałek więc klub malucha nas czeka

co to jest 110? nie mam bladego pojęcia :D

u mnie Kinia kąpie się z Mateuszkim i wie już jakiś czas ze dziewczynki mają "siusie" a chłopcy "susiaka"
Mateuszk to dopiero jakiś tydzień temu zrobił odkrycie przy przebieramu ze ma tam coś między nóżkami

No to już wiem po co jest młodszy brat, do tej pory uważałam, że to taki gówniarz co się pod nogami plącze

Katarzynka dzieki za podpowiedz -,,siusia,,i ,,siusiak,, pasują idealnie Własnie takiej nazwy szukałam ;-D
Jesli chodzi o pasy w aucie to dla mnie priorytet -MIłosz sam woła że mamy zapinac pasy i nigdy mu one nie przeszkadzają-pamietam że miał jakis kryzys chyba tygodniowy że nie chciał sie zapinac (miał koło 1,5 roku)ale nie ugięłam sie i byłam uparta
Mam koleżankę która nie zapina sie pasami,do tego nie zapina synka i jego fotelika-jechałam z nią RAZ i modliłam sie żeby nic sie nie stało-jak mozna byc tak nie odpowiedzialnym ? Już widze co by sie stało przy wypadku-dziecko i fotelik lecą gdzie popadnie...achhhh szkoda słów !!!!

Joasia a jaki macie fotelik? podkladke czy stacjonarny?

Nie no, nie zapiąć fotelika to sobie nie wyobrażam, jak już się go ma. Ja jak mówiłam, z dzieckiem tylko taksówką i na krótkie trasy, i cały czas na kolanach ją trzymam przytuloną. Jak nam się dalsze jazdy trafiły parę razy w życiu to i fotelik się znalazł.

Wczoraj bawiłyśmy się z Duśką piankoliną i sama wylepiła kwiatek na papierze, ależ byłam z niej dumna! Chyba najbardziej dlatego że nie miała tej piankoliny wszędzie na rękach i na włosach.

gosia ja mam ten fotelik allegro.pl/foteliki-coneco-zenith-2013-o...sow-i3101182025.html i w sumie jestem bardzo zadowolona z niego Synek też bardzo go lubi I nie wyobrażam sobie żeby nie jezdził w foteliku

Dawno mnie nie było, a że nie mam czasu dziś doczytywać zaległości, to napiszę tylko ze u nas są określenia: siusiak i śiśka

jedynaczka napisał:

hej, ja z takim pytaniem.
Bo przymierzamy się do zmiany fotelika do samochodu,mieliśmy taki do 15 kg, i teraz rozglądam się za jakimś 15 kg plus. Myślicie że takie same podkładki są bezpieczne?
ja jakoś nie mam do tego przekonania, chyba jeszcze trzeba zainwestować w cały fotelik, a Wy w jakim wozicie swoje 3 latki?

Jak byłam jakiś czas temu na spotkaniu ze "specami" od fotelików samochodowych dla dzieci, to na temat siedziska powiedział dokładnie tak, ze to jest to samo co byśmy posadzili do samochodu dziecko na klapie od sedesu czy od kosza i tak zapakowali w samochód, czyli można się domyśleć co miał na myśli:)
Siedziska to żadna ochrona dla dziecka, równie dobrze można wozić i bez jeśli już mamy porównać to do stopnia bezpieczeństwa. Zresztą zobaczcie, ze żadna z poważnych firm produkujących foteliki dziecięce nie ma w swoim asortymencie tych siedzisk, czyli to już też jest jakaś wskazówka co do stopnia ich bezpieczeństwa.

Powyżej 15 kilko my mamy taki, ma wstawkę taką ala skórzaną (to nie jest skóra) w miejscu które się najszybciej brudzi i łatwo na wrazie czego wytrzeć, czy chociażby zimą w śniegu nie zamoczy się butami , a jeśli się zmoczy to można bez problemu wytrzeć do sucha. Można ustawić pochylenie o wiele bardziej niż w recaro foteliku, bo my braliśmy pod uwagę przy zakupie jeszcze właśnie recaro
allegro.pl/fotelik-jane-montecarlo-r1-z-...isy-i3096886806.html
a tutaj recaro: allegro.pl/milano-recaro-i3107325575.html (na 2013 rok mają inne kolorystyki)